X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)
Odpowiedz

Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)

Oceń ten wątek:
  • Dariaa Autorytet
    Postów: 1075 296

    Wysłany: 26 stycznia 2016, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lottie wrote:
    Mam pytanie, lekarz do którego chodzę bez badań zalecił mnie i mężowi unidox, bo podejrzewa chlamydię mimo, że żaden z nas nie ma objawów... Czy któraś z Was tez to brała? Mnie się nowy cykl zaczął 22 stycznia, bierzemy to oboje, kiepsko się czujemy, gin dopiero w połowie lutego. Czy możemy się starać na kolejnym cyklu czy trzeba ileś odczekać?
    bez badan nie wziełabym żadnych leków co to za dziwne praktyki, zwłaszcza że "podejrzewa" a nie jest pewien badania jak by potwierdziły bym się leczyła...

    2.06.2019 <3 mama Marysi nasz cud :*

    phv3n5q.png
  • Lottie Przyjaciółka
    Postów: 175 34

    Wysłany: 26 stycznia 2016, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie też to dziwi, ale stwierdził, że badania drogie i bez sensu je robić dwa razy... Kazałam zrobić badanie chociaż mnie i jak dzwoniłam po wynik, żeby wiedzieć czy zaczynać brać to się okazało, że wyniku nie ma i że pewnie laboratorium nie przysłało ;/

    Starania od maja 2013

    Aniołki
    13.11.2015 - [*] 7 tc
    22.01.2016 - [*] 11 tc
  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 505

    Wysłany: 27 stycznia 2016, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lottie - badanie wcale nie jest takie drogie. Ja bym na pewno bez badania żadnych leków nie brała.
    I jak to laboratorium wyników nie przysłało?
    Może lepiej idź sama i prywatnie zrób.

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
  • Lottie Przyjaciółka
    Postów: 175 34

    Wysłany: 27 stycznia 2016, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Płaciłam 200 zł za badanie PCR + lekarz 250 zł to już jest sporo... Miałam zacząć brać od pierwszego dnia cyklu, więc i tak połowę mam już za sobą... Teraz zrobię badanie jak skończę antybiotyk, mam przyjść pod koniec 4 tygodnia cyklu...

    Starania od maja 2013

    Aniołki
    13.11.2015 - [*] 7 tc
    22.01.2016 - [*] 11 tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia 2016, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, ja też rocznik '89 i czekam na upragnioną ciążę, staramy się od września 2015 i nic...

  • Dariaa Autorytet
    Postów: 1075 296

    Wysłany: 27 stycznia 2016, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    myszka2389 wrote:
    Hej, ja też rocznik '89 i czekam na upragnioną ciążę, staramy się od września 2015 i nic...
    do roku czasu to w granicach normy więc głowa do góry

    myszka2389 lubi tę wiadomość

    2.06.2019 <3 mama Marysi nasz cud :*

    phv3n5q.png
  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 505

    Wysłany: 27 stycznia 2016, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lottie - ja miałam chlamydie z krwi robioną i zapłaciłam dużo mniej.

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
  • Dariaa Autorytet
    Postów: 1075 296

    Wysłany: 27 stycznia 2016, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzia jak idą zastrzyki?
    co w ogóle u Was? Jak Ty się masz??
    zostałyśmy ze starej gwardii same na placu boju,jakoś się pusto zrobiło...
    swoją drogą mam ciągle sny że jestem w ciąży, jakiś obłęd

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2016, 19:58

    2.06.2019 <3 mama Marysi nasz cud :*

    phv3n5q.png
  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 505

    Wysłany: 28 stycznia 2016, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daria - tym razem jest dużo lepiej bo mam sam Gonal. Tu wstrzykuje cieniutką i krótką igłą sam lek. Poprzednio miałam ten sam lek (ale w mniejszej dawce) oraz dwa inne - najpierw menopur a potem cetrotide. Oba trza było rozcieńczać, igły spore i dużo płynu do wstrzyknięcia :/ I po obu miałam rumienie. Tym razem mam sam Gonal i jestem zadowolona :)

    Mnie też ostatnio śniło się, że jestem w ciąży. A konkretnie, że leżałam na USG i próbowaliśmy z lekarzem policzyć ilu dzieci się spodziewam, ale nie udawało się nam to, bo na monitorze była ich cała masa i się ciągle wierciły.

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
  • adk_1989 Autorytet
    Postów: 2316 2507

    Wysłany: 28 stycznia 2016, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wow piękny sen :) cała gromadka na raz :)

    Podobno sen o ciąży to zwiastun dużych zmian w życiu :)

    ckaivfxm1aofa92y.png

    atdcx1hp01myo4wh.png
  • pleasure Autorytet
    Postów: 1414 354

    Wysłany: 28 stycznia 2016, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny :)

    Madzia ciesze sie, ze teraz lepiej znosisz zastrzyki. Ale jak sama napisalas jest ich zdecydowanie mniej. Sen mialas ciekawy :D Ale pewnie to juz zapowiedz tego co Cie wkrotce czeka. Caly czas trzymam kciuki i w tym cyklu musi sie udac :)

    Daria pusto tutaj. Dlatego zaraz i Wy na fiolet sie przerzucacie ;) Roz juz niemodny ;P

    Jeszcze ciekawe co u Joli slychac... Dawno sie nie odzywala.

    Zostawiam pozytywne mysli i wiruski ;* caly czas myslami jestem z Wami.

    Marzec x 2 <3 <3
  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 505

    Wysłany: 28 stycznia 2016, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jola odeszła z forum - mówiła, że ma już dość, że jest wyczerpana fizycznie i psychicznie.

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
  • Dariaa Autorytet
    Postów: 1075 296

    Wysłany: 28 stycznia 2016, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marronek wrote:
    Daria - tym razem jest dużo lepiej bo mam sam Gonal. Tu wstrzykuje cieniutką i krótką igłą sam lek. Poprzednio miałam ten sam lek (ale w mniejszej dawce) oraz dwa inne - najpierw menopur a potem cetrotide. Oba trza było rozcieńczać, igły spore i dużo płynu do wstrzyknięcia :/ I po obu miałam rumienie. Tym razem mam sam Gonal i jestem zadowolona :)

    Mnie też ostatnio śniło się, że jestem w ciąży. A konkretnie, że leżałam na USG i próbowaliśmy z lekarzem policzyć ilu dzieci się spodziewam, ale nie udawało się nam to, bo na monitorze była ich cała masa i się ciągle wierciły.
    mnie znowu się śniło że chodziłam po mieście w dość zaawansowanej ciąży ale nie pamietam nic wiecje tylko ten obraz mnie z brzuchem był taki wyraźny reszta taka zamazana i trudna do zapamiętania... czasem mi się coś śni niby wiem co ale trudno mi to opowiedzieć.

    Madzia trzymam kciuki naprawdę szczerze Ci życzę aby Wasza nierówna walka w końcu przyniosła skutki.
    mi w tym cyklu wypada laparo więc na pewno nic z tego... ale liczę że po niej może w końcu i ja będę mogła cieszyć się szczęściem.


    a Tak zmieniając temat mój kotek miał operacje, odnawiał mu się ropień na policzku i musieli go wycinać i czyścić operacyjnie dwa dni spędził w kocim szpitalu, dziś jedziemy na ostatni zastrzyk antybiotyku ale muszę wam powiedzieć że płakałam jak dziecko jak go zobaczyłam taka dużą ma tą rane i szwy wygląda strasznie :( serce mi pęka... ale najważniejsze że już nie musi cierpieć nie wiedziałam również że kot może mieć prawie 40 stopni gorączki a tyle miał jak go zawieźliśmy w niedziele do kliniki...przeraziłam się..

    2.06.2019 <3 mama Marysi nasz cud :*

    phv3n5q.png
  • Lottie Przyjaciółka
    Postów: 175 34

    Wysłany: 28 stycznia 2016, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ponoć badania z krwi mogę być niemiarodajne dlatego kazałam zrobić PCR z wymazu...

    myszka spokojnie... Tak jak dziewczyny piszą do roku, jeśli nic innego niepokojącego się nie dzieje to lekarze uznają za normę :)

    myszka2389 lubi tę wiadomość

    Starania od maja 2013

    Aniołki
    13.11.2015 - [*] 7 tc
    22.01.2016 - [*] 11 tc
  • jolaaa89 Ekspertka
    Postów: 420 56

    Wysłany: 28 stycznia 2016, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :) Podczytuję Was cały czas. Pytałyście co u mnie. A no nic nowego. Mój prawy jajnik dalej nie pracuje pomimo zwiększenia dawki clo więc generalnie dupa... Lekarz sam załamuje ręce bo to już rok u niego i wcześniej rok u innej doktorki i nawet nie miałam przez ten czas szansy zajść w ciążę pomimo stymulacji. Co dalej to już nie wiem. Proponują mi gonadotropiny ale sama nie wiem czy jest sens i czy mam na to jeszcze siły. Nie udzielam się na forum, bo po co mam pisać o swoich comiesięcznych porażkach...

    Madzia trzymam kciuki za Ciebie żeby w końcu udało się in vitro.

    Daria a za Ciebie, żeby po laparoskopii wszystko już było dobrze i żeby udało Ci się zajść w ciążę.

    Magda(Pleasure) widzę że u Ciebie to już 32 tydz. Wow niesamowicie szybko ten czas leci. Dużo zdrówka dla Ciebie i dzidzi :)

    Dzięki dziewczyny za pamięć :-* Trzymajcie się

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2016, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaczynam się denerwować, ba nawet płaczę ...:(

  • Dariaa Autorytet
    Postów: 1075 296

    Wysłany: 28 stycznia 2016, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    myszka2389 wrote:
    Zaczynam się denerwować, ba nawet płaczę ...:(
    a czym? 4 miesiące to nie wiele czasu?
    pomyśl co kobiety czują po dwóch, trzech, czterech latach, nie życzę tego nikomu aby musiał przechodzić co ja ,Magda , Jolka, szmat czasu latania po lekatrzach walk, jeśli po 4 miesiacach nie masz sił to co zrobisz potem?

    2.06.2019 <3 mama Marysi nasz cud :*

    phv3n5q.png
  • monirek Autorytet
    Postów: 319 237

    Wysłany: 29 stycznia 2016, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pleasure, juz 32 tydzień?! Ale zlecialo, dopiero pisalas, ze sie udalo!

    04.12.2014 - 7 tc :(
    22.07.2015 - 6 tc :(:(
    07.01.2016 - Maleństwo ma juz 1,5 cm :)

    09.08.2016 23:55 - na świat przyszła moja kochana Córeczka<3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 stycznia 2016, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Macie racje, trzeba walczyć :) Dziękuję :*

  • tuonela Autorytet
    Postów: 1328 441

    Wysłany: 30 stycznia 2016, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam :) ja zaczęłam pomimo tarczycy walczyć dalej
    przestałam sie obawiać co będzie gdyby?
    podrostu uspokoiłam sie i wrzuciłam na luz

    Starania od 2014 roku niezliczona liczba badan zabiegow i kasy...
    21.06.2018 ICSI jednej blastocysty (niestety negatyw)

    04.02.2019 crio blastki ( ciąża biochemiczna) [*]
    10.06.2019 crio blastki (biochemiczna) [*]
    14.02.2021 kolejna procedura
    03.03.2021 odwołany transfer hiperstymulacja
    ❄️❄️❄️❄️❄️ blastek
    26.05. 2021 transfer beta 6dpt-37, 9dpt-123,11dpt - 160,13dpt-125
    08.12.2022 5 transfer
    6 dpt 33 8dpt 103.8 10 dpt 252 12 dpt 470 20 dpt 1631 22 dpt 389 😭
    30.10.2023 laparoskopia podejrzenia wodniaka niestety sprawa jest bardziej skomplikowana niż się wydaje...
    06.08 6 transfer blastka 4.1.2 8dpt 86 10dpt 208 12 dpt 418 15 dpt 1144... 22.04.25 czekamy na ciebie synek
‹‹ 692 693 694 695 696 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

10 mitów na temat premenopauzy, które warto wiedzieć mając 40 lat lub więcej

Premenopauza (perimenopauza) to nie tylko wciąż temat tabu, ale również etap życia kobiety, który często owiany jest mitami i nieporozumieniami. W rzeczywistości jest to naturalny okres przejściowy, który poprzedza menopauzę, a jego zrozumienie może zaoszczędzić Ci wiele stresu, lęku i znacząco wpłynąć na jakość życia i zdrowie hormonalne. Wraz z ekspertami zebraliśmy dla Ciebie 10 najpowszechniejszych mitów dotyczących premenopauzy i menopauzy, opierając się na najbardziej wiarygodnych i aktualnych danych naukowych.  

CZYTAJ WIĘCEJ