Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Sierpniowe testowanie - pamiątki z wakacji :)
Odpowiedz

Sierpniowe testowanie - pamiątki z wakacji :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2019, 05:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marika92 wrote:
    Czuję się lepiej, no musiałam się wypłakać. Obecnie nie mam już czym płakać. Wiadome, że za jakiś czas to do mnie wróci, bo takich przeżyć się nie zapomina i serce boli jak jasna cholera, ale dziewczyny mnie tu trochę ogarnęły i serio jest lepiej. W końcu życie jest za krótkie na takie ciągłe rozpaczanie, a mąż też może już kiedyś tego nie wytrzymać. No a jest kochany, to chociażby dla niego muszę się jakoś trzymać. Ten rok od samego początku coś nas nie rozpieszcza, ale może kiedyś przyjdzie dobry czas i dla nas..
    Marika napewno jeszcze sloneczko do Ciebie zaswieci. Ja wczoraj tez milam dola niby powinnam sie cieszyc bo kolezanka ktora miala tez cp usuneli jej jajowod i ten drugi miala nie drozny zaszla w ciaze jest obecnie w 16 tyg kurde cuda sie jednak zdarzaja szkoda ze nie u nas i ten dol chyba spowodowany jest raczej nasza sytuacja. Na dodatek w domu wszystko oada ostatnio zmywarka sie poosula teraz lodowka i zamrazarka tak jakbysmy malo wydatkow mieli :( no ale wczoraj pojechalismy do Wisly milo dzien spedzilismy po poludniu zas dostalam taka migrene ze myslalam ze glowe na pol mi rozerwie i tu znowu jakies czarne mysli mnie dopadly czeste mam ostatnio te bole glowy prolaktyne wysoka rezonansu nie mialam oby to tylko mysli...

    Marika92 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2019, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, Dziewczyny! Doskonale rozumiem Waszą frustrację, łączę się w smutku...
    Mi też w tym cyklu nie wyszło, kolejny i kolejny raz, już nawet nie wiadomo który.
    14dpo i testy negatywne, żadnych objawów :(
    Drugi cykl stymulowany, wszystko było jak w zegarku, pęcherzyki były, 4 dni przed owulacją codzienne przytulanie, jadłam grejfruty, ananasy, srasy, koktajle z macą, wszystko, jak trzeba. I nic :,(
    To jest takie frustrujące, już nie wiadomo czego się chwytać.
    A najgorsze jest to, że innym tak przychodzi łatwo, ani dieta, ani suple i bach :(
    Pełno dzieci w około, nawet moja sąsiadka zaszła w ciążę, a starała się tylko kilka miesięcy i mówiła, że to i tak strasznie długo. Bardzo się cieszę z jej szczęścia, ale mocno to boli.
    Trzeba przerzucić się na wrzesień. Tak nam wszystkim Kochane tego życzę, skoro jest taka determinacja, musi się udać, prawda?

    Miska _a, Beti82 lubią tę wiadomość

  • #Mag Ekspertka
    Postów: 203 311

    Wysłany: 26 sierpnia 2019, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Ze 4 dni mi zajęło nadrabianie Waszych wpisów po nieobecności przez długi weekend :D
    U mnie niestety też @, były dwa pęcherzyki, zastrzyk i znowu nic... Też już zaczynam tracić nadzieję. Odpuszczam w tym cyklu, nie biorę niczego na stymulację i olewam monitoring.

    Ona: 29 lat, PCO, lekko podwyższone TSH (Dostinex, Euthyrox); jajowody obustronnie drożne;

    On: 03.2019 morfologia 2%; 11.2019 znacznie obniżone parametry nasienia: HBA: 72% (norma >80%); Fragmentacja DNA 18% (norma <25%); MSOME: I: 0%, II: 0%, III: 7%, IV: 93%

    Starania od 08.2018; 9 cykli stymulowanych;

    05.2020 1 IVF IMSI (12 dojrzałych oocytów; 6 zamrożonych; 4 blastki na zimowisku)

    06.2020 1FET :(
    07.2020 FET 😍
    10dpt - 289
    12dpt - 658
    14dpt - 1830
  • Niecierpliwa Ekspertka
    Postów: 245 249

    Wysłany: 26 sierpnia 2019, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam dziewczyny ja wlasnie w nocy wrocilam z wakacji i czas jutro do pracy masakra tak jeszcze tydzien by sie przydal. Pozdrawiam was wszystkie. Nie stety ciezko mi bd nadrobic was ale kiedys w koncu sie uda. Milego poniedzialku

    w4sqgzu3r3rkzllr.png
  • Pani Ciasio Autorytet
    Postów: 1210 872

    Wysłany: 26 sierpnia 2019, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam niedługo rozmowę w sprawie pracy, trzymajcie kciuki 🙏🙏🙏

    Marika92, inka, Tysia150, Malwcia89, #Mag, Su, SylwiaLu, Fisia, MałaMi90, Nona, LaBellePerle, Ignissa, boo123 lubią tę wiadomość

    Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon

    MTHFR 1298C hetero

    4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze


    1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
    Cudzie trwaj! <3

    09.2021: wracamy po rodzeństwo <3

    Czekamy na Ciebie ;*
  • Marika92 Autorytet
    Postów: 468 344

    Wysłany: 26 sierpnia 2019, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Ciasio wrote:
    Mam niedługo rozmowę w sprawie pracy, trzymajcie kciuki 🙏🙏🙏
    ✊✊ Trzymam :*

    Pani Ciasio lubi tę wiadomość

    mhsvi09k9f9yh4tj.png

    14.07.2020 Michaś ❤️

    08.01.2019 [*] 9tc 💔
    08.2019 ciąża biochemiczna
    ~ Trombofilia wrodzona
    ~ MTHFR 677 CT homo
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2019, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fisia wrote:
    Cześć, Dziewczyny! Doskonale rozumiem Waszą frustrację, łączę się w smutku...
    Mi też w tym cyklu nie wyszło, kolejny i kolejny raz, już nawet nie wiadomo który.
    14dpo i testy negatywne, żadnych objawów :(
    Drugi cykl stymulowany, wszystko było jak w zegarku, pęcherzyki były, 4 dni przed owulacją codzienne przytulanie, jadłam grejfruty, ananasy, srasy, koktajle z macą, wszystko, jak trzeba. I nic :,(
    To jest takie frustrujące, już nie wiadomo czego się chwytać.
    A najgorsze jest to, że innym tak przychodzi łatwo, ani dieta, ani suple i bach :(
    Pełno dzieci w około, nawet moja sąsiadka zaszła w ciążę, a starała się tylko kilka miesięcy i mówiła, że to i tak strasznie długo. Bardzo się cieszę z jej szczęścia, ale mocno to boli.
    Trzeba przerzucić się na wrzesień. Tak nam wszystkim Kochane tego życzę, skoro jest taka determinacja, musi się udać, prawda?
    Kurcze ja to odpuscilam z tymi ananasami kurde ilez mozna a najlepszw ze udalo sie zajsc jedzac tylko folik nic wiecej i nastepny cykl jak nie wyjdzie to wszystkie leki ida gleboko do szafy i folik biore

    Ignissa lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2019, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Samosiowa88 wrote:
    Kurcze ja to odpuscilam z tymi ananasami kurde ilez mozna a najlepszw ze udalo sie zajsc jedzac tylko folik nic wiecej i nastepny cykl jak nie wyjdzie to wszystkie leki ida gleboko do szafy i folik biore

    Samosiowa, no właśnie tak jest, że chce się odpuścić, ale jak znów nie wyjdzie, to będę sobie pluła w brodę, że to przez niejedzenie tego ananasa ;D już to absurdalne się robi :D
    Ja mam też plan, ostatni-trzeci cykl na stymulacji przede mną, a potem chyba odpuszczę i albo coś się uda, albo zostaje gdzieś na horyzoncie ivf.

  • Pani Ciasio Autorytet
    Postów: 1210 872

    Wysłany: 26 sierpnia 2019, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dostałam pracę :)
    W związku z czym od następnego cyklu robimy kilkumiesięczną przerwę w staraniach

    Nona, Malwcia89, Nieznajoma_n, UlaFalka, LaBellePerle, Su, Marika92, inka, Ignissa, Beti82, ma.rysia, boo123, Madlene28 lubią tę wiadomość

    Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon

    MTHFR 1298C hetero

    4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze


    1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
    Cudzie trwaj! <3

    09.2021: wracamy po rodzeństwo <3

    Czekamy na Ciebie ;*
  • miscelle Autorytet
    Postów: 454 562

    Wysłany: 26 sierpnia 2019, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i ja dołączam do sierpniowych nie udanych prób. To był pierwszy cykl po pięciu latach. Pierwsze dziecko zrobione w drugim cyklu, więc może sytuacja się i tym razem powtórzy. 🐵 się zbliża, chociaż miała być dopiero za trzy dni. Rwie mnie brzuch, głowa boli, standard jak na 🐵. Testy ujemne. No więc czekam już tylko na oczywiste...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2019, 15:17

    👨‍👩‍👧 2015 Nela
    👨‍👩‍👧‍👦 2020 Kubuś
    hchy9jcg2fs2tpt8.png
  • #Mag Ekspertka
    Postów: 203 311

    Wysłany: 26 sierpnia 2019, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Ciasio, GRATULACJE!

    Pani Ciasio lubi tę wiadomość

    Ona: 29 lat, PCO, lekko podwyższone TSH (Dostinex, Euthyrox); jajowody obustronnie drożne;

    On: 03.2019 morfologia 2%; 11.2019 znacznie obniżone parametry nasienia: HBA: 72% (norma >80%); Fragmentacja DNA 18% (norma <25%); MSOME: I: 0%, II: 0%, III: 7%, IV: 93%

    Starania od 08.2018; 9 cykli stymulowanych;

    05.2020 1 IVF IMSI (12 dojrzałych oocytów; 6 zamrożonych; 4 blastki na zimowisku)

    06.2020 1FET :(
    07.2020 FET 😍
    10dpt - 289
    12dpt - 658
    14dpt - 1830
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2019, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Ciasio wrote:
    Dostałam pracę :)
    W związku z czym od następnego cyklu robimy kilkumiesięczną przerwę w staraniach
    Dlaczego przerywacie ? Ja jak dostalam dalej kontynuuje starania mimo iz okres probny Pracy gratuluje i zy cze milej atmosfery bo to q dzisiejszych czasach bardzo wazne

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2019, 15:47

    Pani Ciasio lubi tę wiadomość

  • Tysia150 Autorytet
    Postów: 812 676

    Wysłany: 26 sierpnia 2019, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Ciasio wrote:
    Dostałam pracę :)
    W związku z czym od następnego cyklu robimy kilkumiesięczną przerwę w staraniach
    Powodzenia!!!!!

    Pani Ciasio lubi tę wiadomość

    Mutacja genu m1ap u męża
    Biopsja mtese 09.2021(3 słomki)
    14.10.22 punkcja
    7 komórek 7 plemników ♥️
    15.10 3 komórki zapłodnione
    19.10 transfer (odwołany, zarodki zatrzymały się 18.10)
    04.2024 inseminacja nasieniem dawcy
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2019, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja chyba też zaliczę ten cykl do nieudanych.
    Małpa ma przyjść w czwartek ale ja już mam swoje słynne bolące wypryski na twarzy, czyli na pewno nieuchronnie się zbliża.
    Trochę przykro, bo myślałam że do sierpnia się uda, a tu kupa. Każdy daje sobie jakiś deadline.
    Zobaczymy co przyniesie nam jesień... 😉

  • inka Nowa
    Postów: 1 3

    Wysłany: 26 sierpnia 2019, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Ciasio wrote:
    Dostałam pracę :)
    W związku z czym od następnego cyklu robimy kilkumiesięczną przerwę w staraniach
    Gratulacje ❤️

    Pani Ciasio lubi tę wiadomość

    👦 2006r.
    👧 2008r.
    <a href="http://center.babygaga.com/"><img src="http://tickers.babygaga.com/p/dev098pr___.png" alt="BabyGaga" border="0" /></a>
    19.09.2019 - 4,7 cm szczęścia
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2019, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ,

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2019, 18:41

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2019, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nona wrote:
    U mnie 7dc. Nawet sexu mi się nie chce.... Ech. Jakoś zapał opadł...

    U mnie to sama niby dzisiaj skończona@ ale jakoś tak mam doła pierwszy raz udało się w drugim cs a teraz już piąty zaczynam niby to krótko wiem ale cały czas się porównuje do tych pierwszych starań i zastanawiam się czy coś się nie popsuło

    Nona lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2019, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ,

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2019, 18:41

    Biedronka89 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2019, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2019, 18:41

  • Pani Ciasio Autorytet
    Postów: 1210 872

    Wysłany: 27 sierpnia 2019, 00:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję za gratulacje :) Jestem podekscytowana i przerażona jednocześnie, bo praca bardzo wymagająca :)

    Samosiowa przerywamy starania, bo ta praca to dla mnie okazja, żeby podjąć zatrudnienie w zawodzie, który studiowałam, dodatkowo w dziale, który najbardziej mnie interesuje. Nie było łatwo o tę pracę. Gdybym teraz, zaraz po podpisaniu umowy, zaszła w ciążę, to zostałoby to bardzo źle odebrane i wątpię, żeby ta praca czekała na mnie po macierzyńskim. Oczywiście ta decyzja nie przyszła mi łatwo, ale dodatkowo mąż naciska.

    Nona, Ignissa lubią tę wiadomość

    Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon

    MTHFR 1298C hetero

    4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze


    1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
    Cudzie trwaj! <3

    09.2021: wracamy po rodzeństwo <3

    Czekamy na Ciebie ;*
‹‹ 192 193 194 195 196 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ