X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Sierpniowe testowanie, czyli prezenty od odlatujących bocianów 💗
Odpowiedz

Sierpniowe testowanie, czyli prezenty od odlatujących bocianów 💗

Oceń ten wątek:
  • Niezapominajka 🍀 Autorytet
    Postów: 1801 4761

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama8latka wrote:
    U mnie dzisiaj 10 dpo... biel vizira 😔... tempka spadla... chyba już nie ma na co liczyć bo pewnie jutro będzie znowu niższa i na dniach 🐵 ...
    Jak w tym cyklu nie zobaczę II kresek to ja się poddaje 😫
    Nie poddajesz się! Sama mi pisałaś, że walczymy 💪🏻 Kto jak nie my da radę? Sierpień jeszcze nie jest stracony, a wrzesień to piękny miesiąc, ciepła, złota jesień i poród w maju 😍 Ciężko jest co miesiąc nie być tą, która wstawi zdjęcie ⏸️ i wynik bety, widzieć cienie, rosnące progi i bety u siebie nie mając niczego. Wiem doskonale jak to boli. ALE w końcu nadejdzie nasz dzień, nasz miesiąc, w którym będziemy się mogły pochwalić swoim szczęściem 🍀Kochana, walcz o swoje marzenia 😘

    Karenira, Lolipop, Mama8latka, Olala94 lubią tę wiadomość

    👩🏼29 PCOS, IO, PAI-1 4G/5G hetero, AMH 3.48
    🧔🏼31

    𝟐𝟎𝟏𝟗:
    Maj: rozpoczęcie starań 🌱
    𝟐𝟎𝟐𝟎:
    Maj: Gameta Gdynia
    🔸6 cykli stymulowanych
    𝟐𝟎𝟐𝟏:
    Czerwiec:
    🔸3 IUI (2 IUI CB💔) ➡️ 14dpi: 156, 16dpi: 404, 24dpi: 5280, 27dpi: ❤️
    𝟐𝟎𝟐𝟐:
    Luty: Łucja 3090g, 53cm 👶🏼🩷

    “𝐸𝑣𝑒𝑛 𝑚𝑖𝑟𝑎𝑐𝑙𝑒𝑠 𝑡𝑎𝑘𝑒 𝑎 𝑙𝑖𝑡𝑡𝑙𝑒 𝑡𝑖𝑚𝑒.” 🕊️
  • Scotch Przyjaciółka
    Postów: 108 99

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja od dziś lecę z testami owulacyjnymi. Dziewczyny ta kreska rozumiem może nawet kilka dni pod rząd ciemnieć i sama muszę stwierdzić że to now?
    I czy może być że ten pik będzie pomimo nie aż tak ciemnej kreski bo np test jakiś dziwny albo hormonu zbyt mało? Sorki, wiem że pytania pewnie dla was banalne ale ja z tymi owulacyjnymi pierwszy raz a wszystko co w necie wyczytałam to że kreska powinna być ciemniejsza od kontrolnej.

    h4zpk0s35v0g4bu8.png
  • ajwii2 Autorytet
    Postów: 327 165

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama8latka jeszcze nic straconego póki nie ma @ wszystko możliwe :) poza tym potwierdzam słowa Niezapominajki, maj jest super miesiącem na rodzenie więc jak nawet nie kwiecień to na pewno majowe dzieciątko będzie! :)

    Niezapominajka 🍀, Mama8latka lubią tę wiadomość

    2cs - długie cykle
    początek starań sierpień '20
    pregna start, niepokalanek, siemię lniane, tran

    '18 14tc poronienie zatrzymane
    maj '19 córka <3
  • ajwii2 Autorytet
    Postów: 327 165

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Scotch wrote:
    Ja od dziś lecę z testami owulacyjnymi. Dziewczyny ta kreska rozumiem może nawet kilka dni pod rząd ciemnieć i sama muszę stwierdzić że to now?
    I czy może być że ten pik będzie pomimo nie aż tak ciemnej kreski bo np test jakiś dziwny albo hormonu zbyt mało? Sorki, wiem że pytania pewnie dla was banalne ale ja z tymi owulacyjnymi pierwszy raz a wszystko co w necie wyczytałam to że kreska powinna być ciemniejsza od kontrolnej.

    Też w tym cyklu pierwszy raz robiłam owulaki i równe 2 tyg temu miałam dwie krechy bardzo ciemne(dzień wcześniej nie robiłam, bo nie spodziewałam się tak szybko owu i może wtedy było ciemniej) ale ta kreska testowa nie była ciemniejsza od kontrolnej, dziewczyny mi pisały, że to pozytyw. Jeśli nie jesteś pewna to po prostu działajcie co 2 dzień. Dla mnie te testy to czarna magia nadal, nie rozumiem ich 😅

    Scotch lubi tę wiadomość

    2cs - długie cykle
    początek starań sierpień '20
    pregna start, niepokalanek, siemię lniane, tran

    '18 14tc poronienie zatrzymane
    maj '19 córka <3
  • Katja___ Koleżanka
    Postów: 52 18

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka 🍀 wrote:
    Bardzo mi przykro 😔 Czasami brak odpowiedzi jest gorszy niż ciężka diagnoza... Stosujecie dietę, bierzecie jakieś suplementy?

    Suplementy bierzemy, ja kwas foliowy, Wit. dla starających się, wit. B12, ŻELAZO (bo dawno miałam problemy z anemia, ale od dłuższego czasu wyniki wzorowe), do owulki olej z wiesiołka, dong quai, progesteron od owulki, estradiol jak lekarka każe, TSH super. Mam lekka insulinooporność, od 3 tygodni na diecie od dietetyka, z niskim indeksem glikemicznym, bez glutenu i laktozy, schudłam 2,5kg, czuję się super, waga 58kg przy 164cm. Mąż mi dziś mówi, że on też przechodzi że mną na tą dietę, jak to nie pomoże, to już naprawdę nie wiem co.

    Znajoma ma 3 dzieci, super dziewczyna i ma naprawdę powołanie do macierzyństwa, ostatnio mi mówi, że postanowili mieć 4te, no i w pierwszym cyklu nie zaszli i tacy byli rozczarowani....
    P. S. Zaszli w drugim...

    A tu człowiek nic tylko temperatury, testy, wizyty, Aromek, Ovitrelle, badania, rozczarowania.

    Niedobre bociany :P

  • Niezapominajka 🍀 Autorytet
    Postów: 1801 4761

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katja___ wrote:
    Suplementy bierzemy, ja kwas foliowy, Wit. dla starających się, wit. B12, ŻELAZO (bo dawno miałam problemy z anemia, ale od dłuższego czasu wyniki wzorowe), do owulki olej z wiesiołka, dong quai, progesteron od owulki, estradiol jak lekarka każe, TSH super. Mam lekka insulinooporność, od 3 tygodni na diecie od dietetyka, z niskim indeksem glikemicznym, bez glutenu i laktozy, schudłam 2,5kg, czuję się super, waga 58kg przy 164cm. Mąż mi dziś mówi, że on też przechodzi że mną na tą dietę, jak to nie pomoże, to już naprawdę nie wiem co.
    Dajcie sobie jeszcze chwilę na diecie. Insulinooporność osłabia jakość komórek, wiec może wina leży tutaj. Dobrze, że dbasz o suplementację i zaczęłaś stosować dietę, na pewno Wam pomoże. Obyście nie musieli już długo czekać 😊🍀

    Katja___ lubi tę wiadomość

    👩🏼29 PCOS, IO, PAI-1 4G/5G hetero, AMH 3.48
    🧔🏼31

    𝟐𝟎𝟏𝟗:
    Maj: rozpoczęcie starań 🌱
    𝟐𝟎𝟐𝟎:
    Maj: Gameta Gdynia
    🔸6 cykli stymulowanych
    𝟐𝟎𝟐𝟏:
    Czerwiec:
    🔸3 IUI (2 IUI CB💔) ➡️ 14dpi: 156, 16dpi: 404, 24dpi: 5280, 27dpi: ❤️
    𝟐𝟎𝟐𝟐:
    Luty: Łucja 3090g, 53cm 👶🏼🩷

    “𝐸𝑣𝑒𝑛 𝑚𝑖𝑟𝑎𝑐𝑙𝑒𝑠 𝑡𝑎𝑘𝑒 𝑎 𝑙𝑖𝑡𝑡𝑙𝑒 𝑡𝑖𝑚𝑒.” 🕊️
  • Oliwia23 Autorytet
    Postów: 661 885

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja nie wiem co się stało u mnie... We czwartek zaczęłam krwawic... 1 dzień normalnie 2 tragedia nigdy w życiu tak bardzo nie krwawiłam a 3 I dziś 4 dzień nic, zero... zaznaczam plamienia, ale to nawet płomieniem ciężko nazwać, bo to 1 plamka na cały dzień... zawsze mam okres 5-6 czasami nawet 7 Dni. Czy to normalne?

    👱‍♀️27 lat
    💔6 tc 08.2020
    💔8 tc 03.2021

    👶Mikołaj 22.11.2022 💙
  • Oliwia23 Autorytet
    Postów: 661 885

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama8latka wrote:
    U mnie dzisiaj 10 dpo... biel vizira 😔... tempka spadla... chyba już nie ma na co liczyć bo pewnie jutro będzie znowu niższa i na dniach 🐵 ...
    Jak w tym cyklu nie zobaczę II kresek to ja się poddaje 😫

    Nie poddawaj się, może spełnienie marzeń jest bliżej niż Ci się wydaje! 🍀

    Niezapominajka 🍀, Mama8latka lubią tę wiadomość

    👱‍♀️27 lat
    💔6 tc 08.2020
    💔8 tc 03.2021

    👶Mikołaj 22.11.2022 💙
  • Niezapominajka 🍀 Autorytet
    Postów: 1801 4761

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oliwia może to kwestia hormonów, organizm się oczyszcza? Myślę, że po ciąży biochemicznej okres może wyglądać inaczej niż zawsze, o ile nic Ci nie dolega, dobrze się czujesz to narazie bym obserwowała sytuację. Dobrze, że sama się oczyszczasz. Jesteś bardzo dzielna 😊 Tak jak sama napisałaś wyżej, może szczęście jest bliżej niż nam się wydaje, Twoje również 🍀

    Paulina jaką decyzję odnośnie pracy podjęłaś? Przyjęłaś ofertę?

    Mango jak Twoja betka? Nic się nie odzywasz.

    Clausix gdzie jesteś! Wracaj z tych namiotów i kempingów ze swoją szaloną energią!

    Ja jutro jadę rano na badania krwi, nie mogę się doczekać zobaczyć co tam wyjdzie. Mam super lekarkę (lekarz rodzinny, internista), która nie robi problemu z żadnymi skierowaniami, wystawia nawet więcej niż potrzebuję i zawsze życzy zdrowa i i tego żeby się udało. Przed stymulacją chce jeszcze sprawdzić czy wszystko jest ok i mogę ruszać z kolejnym krokiem.

    Oliwia23 lubi tę wiadomość

    👩🏼29 PCOS, IO, PAI-1 4G/5G hetero, AMH 3.48
    🧔🏼31

    𝟐𝟎𝟏𝟗:
    Maj: rozpoczęcie starań 🌱
    𝟐𝟎𝟐𝟎:
    Maj: Gameta Gdynia
    🔸6 cykli stymulowanych
    𝟐𝟎𝟐𝟏:
    Czerwiec:
    🔸3 IUI (2 IUI CB💔) ➡️ 14dpi: 156, 16dpi: 404, 24dpi: 5280, 27dpi: ❤️
    𝟐𝟎𝟐𝟐:
    Luty: Łucja 3090g, 53cm 👶🏼🩷

    “𝐸𝑣𝑒𝑛 𝑚𝑖𝑟𝑎𝑐𝑙𝑒𝑠 𝑡𝑎𝑘𝑒 𝑎 𝑙𝑖𝑡𝑡𝑙𝑒 𝑡𝑖𝑚𝑒.” 🕊️
  • Clausix Autorytet
    Postów: 5740 3596

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka - mówisz masz :D
    Dzień dobry dziewczęta ;) niestety nie dam chyba rady nadrobić wpisów z 2 tygodni, ale już jestem w domku i melduję się z nową energią :D
    To były ciekawe dwa tygodnie... urlopu z dziećmi mojego M nie można nazwać odpoczynkiem, ale jestem zadowolona, bo totalnie nie myślałam o zaciążaniu (w przeciwieństwie do M, który pytał kiedy te płodne, no weź sprawdź kalendarz, a ja nieeee nic nie sprawdzam haha). Były namioty, kempingi, jeziora, kajaki, bomba :)
    Minus wakacji z dziećmi? Złapałam wszy 😅
    Dziś 21dc, myślę, że jakieś 6dpo. Zobaczymy co przyniesie ten luźny sierpień :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2020, 13:40

    Niezapominajka 🍀, Papillon lubią tę wiadomość

    33 lata, starania od 10.2019
    03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
    💊 Euthyrox 50/75, Metformina 750, Acard 150, Dostinex 0,5, Prograf 1, + worek supli 😅

    💊 M - Fertilman Plus 2x1

    "Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
  • Naganna Ekspertka
    Postów: 162 114

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katja___ wrote:
    Dziewczyny... Dziś 13dpo, miałam dopiero jutro testowac, ale temp. ciut spadła i nie wytrzymalam... oczywiście biel vizira. Dziewczyny, :((( 2,5 roku się staramy, mąż ok, ja też ok, jedyne co, to niski estrogen, ale podnoszony lekami. Jajowody drożne, owulacje zawsze są, pęcherzyki pękają, ostatnie cykle z Aromekiem (są więc po 2 pęcherzyki), podany Ovitrelle, starania kiedy trzeba i... Znowu nic :((( Moja lekarka jest bardzo dobra i dostać się do niej nawet stałej pacjentce jest ciężko, tzn. dostać się dostaniesz, ale na monitoringi przed (żeby sprawdzać estrogen) i po musisz wziąć termin jaki dają (godz. 13.00, godz. 11.30). Od września zaczynam nowa/stara prace (wracam po wychowawczym, mamy jedna corke) i nie dam rady ani się zwalniać ani brać urlopu, dlatego tak strasznie liczyłam na ten cykl :((( 8 bocianów na raz mi dwa tygodnie temu nad głową kręciło kółka i kuźwa nic:((((( Mąż jeszcze śpi i nawet nie wiem jak mu powiedzieć, też będzie załamany :( Dwa i pół roku starań i nic, raz się udało rok temu, to musiało być puste jajo płodowe :(((. Ja czytam i rozumiem, że w pierwszym cyklu tylko 33% się udaje, że do pół roku 60%, do roku chyba 80%, ale my już 2,5 roku, ciągle czekanie jak nie na owulację to na testowanie, ciągle tylko monitoringi, leki. Tak chciałam dziś te 2 kreski zobaczyć :((((((
    Nawet nie wiesz jak bardzo cie rozumiem.
    Dzis mam 14dpo, temp spadla, wczoraj test najbielszy jaki moglby byc.
    2,5 roku staran. Wszystkie badania ok. Cykle regularne, zawsze dwufazowe. Ciaza dwa razy (8t i 4t).
    I pech chcial ze za kazdym razem jak sie umawialam na wizyte do gin w celu leczenia nieplodnosci to za kazdym razem trafialam na ten "ciazowy" cykl. Wiec nici z konkretnej ginekologicznej diagnozy w tym kierunku.
    Potem jak szlam to patrzyli na mnie dziwnie bo dopiero co bylam w ciazy i kazali sie starac dalej.
    Wszystkie badania robila mi rodzinna.
    Hormony, insulina, glukoza i inne.
    Jedne to tak jak ty problem z zelazem i ferrytyna, ale wyleczone dawno temu.
    Rece mi sie zalamuja i trace sile.
    Serio. Na wlasna reke , bo progesteron byl w normie, biore drugi cykl dupaston bo bylm strasznie oslabiona w drugiej fazie.
    Na oslabienie zdecydowanie pomaga ale ciazy dalej brak.
    2,5 roku to strasznie dlugo :( Dwojke dzieci mozna by juz bylo miec :(

    Starania od - luty 2018
    czerwiec 2019 -9t [*]
    luty 2020 - 4t [*]
    kwiecien 2021 - 16t [*]

    IVF-
    16.11.2021 transfer 4aa, hcg<5
    zamrozone: 4aa,4aa,4aa,4ab+3ab

    grudzien 2021 - naturals i II kreski :)
    1.07.2022 - 30tc - Eliza :)

    luty (6+1 - bicie serduszka) marzec 2023 zarodek zniknal - 9t [*]
    czerwiec 2023 - II kreski
  • Mama8latka Autorytet
    Postów: 4779 3174

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ehhh czuje się zrezygnowana 😔 dopoki jest czas tak mniej więcej do 7dpo to jest dobrze A jak już 10dpo jest biel to tracę nadzieje i cała pozytywna energia ze mnie schodzi....
    Jeszcze mój mnie dzisiaj denerwuje na maksa...ehh 🙄🙄🙄🙄

    👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
    👼 2019r -15tc 💔
    👼 2019r - 9tc 💔
    2 x CB 💔
    06.2023r - CB 💔
    06.2024r - CB 💔

    ❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌
  • Katja___ Koleżanka
    Postów: 52 18

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Naganna wrote:
    Nawet nie wiesz jak bardzo cie rozumiem.
    Dzis mam 14dpo, temp spadla, wczoraj test najbielszy jaki moglby byc.
    2,5 roku staran. Wszystkie badania ok. Cykle regularne, zawsze dwufazowe. Ciaza dwa razy (8t i 4t).
    I pech chcial ze za kazdym razem jak sie umawialam na wizyte do gin w celu leczenia nieplodnosci to za kazdym razem trafialam na ten "ciazowy" cykl. Wiec nici z konkretnej ginekologicznej diagnozy w tym kierunku.
    Potem jak szlam to patrzyli na mnie dziwnie bo dopiero co bylam w ciazy i kazali sie starac dalej.
    Wszystkie badania robila mi rodzinna.
    Hormony, insulina, glukoza i inne.
    Jedne to tak jak ty problem z zelazem i ferrytyna, ale wyleczone dawno temu.
    Rece mi sie zalamuja i trace sile.
    Serio. Na wlasna reke , bo progesteron byl w normie, biore drugi cykl dupaston bo bylm strasznie oslabiona w drugiej fazie.
    Na oslabienie zdecydowanie pomaga ale ciazy dalej brak.
    2,5 roku to strasznie dlugo :( Dwojke dzieci mozna by juz bylo miec :(

    Hej :( no to mamy podobne przeboje :( A miałaś sprawdzana droznosc jajowodow? Może to to? A hormony? Endometrium grubość ok? Najgorzej jak właśnie nie wiadomo gdzie jest problem, bo nie wiadomo gdzie coś zmienić, poprawić. I ja naprawdę rozumiem rok, dwa, ale jak robisz wszystko co możesz a już trzeci rok leci i dalej nic, to naprawdę, szczególnie w okresie około miesiączkowym "witki opadają"... I po okresie powoli znowu się budzi nadzieja, znowu badasz objawy itd... i potem znowu jak zwykle dostajesz po głowie. Ja dziś jestem na etapie żalu i złości, jutro pewnie zakasam rękawy i czymś się zajmę, żeby zapomnieć i za 2 tygodnie znowu działać.

    Ale życzę Wam dziewczyny sierpniowe, wszystkie, co jeszcze czekacie na testowanie, życzę Wam takich grubych krech, żeby z 3 metrów je było widać, pięknie, książkowo rosnących bet i progesteronow i najpiękniej, najbardziej w rytmie i w normach bijących małych serduszek ❤️

  • Clausix Autorytet
    Postów: 5740 3596

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak tu spokojnie na sierpniowym wątku... wszyscy odpoczywają czy już zaserduszkowani? ;)
    Angelinaaaa widzę serduszko <3

    33 lata, starania od 10.2019
    03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
    💊 Euthyrox 50/75, Metformina 750, Acard 150, Dostinex 0,5, Prograf 1, + worek supli 😅

    💊 M - Fertilman Plus 2x1

    "Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
  • misia881 Ekspertka
    Postów: 127 142

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama8latka wrote:
    Ehhh czuje się zrezygnowana 😔 dopoki jest czas tak mniej więcej do 7dpo to jest dobrze A jak już 10dpo jest biel to tracę nadzieje i cała pozytywna energia ze mnie schodzi....
    Jeszcze mój mnie dzisiaj denerwuje na maksa...ehh 🙄🙄🙄🙄
    Mi wyszedl w 11dniu test sikaniec, wiecyorem.

    Nie poddawaj sie! 🥰

    Wysyjam Wam zarazki ciażowe, choc nadal mam stres czy sie uda.

    Beta z piatki 142, beta z dziś 321

    Karenira, Niezapominajka 🍀, Clausix, Mama8latka lubią tę wiadomość

  • Karenira Autorytet
    Postów: 1042 1260

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama8latka wrote:
    U mnie dzisiaj 10 dpo... biel vizira 😔... tempka spadla... chyba już nie ma na co liczyć bo pewnie jutro będzie znowu niższa i na dniach 🐵 ...
    Jak w tym cyklu nie zobaczę II kresek to ja się poddaje 😫
    Ani się waż! Jeśli los zsyła nam cytryny, trzeba z nich zrobić lemoniadę ;) Któregoś dnia zobaczysz dwie kreseczki i będziesz szczęśliwa, że się nie poddałaś.

    Na mnie właśnie spłynął spokój. Siadłam sobie z książką na tarasie, co jakiś czas patrzę na drzewa dookoła i mam nadzieję, że spłynie na mnie ten cud natury zwany poczęciem.

    Monitor pokazał szczyt wczoraj i dziś. Jajniki najbardziej bolały mnie około północy. Rano już mniej, a teraz już tylko czasem zakłują. Zrobiliśmy co mogliśmy, wczoraj i dziś :P Teraz pozostaje już tylko czekać.

    Niezapominajka 🍀, Mama8latka lubią tę wiadomość

    36 lat
    28.08.2020 ⏸️ Chłopiec
    26.04.2021 3070g, 52cm
  • Niezapominajka 🍀 Autorytet
    Postów: 1801 4761

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karenira wrote:
    Ani się waż! Jeśli los zsyła nam cytryny, trzeba z nich zrobić lemoniadę ;) Któregoś dnia zobaczysz dwie kreseczki i będziesz szczęśliwa, że się nie poddałaś.

    Na mnie właśnie spłynął spokój. Siadłam sobie z książką na tarasie, co jakiś czas patrzę na drzewa dookoła i mam nadzieję, że spłynie na mnie ten cud natury zwany poczęciem.

    Monitor pokazał szczyt wczoraj i dziś. Jajniki najbardziej bolały mnie około północy. Rano już mniej, a teraz już tylko czasem zakłują. Zrobiliśmy co mogliśmy, wczoraj i dziś :P Teraz pozostaje już tylko czekać.
    Ja po dzisiejszym wzroście temperatury też czuję pozytywną ekscytację i nadzieję, że a może to 15 cykl będzie szczęśliwy. Dodatkowo ciągle pobolewa mnie, a to jajnik, a to macica, dół, ale może za bardzo się obserwuję, a może to tylko skutki HSG. Jutro prog powie prawdę czy chociaż owulka była.
    Trzymam kciuki żeby najbliższe dni szybko leciały i spokój Cię nie opuszczał 😊🍀

    Karenira, Papillon lubią tę wiadomość

    👩🏼29 PCOS, IO, PAI-1 4G/5G hetero, AMH 3.48
    🧔🏼31

    𝟐𝟎𝟏𝟗:
    Maj: rozpoczęcie starań 🌱
    𝟐𝟎𝟐𝟎:
    Maj: Gameta Gdynia
    🔸6 cykli stymulowanych
    𝟐𝟎𝟐𝟏:
    Czerwiec:
    🔸3 IUI (2 IUI CB💔) ➡️ 14dpi: 156, 16dpi: 404, 24dpi: 5280, 27dpi: ❤️
    𝟐𝟎𝟐𝟐:
    Luty: Łucja 3090g, 53cm 👶🏼🩷

    “𝐸𝑣𝑒𝑛 𝑚𝑖𝑟𝑎𝑐𝑙𝑒𝑠 𝑡𝑎𝑘𝑒 𝑎 𝑙𝑖𝑡𝑡𝑙𝑒 𝑡𝑖𝑚𝑒.” 🕊️
  • Skowronek Autorytet
    Postów: 590 313

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oliwia mogę prosić o wpisanie na 26? :) jak narazie jestem nastawiona pozytywnie. Chociaż martwi mnie ból jajnika jaki miałam przez długi czas od owulacji. Tak jakby torbiel się zrobiła. No nic trzeba czekać :)

    05.05.2021 TP chłopiec Piotruś ♥
    28.08.2020 (17dpo)⏸️💚🍀
    xnw4lbetfygpudwk.png
  • Clausix Autorytet
    Postów: 5740 3596

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka 🍀 wrote:
    Ja po dzisiejszym wzroście temperatury też czuję pozytywną ekscytację i nadzieję, że a może to 15 cykl będzie szczęśliwy. Dodatkowo ciągle pobolewa mnie, a to jajnik, a to macica, dół, ale może za bardzo się obserwuję, a może to tylko skutki HSG. Jutro prog powie prawdę czy chociaż owulka była.
    Trzymam kciuki żeby najbliższe dni szybko leciały i spokój Cię nie opuszczał 😊🍀

    15 to ładna liczba - będzie szczęśliwa ;)
    Ja od zawsze lubiłam 11... nie mam zbyt dużych oczekiwań w tym miesiącu, nawet nie wiem czy była owu, ale proszę - trzymajcie kciuki! :)
    Kilka dni temu była tzw noc spadających gwiazd, ja mam tylko jedno marzenie... ciekawe czy M myślał o tym samym ;)

    Skowronek, Niezapominajka 🍀 lubią tę wiadomość

    33 lata, starania od 10.2019
    03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
    💊 Euthyrox 50/75, Metformina 750, Acard 150, Dostinex 0,5, Prograf 1, + worek supli 😅

    💊 M - Fertilman Plus 2x1

    "Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
  • Mama8latka Autorytet
    Postów: 4779 3174

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ehh dziewczyny dobrze że jesteście 🥰 stawiacie do pionu 🙂 i dajecie nadzieję.
    ostatnie 2 lata daja mi w kosc, trochę już tych cytryn dostalam od losu... ciezko przelknac nastepne. . . Nic nie jest tak jak miało byc, ciągle pod gorke, kłody pod nogi... I tak jestem z siebie dumna że nie poddalam się dawno temu ale powiem Wam że z miesiąca na miesiąc coraz ciezej... 😒
    No coz myślę że za 2-3 dni już powinno być jasne na 100% czy znów porazka, coś ten sierpien nie wygląda ciekawie, same malpy na pierwszej stronie...

    👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
    👼 2019r -15tc 💔
    👼 2019r - 9tc 💔
    2 x CB 💔
    06.2023r - CB 💔
    06.2024r - CB 💔

    ❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌
‹‹ 70 71 72 73 74 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ