Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Sierpniowe testowanie - pamiątki z wakacji :)
Odpowiedz

Sierpniowe testowanie - pamiątki z wakacji :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2019, 05:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Ciasio wrote:
    Dziękuję za gratulacje :) Jestem podekscytowana i przerażona jednocześnie, bo praca bardzo wymagająca :)

    Samosiowa przerywamy starania, bo ta praca to dla mnie okazja, żeby podjąć zatrudnienie w zawodzie, który studiowałam, dodatkowo w dziale, który najbardziej mnie interesuje. Nie było łatwo o tę pracę. Gdybym teraz, zaraz po podpisaniu umowy, zaszła w ciążę, to zostałoby to bardzo źle odebrane i wątpię, żeby ta praca czekała na mnie po macierzyńskim. Oczywiście ta decyzja nie przyszła mi łatwo, ale dodatkowo mąż naciska.
    Pani Ciasio jasne a jak w firmie z umowa bedziesz miala od razu na nieokreslony czy musisz czekac. W mojej bylej pracy czekalam prawie 3 lata na umowe na czas nie okreslony i z mezem podjelismy decyzje bo ciagle te plany o powoekszeniu rodziny zawsze cos odkladalismy najpierw studia potem szukanie pracy czekanie na umowe potem choroba mamy kolejne studia i tak nam zycie przelecialo ze nasi znajomi maja gromadke a my tylko w 2 jestesmy nawet psa nie mamy bo musielismy uspic ja w obecnej pracy jestem na okresie probnym jeszcze miesiac nie rezygnujemy ze staran bo mi jest w ogole ciezko zajsc wiec to bylby cud jakbym zaszla do tej pory udalo sie 2 razy ale utracilam ciaze a same leczenie tez moze troche potrwac wiadomo kasa jest wazna ale jeslimialabym wybrac rodzina a kariera wybieram rodzine nawet kosztem jedzenia chleba suchego w oracy to moze byc roznie moga Cie w kazdej chwili zwolnic albo Ty mozesz stracic zdrowie wiec juz nie podchodze tak do tego moze byc taka sytuacja ze podczas tych staran w ogole nam sie nie uda ale wtedy nie bede pluc sobie ze nie odlozylismy nie wiem ile masz lat ale ja mam juz 31 maz 33

  • KalaW Autorytet
    Postów: 1114 1552

    Wysłany: 27 sierpnia 2019, 06:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja oczywiście nie wytrzymała i zrobiłam test o czułości 10 - 10dpo (11dpzastrzyku ovitrelle) była cienka krecha i stwierdziłam, że to może ovitrelle się utrzymał (chociaż jest na ulotce ze do 10dni) powtórzyłam 11 dpo (12do zastrzyku) i kreska była jaśniejsza ale nadal była. Dzis 12dpo(13po zastrzyku) kreska nadal jest, ale tak samo jasna.

    To chyba Już nie ovitrelle co? Znów biochem :(. Jutro dopiero będę bete robić bo mąż się uparl, że skoro mieliśmy zrobić 14dnia po zastrzyku to tak zrobimy i już :( ale ja już się martwię.

    3jgxdqk3tske6v4q.png

    PCOS, MTHFR A1298C C/C homozygotyczne, 20210 G-A heterozygotyczne
    ok. 4, 5 roku starań
    CB: 10.2018 -> 01.2019(CP?) -> 08.2019
    CP: 01.2020 -> 07.2020

    01/2021 IVF - 1 podejście
    29.01 ET 3 dniowego 7B
    5 dpt bhcg 4,35 -> 7 dpt 6:00 bhcg 9,6 prog 190ng/ml -> 9 dpt 18:00 bhcg 71,16 -> 12 dpt 6:00 bhcg 155,1 ->15 dpt 6:00 bhcg 324,3 (63,2%) ->16 dpt 18:00 bhcg 593 🥰 -> 20 dpt 18:00 bhcg 2708
    22.02.21 - 24 dpt mamy zarodeczek i 💗
    8w5d 2cm dzidzi | 171 bpm

    Brak ❄️ (4 zatrzymały się w rozwoju po 3dobie)

    Mój instagram:
    i_want_2_be_mom
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2019, 06:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KalaW wrote:
    Ja oczywiście nie wytrzymała i zrobiłam test o czułości 10 - 10dpo (11dpzastrzyku ovitrelle) była cienka krecha i stwierdziłam, że to może ovitrelle się utrzymał (chociaż jest na ulotce ze do 10dni) powtórzyłam 11 dpo (12do zastrzyku) i kreska była jaśniejsza ale nadal była. Dzis 12dpo(13po zastrzyku) kreska nadal jest, ale tak samo jasna.

    To chyba Już nie ovitrelle co? Znów biochem :(. Jutro dopiero będę bete robić bo mąż się uparl, że skoro mieliśmy zrobić 14dnia po zastrzyku to tak zrobimy i już :( ale ja już się martwię.
    Ja mialam ovitrelle do 12 dpo potem juz jasniala

  • Pani Ciasio Autorytet
    Postów: 1210 872

    Wysłany: 27 sierpnia 2019, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Samosiowa88 wrote:
    Pani Ciasio jasne a jak w firmie z umowa bedziesz miala od razu na nieokreslony czy musisz czekac. W mojej bylej pracy czekalam prawie 3 lata na umowe na czas nie okreslony i z mezem podjelismy decyzje bo ciagle te plany o powoekszeniu rodziny zawsze cos odkladalismy najpierw studia potem szukanie pracy czekanie na umowe potem choroba mamy kolejne studia i tak nam zycie przelecialo ze nasi znajomi maja gromadke a my tylko w 2 jestesmy nawet psa nie mamy bo musielismy uspic ja w obecnej pracy jestem na okresie probnym jeszcze miesiac nie rezygnujemy ze staran bo mi jest w ogole ciezko zajsc wiec to bylby cud jakbym zaszla do tej pory udalo sie 2 razy ale utracilam ciaze a same leczenie tez moze troche potrwac wiadomo kasa jest wazna ale jeslimialabym wybrac rodzina a kariera wybieram rodzine nawet kosztem jedzenia chleba suchego w oracy to moze byc roznie moga Cie w kazdej chwili zwolnic albo Ty mozesz stracic zdrowie wiec juz nie podchodze tak do tego moze byc taka sytuacja ze podczas tych staran w ogole nam sie nie uda ale wtedy nie bede pluc sobie ze nie odlozylismy nie wiem ile masz lat ale ja mam juz 31 maz 33

    Nie wiem szczerze mówiąc, jak z tą umową, ale tyle czekać na pewno nie będziemy. Ja miałam na myśli tylko tyle, żeby nie zachodzić zaraz na początku okresu próbnego, więc przerwa tylko trzymiesieczna. No chyba, ze mąż się uprze, to będę musiała zapładniać się strzykawka jak ta znajoma Niecierpliwej 😁
    A lat mam za tydzień 31 :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2019, 07:49

    Samosiowa88, Ignissa lubią tę wiadomość

    Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon

    MTHFR 1298C hetero

    4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze


    1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
    Cudzie trwaj! <3

    09.2021: wracamy po rodzeństwo <3

    Czekamy na Ciebie ;*
  • Pani Ciasio Autorytet
    Postów: 1210 872

    Wysłany: 27 sierpnia 2019, 07:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KalaW wrote:
    Ja oczywiście nie wytrzymała i zrobiłam test o czułości 10 - 10dpo (11dpzastrzyku ovitrelle) była cienka krecha i stwierdziłam, że to może ovitrelle się utrzymał (chociaż jest na ulotce ze do 10dni) powtórzyłam 11 dpo (12do zastrzyku) i kreska była jaśniejsza ale nadal była. Dzis 12dpo(13po zastrzyku) kreska nadal jest, ale tak samo jasna.

    To chyba Już nie ovitrelle co? Znów biochem :(. Jutro dopiero będę bete robić bo mąż się uparl, że skoro mieliśmy zrobić 14dnia po zastrzyku to tak zrobimy i już :( ale ja już się martwię.

    Robiłaś testy różnych firm, żeby zobaczyć czy na nich kreski są może inne? Ja na Twoim miejscu zrobiłabym betę z krwi, a potem ewentualnie powtórzyła po 48h. Nie mam doświadczenia z Ovitrelle, bo sama brałam Pregnyl, ale to syntetyk, może akurat u Ciebie dłużej jest wydalany.

    Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon

    MTHFR 1298C hetero

    4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze


    1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
    Cudzie trwaj! <3

    09.2021: wracamy po rodzeństwo <3

    Czekamy na Ciebie ;*
  • KalaW Autorytet
    Postów: 1114 1552

    Wysłany: 27 sierpnia 2019, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Ciasio wrote:
    Robiłaś testy różnych firm, żeby zobaczyć czy na nich kreski są może inne? Ja na Twoim miejscu zrobiłabym betę z krwi, a potem ewentualnie powtórzyła po 48h. Nie mam doświadczenia z Ovitrelle, bo sama brałam Pregnyl, ale to syntetyk, może akurat u Ciebie dłużej jest wydalany.
    Wszystkie te same właśnie żeby widzieć czy sie zmienia na ciemniejsze.
    Nie mialam w tym cyklu objawów które zawsze sobie wmawiam a tak na prawdę są na @. Teraz właśnie wszystko było spokojne, tylko lekkie ciągnięcia w brzuchu... No nic. Będę musiała wytrzymać do jutra na bete a potem następne 48h na kolejną...

    3jgxdqk3tske6v4q.png

    PCOS, MTHFR A1298C C/C homozygotyczne, 20210 G-A heterozygotyczne
    ok. 4, 5 roku starań
    CB: 10.2018 -> 01.2019(CP?) -> 08.2019
    CP: 01.2020 -> 07.2020

    01/2021 IVF - 1 podejście
    29.01 ET 3 dniowego 7B
    5 dpt bhcg 4,35 -> 7 dpt 6:00 bhcg 9,6 prog 190ng/ml -> 9 dpt 18:00 bhcg 71,16 -> 12 dpt 6:00 bhcg 155,1 ->15 dpt 6:00 bhcg 324,3 (63,2%) ->16 dpt 18:00 bhcg 593 🥰 -> 20 dpt 18:00 bhcg 2708
    22.02.21 - 24 dpt mamy zarodeczek i 💗
    8w5d 2cm dzidzi | 171 bpm

    Brak ❄️ (4 zatrzymały się w rozwoju po 3dobie)

    Mój instagram:
    i_want_2_be_mom
  • Beti82 Autorytet
    Postów: 6769 6057

    Wysłany: 27 sierpnia 2019, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KalaW wrote:
    Wszystkie te same właśnie żeby widzieć czy sie zmienia na ciemniejsze.
    Nie mialam w tym cyklu objawów które zawsze sobie wmawiam a tak na prawdę są na @. Teraz właśnie wszystko było spokojne, tylko lekkie ciągnięcia w brzuchu... No nic. Będę musiała wytrzymać do jutra na bete a potem następne 48h na kolejną...
    Niestety przy Pregnylu/Ovitrelle dupa jest z tym testowaniem.Ja teraz sikalam od chyba 10 dnia po zastrzyku ,zeby sprawdzic jak wygladają kreski.Wczesniej pregnyl utrzymywal mi sie do 13 dnia ale ja bralam 2 ampułki to pewnie tez dluzej.
    No i teraz tez nie wiedzialam,ze to co sikam to juz ciaza ,bo myslalam,ze to pregnyl jeszcze.Takze tu niestety potrzebna cierpliwosc.
    No ja polecam robic bete i wyłapywac biochemy bo to tez jest istotne w diagnostyce

    w5wqroeqo28oqb86.png
    22.11-Będzie córeczka <3
    24.01-432 (22tc)
    06.02-579 (24tc)
    14.02-800 (26tc)
    05.03-1067 (28tc)
    13.03-1250 (29tc)
    27.03-1699 (31tc)
    02.04-2001 (32tc)
    30.04-2500 (36 tc)
    13-05-3170 (38 tc )
    25.05-3450 (40 tc)
  • KalaW Autorytet
    Postów: 1114 1552

    Wysłany: 27 sierpnia 2019, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beti82 wrote:
    Niestety przy Pregnylu/Ovitrelle dupa jest z tym testowaniem.Ja teraz sikalam od chyba 10 dnia po zastrzyku ,zeby sprawdzic jak wygladają kreski.Wczesniej pregnyl utrzymywal mi sie do 13 dnia ale ja bralam 2 ampułki to pewnie tez dluzej.
    No i teraz tez nie wiedzialam,ze to co sikam to juz ciaza ,bo myslalam,ze to pregnyl jeszcze.Takze tu niestety potrzebna cierpliwosc.
    No ja polecam robic bete i wyłapywac biochemy bo to tez jest istotne w diagnostyce

    Mam nadzieję, że u mnie też to będzie miła niespodzianka...
    Jednak jak na razie stoję między Ovitrelle a biochemem. Te jasne kreski jakoś mnie nie przekonują do zdrowej ciąży :(

    3jgxdqk3tske6v4q.png

    PCOS, MTHFR A1298C C/C homozygotyczne, 20210 G-A heterozygotyczne
    ok. 4, 5 roku starań
    CB: 10.2018 -> 01.2019(CP?) -> 08.2019
    CP: 01.2020 -> 07.2020

    01/2021 IVF - 1 podejście
    29.01 ET 3 dniowego 7B
    5 dpt bhcg 4,35 -> 7 dpt 6:00 bhcg 9,6 prog 190ng/ml -> 9 dpt 18:00 bhcg 71,16 -> 12 dpt 6:00 bhcg 155,1 ->15 dpt 6:00 bhcg 324,3 (63,2%) ->16 dpt 18:00 bhcg 593 🥰 -> 20 dpt 18:00 bhcg 2708
    22.02.21 - 24 dpt mamy zarodeczek i 💗
    8w5d 2cm dzidzi | 171 bpm

    Brak ❄️ (4 zatrzymały się w rozwoju po 3dobie)

    Mój instagram:
    i_want_2_be_mom
  • Szpilkka Autorytet
    Postów: 921 293

    Wysłany: 27 sierpnia 2019, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KalaW wrote:
    Mam nadzieję, że u mnie też to będzie miła niespodzianka...
    Jednak jak na razie stoję między Ovitrelle a biochemem. Te jasne kreski jakoś mnie nie przekonują do zdrowej ciąży :(
    W 12 dpo jeszcze sama mialam jasną kreskę. Dopiero okolo 18-19 byla ciemna a na niektórych testach nie do konca nawet.

    Su, Ignissa lubią tę wiadomość

    82dox1hp9jc30rad.png
    gyxwl6d8duuarpfk.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2019, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, ja Was podczytuję, ale nie udzielam się, bo chciałam też przewietrzyć trochę głowę. A bardzo smutno się zrobiło na wątku :( przykro mi za wszystkie biele na teście, za wszystkie @, za problemy, które tutaj opisujecie.

    Kuźwa, kiedyś musi wyjść przecież słońce, prawda?

    Ja dzisiaj mam 28 dc, 13 dpo, ale lekko plamię, więc @ jutro albo w czwartek. Ale ja się za wiele nie spodziewałam w tym cyklu :)

    Pani Ciasio - gratuluję nowej pracy! Mam nadzieję, że to będzie strzał w dziesiątkę :)

    Pani Ciasio lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2019, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Ciasio wrote:
    Nie wiem szczerze mówiąc, jak z tą umową, ale tyle czekać na pewno nie będziemy. Ja miałam na myśli tylko tyle, żeby nie zachodzić zaraz na początku okresu próbnego, więc przerwa tylko trzymiesieczna. No chyba, ze mąż się uprze, to będę musiała zapładniać się strzykawka jak ta znajoma Niecierpliwej 😁
    A lat mam za tydzień 31 :(
    To jestes w moim wieku ;) a my sie zdalismy na los tez mam okres probny i mam wyrabane jesliby sie udalo to jestem w stanie z pracy zrezygnowac

  • Pani Ciasio Autorytet
    Postów: 1210 872

    Wysłany: 27 sierpnia 2019, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Samosiowa88 wrote:
    To jestes w moim wieku ;) a my sie zdalismy na los tez mam okres probny i mam wyrabane jesliby sie udalo to jestem w stanie z pracy zrezygnowac

    Ja też tak mężowi dzisiaj powiedziałam, bo on myślał, że ja będę czekać na umowę na czas nieokreślony. Wprost mu dzisiaj uświadomiłam, że ja czekać na pewno nie będę, bo latka lecą,a przecież umowę na czas nieokreślony mogę dostać od razu, mogę za trzy lata, a mogę także nigdy. A dla mnie główną życiową aspiracją jest rodzina, a nie rozwój zawodowy. Jeśli z powodu dziecka mam pracować w sklepie tak jak kiedyś, to trudno. I wiem, że jeśli teraz odłożymy starania na długi czas, a potem nie wyjdzie, to będę miała do niego i do siebie ogromny żal.

    Nona, Ignissa, Niedziela_2007 lubią tę wiadomość

    Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon

    MTHFR 1298C hetero

    4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze


    1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
    Cudzie trwaj! <3

    09.2021: wracamy po rodzeństwo <3

    Czekamy na Ciebie ;*
  • Lena986 Autorytet
    Postów: 431 157

    Wysłany: 27 sierpnia 2019, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Ciasio wrote:
    Ja też tak mężowi dzisiaj powiedziałam, bo on myślał, że ja będę czekać na umowę na czas nieokreślony. Wprost mu dzisiaj uświadomiłam, że ja czekać na pewno nie będę, bo latka lecą,a przecież umowę na czas nieokreślony mogę dostać od razu, mogę za trzy lata, a mogę także nigdy. A dla mnie główną życiową aspiracją jest rodzina, a nie rozwój zawodowy. Jeśli z powodu dziecka mam pracować w sklepie tak jak kiedyś, to trudno. I wiem, że jeśli teraz odłożymy starania na długi czas, a potem nie wyjdzie, to będę miała do niego i do siebie ogromny żal.
    Czytam wszystko na bieżąco ale przez natlok pracy wieczorami nie mam jak pisac, chciałam tylko powiedzieć, zebys pamietala :) ze po zabiegu niby do pol roku najlepszy zanim dziady nie zaczna odrastac a mamy do tego tendencje ;)

    Pani Ciasio lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2019, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Ciasio wrote:
    Ja też tak mężowi dzisiaj powiedziałam, bo on myślał, że ja będę czekać na umowę na czas nieokreślony. Wprost mu dzisiaj uświadomiłam, że ja czekać na pewno nie będę, bo latka lecą,a przecież umowę na czas nieokreślony mogę dostać od razu, mogę za trzy lata, a mogę także nigdy. A dla mnie główną życiową aspiracją jest rodzina, a nie rozwój zawodowy. Jeśli z powodu dziecka mam pracować w sklepie tak jak kiedyś, to trudno. I wiem, że jeśli teraz odłożymy starania na długi czas, a potem nie wyjdzie, to będę miała do niego i do siebie ogromny żal.
    No dlatego Ci sie zapytalam ja nie mam w ogole watpliwosci jesli chodzi o ciaze w okresie probnym nawet jesliby na mnoe ktos krzywo patrzal mam to w du.. ;) nie wiedza co przeszlam ile juz czekam a moze tez tak byc ze doczekam umowy roznie to bywa. Caly czas mowilam sobie ze nie zmieniam pracy bo zajde w ciaze i co nie zaszlam wiec nie oszukuje sie ale ciagle probujemy z mysla ze sie w koncu uda :p tak naprawde to 4 umowa moze byc na czas nieokreslony jesli pracodawca sie uprze wiec jak mam tyle czekac to menopauza wczwaniej do mnie zawita niz dziecko w bylej pracy umowe dostalam po 3 latach wiec troche dlugo a wczwsniej byla na rok potem znowu na rok

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2019, 19:03

    Pani Ciasio lubi tę wiadomość

  • Tysia150 Autorytet
    Postów: 812 676

    Wysłany: 27 sierpnia 2019, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja nadal jestem w sierpniu...16dpo cienie na testach. Biochemiczna pewnie znowu.w czwartek idę na bete....

    Mutacja genu m1ap u męża
    Biopsja mtese 09.2021(3 słomki)
    14.10.22 punkcja
    7 komórek 7 plemników ♥️
    15.10 3 komórki zapłodnione
    19.10 transfer (odwołany, zarodki zatrzymały się 18.10)
    04.2024 inseminacja nasieniem dawcy
  • inka Nowa
    Postów: 1 3

    Wysłany: 27 sierpnia 2019, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Casio gratuluję nowej pracy 😘

    Dziewczyny mam pytanie, może któraś poratuje, dziś odebrałam wynik tsh -0,89, ft3 -3,15, ft4- 0,85,polozna kazała szukać endokrynologa. Z objawów to mam kolatanie serca praktycznie cała dobę a poza tym to nic, endokrynolog za 3 tygodnie, powinnam się martwić? W zeszłym miesiącu tsh 2,2 nigdy nie chorowalam na tarczyce, nie wiem skąd taka zniama, trochę się martwię.

    👦 2006r.
    👧 2008r.
    <a href="http://center.babygaga.com/"><img src="http://tickers.babygaga.com/p/dev098pr___.png" alt="BabyGaga" border="0" /></a>
    19.09.2019 - 4,7 cm szczęścia
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2019, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inka te kołatania serca to na pewno kwestie tarczycowe? A myślałaś o kardiologu?

    inka lubi tę wiadomość

  • inka Nowa
    Postów: 1 3

    Wysłany: 27 sierpnia 2019, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malwcia Gin mówiła że to może być od tarczycy i teraz wyszlo to co wyszło i tak się pocieszam tym powiązaniem bo przed ciąża nie miałam żadnych problemów z sercem, już sama nie wiem, martwię się, bo wiadomo serce a kolatanie nam nawet przed snem i trudno mi zasnąć.

    👦 2006r.
    👧 2008r.
    <a href="http://center.babygaga.com/"><img src="http://tickers.babygaga.com/p/dev098pr___.png" alt="BabyGaga" border="0" /></a>
    19.09.2019 - 4,7 cm szczęścia
  • Pani Ciasio Autorytet
    Postów: 1210 872

    Wysłany: 27 sierpnia 2019, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inka wrote:
    Pani Casio gratuluję nowej pracy 😘

    Dziewczyny mam pytanie, może któraś poratuje, dziś odebrałam wynik tsh -0,89, ft3 -3,15, ft4- 0,85,polozna kazała szukać endokrynologa. Z objawów to mam kolatanie serca praktycznie cała dobę a poza tym to nic, endokrynolog za 3 tygodnie, powinnam się martwić? W zeszłym miesiącu tsh 2,2 nigdy nie chorowalam na tarczyce, nie wiem skąd taka zniama, trochę się martwię.

    Kochana, zdarza się, że w pierwszym trymestrze TSH spada. Moja rada jest taka: nie ma co wróżyć z fusów, więc polecałabym Ci pójście do endokrynologa szybciej, jeśli się oczywiście da. Jeśli terminy są zaporowe, a Ty się pewnie niepokoisz, to ja bym waliła prosto do ginekologa, żeby wprost powiedział, co o tym sądzi w kontekście Twojej ciąży :)
    I podawaj zawsze proszę jednostki i wartości referencyjne stosowane przez lab :)

    Lena, tak, ja ciągle mam to na uwadze i jeszcze do końca nie postanowiłam, jak to ugryzę. Może przez te trzy miesiące nie będę kontrolowała cyklu, ale też nie będę się zabezpieczała, no nie wiem sama. Muszę to obgadać z mężem, on też ma coś do powiedzenia w tej sprawie ;) W tej chwili wciąż się waham, raz w jedną, a raz w drugą stronę ;) Zdecydowanie i Ty, i Samosiowa macie wiele racji. Myślę, że będzie co ma być :) Czasami nie warto się szarpać tylko popłynąć z prądem :)

    Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon

    MTHFR 1298C hetero

    4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze


    1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
    Cudzie trwaj! <3

    09.2021: wracamy po rodzeństwo <3

    Czekamy na Ciebie ;*
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 05:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Ciasio wrote:
    Kochana, zdarza się, że w pierwszym trymestrze TSH spada. Moja rada jest taka: nie ma co wróżyć z fusów, więc polecałabym Ci pójście do endokrynologa szybciej, jeśli się oczywiście da. Jeśli terminy są zaporowe, a Ty się pewnie niepokoisz, to ja bym waliła prosto do ginekologa, żeby wprost powiedział, co o tym sądzi w kontekście Twojej ciąży :)
    I podawaj zawsze proszę jednostki i wartości referencyjne stosowane przez lab :)

    Lena, tak, ja ciągle mam to na uwadze i jeszcze do końca nie postanowiłam, jak to ugryzę. Może przez te trzy miesiące nie będę kontrolowała cyklu, ale też nie będę się zabezpieczała, no nie wiem sama. Muszę to obgadać z mężem, on też ma coś do powiedzenia w tej sprawie ;) W tej chwili wciąż się waham, raz w jedną, a raz w drugą stronę ;) Zdecydowanie i Ty, i Samosiowa macie wiele racji. Myślę, że będzie co ma być :) Czasami nie warto się szarpać tylko popłynąć z prądem :)
    Wiesz ja nie chce Cie namawiac na nic mi juz minely 2 mies okresu probnego a ciazy no widu ni slychu czekamy na wizyte w listopadzie ;) ja juz mialam rok przerwy z powodow zdrowotnych zdecydowanie za dlugo

    Pani Ciasio lubi tę wiadomość

‹‹ 193 194 195 196 197 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ