Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staraczki 2016
Odpowiedz

Staraczki 2016

Oceń ten wątek:
  • Mała Kasia Ekspertka
    Postów: 515 75

    Wysłany: 5 maja 2016, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki u mnie przez noc nic
    Rano tylko przy podcieraniu brazowo-brunatne plamki teraz też tylko delikatne plamienia. Nie wiem czy brać dupka czy nie. Lekarz kazał brać dopóki się malpa nie pojawi a ja nie wiem czy to od @ czy skąd te plamienia

    d0799ed4a452afd24373bc20179063bf.png
  • Mała Kasia Ekspertka
    Postów: 515 75

    Wysłany: 5 maja 2016, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kas50 wrote:
    Zabko czy Ty nie miałaś mieć jakoś teraz usg polowkowe? :-) wszystko dobrze?
    Ja od wczoraj czuję jakis ból jajnika,klucia z prawej strony brzucha:/ mam nadzieję że to nic groznego. Ja mam jutro prenatalne na 11. Trzymajcie kciuki bo już trzepie gaciami :-)
    Będę trzymać mocno kciuki napewno wszystko będzie wporzadku :-)

    żabka04 lubi tę wiadomość

    d0799ed4a452afd24373bc20179063bf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 maja 2016, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kas cóż za pamięć :-) szacun kobietko :-)
    Tak dzisiaj miałam zaraz wszystko opiszę:-) za twoje już zaciskam kciuki będzie wszystko ok:-) A te bóle to normalka :-)

    Mała Kasia bierz dupka on ci nie zaszkodzi ewentualnie wspomoże dzidzię.
    @ jak ma przyjść to przyjdzie.

    A więc dzisiaj miałam połowkowe.
    Synek jest synkiem w 100%!:-)
    Zbadalismy wszystko.
    Ma serduszko,nerki,żołądek,nogi palce itd wszystko jest zdrowe i ok.
    Dostałam skierowanie ma echo serca tylko po to żeby mnie uspokoić bo jest ok.
    Żadnych wad itp dziecko zdrowe.
    Waży 358g termin porodu wychodzi 18-22.09.16.
    Dostałam skierowanie do kliniki we Wrocławiu na patologie ciąży z cukrzycą:-(
    Idę na kilka dni żeby doradzili,sprawdzili i pomogli mi bo od 4 dni siedzę i płacze po każdym posiłku cukry mi wywala i muszę insuline brać.
    Jem to co jadłam nie wiem o co chodzi.
    Może stres przed usg połówkowym nie wiem.
    Dodzwonilam się do tej kliniki i mam się wstawić jutro do godz 10 lekarz sprawdzi i sam podejmie decyzję czy zostanę w szpitalu.
    No to tyle u mnie.
    Czytam was na bieżąco :-)

    Jedna rada dla staraczek kiedyś pisałam LUZ W DOOPIE!!!!!!!!! Wam pomoże:-)

    Miłego dnia idę wysłać l4.
    I jakieś zakupy zrobię.

    kas50, Mała Kasia, Marteczka93, Alnilam lubią tę wiadomość

  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 5 maja 2016, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Tak mi się kojarzylo,że mamy w podobnym czasie :-) super że synuś rośnie :-)
    Z tą cukrzyca to przekichane:/ dobrze,że będziesz na obserwacji to Ci doradzą co i jak :-)
    Ja dziś oddalam krew na tarczyce i glukoze na czczo. Póki co moja gin glukoza się nie przejmuje hm. Ja jutro te prenatalne mam za darmo :-) 200zl w kieszeni :-) a trzepie portkami niezle.
    Wczoraj po tych tabletkach z zelazem jakies zaparcia mi doskwieraja:/ eh ale nie narzekam.
    Kupilam też te witaminy co Ty masz Zabko Feminovit Dha,super skład za tą cenę :-)

    żabka04 lubi tę wiadomość

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 maja 2016, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Należa Ci sie 3 usg na nfz.
    W 11-14tc, 20tc, 30tc.
    Więc korzystaj i zbieraj kasę na wózek hihi
    Pij 1.5l wody dziennie wymuszaj ja w siebie.
    Ja też się załatwiam co 2-3 dni.
    Ale brać trzeba dla dziecka.
    Nie wiadomo czy mnie położna na oddział bo ja już insuline mam więc zobaczę co jutro lekarz powie.

  • Mała Kasia Ekspertka
    Postów: 515 75

    Wysłany: 5 maja 2016, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    żabka04 wrote:
    Kas cóż za pamięć :-) szacun kobietko :-)
    Tak dzisiaj miałam zaraz wszystko opiszę:-) za twoje już zaciskam kciuki będzie wszystko ok:-) A te bóle to normalka :-)

    Mała Kasia bierz dupka on ci nie zaszkodzi ewentualnie wspomoże dzidzię.
    @ jak ma przyjść to przyjdzie.

    A więc dzisiaj miałam połowkowe.
    Synek jest synkiem w 100%!:-)
    Zbadalismy wszystko.
    Ma serduszko,nerki,żołądek,nogi palce itd wszystko jest zdrowe i ok.
    Dostałam skierowanie ma echo serca tylko po to żeby mnie uspokoić bo jest ok.
    Żadnych wad itp dziecko zdrowe.
    Waży 358g termin porodu wychodzi 18-22.09.16.
    Dostałam skierowanie do kliniki we Wrocławiu na patologie ciąży z cukrzycą:-(
    Idę na kilka dni żeby doradzili,sprawdzili i pomogli mi bo od 4 dni siedzę i płacze po każdym posiłku cukry mi wywala i muszę insuline brać.
    Jem to co jadłam nie wiem o co chodzi.
    Może stres przed usg połówkowym nie wiem.
    Dodzwonilam się do tej kliniki i mam się wstawić jutro do godz 10 lekarz sprawdzi i sam podejmie decyzję czy zostanę w szpitalu.
    No to tyle u mnie.
    Czytam was na bieżąco :-)

    Jedna rada dla staraczek kiedyś pisałam LUZ W DOOPIE!!!!!!!!! Wam pomoże:-)

    Miłego dnia idę wysłać l4.
    I jakieś zakupy zrobię.
    Dzięki Zabko za poradę właśnie wzięłam dupka tak jak mówiłaś.
    Cieszę się że u was wszystko wporzadku nie maluszek sobie spokojnie rośnie :-)
    No z tą cukrzyca niestety trzeba się przemeczyc ale nie stresuj się już tak bo to nic dobrego. Trzymam kciuki :-)

    żabka04 lubi tę wiadomość

    d0799ed4a452afd24373bc20179063bf.png
  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 5 maja 2016, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    żabka04 wrote:
    Należa Ci sie 3 usg na nfz.
    W 11-14tc, 20tc, 30tc.
    Więc korzystaj i zbieraj kasę na wózek hihi
    Pij 1.5l wody dziennie wymuszaj ja w siebie.
    Ja też się załatwiam co 2-3 dni.
    Ale brać trzeba dla dziecka.
    Nie wiadomo czy mnie położna na oddział bo ja już insuline mam więc zobaczę co jutro lekarz powie.
    Wózek mam po corce w b.dobrym stanie :-) hihi
    Ciekawe czemu te cukry Ci tak skaczą,może ze stresu:/ a dużo już przytylas czy nic?

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 maja 2016, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niby 5kg na plusie u każdego lekarza waga inaczej wskazuje na mojej jest 4 kg na plusie i nie to że sobie tak ustawiłam żeby pokazywała mniej:-)to fajnie ze masz po córce wózek ja sprzedałam bo mialam go dosyć.
    Teraz rozważam opcje kupić używany albo nowy i nie wiem mam dylemat bo kradną na potęgę w moim miescie:-(

    Cukry skacza bo niby łożysko już samo pracuje,hormony i dziecko robią swoje.
    Czas dobrej paschy się u mnie skończył i trzeba spiać pośladki i stosować rygorystyczna dietke.
    Czekam do jutra spakuje torbę i zobaczymy co lekarz zadecyduje :-(

  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 5 maja 2016, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki :-)

    żabka04 lubi tę wiadomość

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • asiaa1987 Ekspertka
    Postów: 231 58

    Wysłany: 5 maja 2016, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny, niech Wasze maluszki rosną zdrowo :) dużo zdrówka dla Was i dzieciaczków.

    jak miło się ogląda te wasze podpisy, robicie nadzieję i od razu milej na sercu się robi ;)

    żabka04, kas50 lubią tę wiadomość

    31.08.2017 Moja kochana córeczka przyszła na świat
    3330 gram 54 cm
  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 5 maja 2016, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za Was też trzymam kciuki dziewczyny :-) podczytuje Was od czasu do czasu :-)

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • Adelfablanca Koleżanka
    Postów: 42 11

    Wysłany: 5 maja 2016, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kobietki u mnie taka sytuacja: Okres miałam 25 marca trwał 6-7 dni. Czyli tak jak zwykle.Cykle mam średnio co 30 dni. Powinnam dostać @ 25 kwietnia... nie przyszła.
    Dzień później zaczełam plamić. Najpierw na brunatno, potem przezroczysty śluz z domieszką krwi, następnie krew brunatna, i znów brunatne plamienie. Trwało to łącznie 3 dni. Temperatura cały czas w granicach 36.9 - 37,7... Do tej pory mam bóle podbrzusza, czasem tak silne że w nocy się budzę. Doszły nudności poranne, wymioty. I bóle krzyża.
    Jestem bardzo zmęczona, mogłabym przesypiać całe dnie.
    Zgłupiałam kompletnie. Gdyż co prawda jest ryzyko ciąży, ponieważ kochałam się z mężem na 3 dni przed dniami płodnymi (stosunek przerywany). Robiłam 3 testy. Jeden negatywny. Dwa następne pozytywne tylko że wynik ukazał się dopiero po upływie 30 min. Także nie wiem czy nie jest sfałszowany.
    Nie wiem co mam myśleć, boję się gdyż na tydzień przed spodziewaną @ miałam robiony rtg kręgosłupa.
    Co sądzicie? Jest jakaś szansa że jednak jestem w tej ciąży?

  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 5 maja 2016, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kas50 wrote:
    Zabko czy Ty nie miałaś mieć jakoś teraz usg polowkowe? :-) wszystko dobrze?
    Ja od wczoraj czuję jakis ból jajnika,klucia z prawej strony brzucha:/ mam nadzieję że to nic groznego. Ja mam jutro prenatalne na 11. Trzymajcie kciuki bo już trzepie gaciami :-)

    Takie ukłucia czasami się zdarzają przez powiększającą się macicę, która uciska niektóre narządy w tym też jajniki. U mnie tak samo było. Z racji, że miałam też torbiel na jajniku przy ucisku ból był straszny, ale dałam radę do końca ciąży ;)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 5 maja 2016, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała Kasia wrote:
    Dziewczynki u mnie przez noc nic
    Rano tylko przy podcieraniu brazowo-brunatne plamki teraz też tylko delikatne plamienia. Nie wiem czy brać dupka czy nie. Lekarz kazał brać dopóki się malpa nie pojawi a ja nie wiem czy to od @ czy skąd te plamienia

    Musisz poczekać, ja też mam takie plamienia cierpliwie czekam. Plamienia mogą być zwiastunem @, ale też pierwszym objawem ciąży :)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 5 maja 2016, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny bardzo się ciesze, że wasze ciąże przechodzą bezproblemowo, a maluszki zdrowo rosną. Żabko mało przytyłaś, ech ja w pierwszej ciąży przytyłam dużo a zmagam się z tym do dziś. Zauważyłam, że dużo chłopców ma przyjść na świat :) mocna drużyna będzie :)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 5 maja 2016, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adelfablanca wrote:
    Kobietki u mnie taka sytuacja: Okres miałam 25 marca trwał 6-7 dni. Czyli tak jak zwykle.Cykle mam średnio co 30 dni. Powinnam dostać @ 25 kwietnia... nie przyszła.
    Dzień później zaczełam plamić. Najpierw na brunatno, potem przezroczysty śluz z domieszką krwi, następnie krew brunatna, i znów brunatne plamienie. Trwało to łącznie 3 dni. Temperatura cały czas w granicach 36.9 - 37,7... Do tej pory mam bóle podbrzusza, czasem tak silne że w nocy się budzę. Doszły nudności poranne, wymioty. I bóle krzyża.
    Jestem bardzo zmęczona, mogłabym przesypiać całe dnie.
    Zgłupiałam kompletnie. Gdyż co prawda jest ryzyko ciąży, ponieważ kochałam się z mężem na 3 dni przed dniami płodnymi (stosunek przerywany). Robiłam 3 testy. Jeden negatywny. Dwa następne pozytywne tylko że wynik ukazał się dopiero po upływie 30 min. Także nie wiem czy nie jest sfałszowany.
    Nie wiem co mam myśleć, boję się gdyż na tydzień przed spodziewaną @ miałam robiony rtg kręgosłupa.
    Co sądzicie? Jest jakaś szansa że jednak jestem w tej ciąży?

    Jeśli twoje cykle trwają 30 dni to owulacje miałaś ok. 9 kwietnia, gdyby doszło do zapłodnienia ciąża miała by teraz ponad 3 tygodnie, test już raczej powinien wyjść pozytywny. Test ciążowy powinno się odczytywać po 5 minutach, dłuższy okres oczekiwania może zafałszować wynik testu. Najlepiej zrób test z pierwszego porannego moczu jeszcze przed posiłkiem, stężenie moczu jest większe i jest szansa na lepszy wynik testu :)

    Adelfablanca lubi tę wiadomość

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Adelfablanca Koleżanka
    Postów: 42 11

    Wysłany: 5 maja 2016, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka88 wrote:
    Jeśli twoje cykle trwają 30 dni to owulacje miałaś ok. 9 kwietnia, gdyby doszło do zapłodnienia ciąża miała by teraz ponad 3 tygodnie, test już raczej powinien wyjść pozytywny. Test ciążowy powinno się odczytywać po 5 minutach, dłuższy okres oczekiwania może zafałszować wynik testu. Najlepiej zrób test z pierwszego porannego moczu jeszcze przed posiłkiem, stężenie moczu jest większe i jest szansa na lepszy wynik testu :)

    Owulacje miałam dokładnie 12 kwietnia gdyż miałam robiony test owulacyjny. A do stosunku przerywanego doszło w dniach: 4, 9, 10, 16 kwietnia.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 maja 2016, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka ja w pierwszej ciąży przytyłam bardzo dużo ok 22 kg.
    Gdyby nie dieta cukrzycowa to bym zmarła tak jak i w tamtej ciąży.
    Tak dużo chłopców może będzie wojna???? Zartuje

  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 5 maja 2016, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam wynik glukozy 88,00 :-)!!! Jestem w szoku. Nigdy nie mialam tak niskiego wyniku,zawsze 93-97.

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 maja 2016, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To się ciesz! :-)
    Nie życzę nikomu tej zakichanej cukrzycy.

‹‹ 271 272 273 274 275 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ