X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staraczki 2016
Odpowiedz

Staraczki 2016

Oceń ten wątek:
  • Nadira Autorytet
    Postów: 1160 1054

    Wysłany: 6 października 2015, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pislam to raczej kasiory nie da :(

    ex2bcwa1oc4n8lw7.png
    ex2b3e5enw2ksmqc.png
    ex2b4z17x0iw5y73.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadira wrote:
    My to mamy plan a, plan b do planu z włącznie. Na IUI nie mamy szans z racji nasienia, jedynie AID wchodzi w grę. W sumie to po tych wszystkich niepowodzeniach jakoś trudno mi uwierzyć że kiedykolwiek mogę być w ciąży, ale z uporem maniaka mówię sobie: masz tak myśleć...

    Będziecie robić IUI będąc w rządówce? Nam w klinice powiedzieli że w trakcie programu nie można kontynuować leczenia prywatnie, że to niby jest zawarte w umowie, ale ja kopi umowy z MZ nie mam w domu.
    Nie do iui bedziemy podchodzic wtedy kiedy juz bedziemy wiedziec ze na 2 podejscie nie ma szans czy cos aby nie czekac, teraz czekamy bezczynnie ... naprawde u Was nie ma szans na iui? maz znajomej miał parametry nadajace sie na ivf tylko a podeszli i sie udało za pierwszym iui :)

    Nadira lubi tę wiadomość

  • Nadira Autorytet
    Postów: 1160 1054

    Wysłany: 6 października 2015, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1986 wrote:
    Nie do iui bedziemy podchodzic wtedy kiedy juz bedziemy wiedziec ze na 2 podejscie nie ma szans czy cos aby nie czekac, teraz czekamy bezczynnie ... naprawde u Was nie ma szans na iui? maz znajomej miał parametry nadajace sie na ivf tylko a podeszli i sie udało za pierwszym iui :)

    Faktycznie to wszystko zależy od szczęścia. Staram się próbować uwierzyć w cuda.Nasze plemniczory po odstawieniu clo spadły na łeb na szyję i powiem szczerze że w naszym przypadku IUI to strata czasu i pieniędzy. Naszczęście kariotypy mamy w normie. Podejdziemy jeszcze do ivf i ewentualnie poszukamy dawcy w Czechach.

    ex2bcwa1oc4n8lw7.png
    ex2b3e5enw2ksmqc.png
    ex2b4z17x0iw5y73.png
  • Nadira Autorytet
    Postów: 1160 1054

    Wysłany: 6 października 2015, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu, nie czekać bezczynnie, tylko serduszkować! ;-)

    ex2bcwa1oc4n8lw7.png
    ex2b3e5enw2ksmqc.png
    ex2b4z17x0iw5y73.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadira wrote:
    Aniu, nie czekać bezczynnie, tylko serduszkować! ;-)
    a powiem Ci ze jakos sie tak nie chce :P owulacja sie zbliza, jade ten cykl jeszcze na clo i do tego encorton od poczatku cyklu ale libido zerowe :P

  • Nadira Autorytet
    Postów: 1160 1054

    Wysłany: 6 października 2015, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie to samo, troszkę zmęczyły mnie te polowania na owulacje. A u nas w mieszkaniu jest remont który robi osobiście mój chłop i na nic więcej nie ma już siły biedaczek ;-). W sumie w tym pyle i bałaganie to nic się człowiekowi już nie chce ;-)

    ex2bcwa1oc4n8lw7.png
    ex2b3e5enw2ksmqc.png
    ex2b4z17x0iw5y73.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadira wrote:
    U mnie to samo, troszkę zmęczyły mnie te polowania na owulacje. A u nas w mieszkaniu jest remont który robi osobiście mój chłop i na nic więcej nie ma już siły biedaczek ;-). W sumie w tym pyle i bałaganie to nic się człowiekowi już nie chce ;-)
    oj znam ból remontu , my wlasnie sie z niego wygrzebalismy, zostaly małe poprawki, czasem z niemocy i zmeczenia wyłam jak glupia bo mialo byc tylko malowanie a okazalo sie ze jak nałozylismy farbe w kuchni to stara farba z nowa odchodzila i trzeba bylo gladz nakladac...

  • BELÉN Ekspertka
    Postów: 202 89

    Wysłany: 6 października 2015, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadira, to może po skończonym remoncie zafundowac sobie kilkudniowy wyjazd, aby zmienić otoczenie i naładować baterie? Nam osobiście najlepiej się działa na wyjeździe ;)

  • Lena_83 Autorytet
    Postów: 357 209

    Wysłany: 6 października 2015, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak skrusze słowo "remont" to odbija mi sie oranżada z komunii ;)

    Ja bym na fajne przeżycia z gratisami rządowymi w tym kraju sie nie nastawiała. W tej kwestii akurat to trzeba umieć liczyc i liczyc na siebie ....


    Siedze w kuchni i nie mam siły sie ruszyć .... Zrobiłam dzisiaj od 17:00 60 dużych gołąbków. Dobrze ze mojego Wu nie ma bo dzisiaj byłby zombie- sex ;)))....

    Zapiski Czekającej --->>> http://ovufriend.pl/pamietnik/zapiski-czekajacej,2153.html
  • Lena_83 Autorytet
    Postów: 357 209

    Wysłany: 6 października 2015, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słysze* słowo "remont" ;)

    Zapiski Czekającej --->>> http://ovufriend.pl/pamietnik/zapiski-czekajacej,2153.html
  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 6 października 2015, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja o sotatnio stwierdzilam ze serio powoli odechciewa mi sie dzieciaka :P
    szczerze mecza mnie te wizyty, klopoty po drodze. lekarze ktorzy zachowuja sie jakby musieli cos robic.. i wielka laska obdarzaja nas swoja obecnoscia :P
    jednego z drugim bym kopnela szczerze w zad .. :?
    niestety ja na NFZ nie licze.. juz raz pokazano nam ze jestesmy G warci dla Pańśtwa Polskiego i generlanie moglibysm tylko zapierdzielasc w kamineniolomach :P
    a za kilka miesiecy podejrzewam ze bedzie jeszcze gorzej.. szczegolnie dla nas ..korzystajacych z dawcow..na 90% pierwsza zmiana jaka bedzie bedzie zakaz korystania z dawcow .. a nastepnie zaczna pieknie ograniczac IVF :/

    Polska polityka jest prosta masz byc zdroy, nie chcodzic do lekarzy, najlpiej kupowac jak najmniej lekow refundowanych, i zapierdzielac na emerytura do 67 rz.. a jak dobrze pojdzie moze dostanisz kilka wyplat emerytury :?

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • Nadira Autorytet
    Postów: 1160 1054

    Wysłany: 6 października 2015, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do naszego remontu, w zeszłym roku położyliśmy farbę na ściany, a ostatnio padła nam elektryka więc trzeba było na nowo kuć ściany, szlifować, malować... Więc działamy....

    Wyjazd z tego bałaganu jak najbardziej nam się należy, tylko trzeba ogarnąć to pobojowisko...:-)

    Lenka szkoda że nie można tak online wciągnąć pysznego gołąbka, mniam :-)

    Ja jakoś ostatnio nie mogę oglądać telewizji, bo dość mam tej wszechobecnej hipokryzji w tym kraju i myślę że lepiej nie będzie. Państwo nie pomoże tym którzy naprawdę tego potrzebują, człowiek może liczyć tylko na siebie. Jeden wie najlepiej co najlepsze dla drugiego człowieka... Nie szanuje się tych co myślą inaczej. Przykre jest to że są w tym kraju pary których nie będzie stać na to żeby leczyć się i mieć dziecko. A niby już XXI wiek już mamy.

    ex2bcwa1oc4n8lw7.png
    ex2b3e5enw2ksmqc.png
    ex2b4z17x0iw5y73.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2015, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej ja też przeszłam przez kryzys....ze nie wiedziałam czego chce... :/ i czy napewno chce dziecka... te wszystkie problemy...moja wizyta w szpitalu po drodze..diagnoza endomedrioza..koszmar... ale moj D podbudował mnie i nowy lekarz do ktorego terafilam przez przypadek na wizycie kwalifikującej do usunięcia torbieli.powiedział ze nie bedzie mnie operowal bo jajniki czesto sa uszkadzane i amh spada.. dał mi odpowiednie leki i mimo iz jestem na 3 mies zablokowana to czuje ze w koncu se uda... musi sie udac.... moge miec dziecko bo w koncu w grudniu zeszłego roku zatrybiło... owszem poroniłam przezylam to bardzo ale zaskok był...trzeba tylko uregulowac hormony zrobic droznosc, zmienic sposob zywienia i bedzie gicior :)

    Miłego dnia :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2015, 15:17

  • BELÉN Ekspertka
    Postów: 202 89

    Wysłany: 7 października 2015, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam duże wsparcie w Mężu. Gdyby nie On, poddałabym się po pierwszym nieudanym cyklu. Póki co ochoty do starań nam nie brakuje, zatem korzystamy. Jesteśmy oboje pozytywnie nastawieni i wierzymy w szczęśliwe zakończenie :) Niepowodzenia puszczany w niepamięć.

    Czuję w kościach, że w przyszłym roku niejedna z nas ujrzy dwie krechy :)

    Lena_83 lubi tę wiadomość

  • Asiula86 Autorytet
    Postów: 10396 9461

    Wysłany: 7 października 2015, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie! To może ja się też dopiszę do tego 2016, bo pewnie dopiero w styczniu będziemy mogli znowu zacząć starania... Niech ten okropny 2015 rok już się skończy!!!

    Słabość jest siłą w nas...
    Starania od 2014
    2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
    2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
    2020-2023 5 transferów po porodzie
    2024 5ta procedura in vitro 1 transfer :-(
    5 ❄️ czeka
    Łącznie 17 transferów
    23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB :(
    31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA :(
    08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB :-(
    10.2019 Synek (4BA) ❤️
    Never give up

    13.11.2024 transfer 4BA
    10 dpt beta 84,8
    12 dpt beta 122,0
    14 dpt beta 294,5
    17 dpt beta 1.247,0
    22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
    26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
    29 dpt beta 22.515,0
    30 dpt CRL 5,9mm
  • Nadira Autorytet
    Postów: 1160 1054

    Wysłany: 7 października 2015, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zostało jeszcze 85 dni...

    Asiula86 lubi tę wiadomość

    ex2bcwa1oc4n8lw7.png
    ex2b3e5enw2ksmqc.png
    ex2b4z17x0iw5y73.png
  • Asiula86 Autorytet
    Postów: 10396 9461

    Wysłany: 7 października 2015, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadira wrote:
    Zostało jeszcze 85 dni...

    Szybko zleci :P

    Nadira lubi tę wiadomość

    Słabość jest siłą w nas...
    Starania od 2014
    2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
    2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
    2020-2023 5 transferów po porodzie
    2024 5ta procedura in vitro 1 transfer :-(
    5 ❄️ czeka
    Łącznie 17 transferów
    23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB :(
    31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA :(
    08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB :-(
    10.2019 Synek (4BA) ❤️
    Never give up

    13.11.2024 transfer 4BA
    10 dpt beta 84,8
    12 dpt beta 122,0
    14 dpt beta 294,5
    17 dpt beta 1.247,0
    22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
    26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
    29 dpt beta 22.515,0
    30 dpt CRL 5,9mm
  • Nadira Autorytet
    Postów: 1160 1054

    Wysłany: 7 października 2015, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najważniejsze że człowiek wyznaczy sobie cel na ten nowy rok, to łatwiej jest czekać. Ach ta nadzieja:-)

    ex2bcwa1oc4n8lw7.png
    ex2b3e5enw2ksmqc.png
    ex2b4z17x0iw5y73.png
  • Asiula86 Autorytet
    Postów: 10396 9461

    Wysłany: 7 października 2015, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadira wrote:
    Najważniejsze że człowiek wyznaczy sobie cel na ten nowy rok, to łatwiej jest czekać. Ach ta nadzieja:-)

    Tak, coś w tym jest ;)
    Chociaż pamiętam, jak w styczniu na samym początku po pierwszym teście mąż mi powiedział, że w tym roku się uda... No i w zasadzie poniekąd miał rację ;)
    Teraz cel na 2016, żeby szczęśliwie się udało!!!

    Słabość jest siłą w nas...
    Starania od 2014
    2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
    2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
    2020-2023 5 transferów po porodzie
    2024 5ta procedura in vitro 1 transfer :-(
    5 ❄️ czeka
    Łącznie 17 transferów
    23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB :(
    31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA :(
    08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB :-(
    10.2019 Synek (4BA) ❤️
    Never give up

    13.11.2024 transfer 4BA
    10 dpt beta 84,8
    12 dpt beta 122,0
    14 dpt beta 294,5
    17 dpt beta 1.247,0
    22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
    26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
    29 dpt beta 22.515,0
    30 dpt CRL 5,9mm
  • Nadira Autorytet
    Postów: 1160 1054

    Wysłany: 7 października 2015, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uda się uda!
    Ja pamiętam sylwester 20014/15 jak siedzieliśmy w domu sami z tak wielką nadzieją żeby przyszły sylwester spędzić już w trójkę. Dziś już wiem że się nie uda, ale jest jeszcze cień nadziei że może przyszły rok zbliży nas do tego cudu. Zobaczymy. Robimy wszystko co możemy.

    ex2bcwa1oc4n8lw7.png
    ex2b3e5enw2ksmqc.png
    ex2b4z17x0iw5y73.png
1 2 3 4 5 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ