Staraczki w 2015 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Przed spaniem mam czas żeby napisać.
Ale niewygodnie jakoś się siedzi na telefonie.
U lekarza jednak nie byłam, bo jakaś babka mi źle powiedziała i mam na poniedziałek, ale się zdenerwowałam..
Do gina idę za 2 tygodnie,czyli jak będę w 12tc..nie mogę się doczekać.
Redmann - wiadomo, że brzucha nie mam, ale już taki zaokrąglony i podbrzusze jakby napuchnięte.
Ale wiecie co, spędziłam potem fajny dzień z moim K., dzieci siostry jednak jutro zabieramy,bo dzisiaj zmęczone były. Sami chodziliśmy i się wygłupualiśmy. Było super, ale teraz już humoru nie mam.
Ja uciekam spać,dobranoc kochane!! :*
redmann lubi tę wiadomość
05.10.2015, Emily
16.08.2016, Gabi -
redmann wrote:Emilianka, dzięki Rozmawiałam już trochę z Myshką na ten temat, że nie spodziewałam się takiego miłego przyjęcia Tym bardziej jest mi miło
Wiesz zaczęłam się spotykać z moim mężem jak miałam niecałe 17 lat i też już wtedy wiedziałam że chcę mieć z tym facetem dzieci I mogłam wcześniej zacząć Ale z drugiej strony tak już patrząc racjonalnie to bardzo się cieszę że tak nam się poukładało bo nie ważne co gdzie i kiedy jestem z nim bardzo szczęśliwaredmann lubi tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Naddziejkaa, czy tak wiadomo - u każdego ciąża jest inna
W takim razie poniedziałek to ważny dzień i dla Ciebie, i dla Bachy, trzymam kciuki
Emilianka, super czytać takie historie, że ktoś z kimś był od liceum i teraz są małżeństwem Kurczę, tym bardziej Wam życzę powodzenia w staraniach
Wiesz, ja się teraz bardziej zastanawiam nad tą dziewczyną, która dowiedziała się o ciąży tuż przed porodem -
Opowiem Ci do snu tą historię opowiedzianą już na innym wątku przeze mnie
"Znajoma mojej mamy przez 20 lat starała się o dziecko, miesiączki nieregularne, jakieś tam cyrki z cyklem. Lekarze rozkładali ręce że to nie możliwe żeby zaszła w ciążę i że nigdy dzieci mieć nie będzie. Pogodziwszy się mniej lub bardziej z tym żyli z mężem sobie spokojnie. Aż tu chwilę po 20 rocznicy ślubu zaczęły się jeszcze większe problemy. Poszła do lekarza - no co menopauza się zaczyna więc kobitka przestała się przejmować tym... jakieś 7 miesięcy później trafiła do szpitala, bo wysikać się nie mogła, a ból taki, jakby jej flaki miało na drugą stronę przewrócić... No co USG - i lekarz jej mówi że ma guza w macicy i że on szans wielkich nie daje... Oczywiście tragedia - tym bardziej że jej mama miesiąc wcześniej na raka umarła... No kobita prawie że do zakładu pogrzebowego chciała iść zaplanować wszystko póki jeszcze żyje... Pojechali szybko do jej lekarza żeby skonsultować... Weszła do gabinetu siada na fotelu lekarka zaczyna ją badać i ze spokojem w głosie mówi "Pani kochana to żaden guz- jest pani w ciąży" Znajoma prawie że zemdlała... "Jak to w ciąży który tydzień" - na to pani doktor "Proszę Pani mamy 7 cm rozwarcia - Pani rodzi". Babka prawie zeszła na zawał, szybko wezwali karetkę, mąż jak się dowiedział że zostanie za max 2 godziny ojcem nie mógł wstać z krzesła bo mu się bilans nie zgadzał. Przed chwilą żona mu umierała na raka, a tu okazuje się że będzie miał dziecko... Sprawa skończyła się tak że nowotwór wykryty w szpitalu ma na imię Ola i jest najzdrowszym i najbardziej uroczym dzieckiem jakie znam. Jedyne powikłania jakie wystąpiły to porażenie jakiegoś nerwu, u znajomej mojej mamy, podczas porodu tak że przez miesiąc jeździła na wózku bo miała niedowład...
Koniec "Kokardka44, tysiaa93, redmann, Hashija, lotta.89, Doti87, Smużka lubią tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Myślę że to normalne bo z opisu to typowy śluz progesteronowy. Nie brałam jednak nigdy więc ekspertem nie jestem jeśli chodzi o praktykę.IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
No dziewczyny jak sytuacja malpowa? Mam nadzieje, ze do zadnej nie przyszla i juz sa 2 kreseczki ?
A ja dzisiaj mialam noc kiepska. Nie dosc przeplakalam wieczor, bo maz ugadal sie z bratem ze wezmie naszego syna ze swoja rodzinka na wystawe lego do innego miasta. Fajnie nie? Ale ja ich niecierpie, bo sa falszywi, nie ufam im, bo ich opieka nad ich dziecmi zostawia wiele do zyczenia.
Poza tym jeszcze sasiedzi trzaskali pol nocy, tak ze o 4 juz mialam po spaniu, a o 6 awantura... -
U mnie na razie cisza...@nie przyszła, ale dzień dopiero się zaczyna.
Dziś są urodziny mojego chrześniaka. Więc zajmę się przygotowaniami do imprezy i postaram się nie myśleć.
Dziewczyny dajcie znać jak wasze testy.
Hashija, lotta.89 lubią tę wiadomość
-
Emilanka, aż trudno uwierzyć
ale to tylko pokazuje, że trzeba lepiej od lekarzy wiedzieć, co się dzieje z naszym organizmem.. trudna sprawa.
dzień dobry Wam wszystkim
Hashija, może w dzień odpoczniesz?
Bacha, póki nie ma @, jest dobrze
bacha8709 lubi tę wiadomość
Flp 4,6-7 -
Bacha to narazie dobre wiadomości, dopóki @ nie ma jest szansa:-) trzymam kciuki..
Hashija odpoczywaj sobie w ciągu dnia, poleniuchuj...
A ja właśnie się obudziłam i jest taka ładna pogoda... No ślicznie jest, tylko wyciągać leżak i leniuchowac w ogrodzie hihihihi -
Hej dziewczyny.
Jednak udało mi się wejść,bo lenia mam i nic na razie nie robię.
Redmann - też racja.
Moja koleżanka jak była w 12tc to już brzuch było widać,a teraz jest w 16tc.
Oby @ do was nie przyszła i pokazały się piękne dwie krechy.
My zaczęliśmy swój związek z moim K. jak mieliśmy 14lat.
Ale dzisiaj piękna pogoda! Macie jakieś plany?
Ja jeszcze trochę poleże i na spacer uciekam.
redmann lubi tę wiadomość
05.10.2015, Emily
16.08.2016, Gabi -
lotta.89 wrote:jejku taka pogoda a ja w pracy no nie moge jak tu wytrzymać. Za tydzień mam urlop oby pogoda na mój urlop sie nie skończyła
jutro też mam wolne i chcieliśmy zrobić ognisko na działce (taka piękna pogoda..), ale chyba będzie padać. od 14 do 20. czyż to nie złośliwość pogody?
a dziś jest pięknie, bo siedzę w pracy. na szczęście tylko do 13, ale to oznacza, że w Opolu po 13 zacznie się chmurzyć
my z moim M zaczęliśmy związek 2,5 roku temu, bo wcześniej się nie znaliśmy. poznaliśmy się 2 miesiące wcześniej ciekawe co by było, gdybym go znała od liceum.. hihiWiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2015, 10:33
redmann lubi tę wiadomość
Flp 4,6-7 -
Bacha oj wielka szkoda :'(
Ja z mezem poznalam sie na studiach i jak tylko go zobaczylam to juz chcialam go miec. A jak go poznalam blizej chcialam z nim byc.I w sumie od 9lat jsstesmy razem a od roku jestesmy malzenstwemredmann lubi tę wiadomość