Staraczki 2018 ;) vol2
-
WIADOMOŚĆ
-
Isaura81 wrote:Czy któraś z was jest w stanie wypowiedzieć się co do wyników badania męża.
Mamy wszystko ok. Liczba plemników 196,80 ale ruch postępowy 27% (norma od 32), ruch postępowy mln/ejakulat 53,14 (norma 12,50) . Reszta bez zastrzeżeń. Czy jest się czym martwić ?
Starania od 01.2018
24.04- pierwszy cykl z CLO
27.06 - HSG jajowody drożne -
nick nieaktualny
-
Paulka89 wrote:To fajnie ze juz po bo mało to przyjemne daj znać jak bedziesz miec wyniki ale na pewno wszystko dobrze jest;p
Starania od 01.2018
24.04- pierwszy cykl z CLO
27.06 - HSG jajowody drożne -
nick nieaktualny
-
Oj Paulka89 wiem, ze to zabrzmi głupio, ale zazdroszcze i tego hehe mam nadzieje, ze czujesz sie juz lepiej.
A u mnie słuchajcie tak sie trzymalismy z mezem, bo nie chcemy przypadkiem przed wakacjami zajść w ciążę, dlatego ten miesiac odpuscilismy starania, a tu z soboty na niedziele w nocy mnie dorwał i masz... po czym wczoraj przypomniało mi się, że w poniedziałek (dziś) powinnam mieć teoretycznie owulacje. Ależ bym się śmiała, gdybyśmy jeszcze zaliczyli wpadkę Aczkolwiek tylko raz i to raptem 2 dni przed owulacja to hmm raczej nie:)KIR AA
HLA-C c2c2 (oboje)
NK 26%
PAI-1 hetero -
nick nieaktualnyMeggie1 wrote:Oj Paulka89 wiem, ze to zabrzmi głupio, ale zazdroszcze i tego hehe mam nadzieje, ze czujesz sie juz lepiej.
A u mnie słuchajcie tak sie trzymalismy z mezem, bo nie chcemy przypadkiem przed wakacjami zajść w ciążę, dlatego ten miesiac odpuscilismy starania, a tu z soboty na niedziele w nocy mnie dorwał i masz... po czym wczoraj przypomniało mi się, że w poniedziałek (dziś) powinnam mieć teoretycznie owulacje. Ależ bym się śmiała, gdybyśmy jeszcze zaliczyli wpadkę Aczkolwiek tylko raz i to raptem 2 dni przed owulacja to hmm raczej nie:)
Ale by było gdyby coś zaskoczyło ha ha no tona lajcie bez spin kiedy masz @ bo zabieg masz 16tego -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
U nas synek ma już wolne do przedszkola od dzisiaj nie chodzi. Paulka89 oj współczuje troche tych mdłości i wymiotów. Jakoś musisz przetrwać ten 1 trymestr. Oby szybko zleciało i potem było już tylko lepiej. Chociaż ja pamiętam, że w ciąży z synkiem nie miałam żadnych objawow. Żadnych mdłości, wymiotów kompletnie nic. No może ze dwa razy miałam tylko zgage na całą ciaże. Wogóle nie czułam że jestem w ciazy. Tak się wtedy dobrze czułam. Ale jak to mówia kazda ciążą jest inna
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny