STARACZKI 2026
-
WIADOMOŚĆ
-
Bergamotka94 wrote:Ja jestem ciekawa czy za dwa miesiące będzie chociaż jakakolwiek poprawa wyników po tych suplach i ogólnie o wiele zdrowszym trybie życia. Mam nadzieję, że tak bo podobno zdrowy tryb życia i odpowiednie odżywienie organizmu ma tu ogromne znaczenie.
Co do tej cholernej prolaktyny to ja bym już chyba chciała żeby dali mi ten lek obniżający prolaktyne i żeby już z tym działać. Ja poza bólem piersi przed okresem nie mam żadnych objawów - no, może poza najważniejszym objawem czyli tym że ta prolaktyna może mi blokować zajście w ciążę.
Jutro robię też AMH - dla własnego spokoju ducha. Chociaż obecnie traktuje to jak wyrok i dosłownie jest mi słabo jak myślę o samym czekaniu na ten wynik.
Bergamotka a robiłaś LH i FSH oraz estradiol w pierwszych dniach cyklu? Czytałam że po tym da się poznać równie dobrze rezerwę jajnikową.
Czemu ci nie dają leków na zbicie prolaktyny?
✨ 32 lata 🎀 | On 34 – wyniki OK🦸♂️✨
🌿 Hashimoto & niedoczynność tarczycy – tarczyca leń, ale ogarniamy!
💛 12 miesięcy starań i nigdy dwóch kresek – misja: 🍼👶
💊
• 🦋 T4: 50 / 75 mcg (na zmianę)
• 📉 Dostinex – w 1 miesiąc prolaktyna z 23 → 11 ng/mL
• ☀️ Wit. D, 💪 B12 (zastrzyki – z 250 → wyżej)
• 🧠 DHEA, NAC, ubichinol, melatonina – na lepszą owulację
• 💊 Acard 100 mg w II fazie
🎯 Cel: Baby loading… ⏳💖
✅ Sprawdzone:
Profil antyfosfolipidowy – OK
Helicobacter & pasożyty – brak
MUCHA & cytologia – w normie 🧫💖
🔄 Owulacja: endometrium 9–10 mm, śluz płodny 🧻, pęcherzyki pękają 🥚💥
🌬️ Jajowody drożne – przepływ potwierdzony ✅
🟡 Faza lutealna: 12 dni, progesteron 13 ng/mL 🌕
📅 3. dzień cyklu:
Estradiol 40 pg/mL 💧
FSH 6 mIU/mL 🌱
LH 6 mIU/mL 🔁 -
Dziewczyny robiłam w drugim dniu cyklu badania wyszły tak:
D3 59,50
Glukoza 82
Estradiol 39,20
FSH 3,56
LH 2,70
Prolaktyna 9,00
Testosteron 1,63
Insulina 7.00
SHBG 41.73
AMH 3,32
Czy jesteście może wstanie zerknąć czy jest w miarę okej? Do lekarza idę dopiero w maju i już mnie trochę męczy, że nic nie wiem 🙈 -
KlaKasz wrote:Dziewczyny robiłam w drugim dniu cyklu badania wyszły tak:
D3 59,50
Glukoza 82
Estradiol 39,20
FSH 3,56
LH 2,70
Prolaktyna 9,00
Testosteron 1,63
Insulina 7.00
SHBG 41.73
AMH 3,32
Czy jesteście może wstanie zerknąć czy jest w miarę okej? Do lekarza idę dopiero w maju i już mnie trochę męczy, że nic nie wiem 🙈
Nie wiem w jakich jednostkach, ale estradiol, insulina, glukoza, Wit D wyglądają super. Ja marzę o takich wynikach
KlaKasz lubi tę wiadomość
Ona 30
💊Niedoczynność tarczycy - Euthyrox 75
Prenacaps Multi 1, Wit. D, Cholina, Kwasy DHA,
4cs 📌🍀
26.05 (12 dpo) - ⏸️.
17.06 - bije serduszko ❤️
28.07 - prenatalne 👍 🩵 CRL 6,89 cm
Rośnij dzidziusiu 🥹
💫team #rodzew2026 🪄 -
Muszę się Wam pochwalić, że w końcu ruszyłam się z kanapy i zrobiłam szybki trening. Zbierałam się do niego kilka dni, ale w końcu się zmusiłam. Trochę zaniedbałam się jeśli chodzi o ruch. Wcześniej lepiej mi to szło, nawet biegałam, a od nowego roku jakoś nie mam motywacji. Zrobiłam kilka treningów, potem złapało mnie przeziębienie, które w sumie ciągnęło się za mną do teraz, ale już ile można. Po owulacji w poprzednich cyklach miałam z tyłu głowy „może to zaszkodzi jeśli udało się” albo „w sumie jeśli będę w ciąży to i jak przytyje” i tak tydzień za tygodniem, a boczków przybywało, a wakacje coraz bliżej 😅
Fajnie to działa na wyłączenie myślenia. Ale żeby była równowaga we wszechświecie to najpierw przebyłam burzliwą dyskusje z chatemgpt na temat mojej spóźniające się owulacji i innych objawów 😂
Bergamotka94, KlaKasz, Nikolala lubią tę wiadomość
-
Ola9896 wrote:Muszę się Wam pochwalić, że w końcu ruszyłam się z kanapy i zrobiłam szybki trening. Zbierałam się do niego kilka dni, ale w końcu się zmusiłam. Trochę zaniedbałam się jeśli chodzi o ruch. Wcześniej lepiej mi to szło, nawet biegałam, a od nowego roku jakoś nie mam motywacji. Zrobiłam kilka treningów, potem złapało mnie przeziębienie, które w sumie ciągnęło się za mną do teraz, ale już ile można. Po owulacji w poprzednich cyklach miałam z tyłu głowy „może to zaszkodzi jeśli udało się” albo „w sumie jeśli będę w ciąży to i jak przytyje” i tak tydzień za tygodniem, a boczków przybywało, a wakacje coraz bliżej 😅
Fajnie to działa na wyłączenie myślenia. Ale żeby była równowaga we wszechświecie to najpierw przebyłam burzliwą dyskusje z chatemgpt na temat mojej spóźniające się owulacji i innych objawów 😂
O panie jak ja Cię rozumiem 😂 ogólnie to ze sportem nigdy nie było mi po drodze, no nie ma miłości, ale czasami się staram. Też mam takie zrywy że udaje się przez jakiś czas a potem znowu dupa xD
Wczoraj też udało mi się zrobić jogę więc trzymajmy się tego, że teraz już będziemy fit 😅💪
👩🏼❤️👨🏻 ’95 & ’94
🐱 ’19
Ona: PCOS
💊Omega
💊Ovarin: inizytol, kwas foliowy, Wit. D, Wit B6 i B12, chrom, selen, kwas pantotenowy
💊Niepokalanek
💊Wit. D
🔜 zioła ojca Sroki -
A boli taka drożność? Ja dopiero zaczynam przygodę z kliniką po ponad rok starania i zbieram wszystkie badania dopiero🥲, ps też przyszłam przycupnąć do was chociaż znając siebie od czasu będe w wchodzić mam nadzieję, że nie przeszkadza to ☺️Koja07 wrote:Ja miałam drożność jajowodów i po tym zaszłam w ciążę 😊
Zobaczymy jak to teraz pójdzie starając się o rodzeństwo 😉Ona 93, On 91
ona
zeszły rok
morfologia w normie
wit d3 - 20 (nowy rekord nigdy nie przekroczyłam 30)
amh - 1,8
tsh -1,2
fsh - 7,88
lh - 4,1
prolaktyna - 12,61
cytologia w normie
ten rok
morfologia w normie poza mchc poniżej normy
TSH - 1,3
fsh - 10,44
żelazo - 51
amh - 0,66 -_-
suplementacja:
żelazo
wit d3
kwas foliowy -
Na moje oko okej, a nawet super niektóre😉. Tak z ciekawości to jest lista od ginekologa? też bym musiała badania powtórzyć, a mi ginekolog za długiej listy nie dał i mam poczucie jakby za mało mam na wizytę😅KlaKasz wrote:Dziewczyny robiłam w drugim dniu cyklu badania wyszły tak:
D3 59,50
Glukoza 82
Estradiol 39,20
FSH 3,56
LH 2,70
Prolaktyna 9,00
Testosteron 1,63
Insulina 7.00
SHBG 41.73
AMH 3,32
Czy jesteście może wstanie zerknąć czy jest w miarę okej? Do lekarza idę dopiero w maju i już mnie trochę męczy, że nic nie wiem 🙈
KlaKasz lubi tę wiadomość
Ona 93, On 91
ona
zeszły rok
morfologia w normie
wit d3 - 20 (nowy rekord nigdy nie przekroczyłam 30)
amh - 1,8
tsh -1,2
fsh - 7,88
lh - 4,1
prolaktyna - 12,61
cytologia w normie
ten rok
morfologia w normie poza mchc poniżej normy
TSH - 1,3
fsh - 10,44
żelazo - 51
amh - 0,66 -_-
suplementacja:
żelazo
wit d3
kwas foliowy -
Trzeba cieszyć z nawet z najmniejszych rzeczy😁Ola9896 wrote:Muszę się Wam pochwalić, że w końcu ruszyłam się z kanapy i zrobiłam szybki trening. Zbierałam się do niego kilka dni, ale w końcu się zmusiłam. Trochę zaniedbałam się jeśli chodzi o ruch. Wcześniej lepiej mi to szło, nawet biegałam, a od nowego roku jakoś nie mam motywacji. Zrobiłam kilka treningów, potem złapało mnie przeziębienie, które w sumie ciągnęło się za mną do teraz, ale już ile można. Po owulacji w poprzednich cyklach miałam z tyłu głowy „może to zaszkodzi jeśli udało się” albo „w sumie jeśli będę w ciąży to i jak przytyje” i tak tydzień za tygodniem, a boczków przybywało, a wakacje coraz bliżej 😅
Fajnie to działa na wyłączenie myślenia. Ale żeby była równowaga we wszechświecie to najpierw przebyłam burzliwą dyskusje z chatemgpt na temat mojej spóźniające się owulacji i innych objawów 😂
Ja mam podobnie na ogół długo mi się nie chce nawet wyjść z domu, a potem idę zaliczać szczyt, albo rower 60km 😆 a też czuję że się zaniedbałam czuję się jak trzy drzwiowa szafa, no ja znowu mam nadzieje, że się udało i każdy najmniejszy objaw mój mózg interpretuje "a może jednak się udało i jestem w ciąży" najgorsze jest to że utrzymuje mi się tak aż do okresu😆Ona 93, On 91
ona
zeszły rok
morfologia w normie
wit d3 - 20 (nowy rekord nigdy nie przekroczyłam 30)
amh - 1,8
tsh -1,2
fsh - 7,88
lh - 4,1
prolaktyna - 12,61
cytologia w normie
ten rok
morfologia w normie poza mchc poniżej normy
TSH - 1,3
fsh - 10,44
żelazo - 51
amh - 0,66 -_-
suplementacja:
żelazo
wit d3
kwas foliowy -
Tak od mojej Pani ginekolog wszystkie te badaniaNikolala wrote:Na moje oko okej, a nawet super niektóre😉. Tak z ciekawości to jest lista od ginekologa? też bym musiała badania powtórzyć, a mi ginekolog za długiej listy nie dał i mam poczucie jakby za mało mam na wizytę😅
Dziękuję wam za odpowiedź 🥰 -
Nikolala wrote:A boli taka drożność? Ja dopiero zaczynam przygodę z kliniką po ponad rok starania i zbieram wszystkie badania dopiero🥲, ps też przyszłam przycupnąć do was chociaż znając siebie od czasu będe w wchodzić mam nadzieję, że nie przeszkadza to ☺️
Nie boli takie, mnie bardziej piekło trochę i było nie przyjemne ale do przeżycia zastanawiam się tylko idę teraz będzie trwać druga próba staran 😊
Nikolala lubi tę wiadomość
-
Co do ćwiczeń jestem straszny nygus 🤣 kupiłam sobie taki hula hop z obciążnikiem i mówię będę ćwiczyć... Hula hop leży w pufce 😅 chyba że się o jego istnieniu przypomni któremuś z moich synków 😂 wykupiłam sobie nawet pakiet treningów za 19,99 🤣 co by mnie bardziej zmotywowało też dupa 🤣 i takie samo miałam myślenie, że przecież jak znajdę w ciążę to przytyje więc nie ma sensu się tak katować no ale rok już mija... Ciąży nie ma, ale za to ciała więcej 🤣🤣🤣
-
Ja w tym cyklu mam tak pokręconą owulacje, że sama nie wiem. Z mierzenia temperatury wynika, że była 21/22 kwietnia, ponieważ przez kilka dni utrzymywała się wyższa temperatura. Mimo to testy owulacyjne były bardzo bladziutkie. Dopiero wczoraj 25 pokazała się mocniejsze kreska, ale nadal to nie był pik. Dziś myślałam, że coś będzie, ale pokazała się chyba bledsze niż na początku. Chatgbt twierdzi, że owulacja była tego 21/22, ale z drugiej strony te testy namieszały mi w głowie i zastanawiam się, czy po prostu nie przegapiłam tego piku kiedykolwiek on był. Tak czy siak serduszukujemy się co drugi dzień, ale nie ukrywam, że zapał do tego cyklu minął.
-
Ola9896 wrote:Ja w tym cyklu mam tak pokręconą owulacje, że sama nie wiem. Z mierzenia temperatury wynika, że była 21/22 kwietnia, ponieważ przez kilka dni utrzymywała się wyższa temperatura. Mimo to testy owulacyjne były bardzo bladziutkie. Dopiero wczoraj 25 pokazała się mocniejsze kreska, ale nadal to nie był pik. Dziś myślałam, że coś będzie, ale pokazała się chyba bledsze niż na początku. Chatgbt twierdzi, że owulacja była tego 21/22, ale z drugiej strony te testy namieszały mi w głowie i zastanawiam się, czy po prostu nie przegapiłam tego piku kiedykolwiek on był. Tak czy siak serduszukujemy się co drugi dzień, ale nie ukrywam, że zapał do tego cyklu minął.
Ola, tak jak pisała wcześniej Ssilvia, testy owulacyjne nie zawsze powinny być głównym wyznacznikiem owulacji. Super, że dodatkowo mierzysz temperaturę i co drugi dzień działacie. Wg mnie są spore szanse na udany cykl, a fakt, że już go poniekąd przekreśliłaś mocniej Cię do niego zdystansuje a to jest właśnie to, czego my wszystkie potrzebujemy i co z pewnością pozytywnie wpłynie na dalszy bieg wydarzeń. 😊 Mocno trzymamy za Ciebie kciuki! 😁🤞
Ola9896, Jedno_zyczenie lubią tę wiadomość
Wiek: 32 lata
Syn - maj 2024
Pierwsza miesiączka po porodzie: styczeń 2025
Starania o drugiego malucha rozpoczęte! 💪
Wciąż kp 🤱🏻 -
boys' mum wrote:Dziewczyny mam pytanie czy testy owu robicie cały czas z jednej firmy w danym cyklu? Kupiłam sobie 2 op. Po 5 sztuk ale były każde z innej firmy. A chciałabym szybciej zacząć robić no i jak zacznie ciemnieć zrobić np. 2x w ciągu dnia
Ja robię cały czas z tej samej ale to głównie dlatego, że tylko takie mam 😄 Gdybym była na Twoim miejscu, pewnie z chwilą gdy pojawiłaby się jakaś mocniejsza kreska na jednym teście, zrobiłabym tego samego dnia drugi z drugiej firmy, żeby mieć porównanie aczkolwiek dochodzi też tutaj jeszcze kwestia pory dnia - jeśli jeden test zrobisz rano, a drugi pod wieczór, może być na drugim linia mocniejsza lub bledsza, niezależnie od producenta. Więc chyba najbardziej miarodajne porównanie byłoby wtedy, gdybyś zweryfikowała poziom LH o tej samej porze jednocześnie za pomocą dwóch odmiennych testów - choćby w ramach jednorazowego eksperymentu. W sumie dobry pomysł, sama też tak zrobię jak tylko zaopatrzę się w nowe testy.😁Wiek: 32 lata
Syn - maj 2024
Pierwsza miesiączka po porodzie: styczeń 2025
Starania o drugiego malucha rozpoczęte! 💪
Wciąż kp 🤱🏻 -
Dziewczyny od wczoraj mam ostry ból lewego jajnika czuje co jakiś czas mocne zakłucie i przestaje na jakis czas i znowu, jestem już po owulacji
W tą noc miałam sny że jestem w ciąży a czuje się inaczej i że ktoś jest na rzeczy, albo już świruje albo faktycznie ktoś tam w środku się tworzy 🥹
OrkiszowaSowa, Karolaaa95, Nikolala, Jedno_zyczenie lubią tę wiadomość
-
Koja07 wrote:Dziewczyny od wczoraj mam ostry ból lewego jajnika czuje co jakiś czas mocne zakłucie i przestaje na jakis czas i znowu, jestem już po owulacji
W tą noc miałam sny że jestem w ciąży a czuje się inaczej i że ktoś jest na rzeczy, albo już świruje albo faktycznie ktoś tam w środku się tworzy 🥹
Fiu, fiu, fiuuu, brzmi mega! Kiedy najwcześniej będziesz mogła zatestować?
Wiek: 32 lata
Syn - maj 2024
Pierwsza miesiączka po porodzie: styczeń 2025
Starania o drugiego malucha rozpoczęte! 💪
Wciąż kp 🤱🏻
