Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne SIERPNIOWE BRZUSZKI - tu zachodzimy w ciążę!!!
Odpowiedz

SIERPNIOWE BRZUSZKI - tu zachodzimy w ciążę!!!

Oceń ten wątek:
  • Angela B-D Autorytet
    Postów: 350 299

    Wysłany: 21 lipca 2015, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agatkaa wrote:
    No to super :) A ile czasu się starasz?


    pierwszą wizytę miałam w grudniu 2013r. dostałam skierowania na badania, następna wizyta była już z wynikami... lekarz przepisał mi leki i kazał się zgłosić za 2 miesiące, próbowaliśmy bez stymulacji. pierwsza stymulacja została wprowadzona w lipcu 2014r.

    Bartuś <3 (15.12. poród CC 3750g 56cm)
    201612151778.png
  • Jagah Autorytet
    Postów: 1568 2205

    Wysłany: 21 lipca 2015, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela- świetne wiadomości, trzymam kciuki za zielony koniec ;)

    U mnie totalny spadek ponizej stałej temperatury, Ovufriend dalej szaleje, no bardzo ciekawy cykl ;) A wieczorem przyjeżdża moja Mama na tydzień holenderskich wakacji tto głowę będę miała wolną od myślenia ;)

    1o5qp2.png<3 kAlMp1.png
  • galba Koleżanka
    Postów: 32 23

    Wysłany: 21 lipca 2015, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzień dobry, czy mogę prosić o wpisanie na 08.08? Sierpień to wspaniały miesiąc, może się uda tym razem :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lipca 2015, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iwonka86 wrote:
    hej dziewczyny. U mnie się dużo zmieniło. Od września zaczynam nową pracę.Po 3 nieudanych próbach zaciążenia postanowiłam odpuścić i skupić się na czymś innym. W mojej obecnej pracy już od dawna źle się czułam i od kilku miesięcy miałam nadzieję że szybko zaciążę i pójdę na zwolnienie.Niestety życie nie zawsze układa się po naszej myśli. W każdym bądź razie cieszę się i myślę że może to nawet lepiej się złożyło bo poczekam do następnego roku aż dostanę umowę na czas nieokreślony a wtedy znów pomyślę o dziecku. Tydzień temu poszłam do kliniki leczenia niepłodności, porobili mi wszystkie badania, hormony są w normie, dziś byłam na monitoringu owulka się ponoć odbyła, więc choć nie będę już w sierpniu testować to mam spokojne sumienie że wszystko u mnie gra:)Jeszcze M. wyślę na badania nasienia i jeśli wszystko wyjdzie ok to serio chyba problem leży w mojej psychice. Ostatnio mamy też oboje mega stres w pracy a to też zapewne nie pomaga. NO nic kończę moje wywody, musiałam się wygadać:)Dziewczynki życzę WAm owocnycj starań żebyście wreszcie ujrzały te dwie kreski. Nie poddawajcie się!NO i starajcie się podejść do tego na luzie.Myślę że problem wielu z nas to nie żadne homorny itp ale właśnie psychika...
    Łatwo mówić "podejdź na luzie" komuś ktoś stara się dopiero 3 cykl... Niestety, jeśli przyjdzie Ci się starać latami (czego Ci nie życzę) to uwierz mi, że o żadnym luzie nie będziesz mówić, bo będziesz zbyt wykończona.

    Evaa, coffee lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lipca 2015, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się na początku ;) Lady Maruda, jeśli jest możliwość proszę o dopisanie mnie na 10.08 - w moje urodziny, mam nadzieje, że będzie to napraaawde szczęśliwy dzień! :) Powodzenia staraczki, sierpień to piękny miesiąc napewno się tu zabiedronkuje na maxa ;)

    Angela B-D lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 lipca 2015, 07:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja poproszę 11 :)

  • cachaarel Autorytet
    Postów: 888 245

    Wysłany: 22 lipca 2015, 07:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maleficent wrote:
    Witam się na początku ;) Lady Maruda, jeśli jest możliwość proszę o dopisanie mnie na 10.08 - w moje urodziny, mam nadzieje, że będzie to napraaawde szczęśliwy dzień! :) Powodzenia staraczki, sierpień to piękny miesiąc napewno się tu zabiedronkuje na maxa ;)
    Czesc, widzę że razem testujemy :) oby był to szczęśliwy dzień :)

  • bizona Autorytet
    Postów: 1158 784

    Wysłany: 22 lipca 2015, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Poprosze o wpisanie mnie na 19.08 . Krotko o mnie...staramy sie od kwietnia tak juz bardziej na powaznie..ale dopiero od tego cyklu bede sie wspomagac lekami. Co mi jest? Plamienia przed okresem-mam brac duphston. Tsh 2,6 ale niskie Ft4 mam brac euthyrex i jestem swiezo po badaniu glukozy i insuliny..mam bardzo duzy skok insulinowy po 1godzinie -jutro dowiem sie, co z tym robimy. Sama od siebie musze dolaczyc tez diete i ruch, bo jestem 90 kg kobita przy wzroscie 165cm. To tak w skrocie;)

    p19uflw1tlpg1ms1.png
    9.12 pierwsze ICSI. Mamy dwa serduszka!:) Dziewczynka i chlopiec <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 lipca 2015, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cachaarel wrote:
    Czesc, widzę że razem testujemy :) oby był to szczęśliwy dzień :)
    Cachaarel mam nadzieję, że będzie i przy naszych nickach znajdą się małe biedronki ;) mam nadzieję, że owula będzie tak jak przewiduje i cykl mi się nie rozregulował :/

    cachaarel lubi tę wiadomość

  • cachaarel Autorytet
    Postów: 888 245

    Wysłany: 22 lipca 2015, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maleficent wrote:
    Cachaarel mam nadzieję, że będzie i przy naszych nickach znajdą się małe biedronki ;) mam nadzieję, że owula będzie tak jak przewiduje i cykl mi się nie rozregulował :/
    Ja mam takie cykle,że masakra..
    ostatnio 34dniowy a przed ostatnio 27dniowy. Lecę na testach na razie bo sama nie wiem jak ten będzie wyglądał.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 lipca 2015, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cachaarel wrote:
    Ja mam takie cykle,że masakra..
    ostatnio 34dniowy a przed ostatnio 27dniowy. Lecę na testach na razie bo sama nie wiem jak ten będzie wyglądał.

    Ja ci powiem,że cykle mam równo 30-31 dniowe, do tej pory byłam zadowolona, bo mogłam sobie coś tam zaplanować, czy jakiś wyjazd czy inne rzeczy, nie zmienił tego ani castagnus, dostinex czy duphaston, które ostatnimi czasy łykałam, więc jest spoko, niewiem tylko jak wygląda kolejny cykl po poronieniu... też robię owulacyjne, u mnie już prawie, prawie dwie kreski, mam nadzieję, że będzie ładna owulacja ;) ile się starasz?

  • mmarzenak Autorytet
    Postów: 1231 1390

    Wysłany: 22 lipca 2015, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja będę testować 4 sierpnia:)

    lprkuay3dehqwb0g.png
  • cachaarel Autorytet
    Postów: 888 245

    Wysłany: 22 lipca 2015, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maleficent wrote:
    Ja ci powiem,że cykle mam równo 30-31 dniowe, do tej pory byłam zadowolona, bo mogłam sobie coś tam zaplanować, czy jakiś wyjazd czy inne rzeczy, nie zmienił tego ani castagnus, dostinex czy duphaston, które ostatnimi czasy łykałam, więc jest spoko, niewiem tylko jak wygląda kolejny cykl po poronieniu... też robię owulacyjne, u mnie już prawie, prawie dwie kreski, mam nadzieję, że będzie ładna owulacja ;) ile się starasz?
    W sumie to staramy się od marca tak na poważnie. Wcześniej nie miałam jak ze względu na wysoką prolaktynę, tsh i podobno torbiele na jajnikach..
    A wszystkie problemy zaczęły się od wycięcia głupich migdałków...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2015, 14:48

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 lipca 2015, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja po owualcji wczoraj :) czułam ją jak nigdy :D Za parę dni zaczynam Luteinę i czekamy tylko do 4 :D

  • cachaarel Autorytet
    Postów: 888 245

    Wysłany: 22 lipca 2015, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mewka87 trzymam kciuki za fasolkę :)

    mewka87 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 lipca 2015, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cachaarel nie sądziłabym, że wycięcie migdałków spowoduje problemy w tej kwestii, lekarze kilka lat wstecz też chcieli mi je usunać, możesz napisać coś więcej, jeśli chcesz oczywiście.

  • cachaarel Autorytet
    Postów: 888 245

    Wysłany: 23 lipca 2015, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maleficent wrote:
    Cachaarel nie sądziłabym, że wycięcie migdałków spowoduje problemy w tej kwestii, lekarze kilka lat wstecz też chcieli mi je usunać, możesz napisać coś więcej, jeśli chcesz oczywiście.
    Ja nie wiem czy to od tego ale taki zbieg czasowy był. No to od początku..
    kilka lat temu w lutym wycinali mi migdały- trochę słabo się goilo i źle to znosilam. Po wycięciu migdałów zatrzymała mi się @- do tej pory miałam regularnie co 30dni. Myslalam, że fasolka ale nie. Potem, że stres, znieczulenia, leki itp. Poszłam do gin ale generalnie babka była taka beznadziejna, że powiedziała mi, że taka moja uroda. Dała mi luteine, anty na miesiąc i spoko @ przyszła. Potem raz miałam raz nie miałam. Wygoglowalam sobie jakąś panią doktor prywatnie i poszłam. Było niby ok powiedziała, że w usg wszystko niby ok ale badania trzeba zrobić. No to tak tsh, ft3,ft4 anty TPO, prolaktyna. I tu już schody, konsultacje u Endo dalsze badania, diagnoza: niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemie, hiperinsulinemia. Na drugiej wizycie u gin pani dr już stwierdziła policystyczne jajniki. Znowu dała luteine na wywołanie @ i anty. Brałam rok, chodziłam na kontrole, Pani dr trzepala kasy w cholere, bo zdarzało się, że nawet po 250zl wizyta.. No i zdecydowaliśmy się na dziecko. Poszłam do tej gin mówię jej, że chcemy się starać itp zrobiła mi cytologie i usg, odstawila anty dała duphaston i zostawiła ze stwierdzeniem: 'mam nadzieję, że samo jakoś ruszy. Jak nie dostaniesz okresu i nie zajdziesz w ciążę po duphastonie to ja rozkładam ręce i pozostaje Ci klinika leczenia niepłodności.' Byłam załamana. Ale cóż postanowiłam iść do innego gina trochę ze względu na kasę. U niego płacę 80zl za wizytę z usg. Gość świetny, z powołaniem, miły i zna się na rzeczy. Powiedziałam mu co i jak. Zbadał mnie, zrobił usg i stwierdził, że on tu policystycznych jajników nie widzi. Mówił mi że pęcherzyki ładnie rosną (10dc l.j 15mm , p.j 18mm). Powiedział tez, że sam ma kolegę co prowadzi klinikę leczenia niepłodności i gdyby był nieuczciwy to by mnie tam skierował i tez miał z tego kasę ale po co.. Kazał przyjść jak przez 6 miesięcy nie zajde w ciążę. I tak jak pisałam nie wiem czy wszystkie problemy zaczęły się po usunięciu migdałów czy po prostu zbieg w czasie. Dla mnie to dziwne..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lipca 2015, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taa ja też słyszałam od lekarzy w pewnej kwestii ,,taka twoja uroda'' nie mogłam tego słuchać. Kurcze co za historia, w sumie wszystko się poplątało u Ciebie po tych migdałkach, więc pewnie wpływ na to miał zabieg. Ale dobrze, że trafiłaś na porządnego gina, bo tamta widać tylko kasę łoiła. Oby było wszystko okej ! a może i ta 10 okaże się szczęśliwa ;)

  • cachaarel Autorytet
    Postów: 888 245

    Wysłany: 23 lipca 2015, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maleficent wrote:
    Taa ja też słyszałam od lekarzy w pewnej kwestii ,,taka twoja uroda'' nie mogłam tego słuchać. Kurcze co za historia, w sumie wszystko się poplątało u Ciebie po tych migdałkach, więc pewnie wpływ na to miał zabieg. Ale dobrze, że trafiłaś na porządnego gina, bo tamta widać tylko kasę łoiła. Oby było wszystko okej ! a może i ta 10 okaże się szczęśliwa ;)
    Byłoby fajnie. Jak nie to chyba zrobię monitoring. Na razie lekarz mówił że nie ma konieczności bo wszystko ok. Daliśmy sobie pół roku tak jak kazał

  • Sonya Koleżanka
    Postów: 44 184

    Wysłany: 23 lipca 2015, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, to mój pierwszy wpis na forum. Proszę o wpisanie mnie na 25.08. Pozdrawiam serdecznie :)

    cachaarel lubi tę wiadomość

‹‹ 8 9 10 11 12 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ