Staraczki w 2015 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny akurat jeśli chodzi o gina to ufam mu w 100 % trafiłam do niego w pierwszej ciąży kiedy zostałam mega nastraszona anomaliami rozwojowymi mojej córeczki które okazały się bzdurą. No i dzięki niemu nie urodziłam w 29 tc. Mam wrażenie że może źle usłyszał, wiecie jak jest z rozmową przez telefon. Z resztą zapytam się go w czwartek jak będę na wizycie dlaczego uważa że to mały przyrost. Kurcze jakoś mi się tak lepiej zrobiło
-
Zambia wrote:Bajkaana co tam ?
Zambia brzydko mówiąc... Ehh, nie udało się, cykle coraz dłuższe, nie wiem co to będzie. Do tego ciężki weekend, same smutki, pogrzeb w rodzinie i jestem rozbita.
Trzymajcie się tu, jakoś się ogarnę mam nadzieję2014 bardzo słabe plemniki
02.2016 HSG nie drożne jajowody
03.2016 HSC usunięcie polipa i ...
02.2017 HSG drożne jajowody
04.2017 plemniki lepsze, choć nie ma szału
24.04.17 pierwsze IUI -> ;(
17.05.17 drugie IUI
Po dwóch latach zapomnienia...Wracamy, mam mało czasu, rezerwa jajnikowa nie kłamie
AMH 1,25
Testosteron 0,11
10.2019 plemniki w całkiem dobrej formie
13.11 Gonapeptyl start protokół długi
29.11 ICIS -> wizyta 1 ds
06.12.19 8 ds sa komórki
11.12.19 pick up 8 komórek
16.12.19 transfer 2 blastek, zero mrozakow ...
19.12.19. -
Bajkaanna wrote:Zambia brzydko mówiąc... Ehh, nie udało się, cykle coraz dłuższe, nie wiem co to będzie. Do tego ciężki weekend, same smutki, pogrzeb w rodzinie i jestem rozbita.
Trzymajcie się tu, jakoś się ogarnę mam nadzieję
Ogarnij to co masz ogarnąć i wróć z nowymi siłami i nadzieją na następny cyklBajkaanna lubi tę wiadomość
-
lotta a Ty tak bez monitoringu na tym CLO lecisz? Czytałam, że w każdym cyklu z CLO powinno się monitorować czy nam jakaś torbiel-gigant nie rośnie! Dzięki za info o luteinie. Czekam dalej, @ nadal brak. Już chyba wolę czekać na owulację niż ten głupi @, nie mogę się go doczekać! Dzisiaj mój 32 dc i cisza. A tak bym już chciała zobaczyć na monitoringu czy mi jakieś pęcherzyki w końcu rosną... I też sobie zrobię prolaktynę na początku cyklu, bo zawsze mam minimalnie za wysoką - może to jest przyczyna tych bezowulacyjnych cyklów ostatnich.
Smużka, nie denerwuj się, dobrze ten przyrost wygląda Czekaj spokojnie na wizytę, niepotrzebnie się nakręciłaś
Bajkaanna, trzymaj się
-
Jussto proszę wpisz mi termin @ na 21 maja.
Witam was babeczki, długo tutaj nie zaglądałam, bo oczywiście jak zwykle jestem zalatana. Dom, praca, działka, syn, ćwiczenia itp.Ogólnie jestem w ciągłym ruchu i muszę poczytać -nadrobić co u której się dzieje -
Witajcie dziewczęta
Agisia a robiłaś badania pod względem hormonów? Musi być dobrze, innej opcji to ja nie widzę.
Ja mam wizytę u gin jutro i z jednej strony nie mogę się doczekać, bo chcę już wiedzieć co mi jest, a z drugiej się boję i stresuję. Wizyta dopiero o 18 więc to będzie długi dzień.
Bajkaanna głowa do góry następny cykl będzie owocny. Trzymam kciuki, aby wszystko udało się poukładać.
Binia zazdroszczę tego zabiegania. Ja przynajmniej nie miałabym czasu myśleć.
Taka sytuacja jak sytuacja u Ciebie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2015, 08:42
-
Hej dziewczyny ja od wczoraj nie pisze bo tak mój mnie wkurwil ze szalałam z złości. Według niego zabieram się za wszystko od dupy strony bo się go spytałam kiedy chce zrobić badania nasienia. No co ze wrrr tak nie było problemu ok zrobię. A teraz uważa że może iść ale to bez sensu... Bo miałam tylko iść na monitoring a nie jakieś badania. No Kurwa mac co z tymi facetami jest... To ja mam chodzic i sprawdzać wszystko a on to nie... To tylko ja się staram o dziecko? W dupie powiedziałam ze nie idę tez na monitoring i juz... Wrrr zła jestem jak cholera:-(
bacha8709 lubi tę wiadomość
-
Bacha oczywiście,że hormony. Dodatkowo sobie strzeliłam testosteron i betke tak dla sprawdzenia. Jak już idę to niech biorą max co się da. Nie stresuj się wizytą. Będzie dobrze!
Doti ja z moim usiadłam i pogadałam. Powiedziałam co wyczytałam w necie i jakie badania musimy razem porobić żeby nie latać ciągle do lekarzy. Pojutrze idzie na badanie nasienia. Powiedzisłam,że jak nie da rady to pobierają bezpośrednio z jąder to pobladł i stwierdził,że to jest bardzo dobra motywacja
Ja na monitoring nie mam już czasu. Mój od sierpnia w delegacjach więc kicha. Idziemy prosto do kliniki.bacha8709 lubi tę wiadomość
-
Doti87 też Cię rozumiem.
Ja wzięłam się za siebie w tym cyklu, zrobiłam badania, zapisałam się na monitoring cyklu (jutro pierwsza wizyta). Zaczęłam się więcej ruszać no i staram się lepiej odżywiać (wróciłam do swoich starych nawyków).
Znalazłam endokrynologa, ale termin mam dopiero za 2 tygodnie.
Chce mieć dziecko i postaram się zrobić wszystko by nam się w końcu udało.
On na początku cyklu też obiecał zrobić badania - sam wyszedł z inicjatywą.
A teraz od 2 tygodni cisza, mówi, że pójdzie, ale nic w tym kierunku nie robi.
Wczoraj po przytulankach spytał mnie czy będzie dzidziuś.
Tak jak by to było takie proste w naszym przypadku. -
peggy moja gin mówiła że na monitoring moge przyjść w lipcu ale ide w czerwcu bo do lipca to za długo czekania. Póki co ja się czuje teraz super nie boli mnie nic wiec nie będę szukać dziury w całym moja mama pracuje jako pielęgniarka na oddziale położniczo ginekologicznym i w weekend jej powiedziałam o wszystkim że sie myśli my o dziecku ze jestem na clo że w czerwcu na monitoring itd ( nie mówiłam jej wcześniej bo chciałam ją zaskoczyć ale jednak potrzebowałam żeby o wszystkim wiedziała) mama też nie mówiła żebym coś zmieniała wiec jestem spokojna w czerwcu pójde na monitoring zobaczymy czy coś wyjdzie jak nie to już zacznę ostro działać z lekarzami a do czerwca chce spokojnieNasz synuś
cykl starań -
Doti ja akurat z moim mężem problemu nie miałam pod tym względem powiedziałam że trzeba iść i poszedł. Wiem natomiast jakie to trudne na faceta. Samo badanie to picolo bo do bolesnych raczej nie należy, ale stres o wynik... Poczekaj aż emocje opadną i porozmawiajcie na spokojnie jeszcze raz.
Przypomnij mi który to cykl starań?
Agisia trzymam kciuki i czekam na wyniki
Kasandra powodzenia
Lotta - masz racje nie ma co czekać kolejnego miesiąca tylko brać się do roboty od razulotta.89 lubi tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Lotta może przywieziecie jakiegoś małego Zeuska albo Afrodytkę?
myshka84 lubi tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...