Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Marronek wrote:U nas na szczęście temat całkowicie ucichł. Zero pytań o dziecko czy ciąże. Nawet jak wina odmówiłam to nikt nie pytał o powód.
Elu - to może nam razem @ przyjdzie. U mnie też na dniach powinna się pojawić.
U mnie to teraz nawet nie wiadomo jak te cykle będą wyglądały...nie wiem kiedy się tak naprawdę tego okresu spodziewać...Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
nick nieaktualnyHej Dziewczyny.
Srebrzysta, miałam podobny plan na święta, siedziec we dwójkę w 4 ścianach, ale w końcu wybraliśmy sie do siostry, ktora mnie rozumie i bardzo wspiera. Na resztę sie zamknęłam, bo w rodzinie nie brakuje teraz ciąż i niemowlaków. Co do badan, to tak jak pisałam, akurat na tych sie nie znam, ale mocno trzymam kciuki, żebyś dala rade nawet z nimi.
Co do naszych ulubionych pytan, ja przynajmniej w tej chwili mam spokój. Ludzie z którymi mam kontakt, wiedza o poronienich, wiec nie pytają. Gdyby mnie ktos zapytal, to podejrzewam, ze tylko raz. W sensie, mam gotowa odpowiedz, bo działa na mnie to pytanie jak plachta na byka.
Ale współczuję, Dziewczyny, ze Wy miałyście nieprzyjemności w święta w związku z tymi taktownymi pytaniami.
Ja w tym tygodniu planuje kilka badan, m.in. TSH i kilka zleconych przez immunologa...
Damy rade Wszystkie, Dziewczyny! Życzę Wam miłego tygodnia i dobrego nastroju! Chociaż wiem, jak o niego trudno...Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2017, 10:25
-
Rubi wrote:U mnie to teraz nawet nie wiadomo jak te cykle będą wyglądały...nie wiem kiedy się tak naprawdę tego okresu spodziewać...
Kiepsko... A żadnych obserwacji nie robisz?Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
25.03.2015 - biochemiczna.
6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).
Naturalny cud w czerwcu 2020 roku Spodzewamy się synka -
Madzia od następnego cyklu zaczynam...pierwsze starania chciałam na spontanie...nie wiem czemu się ludziłam że uda się za pierwszym razem fantazja mnie poniosła, ale już schodze ma ziemię..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2017, 13:02
Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
Rubi spokojnie myśle że u ciebie to wszystko wróci szybciej niz myślisz ;)wiem ze to inna sytuacja ale po zastrzykach z zoladexu i zatrzymaniu okresu na póół roku myślałam że to długo potrwa zanim @ przyjdzie i wróci do normy a tu za równe 28 dni przyszła i od razu piekna ovu.nic sie nie przesuneło itp. wiec głowa do góry:)
a nie znacie jakiegoś immunologa ze śląska? jak znaleść dobrego? nie znam nikogo kto by sie leczył u takiego specjalisty, może wy gdzieś na forum słyszałyście? -
Srebrzysta - ja chodzę do immunologa. Tylko, że to jest w Gyncentum w Kato i oni tam nie mają na stałe immunologa tylko raz w miesiącu przyjeżdża z Krakowa jeden lekarz na konsultacje.Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
25.03.2015 - biochemiczna.
6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).
Naturalny cud w czerwcu 2020 roku Spodzewamy się synka -
Hej dołączam się do rocznika 89 Byłam już kiedyś na forum ale usunęłam konto ponieważ chciałam totalnie odpuścić, nie przyniosło to nic więc wracam bo zawsze fajnie pogadać za mną już w sumie 14 cykli starań , wierzę że kiedyś w końcu się uda .
Trzymam kciuki za nas wszystkie -
Witaj zapraszamy
Madziu a tak jeśli chodzi o Gyncentrum to coś jeszcze miałaś u nich? In vitro? Bo juz się zastanawiam gdzie zrobić inseminacje. Ja jakoś myślałam że wy z Daria to ggdzieś z północy! Już mi się wszystko miesza.... sorry. Pomyślę o tym imunologu -
Nie, ja ze śląska jestem.
Tak, wszystkie próby in-vitro miałam w Gyncentrum. Tam też miałam konsultacje immunologiczne i genetyczne, histeroskopię mi też robili, mąż nasienie badał.Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
25.03.2015 - biochemiczna.
6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).
Naturalny cud w czerwcu 2020 roku Spodzewamy się synka -
nick nieaktualny
-
srebrzysta wrote:Witaj zapraszamy
Madziu a tak jeśli chodzi o Gyncentrum to coś jeszcze miałaś u nich? In vitro? Bo juz się zastanawiam gdzie zrobić inseminacje. Ja jakoś myślałam że wy z Daria to ggdzieś z północy! Już mi się wszystko miesza.... sorry. Pomyślę o tym imunologu -
nick nieaktualny
-
Mystique wrote:Marronek co tam z tym immunologiem słychać? Coś konkretnego się dowiedzieliście? Nabieracie sił przed kolejną próbą czy odraczacie dalej w czasie?
Poznaliśmy naszą przyczynę niepowodzeń - mój organizm nie produkuje pewnych przeciwciał, a bez nich każdy zarodek jest niszczony przez mój organizm. Da się to leczyć, ale trochę kosztuje i pewności nie daje. W połączeniu z tym, że naturalnie nie mamy szans i tylko in-vitro wchodzi w grę to koszta robią się olbrzymie.
Dlatego na razie się poddaliśmy. Może za kilka lat znowu podejmiemy próbę lub zdecydujemy się na adopcję.Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
25.03.2015 - biochemiczna.
6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).
Naturalny cud w czerwcu 2020 roku Spodzewamy się synka -
Mystique wrote:Dariaa gratuluję kolejnego kroku, mam nadzieję, że nie będziecie musieli za długo czekać na telefon. Czy jeszcze jakieś kursy/spotkania Was czekają czy już po wszystkim?
Marronek co tam z tym immunologiem słychać? Coś konkretnego się dowiedzieliście? Nabieracie sił przed kolejną próbą czy odraczacie dalej w czasie?
Tuonela jakie decyzje zapadły?Co z tymi wynikami męża?
Mela89 jak badania o których pisałaś? Czy jeszcze nie robiłaś?
Rubi nie dziwię się, że po tym jak dostałaś zielone światło to chciałaś na spontanie. U nas spontan jest nie wykonalny: clo, ovitrelle więc można zapomnieć.
Wybaczcie zalanie pytaniami próbowałam Was co nieco nadrobić i w miarę być na bieżąco co u każdej słychać.
U nas ten i kolejny jeszcze cykl na clo i jak się nie uda to czeka nas pierwsze podejście do IUI. Nie do końca wiadomo w czym tkwi problem braku ciąży bo jajowód ten co został jest drożny, na clo reaguję bo pęcherzyki na usg są widoczne, nasienie na wypasie a ciąży brak. I pomyśleć, że kilka lat temu jeszcze wydawało mi się, że w ciążę można zajść od podmuchu wiatru
Mystique lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mystique wrote:Marronku mam nadzieję, że za jakiś czas będziecie mogli znów zawalczyć o swoje szczęście. O tyle dobrego, że wiecie w końcu co jest przyczyną Waszych niepowodzeń. Będę trzymać za Was kciuki za Waszą decyzję czy in vitro czy adopcja każdy sposób dobry na spełnienie marzenia. Dla mnie się nie poddaliście tylko łapiecie oddech przed kolejnymi krokami na drodze do zostania rodzicami.
Dariaa to mam nadzieję, że telefon z informacją o kursach pojawi się jak najszybciej. Czy oni czekają aż będzie jakaś grupa czy mają określone terminy? Od czego to zależy? Nie mogę się doczekać kiedy napiszesz nam, że telefon właśnie zadzwonił, że gdzieś tam jest Dzieciaczek który na Was czeka
Marzę by mieć to za sobą bo się stresuje czy przejdziemy te szkolenia całe...
chociaż nie wiem co gorsze wkoncu oczekiwanie na tel o NASZYM dziecku też będzie flustrujące...
Zakręcona Cieszę się że wrociłaś mam nadzieje że jednak nie na długo i niedługo osiągniesz upragniony cel...Mystique lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mentalnie przywyczajam sie do mysli o invitro..maz chce probowac nawet powiedzial ze zgodzi sie nawet na biopsje o niczym innym nie marzy tylko o dziecku.Robil ostatnio te msome i nie bylo z czego robic badania zadwonil do mnie jak bylam e pracy i tak jakbym dostala mlotkiem w leb e taka histerie wpadlam ze nikt nie byl w stanie mnie uspokoic.Nikt w pracy nie wie ze chodzimy juz do kliniki bo ci koscielni fanatycy by mnie zaszczuli.Troche to smutne ze musza ludzi sie w tym kraju z takimi sprawami kryc i czuc sie jakby byli albo zabojcami albo jak to mnie nazywaja przesadna egoiska bo chce miec dzieci i egoizm mna kieruje ...eh..albo slowa kierownika nic na sile wola boga i te sprawy trzeba aie tym pogodzic..i zajac praca bo to dobra ucieczka od problemow ot taka rada..Starania od 2014 roku niezliczona liczba badan zabiegow i kasy...
21.06.2018 ICSI jednej blastocysty (niestety negatyw)
04.02.2019 crio blastki ( ciąża biochemiczna) [*]
10.06.2019 crio blastki (biochemiczna) [*]
14.02.2021 kolejna procedura
03.03.2021 odwołany transfer hiperstymulacja
❄️❄️❄️❄️❄️ blastek
26.05. 2021 transfer beta 6dpt-37, 9dpt-123,11dpt - 160,13dpt-125
08.12.2022 5 transfer
6 dpt 33 8dpt 103.8 10 dpt 252 12 dpt 470 20 dpt 1631 22 dpt 389 😭
30.10.2023 laparoskopia podejrzenia wodniaka niestety sprawa jest bardziej skomplikowana niż się wydaje...
06.08 6 transfer blastka 4.1.2 8dpt 86 10dpt 208 12 dpt 418 15 dpt 1144... czekamy -
nick nieaktualny