Sierpniowe fasoleczki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyEwelcia mi pokazał dwa razy tobie wcale ech normalnie masakra.
Jeśli chodzi o spadek progesteronu to dlaczego, jakie skutki mogą tego być?
Przepraszam może głupie pytanie ale to że w profilu mam ekspertka wcale w tych tematach się tak nie czuję ja dopiero raczkuję -
Ankara prowadziłam wykres więc wiedziałam ile dni po owu jestem, a testa zrobiłam na śpiocha bo dopiero po 15-20 minutach od wyjścia z łazienki doszło o mnie co zrobiłam i poszłam sprawdzić wynik. Miałam testować 12 sierpnia w dniu @ a testowałam w 9dpo.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2014, 11:24
Iwka, Ewelcia lubią tę wiadomość
-
Dziękuję za życzenia Mam nadzieję że wszystkie doczekamy się upragnionej zielonej kropeczki na wykresie Ankara z tego co wiem to liczy się dzień od owulki. Bo serduszkowanie mogło być 2 dni przed owulką i plemniczki moga w tym czasie poczekać na komórkę i zapłodnienie jest później niż serduszkowanie.
Ankara lubi tę wiadomość
-
Jaga wrote:Iwka Kochanie Najdroższe sama w to jeszcze nie wierzę.
Super http://smileys.sur-la-toile.com/repository/content/content-saute.gif czekam na wyniki bety ale to tylko formalność. JUPI!!!!!tomania2806, Angelabd lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Tomania progesteron w trakcie cyklu przybiera różne wartości. Po owulacji rośnie żeby w razie zapłodnienia utrzymać ciążę, jeśli nie dojdzie do zapłodnienia i implantacji poziom spada i przychodzi @
Czasem u niektórych kobiet niestety kora nadnerczy i jajniki produkują zbyt małe ilości progesteronu (dlatego podaje się im luteinę lub dupka) żeby utrzymać ewentualną ciążę lub wyregulować cykle.
Tu jest fajny artykuł o tym http://www.mamazone.pl/artykuly/chce-byc-mama/przygotowania-do-ciazy/2014/progesteron.aspx
U mnie np w 6 tyg ciąży [*] progesteron był za niski i dlatego dostaję lutkę na ewentualnie podtrzymanie gdyby się udało.moremi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Tomania spokojnie... jeżeli już to wybierz to ja bym zrobiła test czy pojawia się chociaż jakiś cień cienia. jeśli tak to od razu na określenie poziomu progesteronu i betę a później jeśli faktycznie nie mieści się w normie lub jest blisko dolnej granicy to do gina po lutkę.
Albo jeszcze poczekać bo może faktycznie owulacja była później. Właśnie dlatego robię też testy owulacyjne bo jakoś taka większa pewność jest - jeśli był + i podskoczyła temp to na 99% była owulka tu a nie gdzie indziejmoremi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNajgorsze jest to że 15 jedziemy z meżem pod namiot na mazury i tam najbliższy lekarz jest jakieś 20 km, więc tam na pewno nie bd miala gdzie robić testów a tym bardziej BETE. Dlatego było mi bardzo na rękę testowanie 12stego bo bym dała radę lecieć jeszcze na betę przed wyjazdem dwa razy.
No chyba że 12stego zrobię BETE a potem 14stego i bd wiedziała. -
Nie wiem co Ci poradzić Zatestuj wcześniej może już coś wyjdzie, jeśli nie wyjdzie tzn że za wcześnie
Wiesz ja jestem przewrażliwiona na punkcie tego progesteronu bo u mnie mogła być to przyczyna (jedna z dwóch) podwójnego poronienia także mnie nie słuchaj wiesz jak to jest jak się strasznie przewrażliwi na jakimś punkcieWiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2014, 11:57
-
nick nieaktualnyW sumie ja się boję testować bo boję się porażki że znowu nam się nie uda, w małżeński to drygi cykl z czego pierwszy był bardzo intensywny bo codziennie nawet po dwa razy od 28 do @ i nam sie nie udało teraz trochę odpuściliśmy sobie. a wcześniej prawie pół roku w narzeczeństwie ale to było bez obserwacji i mierzenia temp.
Już nie zaśmiecam forum -
nick nieaktualny
-
Ankara wrote:No własnie Jaga i shimmer_lip
pytam, poniewaz ja tez mam jakies przeczucie intuicyjne, ze to teraz, ze sie udało....ale czy ta intuicja mnie nie zawiedzie. Narazie oprócz dajacego o sobie znac co jakis czas prawego jajnika i takiej ciezkosci w podbrzuszu nic nie mam. Tzn. piersi narazie nie bolą....śluzu dużo białego. Hmmmm być moze tak bardzo chciałabym, ze juz sobie to wmawiam.... A liczycie dni robiac testy od dnia owulacji czy serduszkowania? Mam to dokładnie zaznaczone dlatego od owulki to dopiero 4 dzien, od serduszkowania 6 lub tez 8:) ehhhh niech ten czas szybciej leci....
A przy testowaniu wazny jest tez moment implantacji kijaneczkiAnkara lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
asiek191 wrote:AnnaMaria ja też tak mam że obojetnie czy zrobie w 2dc czy przed owu mam 2 kreseczki, jedynie w dniu owu jest albo taka sama jak testowa albo mocniejsza:) podobno tak jest gdy ktoś ma PCOS u mnie by się zgadzało:)
o to mnie troche nastrzaszylas tym PCOS... ja w tamtym mscu nie robilam od poczatku testow ale jak zaczelam od polowy to mialam jedna ciemniejsza od kontrolnej a potem na drugi dzien taka sama a potem w kolejne dni coraz jasniejsza az w ogole tylko 1 kreska byla... w tym mscu jak zaczelam robic po @ to mam caly czas blada... i czekam az sciemnieje bede codzinnie robic... -
gratuluję nowych Boćków
Kochane wiem, że łatwo się mówi/pisze ale dajcie na luz w końcu co ma być to będzie pewnych rzeczy nie da się od tak przeskoczyć...nie ma co się stresować, że w 1..2..3..6 cyklu nie wyszło Lekarze uznają, że para (zdrowa - ale to założenie bo przed tym czasem lekarze nie zlecają badań) stara się od 6 do 12 cykli a mój lekarz jak do niego trafiłam to mi mówił, że nawet to ostatnio przesuwają do 2 lat starań a dopiero później coś zalecają znaczy badania itp...więc więcej luziku = więcej przyjemności z sexu dlatego ja uwielbiam moje cykle bez monitoringu bo sex jest wtedy kiedy ochota a nie wtedy kiedy lekarz każe
DAMY RADĘmoremi, Wonderwall, Krysti, Ewelcia lubią tę wiadomość