X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staraczki 2016
Odpowiedz

Staraczki 2016

Oceń ten wątek:
  • Mała Kasia Ekspertka
    Postów: 515 75

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć :-) mnie dzisiaj też jakieś bóle złapały ale pleców i już ledwo wytrzymuje w pracy bo co chwile do myjki z jakąś kobitka i jest coraz gorzej nie wiem czemu. :-( dziewczyny mam takie pytanie normalne jest to że 3 dzień mam taką samą temp.?

    d0799ed4a452afd24373bc20179063bf.png
  • moniiikaaa Ekspertka
    Postów: 158 105

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Wszystkim! Czy mogę dołączyć? Opowiem Wam szybko moją historię. Jestem po ciąży obumarłej w 11tc. Była to moja pierwsza ciąża. Fizycznie pozbierałam się bardzo szybko, ale niestety psychicznie trwało to dłużej. Aktualnie jestem po wizycie kontrolnej u ginekologa i wszystko jest w porządku. Dziś byłam ba badaniach krwi i czekam na wyniki do poniedziałku i zaczynamy strania spowrotem od maja. Mam nadzieję, że tym razem los będzie dla nas łaskawszy i będziemy mieli upragnionego dzidziusia. Czy któraś z Was ma poobną historię? Czy w kolejnej ciąży z dzieckiem było już wszystko dobrze? Teraz najbardziej martwię się, aby udało mi się szybko zajść w ciążę i dzidziuś był zdrowy.

    7v8rgzu3t6t5o30a.png

  • Mała Kasia Ekspertka
    Postów: 515 75

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj. :-) oczywiście że tak :-)
    Im nas więcej tym raźniej :-P

    moniiikaaa lubi tę wiadomość

    d0799ed4a452afd24373bc20179063bf.png
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moniiikaaa wrote:
    Cześć Wszystkim! Czy mogę dołączyć? Opowiem Wam szybko moją historię. Jestem po ciąży obumarłej w 11tc. Była to moja pierwsza ciąża. Fizycznie pozbierałam się bardzo szybko, ale niestety psychicznie trwało to dłużej. Aktualnie jestem po wizycie kontrolnej u ginekologa i wszystko jest w porządku. Dziś byłam ba badaniach krwi i czekam na wyniki do poniedziałku i zaczynamy strania spowrotem od maja. Mam nadzieję, że tym razem los będzie dla nas łaskawszy i będziemy mieli upragnionego dzidziusia. Czy któraś z Was ma poobną historię? Czy w kolejnej ciąży z dzieckiem było już wszystko dobrze? Teraz najbardziej martwię się, aby udało mi się szybko zajść w ciążę i dzidziuś był zdrowy.

    Witaj moniiikaaa , wspólczuje ci bardzo nie wiem czemu tak się dzieje ;(
    Ja tez ostatnio straciałam ciąże (9 luty) była obumarła 13 tc ,9 marca dostałam normalna miesiączkę więc zaczęliśmy starania i się udało odrazu dzis mam 5 tydzień ale od 4 dni zaczął mnie boleć brzuch i też jestem przeokropnie po denerwowana czy wszystko będzie ok , czy historia się nie powtórzy , pierwsza wizytę u ginekologa mam za około 2 tygodnie

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • Fipsik Autorytet
    Postów: 3078 3207

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja poroniłam, odczekałam jeden cykl i w następnym zaszłam i urodziłam córkę, donoszonego zdrowego klopsa :)

    Milka88 lubi tę wiadomość

    c55fcsqv7zvb1aan.png
    gyxw8u69g8jufhg3.png
  • moniiikaaa Ekspertka
    Postów: 158 105

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czarnulka24 wrote:
    Witaj moniiikaaa , wspólczuje ci bardzo nie wiem czemu tak się dzieje ;(
    Ja tez ostatnio straciałam ciąże (9 luty) była obumarła 13 tc ,9 marca dostałam normalna miesiączkę więc zaczęliśmy starania i się udało odrazu dzis mam 5 tydzień ale od 4 dni zaczął mnie boleć brzuch i też jestem przeokropnie po denerwowana czy wszystko będzie ok , czy historia się nie powtórzy , pierwsza wizytę u ginekologa mam za około 2 tygodnie

    Jeśli tylko czujesz się źle, a miałaś już problem z ciążą to sądzę, że powinnaś się udać jak najszybciej do lekarza albo na izbę przyjeć jeśli tylko ból byłby silny. Ja trafiłam teraz na świetnego, młodego lekarza i on już teraz na wizycie powiedział, że jak tylko zajdę w ciążę mam do niego przyjść, nawet bez kolejki żebym dostała luteinę na podtrzymanie ciąży, czy Twój lekarz tego nie sugerował? Myślę, że byłabyś wtedy spokojniejsza.

    Fipsik - super! Mam nadzieję, że będę miała tyle szczęścia co Ty :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2016, 13:28

    7v8rgzu3t6t5o30a.png

  • Fipsik Autorytet
    Postów: 3078 3207

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie dostawałam nic na podtrzymanie, jedno poronienie nie oznacza, że kolejna ciąża też się tak skończy. Miałaś robione badania co było przyczyną?

    c55fcsqv7zvb1aan.png
    gyxw8u69g8jufhg3.png
  • moniiikaaa Ekspertka
    Postów: 158 105

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fipsik wrote:
    Ja nie dostawałam nic na podtrzymanie, jedno poronienie nie oznacza, że kolejna ciąża też się tak skończy. Miałaś robione badania co było przyczyną?

    Nie, z tego co mi wiadomo badania pod tym kątem robi się dopiero po 2 lub 3 poronieniach. Podobno przy pierwszej ciąży często się tak zdarza u nawet ciężko byłoby znaleźć przyczynę, zwłaszcza że czułam się świetnie i wyniki badań miałam dobre.

    7v8rgzu3t6t5o30a.png

  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moniiikaaa wrote:
    Jeśli tylko czujesz się źle, a miałaś już problem z ciążą to sądzę, że powinnaś się udać jak najszybciej do lekarza albo na izbę przyjeć jeśli tylko ból byłby silny. Ja trafiłam teraz na świetnego, młodego lekarza i on już teraz na wizycie powiedział, że jak tylko zajdę w ciążę mam do niego przyjść, nawet bez kolejki żebym dostała luteinę na podtrzymanie ciąży, czy Twój lekarz tego nie sugerował? Myślę, że byłabyś wtedy spokojniejsza.




    Ja przebywam poza Polska i w tym kraju gdzie jestem olewają wszystko 1 usg jest w 18 -20 tygodniu , a karte ciążową zakładają w 12 tygodniu , jeżeli przyjdziesz do lekarza szybciej to odsyła cię do domu jeżeli źle się czujesz możesz liczyc tylko na wolne od pracy , a i cała ciąże prowadzi lekarz rodzinny tylko na usg jedzie się do ginekologa.. a nawet bety tu nie robią jak sama nie poprosisz..nie interesuja sie nic , nie ma nic na podtrzymanie, mówią że dziecko ma być silne i samo się utrzymać a jak nie to trudno ,,

    ale ja po poronieniu byłam w Polsce i mówiłam lekarzowi co się stałi i mówił ze jak zajdę w 2 ciąże da mi duphason i siostra mi wysłała ostatnio wczzoraj wzięłam pierwszą tabletkę ale za 2 tygodnie będę w Polsce więc popędzę na usg ,

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2016, 13:48

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • Fipsik Autorytet
    Postów: 3078 3207

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W Polsce zakłada się karte ciąży po 10 tygodniu, beta tez nie jest badaniem pierwszego wyboru.

    c55fcsqv7zvb1aan.png
    gyxw8u69g8jufhg3.png
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moniiikaaa wrote:
    Nie, z tego co mi wiadomo badania pod tym kątem robi się dopiero po 2 lub 3 poronieniach. Podobno przy pierwszej ciąży często się tak zdarza u nawet ciężko byłoby znaleźć przyczynę, zwłaszcza że czułam się świetnie i wyniki badań miałam dobre.



    mi też tak lekarz powiedział ze dopiero zestaw głównych badań robi się po drugiej stracie bo często się tak zdarza w pierwszej ciąży że się traci lub obumiera ale że kolejna powinna być silniejsza niby ,,

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • moniiikaaa Ekspertka
    Postów: 158 105

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słyszałam, że za granicą są problemy w pierwszym trymestrze ciąży, tutaj ginekolodzy bardziej przejmują się kobietą w ciąży i chcą pomóc wszelkimi możliwymi środkami (przynajmniej ja na takich trafiłam).

    Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze, a za 2 tyg jak będziesz w Polsce to sprawdź czy wszystko ok, dla swojego spokoju.

    7v8rgzu3t6t5o30a.png

  • Fipsik Autorytet
    Postów: 3078 3207

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moniiikaaa wrote:
    Nie, z tego co mi wiadomo badania pod tym kątem robi się dopiero po 2 lub 3 poronieniach. Podobno przy pierwszej ciąży często się tak zdarza u nawet ciężko byłoby znaleźć przyczynę, zwłaszcza że czułam się świetnie i wyniki badań miałam dobre.


    Robiłaś wszystkie badania czy tylko morfologię? Badania hisopatologiczne zarodka można zrobić już po 1 poronieniu. Na własną rękę można zrobić bardzo dużo badań, które mogą potwierdzić lub wykluczyć powód poronienia. Krzywa cukrowa, insulinoodporność, nadciśnienie, toxoplazmoza, nasienie męża może być za słabe, tez można zbadać. Pełno jest tego, któraś tu wypisała listę badań, które można zrobić. A jeśli się nic nie robi, to nie ma co się nakręcać. Ja badań nie robiłam, stwierdziłam, że zrobię po kolejnym poronieniu, ale wierzyłam, że to tylko ewolucja zadziałała i kolejna ciąża już będzie donoszona. I na szczęście była.

    c55fcsqv7zvb1aan.png
    gyxw8u69g8jufhg3.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nimia wrote:
    O, Wy tu akurat o bólach w ciąży... A ja właśnie się nastawiam na przyjście @, ale ovufriend zwiększa mi prawdopodobieństwo ciąży jak dopisuję bóle miesiączkowe :D
    WHY? Dlaczego? Nie rozumiem...
    Możecie przetłumaczyć? (no dla mnie ból miesiączkowy = witaj niagaro :/)

    Ponieważ bóle na początku ciąży są takie same jak przed miesiączką.
    Bóle miesiączkowe - boli całe podbrzusze (tak samo jak w ciąży)
    Bóle owulacyjne - kłucie i ból lewego jajnika lub prawego, czasami na przemian.

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała Kasia wrote:
    Cześć :-) mnie dzisiaj też jakieś bóle złapały ale pleców i już ledwo wytrzymuje w pracy bo co chwile do myjki z jakąś kobitka i jest coraz gorzej nie wiem czemu. :-( dziewczyny mam takie pytanie normalne jest to że 3 dzień mam taką samą temp.?

    Te bóle pleców może są spowodowane owulacją?? tak się czasami zdarza. A trzeci dzień ta sama temperatura jest jak najbardziej normalna :) jak nagle spadnie w dół to przypuszczalnie będzie dzień owulacji :)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moniiikaaa wrote:
    Cześć Wszystkim! Czy mogę dołączyć? Opowiem Wam szybko moją historię. Jestem po ciąży obumarłej w 11tc. Była to moja pierwsza ciąża. Fizycznie pozbierałam się bardzo szybko, ale niestety psychicznie trwało to dłużej. Aktualnie jestem po wizycie kontrolnej u ginekologa i wszystko jest w porządku. Dziś byłam ba badaniach krwi i czekam na wyniki do poniedziałku i zaczynamy strania spowrotem od maja. Mam nadzieję, że tym razem los będzie dla nas łaskawszy i będziemy mieli upragnionego dzidziusia. Czy któraś z Was ma poobną historię? Czy w kolejnej ciąży z dzieckiem było już wszystko dobrze? Teraz najbardziej martwię się, aby udało mi się szybko zajść w ciążę i dzidziuś był zdrowy.

    Witaj Kochana :) Ja osobiście nie miałam takich przykrych przejść jak ty, lecz znam kobiety które były w takiej samej sytuacji, zachodziły szybko w drugą ciążę, która przebiegała idealnie :) Będzie dobrze zobaczysz :)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Mała Kasia Ekspertka
    Postów: 515 75

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Milka i mam jakieś dziwne pulsowanie w pochwie tak czuję :-( już myślałam że coś jest nie tak :-) albo może już była owulacja i teraz się zagnieżdża :-P nakręcona jestem strasznie :-D zaraz dupka zacznę brać i jestem pozytywnie nastawiona tym bardziej że 16 czerwca mamy 6 rocznicę odkąd jesteśmy razem więc myślę że prezent by zadziwil :-P

    d0799ed4a452afd24373bc20179063bf.png
  • Mała Kasia Ekspertka
    Postów: 515 75

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ten śluz wodnisty to też na owulke.? A potem będzie ten jak jajko kurze :-P bo nie wiem jaki jest przed bo nigdy tak uważnie się nie przygladalam

    d0799ed4a452afd24373bc20179063bf.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czarnulka24 wrote:
    moniiikaaa wrote:
    Jeśli tylko czujesz się źle, a miałaś już problem z ciążą to sądzę, że powinnaś się udać jak najszybciej do lekarza albo na izbę przyjeć jeśli tylko ból byłby silny. Ja trafiłam teraz na świetnego, młodego lekarza i on już teraz na wizycie powiedział, że jak tylko zajdę w ciążę mam do niego przyjść, nawet bez kolejki żebym dostała luteinę na podtrzymanie ciąży, czy Twój lekarz tego nie sugerował? Myślę, że byłabyś wtedy spokojniejsza.




    Ja przebywam poza Polska i w tym kraju gdzie jestem olewają wszystko 1 usg jest w 18 -20 tygodniu , a karte ciążową zakładają w 12 tygodniu , jeżeli przyjdziesz do lekarza szybciej to odsyła cię do domu jeżeli źle się czujesz możesz liczyc tylko na wolne od pracy , a i cała ciąże prowadzi lekarz rodzinny tylko na usg jedzie się do ginekologa.. a nawet bety tu nie robią jak sama nie poprosisz..nie interesuja sie nic , nie ma nic na podtrzymanie, mówią że dziecko ma być silne i samo się utrzymać a jak nie to trudno ,,

    ale ja po poronieniu byłam w Polsce i mówiłam lekarzowi co się stałi i mówił ze jak zajdę w 2 ciąże da mi duphason i siostra mi wysłała ostatnio wczzoraj wzięłam pierwszą tabletkę ale za 2 tygodnie będę w Polsce więc popędzę na usg ,

    Jejku, ale tam u was jest lekceważące podejście do sprawy, jak dobrze że w Polsce jest inaczej. Masakra co kraj to inny obyczaj, powiedzenie idealnie się sprawdza. Jak dobrze, że możesz liczyć na siostrę :)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Fipsik Autorytet
    Postów: 3078 3207

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała Kasia wrote:
    A ten śluz wodnisty to też na owulke.? A potem będzie ten jak jajko kurze :-P bo nie wiem jaki jest przed bo nigdy tak uważnie się nie przygladalam


    rozciągliwy jak białko albo wodnisty na owulkę :) Po owulacji kremowy :) Popatrz na nasze wykresy, może coś Ci rozświetli sprawę :)

    c55fcsqv7zvb1aan.png
    gyxw8u69g8jufhg3.png
‹‹ 237 238 239 240 241 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ