Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)
-
WIADOMOŚĆ
-
juta wrote:Witam mam pytanie 27 mialam okres trwa zawsze 5 dni
4 dni po okresie
Odbylam z partnerem stosunek a dzisiaj czuje bol prawego jajnika
A nigdy po tylu dniach mnie nie bolaly dodam ze cykle mam 27-30 teraz mialam
29
rozumiem, że 27 marca miałaś okres. jżeli tak to wg mnie możesz odczuwać ból owulacyjny. tak sie składa ze ja tez 27 dostałam okresu
no i nadchodzi owulacja. cykle u mnie ok 30 dni (czasem troche mniej czasem troche wiecej). mnie w czasie owulacji nawet przy stosunku boli jajnik Jak masz jakieś obawy to idź do lekarza.
-
marysia7812 wrote:tak to fakt, ja cale zyce przed slubem myslalam ze szybko wpadne a ty taka nie mila niespodzianka....
tylko Wiolu to bedzie wasze pierwsze dziecko, mys sie staralismy nawet jak maz zmienial prace itp, bo to pierwsze... a ja teraz chce drugie i to juz mozna nazwac kosztami... bo jedno jak juz wybulisz na wozek, lozeczko, fotelik, pierwsze ciuszki itp to jest koszt ale jak juz dziecko ma te 14 miesiecy jak moja corca to koszty sa mniejsze, tak szybko nie rosnie, wiecej je naszych zeczy, sloiczki odchodza, mniej kasek je, mleka, pampersow tez mniej idze, a na wakacje zaczynam bede probowac uczyc siusiac na nocniczek. i ja do tego musze sobie znowu doliczyc wydatek na malenstwo, dlatego maz wolal by dostac jakas podwyrzke...
Może i masz racje..
ale pewnie pozostawały Ci po pierwszym dziecku ubranka, wózek i inne akcesoria? Czy wszystko od nowa musicie kupowac??
marysia7812 lubi tę wiadomość
-
Ehhh dziewczyny, nie łatwo macie. Ja z moim N mamy stosunki bardzo partnerskie, to On tak naprawde już od 2-3 lat mówi o dziecku ( ma 33 lata), ale ja chciałąm poczekać. A teraz jak mi wymyślili PCO i inne komplikacje, to zaczęło mi się spieszyc
Odnośnie pracy i umowy, to z jednej strony się wogóle nie dziwię, że partner by wolał, żeby kobieta zachodząc w ciążę miała umowę i kasę z macierzyńskiego przez rok - no naprawdę ułatwia życie.
Więc przed zajściem i w trakcie starań my kobietty starajmy się również o taką pracę. A nuż się uda
A jak zaciązymy zanim znajdziemy pracę lub dostaniemy umowę na stałe - no to trudno - ale będziemy mieć ukochane maleństwo
Ostatnimi czasy nawet gdzieś na kasie można od ręki dostać umowę na czas nieokreślony, więc warto probować, może się uda.
Pozatym kobieta do 3 miesiąca może zacząc pracę nie informując o tym, że jest w ciązy - czyli tak naprawdę ukrywając. Czasem trzeba troszkę kombinować
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2014, 23:05
-
Najkrótszy Twoj cykl 27 dni. Od tego odejmij czas trwania fazy lutealnej (14-16 dni, niektórzy uważają że 12-16 dni). Załóżmy, że 16 (bo nie wiem jak to jest u Ciebie (ta faza jest stała). 27-16=11 dni. W 11 dniu cyklu mogłaby wystąpić owulacja. Skoro twierdzisz, że kochałaś się 4 dni po okresie, a okres trwa u Ciebie 5 dni, to wypada, że było to w 9 dniu cyklu. Seks 9 dc a owu 11 dc. Pewnie orientujesz sie ze dni płodne to nie sam dzien owulacji a kilka dni przed też. tak wiec - TAK mogłabys zajśc w ciążę. ale to ten najlepszy? najgorszy? scenariusz wg mnie.. pisze najlepszy/najgorszy, bo nie wiem czy chcesz być w ciąży czy nie :p
Zeby była jasność.. to co wypisałam powyżej to tylko założenia. w rzeczywistości mogło się zupełnie poprzestawiać :p organizm ludzki to nie komputer, czasami są odstępstwa od reguł. aaaa no i ten cykl mógł być cyklem bezowulacyjnym. tez sie zdarza :p poczekaj do terminu @ i zrób test albo udaj sie do lekarza. -
jaskolka89 wrote:Ehhh dziewczyny, nie łatwo macie. Ja z moim N mamy stosunki bardzo partnerskie, to On tak naprawde już od 2-3 lat mówi o dziecku ( ma 33 lata), ale ja chciałąm poczekać. A teraz jak mi wymyślili PCO i inne komplikacje, to zaczęło mi się spieszyc
Odnośnie pracy i umowy, to z jednej strony się wogóle nie dziwię, że partner by wolał, żeby kobieta zachodząc w ciążę miała umowę i kasę z macierzyńskiego przez rok - no naprawdę ułatwia życie.
Więc przed zajściem i w trakcie starań my kobietty starajmy się również o taką pracę. A nuż się uda
A jak zaciązymy zanim znajdziemy pracę lub dostaniemy umowę na stałe - no to trudno - ale będziemy mieć ukochane maleństwo
Ostatnimi czasy nawet gdzieś na kasie można od ręki dostać umowę na czas nieokreślony, więc warto probować, może się uda.
Pozatym kobieta do 3 miesiąca może zacząc pracę nie informując o tym, że jest w ciązy - czyli tak naprawdę ukrywając. Czasem trzeba troszkę kombinować
No tak.. nikt nie powiedział, że w życiu będzie łatwo :p ale grunt to sie nie poddawać z czasem wszystko się ułoży. Ja jak dzieje sie cos złego to myśle o tym, że te wydarzenia to tylko ułamek tego co przydarzyło mi sie/ przydarzy sie w całym życiu. Napewno będzie lepiej!
-
wozek musze kupic nowy, poniewaz stary mialam po kims i juz jest zajechany, lozeczko tez musze kupic o musiala bym miec 2 bo mala kreci sie starsznie i wydaje mi sie ze jest za mala na lozko. nawet jak bedzie miala te 2 lata.
wiem ze z maciezynskim jest latwiej, dlatego tez go rozumiem, ale musiala bym mala do zlobka oddac, a on niechce jej dawac, no ja tez nie.... wiec cezko to pogodzic ze soba... a ze nie musisz przyznawac sie ze jestes w ciazy ok rozumiem... mialam taka sytuacje ze moglam tak zrobic, ale nie zrobilam... po pierwsze za duzo zdrowia mnie kosztowalo zajscie,( rok na clo, rozne badania, droznosc jajowodow, laparo itp) a po za tym minelo jakies 2 tyg jak zrezygnowalam z pracy i zaczely sie wymoty takie ze niebyla bym w satnie pracowac... tak moga babki ktore nie maja problemu z zajsciem i nie kosztuje je to tyle czasu i stresu...PCOs, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, hiperinsulinemie.
Córka 2013- kauteryzacja jajników...
Syn 2018- inseminacja...
2020 - 3 ciąża wpadka 😂
-
Ale im bardziej zapominamy o całym bożym świecie i skupiamy się tylko na dziecku - tym dłużej to trwa. Nie można żyć tylko jedną myślą, bo człowiek zwariuje, a przy nim wszyscy bliscy. Najgorzej znoszą to właśnie nasi partnerzy - mimo że tego wogole nie pokazują po sobie...
Wiola25 lubi tę wiadomość
-
Marysiu. A nie próbowałaś zatrudnić się u kogoś ze sie tak wyrażę "na niby "? Np u jakuegoś znajomego który ma swoja dzialalnosc gospodarczą. Oplacisz przez 3 miesiace zus a potem juz jdziesz na chorobowe . Ja tak wlasnie robie. Od tego miesiaca zatrudnilam sie u znajomego. To tez jest jakies wyjście .Nie pozwól, by szczęście musiało Cię prosić o otworzenie mu drzwi...
-
No dobra nadrobiłam - aleście się wczoraj rozpisały
Januszkowa, na upartego możesz mieć nawet 4 dzieci - np. dwie ciąże bliźniacze
Wiola - prawo mówi jasno, 3 umowa w danej firmie MUSI być na czas nieokreślony, oraz jeśli zajdziesz w ciąże a masz umowę na czas określony wówczas zostaje ona przedłużona chyba do dnia porodu, albo dłużej (nie pamiętam dokładnie, musiałabyś poszukać przepisów).
Marysiu, nie wiem co Ci za bardzo odpisać. Z jednej strony to (jak sama mówisz) ostatnia szansa na dziecko, ale... spróbuj spojrzeć na sprawę z innej strony. Mówisz, że w waszym małżeństwie się źle powodzi - czy chcesz, aby twoje dziecko było światkiem wiecznych awantur, kłótni, wrzasków, płaczu itp. Czy na prawdę chcesz mu dać takie dzieciństwo?
Małżeństwo zawsze można spróbować uratować - są terapie, tylko musicie oboje chcieć wziąć w niej udział.
Zawsze też możesz odejść. Dla mnie "prawo" katolickie nie uznające rozwodów jest po prostu chore... Mało to przypadków gdzie facet pije i bije, ale żona ma przy nim trwać bo... bo przysięgała przed niewidzialną siłą "mieszkającą" gdzieś w niebie? Trochę to... bezsensowne.
kwiatuszek789, lenka123321, Januszkowa lubią tę wiadomość
Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
25.03.2015 - biochemiczna.
6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).
Naturalny cud w czerwcu 2020 roku Spodzewamy się synka -
hej wpadłam na chwilę jak zawykle zaraz uciekam do pracy
u mnie jakoś dziwnie chyba cykl bezowulacyjny sie trafił.
Marysia jestem takiego samego zdania jak Marronek chęć posiadania dziecka to jedno ale 3ba sie zastanowić czy warto się w to pakować jesli opisujesZ dziwne inne sytuację ze miedzy Tobą a mężem nie jest za wesoło i co potem dzieci ucierpią jak zostaną bez ojca? nie życzę Ci tego oby się ulożylo i żebyście mieli drugiego dzieciaczka i żyli dlugo i szczęśliwie
Marronek lubi tę wiadomość
2.06.2019
mama Marysi nasz cud :*
-
Marronek dobrze mówi. Ja niby uznaje slub koscielny jako taki silniejszy ale to chyba ze wzgledu na to ze trudniej po nim o rozwód. Ale jakby bylo zle to bym nie patrzyla na to jaki bralam slub tylko na dobro swoje i dziecka. Kurde skoro mówi sie ze Bóg złączył az do smierci i Bóg zsyła nam to co mamy w życiu, to dlaczego mamy meczyć się z kims kto nie traktuje nas dobrze. Mamy męczyć się bo gdzieś tak jest zapisane? I w takim razie dlaczego zsyła nam kogoś złehgo jeśli my jesteśmy dobre? ahh temat rzeka... o katolickich przekonaniach mozna ksiązke napisać a temat jeszcze bedzie nie wyczerpany. Zawsze znajdzie sie ktos kto bedzie miał kontrargument.
A z umową jest chyba tak, ze jesli ta na czas okreslony konczy sie po 3 mies ciąży to jest automatycznie przedluzona do dnia porodu, nawet jesli pracodawca sobie tego nie zyczy.
Wiola25, Marronek lubią tę wiadomość
-
Marronek wrote:No dobra nadrobiłam - aleście się wczoraj rozpisały
Wiola - prawo mówi jasno, 3 umowa w danej firmie MUSI być na czas nieokreślony, oraz jeśli zajdziesz w ciąże a masz umowę na czas określony wówczas zostaje ona przedłużona chyba do dnia porodu, albo dłużej (nie pamiętam dokładnie, musiałabyś poszukać przepisów).
Ponoć już nie ma takiego przepisu,że trzecia musi być na stałe. Ponoć to sie zmieniło
A jeżeli chodzi o przedłużanie do czasu porodu, to owszem, ale w dniu wygaśnięcia umowy musiałabym byc przynajmniej w 3 miesiącu ciąży :p
-
Wiola25 wrote:Ponoć już nie ma takiego przepisu,że trzecia musi być na stałe. Ponoć to sie zmieniło A jeżeli chodzi o przedłużanie do czasu porodu, to owszem, ale w dniu wygaśnięcia umowy musiałabym byc przynajmniej w 3 miesiącu ciąży :p
No to nie wiem. Jak ja zaczynałam prace to właśnie trzecią umowę dostałam na czas nieokreślony bo takie przepisy. Znaczy szefostwo próbowało mnie przekonać, że lepsza będzie umowa o dzieło lub zlecenie (że niby więcej na rękę dostanę), ale się uparłam, że ma być o pracę i... nie mieli wyjścia. Mam akurat taką dobrą sytuację, że nie mogą sobie pozwolić abym odeszła.Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
25.03.2015 - biochemiczna.
6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).
Naturalny cud w czerwcu 2020 roku Spodzewamy się synka -
owszem 3-cia umowa musi byc na stałe ale nie wlicza sie w nią umowa na okres próbny jeśli pracodawca nie da tej 3 na nieokreślony na mocy prawa ona sie sama przekształca w taką umowęWiola25 wrote:Ponoć już nie ma takiego przepisu,że trzecia musi być na stałe. Ponoć to sie zmieniło A jeżeli chodzi o przedłużanie do czasu porodu, to owszem, ale w dniu wygaśnięcia umowy musiałabym byc przynajmniej w 3 miesiącu ciąży :p
art 25 z indeksem 1 KP
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2014, 08:56
Wiola25 lubi tę wiadomość
2.06.2019 mama Marysi nasz cud :*
-
Art. 25 Z indeksem 1. [Kolejna umowa na czas określony] § 1. Zawarcie kolejnej umowy o pracę na czas określony jest równoznaczne w skutkach prawnych z zawarciem umowy o pracę na czas nieokreślony, jeżeli poprzednio strony dwukrotnie zawarły umowę o pracę na czas określony na następujące po sobie okresy, o ile przerwa między rozwiązaniem poprzedniej a nawiązaniem kolejnej umowy o pracę nie przekroczyła 1 miesiąca. TAK DLA PEWNOŚCI
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2014, 08:57
Wiola25 lubi tę wiadomość
2.06.2019 mama Marysi nasz cud :*
