X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Sierpień- testujemy!
Odpowiedz

Sierpień- testujemy!

Oceń ten wątek:
  • sandri_1 Autorytet
    Postów: 762 295

    Wysłany: 27 lipca 2016, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaka masz historie starań?

    w4sqs65ge24sefoo.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lipca 2016, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W maju stuknęła nam 1. rocznica ślubu. Staramy się od około 6 miesięcy moze trochę dłużej, ale nie zabezpieczamy sie gdzies od 1,5 roku w ogóle- twierdząc ze co ma być to będzie. Moja pierwsza ciąża okazała się biochemiczną lub wczesnym poronieniem. Do końca nie wiem, bo ginka nie mówi dobrze po Polsku ale w karcie niemieckiej mam wpisane,ze w ciąży byłam i że był to 5tydzien. Spotkało mnie to w kwietniu i od tamtej pory biorę kwas foliowy,bo zaczęłam wierzyć,ze się uda. Wcześniej nic. A jak to wygląda u Ciebie?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lipca 2016, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do badań to ostatnio byłam na badaniu ogólnym w maju i wszystko było super. Jednak ginka mi powiedziała,ze jesli do końca lipca nie zaciążę to mam przyjść zrobić podstawowe badania hormonalne.. No i chyba się wybiorę

  • sandri_1 Autorytet
    Postów: 762 295

    Wysłany: 27 lipca 2016, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My nie zabezpieczamy sie od czerwca 2015. Wiec ponad rok. Swiadome starania tez okolo pol roku. Pilam trzy miesiące ziola sroki. Teraz mam miesiac przerwy. Teraz stosowalam oklady z borowiny. Generalnie dzieki ziolom pojawil mi sie śluz plodny, bo po odstawieniu pigulek rok temu nie mialam wcale. Po za tym na własną reke mojemu podaje trochę suplementów bo on nie lubi za bardzo warzyw i owoców wiec krucho z witaminkami...

    w4sqs65ge24sefoo.png
  • Kejsi1988 Ekspertka
    Postów: 180 125

    Wysłany: 27 lipca 2016, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    z tymi warzywkami i owocami u facetów to chyba standardowy problem :)
    moj tez nie chce jesc, tam gdzie moge to mu wciskam potajemnie

  • Kejsi1988 Ekspertka
    Postów: 180 125

    Wysłany: 27 lipca 2016, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    z tymi warzywkami i owocami u facetów to chyba standardowy problem :)
    moj tez nie chce jesc, tam gdzie moge to mu wciskam potajemnie

  • Karola - mama Julci i ... ? Autorytet
    Postów: 1579 364

    Wysłany: 27 lipca 2016, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witajcie dziewczyny ja już głupieje cycki mnie bola już mi sie spać chcę ale nie moge bo mam chrześniaczkę na wakacjach na szczęście tylko do jutra ;) mimo że to super dziewczynka moj sobie popił na te 40 urodzinki i juz mnie szlak trafia włąśnie chciał zaprosić młodę sąsoadki na kawę 25 tatki ale dostanie jutro zjebe na dodatek dzis popolewa mnie brzuch jak na okres no i mam mnustwo białego kremowego sluzu szok normalnie dziś jest koło 9dpo sama nie wiem kiedy juz powinien być okres obo jak bym miała miec po takim czasie jak ostatnio to gdzies 6 sierpnia a ovu wyliczyła mi na 2 sierpnia więc już sama nie wiem pozyjemy zobaczymy

    01.01.2011 - Aniołek 6 tc :(
    18.05.2012 - Juleczka nasze największe szczęście :)
    19.04.2016- Aniołek 14 tc :(
    Kochamy Was ;)

    201205184874.png
  • kate88:) Autorytet
    Postów: 713 977

    Wysłany: 27 lipca 2016, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kejsi1988 wrote:
    z tymi warzywkami i owocami u facetów to chyba standardowy problem :)
    moj tez nie chce jesc, tam gdzie moge to mu wciskam potajemnie


    Heh no to mój za to chyba jakiś wyjątek dopiero co koktajl zrobił( zielenina i owoce) bo musimy pić witaminki:)

    19.01.2018 nasz skarb Natalka <3 3230g 54cm <3
    l22n8u69xb9092j8.png
    Aniołeczek 5.12.16 (*)
  • farmaceutka77 Autorytet
    Postów: 1057 676

    Wysłany: 27 lipca 2016, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate88 gdzie Ty takiego chlopa wyrwalas?;) bo moj to z warzyw to tylko golonke:)

    Omon, Kejsi1988 lubią tę wiadomość

    xnw4krnt7935gj3w.png
  • sandri_1 Autorytet
    Postów: 762 295

    Wysłany: 27 lipca 2016, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taaaa i schabowego :D

    Ale i tak jest progres bo je duzo lepiej niz w domu rodzinnym bo staram sie przemycac mu co ino sie da i faszeruje go tym co lubi np cebula papryke i ogorek zielony. Nie jest tego duzo ale udaje sie robic z tego rozne rzeczy. No i smażone jest baaaardzo sporadycznie. No i wyniki ma lepsze bo wcześniej mial cholesterol podwyższony.

    w4sqs65ge24sefoo.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lipca 2016, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój właściwie jest wszystkożerny :D Czasem wyciąga sobie surową marchewkę i chrupie wieczorkiem. My w ogóle jemy sporo warzyw, owoców i ryb. Często gotuję zupy warzywne, robię sałatki itp. Choć mięso też musi być codziennie

    marciaa lubi tę wiadomość

  • sandri_1 Autorytet
    Postów: 762 295

    Wysłany: 27 lipca 2016, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To masz dobrze. Bo moj M to francuski piesek. Dosc ze je malo warzyw i owoców to jeszcze nie zje byle czego na obiad. A resztki w domu zjadam ja...

    w4sqs65ge24sefoo.png
  • BitterSweetSymphony Autorytet
    Postów: 2574 1638

    Wysłany: 27 lipca 2016, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sandri_1 wrote:
    Właśnie czytam sobie o tych bakteriach ktore masz. Pisza ze kazdy je ma, ale dopoki jest odpowiednia ilosc dobrych bakterii i nie ma stanow zapalnych to nie powinno sie z tym nic robic. I pisza ze jak jest malo dobrych bakterii i namnazaja sie zle to moze byc spowodowane mala ilością estrogenów.

    A skad u ciebie Bitter podejrzenie endometriozy?

    Powiem Ci, że ja nie mam objawów przy tej e coli. Żadnych swędzeń, pieczeń, upławów, ale może dlatego, że się staramy o dziecko to lekarz chcę je wyeliminować. Sama nie wiem.

    Co co endometriozy to już od kilku cykli zauważyłam u siebie dziwne rzeczy. Przede wszystkim skurcze żołądka podczas miesiączki (lekarz to zbagatelizował), bóle jajników podczas owulacji, przed nią i po, bardzo obfite i bolesne miesiączki (duże skrzepy krwi) i notoryczne zmęczenie.

    km5sio4pjn03nphx.png
    Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
    1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
    2). 03.10.19r. II Laparo

    15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
    Moje ANIOŁKI:
    1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
    2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)

    02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek) :(
    29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
    13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
    28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
    18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
    22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)
  • Karolczyk Autorytet
    Postów: 405 419

    Wysłany: 27 lipca 2016, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bitter, u mnie podobne objawy, łącznie z bólem jajników po @. Miesiączki mam średnio obfite. Czy Twoje objawy są regularne? Czytałam, że endometriozę jest trudno zdiagnozować. Nie chcę popadać w paranoję i doszukiwać się chorób:(

    Może jakieś domowe sposoby na złagodzenie tych symptomów?

    8p3ougpjhoxgctvx.png
  • farmaceutka77 Autorytet
    Postów: 1057 676

    Wysłany: 27 lipca 2016, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sandri_1 wrote:
    To masz dobrze. Bo moj M to francuski piesek. Dosc ze je malo warzyw i owoców to jeszcze nie zje byle czego na obiad. A resztki w domu zjadam ja...
    Opisujesz właśnie moja domowa sytuację... ja jeszcze muszę z Paniczem menu konsultować, bo jak ugotuje coś na co akurat w danym momencie nie ma ochoty, to sama muszę jeść, ..oj wtedy to jestem jak atom, bez kija nie podchodzic!

    xnw4krnt7935gj3w.png
  • BitterSweetSymphony Autorytet
    Postów: 2574 1638

    Wysłany: 27 lipca 2016, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolczyk tak, od paru cykli to samo. Nie znam sposobów na złagodzenie dolegliwości, ale wiem, żeby zdiagnozować endometriozę trzeba wybrać się na laparoskopię. Ja już praktycznie jestem zdecydowana i poproszę lekarza o skierowanie na wrzesień.

    A Twój lekarz co mówi na te dolegliwości?

    km5sio4pjn03nphx.png
    Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
    1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
    2). 03.10.19r. II Laparo

    15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
    Moje ANIOŁKI:
    1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
    2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)

    02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek) :(
    29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
    13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
    28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
    18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
    22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)
  • sandri_1 Autorytet
    Postów: 762 295

    Wysłany: 27 lipca 2016, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Faemaceutka, mozemy podac sobie ręce.

    Dziewczyny tez sie obawialam endometriozy, i dlatego zaryzykowalam z borowina. Bo moze ona tak spotengowac objawy ze wyladowalabym w szpitalu. A ze nic się nie wydarzylo to wykluczylam ta chorobę. Co prawda nie mialam zadnych objawow o których piszecie, ale moze ta choroba przebiegac bezobjawowo.

    w4sqs65ge24sefoo.png
  • sandri_1 Autorytet
    Postów: 762 295

    Wysłany: 27 lipca 2016, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A pomyslalam, moze glupio, ze jak wyladuje w szpitalu to od razu mnie zdiagnozuja i usuną ogniska endometriozy. A tak to pewnie jeżeli jest ze mna cos nie tak, to nie prędko wyladuje w klinice leczenia niepłodności i nie prędko będziemy cos dzialac w tym kierunku.

    w4sqs65ge24sefoo.png
  • Figulina Autorytet
    Postów: 1159 552

    Wysłany: 27 lipca 2016, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sandri_1 wrote:
    Faemaceutka, mozemy podac sobie ręce.

    Dziewczyny tez sie obawialam endometriozy, i dlatego zaryzykowalam z borowina. Bo moze ona tak spotengowac objawy ze wyladowalabym w szpitalu. A ze nic się nie wydarzylo to wykluczylam ta chorobę. Co prawda nie mialam zadnych objawow o których piszecie, ale moze ta choroba przebiegac bezobjawowo.


    Właśnie kiedyś już o to miałam pytać, czy endometrioza może nie dawać żadnych objawów. Można mieś okres jak w zegarku, regularny, 5-dniowy, prawie bezbolesny, średnio obfity, a mimo to cierpieć na tę chorobę?

    Insulinooporność
    Niedoczynność tarczycy, hashimoto

    03.02.2018 - trzecia inseminacja :)
    iv09bd3mz2x39jc3.png
  • BitterSweetSymphony Autorytet
    Postów: 2574 1638

    Wysłany: 27 lipca 2016, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja czytałam, że może przebiegać bezobjawowo, ale z czasem pojawiają się objawy a potem nasilają. Właśnie z LUF często pojawia się również endometrioza więc muszę to koniecznie sprawdzić.

    km5sio4pjn03nphx.png
    Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
    1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
    2). 03.10.19r. II Laparo

    15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
    Moje ANIOŁKI:
    1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
    2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)

    02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek) :(
    29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
    13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
    28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
    18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
    22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)
‹‹ 44 45 46 47 48 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ