Staraczki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
kas50 wrote:Zabko czy Ty nie miałaś mieć jakoś teraz usg polowkowe? wszystko dobrze?
Ja od wczoraj czuję jakis ból jajnika,klucia z prawej strony brzucha:/ mam nadzieję że to nic groznego. Ja mam jutro prenatalne na 11. Trzymajcie kciuki bo już trzepie gaciamiżabka04 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKas cóż za pamięć szacun kobietko
Tak dzisiaj miałam zaraz wszystko opiszę za twoje już zaciskam kciuki będzie wszystko ok:-) A te bóle to normalka
Mała Kasia bierz dupka on ci nie zaszkodzi ewentualnie wspomoże dzidzię.
@ jak ma przyjść to przyjdzie.
A więc dzisiaj miałam połowkowe.
Synek jest synkiem w 100%!
Zbadalismy wszystko.
Ma serduszko,nerki,żołądek,nogi palce itd wszystko jest zdrowe i ok.
Dostałam skierowanie ma echo serca tylko po to żeby mnie uspokoić bo jest ok.
Żadnych wad itp dziecko zdrowe.
Waży 358g termin porodu wychodzi 18-22.09.16.
Dostałam skierowanie do kliniki we Wrocławiu na patologie ciąży z cukrzycą
Idę na kilka dni żeby doradzili,sprawdzili i pomogli mi bo od 4 dni siedzę i płacze po każdym posiłku cukry mi wywala i muszę insuline brać.
Jem to co jadłam nie wiem o co chodzi.
Może stres przed usg połówkowym nie wiem.
Dodzwonilam się do tej kliniki i mam się wstawić jutro do godz 10 lekarz sprawdzi i sam podejmie decyzję czy zostanę w szpitalu.
No to tyle u mnie.
Czytam was na bieżąco
Jedna rada dla staraczek kiedyś pisałam LUZ W DOOPIE!!!!!!!!! Wam pomoże:-)
Miłego dnia idę wysłać l4.
I jakieś zakupy zrobię.kas50, Mała Kasia, Marteczka93, Alnilam lubią tę wiadomość
-
Tak mi się kojarzylo,że mamy w podobnym czasie super że synuś rośnie
Z tą cukrzyca to przekichane:/ dobrze,że będziesz na obserwacji to Ci doradzą co i jak
Ja dziś oddalam krew na tarczyce i glukoze na czczo. Póki co moja gin glukoza się nie przejmuje hm. Ja jutro te prenatalne mam za darmo 200zl w kieszeni a trzepie portkami niezle.
Wczoraj po tych tabletkach z zelazem jakies zaparcia mi doskwieraja:/ eh ale nie narzekam.
Kupilam też te witaminy co Ty masz Zabko Feminovit Dha,super skład za tą cenężabka04 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNależa Ci sie 3 usg na nfz.
W 11-14tc, 20tc, 30tc.
Więc korzystaj i zbieraj kasę na wózek hihi
Pij 1.5l wody dziennie wymuszaj ja w siebie.
Ja też się załatwiam co 2-3 dni.
Ale brać trzeba dla dziecka.
Nie wiadomo czy mnie położna na oddział bo ja już insuline mam więc zobaczę co jutro lekarz powie. -
żabka04 wrote:Kas cóż za pamięć szacun kobietko
Tak dzisiaj miałam zaraz wszystko opiszę za twoje już zaciskam kciuki będzie wszystko ok:-) A te bóle to normalka
Mała Kasia bierz dupka on ci nie zaszkodzi ewentualnie wspomoże dzidzię.
@ jak ma przyjść to przyjdzie.
A więc dzisiaj miałam połowkowe.
Synek jest synkiem w 100%!
Zbadalismy wszystko.
Ma serduszko,nerki,żołądek,nogi palce itd wszystko jest zdrowe i ok.
Dostałam skierowanie ma echo serca tylko po to żeby mnie uspokoić bo jest ok.
Żadnych wad itp dziecko zdrowe.
Waży 358g termin porodu wychodzi 18-22.09.16.
Dostałam skierowanie do kliniki we Wrocławiu na patologie ciąży z cukrzycą
Idę na kilka dni żeby doradzili,sprawdzili i pomogli mi bo od 4 dni siedzę i płacze po każdym posiłku cukry mi wywala i muszę insuline brać.
Jem to co jadłam nie wiem o co chodzi.
Może stres przed usg połówkowym nie wiem.
Dodzwonilam się do tej kliniki i mam się wstawić jutro do godz 10 lekarz sprawdzi i sam podejmie decyzję czy zostanę w szpitalu.
No to tyle u mnie.
Czytam was na bieżąco
Jedna rada dla staraczek kiedyś pisałam LUZ W DOOPIE!!!!!!!!! Wam pomoże:-)
Miłego dnia idę wysłać l4.
I jakieś zakupy zrobię.
Cieszę się że u was wszystko wporzadku nie maluszek sobie spokojnie rośnie
No z tą cukrzyca niestety trzeba się przemeczyc ale nie stresuj się już tak bo to nic dobrego. Trzymam kciukiżabka04 lubi tę wiadomość
-
żabka04 wrote:Należa Ci sie 3 usg na nfz.
W 11-14tc, 20tc, 30tc.
Więc korzystaj i zbieraj kasę na wózek hihi
Pij 1.5l wody dziennie wymuszaj ja w siebie.
Ja też się załatwiam co 2-3 dni.
Ale brać trzeba dla dziecka.
Nie wiadomo czy mnie położna na oddział bo ja już insuline mam więc zobaczę co jutro lekarz powie.
Ciekawe czemu te cukry Ci tak skaczą,może ze stresu:/ a dużo już przytylas czy nic? -
nick nieaktualnyNiby 5kg na plusie u każdego lekarza waga inaczej wskazuje na mojej jest 4 kg na plusie i nie to że sobie tak ustawiłam żeby pokazywała mniej:-)to fajnie ze masz po córce wózek ja sprzedałam bo mialam go dosyć.
Teraz rozważam opcje kupić używany albo nowy i nie wiem mam dylemat bo kradną na potęgę w moim miescie:-(
Cukry skacza bo niby łożysko już samo pracuje,hormony i dziecko robią swoje.
Czas dobrej paschy się u mnie skończył i trzeba spiać pośladki i stosować rygorystyczna dietke.
Czekam do jutra spakuje torbę i zobaczymy co lekarz zadecyduje -
dziewczyny, niech Wasze maluszki rosną zdrowo dużo zdrówka dla Was i dzieciaczków.
jak miło się ogląda te wasze podpisy, robicie nadzieję i od razu milej na sercu się robiżabka04, kas50 lubią tę wiadomość
31.08.2017 Moja kochana córeczka przyszła na świat
3330 gram 54 cm -
Kobietki u mnie taka sytuacja: Okres miałam 25 marca trwał 6-7 dni. Czyli tak jak zwykle.Cykle mam średnio co 30 dni. Powinnam dostać @ 25 kwietnia... nie przyszła.
Dzień później zaczełam plamić. Najpierw na brunatno, potem przezroczysty śluz z domieszką krwi, następnie krew brunatna, i znów brunatne plamienie. Trwało to łącznie 3 dni. Temperatura cały czas w granicach 36.9 - 37,7... Do tej pory mam bóle podbrzusza, czasem tak silne że w nocy się budzę. Doszły nudności poranne, wymioty. I bóle krzyża.
Jestem bardzo zmęczona, mogłabym przesypiać całe dnie.
Zgłupiałam kompletnie. Gdyż co prawda jest ryzyko ciąży, ponieważ kochałam się z mężem na 3 dni przed dniami płodnymi (stosunek przerywany). Robiłam 3 testy. Jeden negatywny. Dwa następne pozytywne tylko że wynik ukazał się dopiero po upływie 30 min. Także nie wiem czy nie jest sfałszowany.
Nie wiem co mam myśleć, boję się gdyż na tydzień przed spodziewaną @ miałam robiony rtg kręgosłupa.
Co sądzicie? Jest jakaś szansa że jednak jestem w tej ciąży? -
kas50 wrote:Zabko czy Ty nie miałaś mieć jakoś teraz usg polowkowe? wszystko dobrze?
Ja od wczoraj czuję jakis ból jajnika,klucia z prawej strony brzucha:/ mam nadzieję że to nic groznego. Ja mam jutro prenatalne na 11. Trzymajcie kciuki bo już trzepie gaciami
Takie ukłucia czasami się zdarzają przez powiększającą się macicę, która uciska niektóre narządy w tym też jajniki. U mnie tak samo było. Z racji, że miałam też torbiel na jajniku przy ucisku ból był straszny, ale dałam radę do końca ciążyStaramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
Mała Kasia wrote:Dziewczynki u mnie przez noc nic
Rano tylko przy podcieraniu brazowo-brunatne plamki teraz też tylko delikatne plamienia. Nie wiem czy brać dupka czy nie. Lekarz kazał brać dopóki się malpa nie pojawi a ja nie wiem czy to od @ czy skąd te plamienia
Musisz poczekać, ja też mam takie plamienia cierpliwie czekam. Plamienia mogą być zwiastunem @, ale też pierwszym objawem ciążyStaramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
Dziewczyny bardzo się ciesze, że wasze ciąże przechodzą bezproblemowo, a maluszki zdrowo rosną. Żabko mało przytyłaś, ech ja w pierwszej ciąży przytyłam dużo a zmagam się z tym do dziś. Zauważyłam, że dużo chłopców ma przyjść na świat mocna drużyna będzieStaramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
Adelfablanca wrote:Kobietki u mnie taka sytuacja: Okres miałam 25 marca trwał 6-7 dni. Czyli tak jak zwykle.Cykle mam średnio co 30 dni. Powinnam dostać @ 25 kwietnia... nie przyszła.
Dzień później zaczełam plamić. Najpierw na brunatno, potem przezroczysty śluz z domieszką krwi, następnie krew brunatna, i znów brunatne plamienie. Trwało to łącznie 3 dni. Temperatura cały czas w granicach 36.9 - 37,7... Do tej pory mam bóle podbrzusza, czasem tak silne że w nocy się budzę. Doszły nudności poranne, wymioty. I bóle krzyża.
Jestem bardzo zmęczona, mogłabym przesypiać całe dnie.
Zgłupiałam kompletnie. Gdyż co prawda jest ryzyko ciąży, ponieważ kochałam się z mężem na 3 dni przed dniami płodnymi (stosunek przerywany). Robiłam 3 testy. Jeden negatywny. Dwa następne pozytywne tylko że wynik ukazał się dopiero po upływie 30 min. Także nie wiem czy nie jest sfałszowany.
Nie wiem co mam myśleć, boję się gdyż na tydzień przed spodziewaną @ miałam robiony rtg kręgosłupa.
Co sądzicie? Jest jakaś szansa że jednak jestem w tej ciąży?
Jeśli twoje cykle trwają 30 dni to owulacje miałaś ok. 9 kwietnia, gdyby doszło do zapłodnienia ciąża miała by teraz ponad 3 tygodnie, test już raczej powinien wyjść pozytywny. Test ciążowy powinno się odczytywać po 5 minutach, dłuższy okres oczekiwania może zafałszować wynik testu. Najlepiej zrób test z pierwszego porannego moczu jeszcze przed posiłkiem, stężenie moczu jest większe i jest szansa na lepszy wynik testu
Adelfablanca lubi tę wiadomość
Staramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
Milka88 wrote:Jeśli twoje cykle trwają 30 dni to owulacje miałaś ok. 9 kwietnia, gdyby doszło do zapłodnienia ciąża miała by teraz ponad 3 tygodnie, test już raczej powinien wyjść pozytywny. Test ciążowy powinno się odczytywać po 5 minutach, dłuższy okres oczekiwania może zafałszować wynik testu. Najlepiej zrób test z pierwszego porannego moczu jeszcze przed posiłkiem, stężenie moczu jest większe i jest szansa na lepszy wynik testu
Owulacje miałam dokładnie 12 kwietnia gdyż miałam robiony test owulacyjny. A do stosunku przerywanego doszło w dniach: 4, 9, 10, 16 kwietnia. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny