X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)
Odpowiedz

Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)

Oceń ten wątek:
  • Dariaa Autorytet
    Postów: 1075 295

    Wysłany: 9 kwietnia 2014, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiola25 wrote:
    Januszkowa a które to podejście?? Jestem tu od niedawna i nie czaje co kto i kiedy :p
    nie martw się ja też... nie ważne które moim zadaniem ważna jest nadzieja bo przecież WKOŃCU SIĘ UDA... :):)

    2.06.2019 <3 mama Marysi nasz cud :*

    phv3n5q.png
  • Wiola25 Autorytet
    Postów: 473 337

    Wysłany: 9 kwietnia 2014, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie ze sie uda :) Ale jak juz o czyms rozmawiamy to wole byc w temacie :)

    km5s2n0alr7h8mz0.png200604293338.png
  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 504

    Wysłany: 9 kwietnia 2014, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No nadrobiłam :) Ale żeście popisały dziewczyny :P

    Januszkowa - cierpliwości tak jak Ci tu wszystkie pisały. A jak małpa przyjdzie to zrób faktycznie badania. Czasami "tam" jest wszystko ok, a problem leży gdzie indziej... Jednak wciąż trzymam kciuki za to by... dopiero w przyszłym roku małpa przyszła :P
    Zawsze też chętnie odstąpię swój wykres :P

    Rubi, zgadzam się. Jak sie kobieta długo stara to ma wiedzę większą niż niejeden lekarz :P Na tym forum jest już mnóstwo specjalistek :)

    Daria, a jak ten śluz sprawdzasz? Na szyjce czy na papierze?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2014, 08:41

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 504

    Wysłany: 9 kwietnia 2014, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Januszkowa tak mi przykro <przytula>
    A jakie badania chcesz sobie zrobić?

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 504

    Wysłany: 9 kwietnia 2014, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Januszkowa wrote:
    Poza marginesem- siostra starala sie 6 miesiecy, zaszla w ciaze w momencie gdy odpuscila starania.

    Zwykle tak bywa - człowiek odpuszcza, przestaje się martwić i... udaje się.

    Januszkowa lubi tę wiadomość

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
  • Wiola25 Autorytet
    Postów: 473 337

    Wysłany: 9 kwietnia 2014, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo mi przykro :( Ja z kolei robie z mężem piąte podejście :p Może uda nam sie razem w kolejnym cyklu :)

    Troche mi ciężko, bo jestem zarejestrowana na innym forum i właśnie sie dowiedziałam, że czwarta osoba zaszła w ciążę. Ahh... Ciesze sie ze innym sie udaje, ale ja sie pytam czmu ja tak długo musze czekac :( troche egoistyczne podejście ale cóż.. :(

    Januszkowa lubi tę wiadomość

    km5s2n0alr7h8mz0.png200604293338.png
  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 504

    Wysłany: 9 kwietnia 2014, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie przesadzaj Wiolu. Uważam, że każda z nas ma prawo do odrobiny egoizmu, bo... gdy pojawi się w końcu dziecko to pochłonie (przynajmniej na początku) praktycznie całą naszą uwagę :)

    Januszkowa lubi tę wiadomość

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
  • kiniucha89 Przyjaciółka
    Postów: 112 52

    Wysłany: 9 kwietnia 2014, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Januszkowa przykro mi... wydaje mi się, ze faktycznie troszkę musisz sobie odpuscic i moze wtedy się uda. Rozumiem, ze pragnienie dziecka jest mega silne i ciezko jest sie zdystansowac, ale wlasnie dlatego musisz sprobowac nabrac odrobine dystansu. Zrob sobie badania i jak juz pisalam przytulajcie sie w nastepnym cyklu, lecz z troszke wiekszym naciskiem na samo przytulanie :) zrelaksujcie sie, pomyslcie tylko o sobie. Ja rowniez znam takie przypadki gdy dopiero jak para odpuscila to pojawila sie fasolka. I wam sie uda! Trzymam mocno kciuki!
    Ja tez jestem w trakcie @ i dzis mega umieram. Ostatnio w ogole mam bardzo bolesne miesiaczki :/ eh my kobiety mamy przerabane ...

    Nie pozwól, by szczęście musiało Cię prosić o otworzenie mu drzwi...
    fd0ede5c044799a4d2a03e4d4e253034.png
  • Wiola25 Autorytet
    Postów: 473 337

    Wysłany: 9 kwietnia 2014, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Januszkowa jestem w 14. dniu cyklu, ale temperature mierzę od 9dc, bo właśnie wtedy kupiłąm termometr. Nie wiem czy ovu wskaże mi owulacje, bo tak późno zaczełam mierzyć. Robie testy owulacyjne, wczoraj i przedwczoraj negatyw. Za godzine zrobie dzisiejszy. Zobaczymy... Wczoraj płodnego śluzu dużo, dziś śluz jest ale kremowy, nierozciągliwy. Może w trakcie dnia pojawi się ten płodny. Juz chciałabym żeby był 16 kwietnia. Mąż wtedy idzie do urologa z wynikami badania nasienia. Ciekawa jestem co nam powie na tą aglutynacje.. W tym tygodniu musze męża wysłać do lekarza rodzinnego po skierowanie do urologa. A mąz sie stresuje, bo nie wie jak ma wyjaśnic rodzinnemu po co chce do urologa. Eh.. chłopy :p ciężko jest im się przyznac jak potrzebują pomocy :p
    Co do tego cyklu.. Mnie i tak sie wydaje ze w tym miesiącu będą nici z dziecka właśnie ze względu na tą aglutynacje :(:( witamine C bierze, ale mnie sie wydaje ze to przez ta infekcje.

    km5s2n0alr7h8mz0.png200604293338.png
  • Wiola25 Autorytet
    Postów: 473 337

    Wysłany: 9 kwietnia 2014, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kiniucha89 wrote:
    eh my kobiety mamy przerabane ...

    Co racja to racja.. :P

    km5s2n0alr7h8mz0.png200604293338.png
  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 504

    Wysłany: 9 kwietnia 2014, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiolu nie smutaj się, na tym forum/w pamiętnikach jest trochę historii gdzie przy fatalnych wynikach ciąża jednak była :) Głowa do góry i myśl pozytywnie :)

    I zgadzam się - my kobiety mamy bardzo przerąbane...

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
  • Januszkowa Autorytet
    Postów: 1664 1888

    Wysłany: 9 kwietnia 2014, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2014, 15:39

    16.02.2015 Powitaliśmy na świecie Natalkę :)
    z789jaq.png
  • kiniucha89 Przyjaciółka
    Postów: 112 52

    Wysłany: 9 kwietnia 2014, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I tak trzymaj, zobaczysz wszystko się ułoży :* :*

    Januszkowa lubi tę wiadomość

    Nie pozwól, by szczęście musiało Cię prosić o otworzenie mu drzwi...
    fd0ede5c044799a4d2a03e4d4e253034.png
  • kiniucha89 Przyjaciółka
    Postów: 112 52

    Wysłany: 9 kwietnia 2014, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku jak ja dziś wcinam czekoladę! Masakra, a jestem na diecie ... <help>

    Nie pozwól, by szczęście musiało Cię prosić o otworzenie mu drzwi...
    fd0ede5c044799a4d2a03e4d4e253034.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 kwietnia 2014, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :( przykro mi Januszkowa. wkurwienie niesamowite pewnie:((

  • Wiola25 Autorytet
    Postów: 473 337

    Wysłany: 9 kwietnia 2014, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też sie obżeram czekoladą niestety.. nie umiem sie powstrzymać :( chciałam sobie wczoraj kupić ocet jabłkowy, bo sie naczytałam że zmniejsza ochote na słodkości, ale w rossmannie akurat zabraklo :( ja to mam pecha

    km5s2n0alr7h8mz0.png200604293338.png
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 9 kwietnia 2014, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Januszkowa :* przykro mi Kochana :* Zrobisz badania i bedziesz wiedziala czy cos jest nie tak i zaczniesz leczyć a jak bedą dobre to kwestia niedlugiego czasu jak zaciążysz :)

    Januszkowa lubi tę wiadomość

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • Rubi Autorytet
    Postów: 2197 2052

    Wysłany: 9 kwietnia 2014, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Januszkowa przykro mi...nie poddawaj się...naczytałam się już tyle na tych forach..i kobiety, które już urodziły po przejściach piszą, że warto walczyć, warto czekać nawet kilka lat, warto przebrnąć przez te wszystkie badania, monitoringi, łykać to tamto sramto...jeśli na końcu tej drogi ma być ten mały człowieczek, który wszystko wynagrodzi...Ja już sobie wyobrażam jeśli będzie mi dane mieć malucha, to będę chyba jeszcze miesiąc po narodzinach ryczeć ze szczęścia...to musi być tak niesamowite uczucie, że aż teraz mam łezkę jak pomyślę, że kiedyś doczekam dzidka...

    lenka123321, Wiola25, kwiatuszek789, kiniucha89, marysia7812, Januszkowa lubią tę wiadomość

    Styczeń 2014 [*] 9t
    Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
    Grudzień 2016 [*] 11t
    Marzec 2018 ❤️
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 9 kwietnia 2014, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rubi ja mam tak samo. W ogole czesto saiedze i mylke jak bedzie wygladał porod i pierwsze dni po nim, powrot do domu. Ajjj ja juz chce!!!!

    Wiola25 lubi tę wiadomość

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 504

    Wysłany: 9 kwietnia 2014, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba każda z nas już chce, inaczej byśmy się nie starały :P

    lenka123321, Wiola25 lubią tę wiadomość

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
‹‹ 24 25 26 27 28 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ