Staraczki w 2015 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Mo w tym cyklu nie ma z czego być dwóch kresek ale jakoś nie martwię się tym:-) taki miesiąc bez testów dobrze mi zrobił w kolejnym zobaczymy jak będzie. Zbieram siły hihihihi
Ooo to ładnie odpoczywaj sobie i niech bobas rośnie:-) a nad imieniem się zastanawialiście? -
Dla chłopca mamy trzy: Mikołaj, Kubuś lub Kacper.
Z dziewczynką jest ciężko, ale w sumie to ostatnio nad Lilianna myśleliśmy, bo fajnie też można zdrabniać..Nadia też fajne. Dziewczynce wybrać jest bardzo ciężko. Zobaczymy jak to będzie.
Póki co już wózek i łóżeczko wybrałam mniej więcej, to będą większe zakupy za dwa miesiące. Mam już jakieś ubranka uniwersalne i muszę wybrać się na zakupy i znowu jakieś kupić, a jak będę znała płeć, to już na całego zacznę kupować.05.10.2015, Emily
16.08.2016, Gabi -
nick nieaktualnyAgisia trzymaj się mocno! Oby szybko zdiagnozowali o co chodzi i wszystko na pewno będzie dobrze.
Co do wyników nasienia u nas wypowiadał się androlog - miał kilka uwag, wskazówek, bo niektóre wyszły delikatnie poniżej normy.
Za to endokrynolog, który zażyczył sobie tych wyników powiedział, ze wyszły pomyślnie, więc na razie tylko witaminkami karmię męża i zobaczymy co będzie. -
Agisia przykro mi.
Pozytyw jest tylko taki ze wiesz juz ze żołnierzyki są sprawne a Ty masz owulacje jak należy.
Wiec trzeba działać i następnym razem pójdzie juz dobrze.
No Nadziejka to sie spieszysz z zakupami:) ja może zacznę o tym myślec dopiero w wakacje. Nie chce mi sie nawet teraz a poza tym jakoś do mnie to nie dotarło jeszcze
Ja nie wiem co z Aleksandra. Może gdzieś tu jest pod nowym nickiem ... -
Kate, wiem właśnie. Co roku moja mama jeździ, ja w tym chciałam zostać wolontariuszką na festiwalu, ale wyszło tak, że miałam targi, mistrzostwa i komunię (w niedzielę jest ), i się już bym nie wyrobiła >< No cóż, będzie następny rok.
Nadziejka, to super Trzymam kciuki, żeby wszystko było w porządku do samego końca Mikołaj bardzo ładnie, co do dziewczynki to też bym miała problem, mam nawet listę imion, które mi się podobają -
Hehe ja dopiero zaczynam starania, ale imiona mamy już wymyślone Dla chłopca Tymon, a dla dziewczynki Sara albo Laura
agisia, bardzo współczuję No ale przynajmniej wiesz, że w ogóle MOŻECIE zajść w ciążę, jest to mimo wszystko w jakiś sposób dobra wiadomość...
Hashija, dzięki za elaborat - oj przeszłaś trochę kobieto!
Miłego weekendu dziewczyny, ja mam mnóstwo planów, więc pewnie wrócę w poniedziałek -
Macie racje,że przynajmniej wiem,że u mnie może dojść do zapłodnienia. Gin polecił powtórzenie badań dwa razy w tym cyklu. Wydaje mi się,że u mnie jest problem właśnie z progesteronem. Już w marcu podejrzewałam,że straciłam ciąże,bo miałam bardzo obfitą miesiączkę. Ciesze się,że nie popukał mnie w głowe,że do kliniki chcemy iść. Wręcz sam zaproponował to. Szanuje takich lekarzy.
-
Agisia cieszę się, że zobaczyłaś w całej tej sytuacji pozytywne aspekty.
Ważne aby z każdej lekcji wyciągać wnioski. Cieszę się, że jesteście o krok bliżej do swojego marzenia, bo wiecie co należy poprawić.Super.
Ja byłam wczoraj u gin. Pęcherzyk pięknie rośnie miał 22 mm, więc nie pękł jak przeczuwałam. Czyli ból jajnika oraz zwiększenie śluzu wcale nie musi oznaczać owulacji.
Gin powiedział: Odmówić wieczorem różaniec i kochać się codziennie.
Kolejna wizyta w przyszłym tygodniu, żeby srawdzić czy pęcherzyk pękł.lotta.89, Kate4 lubią tę wiadomość
-
Mój gin wczoraj powiedział: dopuszczać męża min. co 2 dni,bo należy pamiętać,że tam wpuszczają tylko panów w krawatach,a jak będzie częściej to mniej tych w krawatach będzie.
To mnie powaliło ale zgadzam się z nim,że jak to będzie codziennie to mniejsza szansa,bo wolniej się koledzy produkują. Poza tym należy pamiętać,ze ta impreza w nas to i do kilku dni trwa.
Bacha ja teraz robiłam tak,że leżałam do godziny czasu w łóżku. A dopiero potem leciałam pod prysznic. Jak widać pomogło i faktycznie tak co 2 dni.
W końcu musi być dużo panów w krawatachnataliano lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyoo, dziewczyny zaskoczyłyście mnie, bo dużo więcej imion podoba mi się dla dziewczynki, za to z chłopcami jest problem Choć Tymon brzmi świetnie
A pomysły dla dziewczynek to: Zosia, Pola, Laura, Anastazja, Dominika, Tosia...
Agisia, oby to był tylko drobny kłopot z progesteronem. Jeden odpowiedni lek i następnym razem będzie już bez problemu Bardzo fajny ten ginekolog, widać że Was wspiera.
Bacha ciekawe z tym pęcherzykiem, bo ja co cykl czuję kłucie, mam dużo śluzu, dosłownie ból jest na tyle mocny, że zawsze kojarzyłam go właśnie z pęknięciem pęcherzyka. Teraz już podejrzewam, że do pęknięcia nie dochodzi, a Ty jeszcze potwierdziłaś, że tak może być ;(
No nic, daję sobie jeszcze następny cykl na lekach, a w kolejnym odwiedzę gin na monitoringu chyba
-
Hej dziewczyny : u mnie póki co sobota w pracy a przyjdę do domu i lista rzeczy do zrobienia długa i trzeba naszykować wszystkie ubrania na jutro bo idziemy na komunie oby tylko jutro nie padało bo nie jestem na to przygotowana i nie bede
miłego dniaaaaNasz synuś
cykl starań -
bacha8709 wrote:Agisia cieszę się, że zobaczyłaś w całej tej sytuacji pozytywne aspekty.
Ważne aby z każdej lekcji wyciągać wnioski. Cieszę się, że jesteście o krok bliżej do swojego marzenia, bo wiecie co należy poprawić.Super.
Ja byłam wczoraj u gin. Pęcherzyk pięknie rośnie miał 22 mm, więc nie pękł jak przeczuwałam. Czyli ból jajnika oraz zwiększenie śluzu wcale nie musi oznaczać owulacji.
Gin powiedział: Odmówić wieczorem różaniec i kochać się codziennie.
Kolejna wizyta w przyszłym tygodniu, żeby srawdzić czy pęcherzyk pękł.
Bacha no to mega ładny pęcherzyk :d to teraz niech moc będzie z wami i ten najprzyjemniejszy sposób starania
Trzymam kciuki :D:dNasz synuś
cykl starań