Sierpień- testujemy!
-
WIADOMOŚĆ
-
zyrcia wrote:Ja tam tych ovu nie robie :d
Idziemy na spontan no i nalz w siodmym niebie ze to tak non stop trzeba ;d chocoaz wczoraj odpuscilam bo bylam zombie. W ogole u nas to jest komiczne. Leon rano wstaje poerwszy wiec rano nie ma szans, w ciagu dnia to tym bardziej. Wieczoren ja sie klade ok 23 to zanim on sie wysra wymyje i nagapi w tv jest 2 i musi mnie budzic wczoraj dostal w leb w nocy bo mi sie zapomnialo ze mamy misje
Jak ja zasne to już żadna misja mnie nie obudzi
Wydaje mi się, teraz udało nam się tylko przez wyjazd wakacyjny który przypadł na "te" dni i nie było TV, a mnie nie trzeba było budzić hahahah
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2016, 22:45
-
nick nieaktualnymewka87 wrote:oooo to sobie napisałam zaraz mi lepiej. przepraszam że tak na forum, powinnam wykrzyczeć sobie to w kiblu
od razu mówię, że doceniam to, że jednego syna już mamCorcula lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLuz w takim razie musze jutro wywalic tv :d
A serio to ja jestem padnieta po calym dniu z moim szatanem. Nie przesadzam, porownuje go do innych dzieci i stety niestety to jest wulkan energii. Jak przyjezdzaja babcie czy ciocie to maja dosc po 2 godzinach. W piatek mamy pierwsza godzinke probna w zlobku/klubie malucha. On lubi dzieci i wtedy nawet nie nie reaguje na mnie wiec jestem dobrej mysli ze mu sie spodoba
Jesli w drugiej ciazy mialabym byc taka senna jak w tamtej to nie dalabyn rady. Ja wtedy spqlam po 12-14h na dobe i jeszcze potrafilam sie zdrzemnac w dzie :p wiec moze byc ciezko.
To chyba prawda ze im bardziej sie czegos chce to mnien wychodzi. Mi sie zdaje ze z tym zachodzeniem w ciaze jest troche jak z karmieniem piersia. Niby kazda moze ale cos nie wychodzi. Niby bardzo chcesz i sie nastawiasz a nie masz pokarmu choc to.niby wbrew naturze. Olejesz temat nie spinasz sie i wszystko wychodzi.
Mewka wiem ze latwo sie mowi ale moze jednak przycisnij sie i wrzuc na luz, moze nie myslcie o staraniach a o odrobinie rozrywki a moze wtedy fasolka orzyjdzie z zaskoczenia )
Ide spac, bo nie dlugo krol bedzie mnie budzil na sexy :dd
Dobranoc dziewczyny :*
Oby rano byly same dobre newsyWiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2016, 23:18
-
Ojejku Ty pamiętaj ze u Ciebie malymi kroczkami idzie do celu. Nastepna ciaza bedzie szczesliwa i donoszona z nagroda w postaci krzyczacego malego brzdaca, ktory bedzie takie kupy w pieluchy walil ze nos bedziesz spinaczem zatykac. A usmiech z twej twarzy nie bedzie schodzil nawet gdy po raz 10 w ciagu jednej nocy bedziesz musiala wstac i wystawic cycka
Moja kula taka przyszłość widzi dla Ciebie. Nie ma szans ze przed tym uciekniesz. Także szykuj się. Juz coraz bliżej jestes -
ojejku wrote:nam chyba jest nawet trudniej niż facetom ogarnąc życie bez dzieci.
Z tym raczej się nie zgodzę... Mój jak odebraliśmy wyniki i naczytał się, że nie będzie miał dzieci, powiedział cytuję: "moje życie straciło sens" "znajdź kogoś innego, zrozumiem to"
To nie jest tak, że im jest łatwiej. Oni po prostu tego nie pokazują.
Karola jeszcze raz współczuje:*
Luz Gratulacje
A u mnie wyjątkowo w okresie owulacji nie czułam żadnego jajnika Jak nigdy, aż boję się że owulki nie było i nie będzie. Jedyne co czuje to ból podbrzusza... Na wykresie zaznaczyłam owulacyjny i jajników chociaż sama nie wiem czy to był ból jajników... Takie jakby ciągnięcie?
Ale dalej mam nadzieję na ten cykl Nosz... Musi się teraz udać !17.11.17-poronienie całkowite -
miałam w weekend 3 maluchów, poł roku, ponad rok, i 1,5 roku
każdy inny... poł roku jak lalka... dziecko nie płacze itd - marzenie
Ci starsi wesołe dzieci takie że szok
ale jeden jak płacze to potrafi wydzierać sie tak że dziwne że go gardło nie boli - masakra ; p -
Ale to właśnie wczoraj powinna być owulacja... Ale możesz mieć rację... Może po prostu jajeczko pękło i dlatego tym razem nie czułam silnych bóli
Och oby ^^
Edit. Eh chyba dziś nie pośpię... Scenę rozbierająWiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2016, 23:36
17.11.17-poronienie całkowite -
ojejku wrote:Mewka, przykro mi, przede wszystkim, dlatego że tak bardzo to przeżywasz. Mnie też trochę jeszcze rusza, mam za sobą kilka biochemicznych i jedno poronienie (wow! był pęcherzyk płowody brawwwo) ale coraz bardziej się cieszę, że mam ochotę to wszystko rzucić...
Patrzę na Stelaża i zastanawiam się, czy byłby szczęśliwy bez dziecka, tak jak jest dziś... nam chyba jest nawet trudniej niż facetom ogarnąc życie bez dzieci. Próbuj to wszystko brać bardziej na chłodno. Wiem, Że nieźle się tutaj nakręcamy, po to tutaj jesteśmy, ale ja też nie mam złudzeń, dopóki nie poczuję ruchów dziecka, to żadna beta nie przekona mnie do tego, że jestem w ciąży, a co dopiero mówić o pseudo objawach, ciągnieciach w macicy, pulsowaniu jajników, ksiazkowych wykresach itp.
Przepraszam, nie chciałam urazić...
Suwaaczek zajebisty.
Miałam dzisiaj napisać, ale nie miałam kiedy prośbę o listę plusów nieposiadania dzieci. Która chętna? Tylko taka porządna musi byc!
-
Wczoraj wysikalam jedna a dzis druga haha sikanie na raty dwoch kresek
Dziwnie tylko ta jedna jest na srodku.. Dziwne testy ;/
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/193eb7808035.jpg
07.11.2012 Julian
Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp -
farmaceutka77 wrote:ja też dziś wysikałam jedną(wiem wiem , za wcześnie, ale dotrzymałam też towarzystwa Chmurce i Wam dziewczyny, zawsze raźniej się sika:)), w sobotę dosikam drugą;p
07.11.2012 Julian
Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp -
nick nieaktualnyCorcula wrote:Abby na szczescie moglam bo inaczej bym sfiksowała. Dzieki kochana :*
Widze z wykresu, ze u Ciebie tez niestety cos poszlo nie tak jak powinno . Mocno tule.
Kolejny edit: jeju, 10tc (((( -
Cienia juz nie bede dopatrywac chyba jedyny sposob by do testu nie zagladac haha
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e1df1419a8d9.jpgSylwia_80, farmaceutka77, AJA_S lubią tę wiadomość
07.11.2012 Julian
Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp -
nick nieaktualny