***S I E R P N I O W E 2 K R E S K I***
-
WIADOMOŚĆ
-
kozgo wrote:U mnie dużo śluzu nie wpływa dobrze na seks znowu bo ja w dni płodne mokra jestem Total i czasem mąż mówi ze przez to czuje mało wiec więcej już nie chce :pIsaura l.37, 9 CS o 3 dziecko
HSG - drożne jajowody
Niedomoga lutealna
Zioła ojca sroki nr 3 -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2020, 19:32
Niezapominajka2, Nona lubią tę wiadomość
“I believe in being strong when everything seems to be going wrong. I believe that happy girls are the prettiest girls. I believe that tomorrow is another day and I believe in miracles.” -
nick nieaktualnypap86 wrote:Sung jeszcze sie nie badalam. Pamietalam twoj przypadek i chcialam o to dopytac. Ale po antybiotyku nie mialas zadnej kontroli prawda? Bo przeciez nie beda ci znowu robic jakiejs biopsji czy cos.
No nie będą ... trzeba wierzyć...
Chciałam olać testy owu w tym cyklu, ale fizjo powiedziała, żebym przyszła tuż przed lub w owu. No to spróbuję. -
U mnie dzisiaj 27 dc
Jeszcze 1-2 dni i okres !!!! Wreszcie !02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
Hej przepraszam że tak z grubej rury, kiedyś więcej pisałam na forum jednak bardzo dołowało mnie to że dziewczyny ledwo pisały że zaczynają i za chwilę były w ciąży, ale gdzieś muszę się pochwalić. Po tylu miesiącach rozczarowań i płaczu dziś zobaczyłam najcudowniejsze dwie kreski, a od dziś 94 to moja ulubiona liczba bo taka właśnie wyszła beta Nie sądziłam że można być tak szczęśliwym od czubka głowy po same pięty . To była nasza druga inseminacja dokładnie w 5 rocznice ślubu więc nie wyobrażam sobie lepszego prezentu. Teraz czekamy oby ładnie beta urosła
KasiaH, Mika88, MałaMi90, Lorella, Staraczka89, Izaw, OlivkowaMama, przedszkolanka:), Mag 78, Pomarańczka83, Niezapominajka2, RudaAnna, Nona, SylwiaLu, Natalia91!, Sung, Natosia lubią tę wiadomość
20 cs, II iui , 12 dni po beta 94, 14 dni po beta 325.
-
Gratuluję!!Pokrótce:
Ona: niedoczynność tarczycy, endometrioza II stopnia, trombofilia wrodzona, brak KIR z DS allo po szczepieniach 23% co 2 mc doszczepienie
On: MSOME- 1% klasa II, 30mln plemników, Morfologia 1,61% RP 11%
I Procedura
II Transfer
9w1d 💔 CRL 24,1 Aniołku Kochamy Cię
II Procedura
Zaczynamy
❄️❄️❄️❄️❄️ 4x4AA/4BA
2 przebadane i zdrowe
Czas start III Procedura 06.2024
❄️❄️❄️❄️❄️ 3x4AA/2x4BA
22.07 beta 59,70 prog 69,91 (6dpt)
24.07 beta 163,80 prog 68,30 (8dpt)
26.07 beta 359,60 prog 59.55 (10dpt)
29.07 beta 1415,40 (13 dpt)
30.07 pęcherzyk ciążowy 0,43cm
31.07 beta 3050,40 (15 dpt)
09.08 CRL 0,51 cm ok 151/min (24dpt)
[/url] -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNataliie wrote:Hej przepraszam że tak z grubej rury, kiedyś więcej pisałam na forum jednak bardzo dołowało mnie to że dziewczyny ledwo pisały że zaczynają i za chwilę były w ciąży, ale gdzieś muszę się pochwalić. Po tylu miesiącach rozczarowań i płaczu dziś zobaczyłam najcudowniejsze dwie kreski, a od dziś 94 to moja ulubiona liczba bo taka właśnie wyszła beta Nie sądziłam że można być tak szczęśliwym od czubka głowy po same pięty . To była nasza druga inseminacja dokładnie w 5 rocznice ślubu więc nie wyobrażam sobie lepszego prezentu. Teraz czekamy oby ładnie beta urosła
-
W udanym cyklu od 2-6 dc brałam duphaston, 10 dc zastrzyk z ovitrelle i 12 dc sama inseminacja. U mnie dodatkowo problemem było mega niskie AMH bo mam 25 lat i wynik 0,81 więc nie za dużo czasu nam zostało na starania. Ale jest coś co nie daje mi spokoju, tyle czasu nie wychodziło, a w połowie poprzedniego cyklu wyeliminowałam całkowicie gluten ze swojej diety i zaskoczyło. Nigdy się nie dowiem czy to chociaż w małym stopniu pomogło, ale czytałam właśnie że można nie mieć żadnych objawów nietolerancji, a mimo to gluten może ograniczać płodność.
Nona lubi tę wiadomość
20 cs, II iui , 12 dni po beta 94, 14 dni po beta 325.
-
Nataliie wrote:Hej przepraszam że tak z grubej rury, kiedyś więcej pisałam na forum jednak bardzo dołowało mnie to że dziewczyny ledwo pisały że zaczynają i za chwilę były w ciąży, ale gdzieś muszę się pochwalić. Po tylu miesiącach rozczarowań i płaczu dziś zobaczyłam najcudowniejsze dwie kreski, a od dziś 94 to moja ulubiona liczba bo taka właśnie wyszła beta Nie sądziłam że można być tak szczęśliwym od czubka głowy po same pięty . To była nasza druga inseminacja dokładnie w 5 rocznice ślubu więc nie wyobrażam sobie lepszego prezentu. Teraz czekamy oby ładnie beta urosła
Gratulacje!27 lat
9cs -
nick nieaktualnyNataliie wrote:W udanym cyklu od 2-6 dc brałam duphaston, 10 dc zastrzyk z ovitrelle i 12 dc sama inseminacja. U mnie dodatkowo problemem było mega niskie AMH bo mam 25 lat i wynik 0,81 więc nie za dużo czasu nam zostało na starania. Ale jest coś co nie daje mi spokoju, tyle czasu nie wychodziło, a w połowie poprzedniego cyklu wyeliminowałam całkowicie gluten ze swojej diety i zaskoczyło. Nigdy się nie dowiem czy to chociaż w małym stopniu pomogło, ale czytałam właśnie że można nie mieć żadnych objawów nietolerancji, a mimo to gluten może ograniczać płodność.
-
Oprócz glutenu nie odstawiłam nic innego, ogólnie już od dłuższego czasu staram sie zdrowo odżywiać. Jeśli chodzi o sport o ćwiczę jednynie w domu (polecam apkę Lewandowskiej mocno mobilizuje do ćwiczeń). Inseminacje jak najbardziej polecam szczególnie, że zadziałała, ale nie ma się co oszukiwać szanse na ciąże po iui wynoszą w okolicy 15% dla nas to była droga, 2 inseminacje i jak nie wyjdzie to nie ma na co czekać tylko in vitro we wrześniu ze względu na to niskie AMH. A tu taki mały wielki cud!20 cs, II iui , 12 dni po beta 94, 14 dni po beta 325.
-
nick nieaktualny
-
Ćwiczyłam Nasza Pani doktor kazała żyć normalnie i nie analizować wszystkiego. Nie da się nie myśleć i za najgłupszą radę ever uważam "odpuść sobie to zobaczysz że zajdziesz" i nie odpuściłam sobie nawet na 3 sekundy. Ale po takim czasie jak u nas po prostu trzeba w końcu zacząć żyć i robić to na co ma się ochotę bo człowiek zaczyna głupieć. Jedynie co to niektóre ćwiczenie odpuszczam sobie bo tak okrutnie bolą mnie piersi od paru dni, przynajmniej wiem już dlaczego
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2018, 18:16
przedszkolanka:), Nona lubią tę wiadomość
20 cs, II iui , 12 dni po beta 94, 14 dni po beta 325.
-
Natallie gratuluję
w pierwszej ciąży tak samo jak zaczęłam cwiczyc to sie udało teraz pilnuję diety,biegam i ćwicze i mi sie uregulowały cykle (no moze prawie ;p). Polecam również
A ja dzisiaj miałam owu. Jak nic pekl mi pecherzyk. Byl to ból nie do pomylenia z niczym innym..teraz prawie minęło. Ale jestem w szoku-26dc(jak poprzednio tak późna owu),temperatura teraz wyzsza wiec mam nadzieje,ze urosnie w koncu. Teraz pytanie- czy tamte wyniki mogło sfałszować bieganie intensywne dzien przed? -
Gratuluje zaciazonym! Wszystkiego dobrego
przedszkolanka moze rzeczywiście tak bylo? Jak mowisz ze to bol nie do pomylenia... a testy ovu robilas wczoraj np?
U mnie nie wiem czy sie nie rozkreca @... dzis teoretycznie 12dpo,na bieliznie i papierze delikatne plamienie, na razie jednorazowe. Ni to brazowe, ni rozowe. Mialam testować w piatek,byc moze nie doczekam. Zobaczymy co sie z tego rozkreci -
nick nieaktualny
-
Mika88 wrote:Wlasnie zauwazylam ze przy braku ruchu hormony nie tak dzialaja i cykle dlugie. Przy pierwszej ciazy ( niestety poronionej) cwiczylam i wlasnie sie wtedy udalo takie wygibasy robilam zakladalam nogi za glowe a jak dmucham na siebie to nic
Mika zmotywowalas mnie normalnie Jutro zapuszcze sobie Chodakowska i pierwszy raz od dluuuuugiego czasu poruszam sie trochę.przedszkolanka:), Niezapominajka2 lubią tę wiadomość