Staraczki w 2015 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Ola ja zaczynałam ciążę z wagą 78kg, potem spadłąm przy wymiotach na 77,6, a wczoraj miałam 78,2. ale to zakłąmane bo nie byłam w toalecie przed wazeniem.więc brzuch wypchało a waga nie bardzo poszła w górę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2015, 22:58
Ola_45 lubi tę wiadomość
-
Kasandra ale ja Tobie już pisałam że nie porównuj się z nikim i nikt nie udzieli CI na tym forum odpowiedzi. Mogę Ci napisać że to może być:
owulacja, implantacja, polip w macicy, polip w szyjce macicy ... tylko lekarz może Ci wystawić diagnozę.
U mnie ślady krwi w śluzie były oznaką polipówIG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Hej dziewczyny życzę miłego dzionka wam:-) ja smigam juz do roboty niestety s tak mi się nie chce....
Dodatkowo gdybym nie wiedziała że ten cykl jest bez szans to już bym się ludziła.. Tak mi z rana niedobrze było.. A zjadłam śniadanie i ok:-) i miałam przy tym przelewanie się w brzuchu hihihihi teraz na serio widzę ze w przyszłym miesiącu na żadne objawy nie patrzę!!!! Nic a nic... Bo to i tak sensu nie ma.Ola_45, myshka84, She86, bacha8709, Hashija lubią tę wiadomość
-
U mnie w pracy bywają "nieobowiązkowe" nadgodziny w soboty. Muszę powtórzyć badania hormonalne. Najlepszy termin wypada w soboty. Idę do mojego przełożonego i się pytam czy na sobote coś jest zaplanowane. Nie ma,a co? To mówie,że sobote wolną potrzebuje. A on: było tyle wolnych sobót,mało Ci jeszcze? Se myśle,jakbym szefa słyszała. To mu mówie,nic nie poradze,ze mam coś zaplanowane i tak wyszło,że jest sobota. Co usłyszałam? To się jeszcze zobaczy... Taaa szkoda gadać. I weź się człowieku nie denerwuj
-
Doti u mnie w firmie to norma jak wróciłam z podróży poślubnej to pierwsze pytanie jakie usłyszałam: rozumie,że teraz wracasz do normalnego 6dniowego trybu pracy. Ręce mi opadły... Ja se te wolne załatwie. A jak mnie zwolnią to tylko sprawią mi przyjemność. Siedze tu tylko dlatego,że nie będzie mi żal uciec na ciążowe jakieś plusy w danej sytuacji trzeba znaleźć hehe
Hashija lubi tę wiadomość
-
Myshka, no pewnie, że się przejmuje, po prostu stara się tego nie okazywać Jak Ci smutno, porozmawiaj z nim, na pewno nie zaszkodzi, a nawet tylko może pomóc No i oddychaj głęboko, będzie dobrze Powodzenia w staraniach.
Najgorzej to jest teraz, jak robi się ciepło, bo te wszystkie kobiety w ciąży wychodzą bez kurtek i widać brzuchy
Emilianka, nie rozpaczaj po mężu, którego przecież jeszcze masz! Wykorzystajcie czas do rozstania, potem porwie Cię rodzina i znajomi, a zanim się zorientujesz, znowu będziesz z mężem Oby z tej tęsknoty Wam się w końcu udało
Agisia, trzymam kciuki, żeby na wizycie okazało się, że nie ma się czym martwić Powodzenia!
Tala, taka przerwa może dobrze zrobić Nie przekładajcie starań nad Wasz związek, trzymam kciuki, żeby wszystko się wyjaśniło i udało
Kasandra, będzie dobrze
Hashija, piękny brzuszek Jak się czujecie?
Nadziejkaa, dla wszystkich jest nadzieja Czekamy na zdjęcia Twojego brzucha
Jeszcze do wszystkich, które doszukują się u siebie objawów - baby już takie są niestety Ja co prawda nie doszukuję się objawów ciąży, ale naprawdę za dużo analizuję, jak mi na czymś albo na kimś zależy, do tego stopnia, że powstaje totalnie inny świat i inna historia, idealne na książkę coś, co ma się nijak do prawdy I najgorsze jest to, że jak już zdajesz sobie sprawę, że tak robisz, to dalej tak robisz i nie możesz przestać No ale kobiety chyba tak już mająWiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2015, 13:46
Hashija lubi tę wiadomość
-
Redmann ja się właśnie obawiam tego porwania lubię mój święty islandzki spokój a tak na serio serio to obawiam się pokus w Polsce - dieta przestanie istnieć coś tak czujęIG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
emilanka, czasem trzeba sobie pozwolić na małe odstępstwo od rygoru
oczywiście mając świadomość konsekwencji i godząc się na nie.
jejku, jak ja bym chciała być już na urlopie.. trochę słońca, wiatru, wody, Mazury i łódka, i znów będę wolnym człowiekiem..
ale do tego jeszcze prawie dwa miesiące.
jak sobie teraz pomyślę, jak planowaliśmy, kiedy najlepiej przestać omijać dni płodne, żeby być na urlopie w odpowiednim miesiącu.. nie 1-3, żeby nie ewentualne mdłości, nie 8-9 żeby nie za duży brzuch.. hehe, wtedy to było takie ważne, żeby to dobrze obliczyć, czy chcemy w grudniu czy w styczniu, i miało być tak hop-siup i już aż mi się teraz chce śmiać, jaka byłam naiwnaHashija lubi tę wiadomość
Flp 4,6-7 -
Kasandra, przynajmniej masz taką możliwość, żeby próbować codziennie/prawie codziennie. to już duży plus
a jak się nie uda - no cóż.. najgorszym wrogiem zajścia w ciążę jest: za bardzo chcieć. to wszystko rozwala no i nie wiadomo wtedy, czy naprawdę się nie da, czy za dużo stresu.
ja to już zupełnie nic nie wiem, bo nawet nie ma starań odpowiednich. ale jak się z Mężem nie da dojść do ładu, to dzieci nie będzie, i już
Flp 4,6-7 -
Dziewczyny ja też planowałam urlop i zastanawiałam się jak to bedzie, żeby z dużym brzuchem już nie latać i leżeć na plaży. Teraz sama się z tego śmieję i myślałam, że to takie chop siup i będzie fasolka.
Ostatnio mówiłam mojemu M, że dużo par przywozi dzidziusia z wakacji i może my moglibyśmy przyśpieszyć urlop i się gdzieś wybrać na dużej żeby odpocząć i pobyć gdzieś z dala od pracy i wszystkich przyziemnych spraw.
Może wtedy by się udało )
Ale spokój tylko może mnie uratować i nie myślenie ani o żadnych objawach ani o ciąży.
Teraz tylko myślę i planuję wyjazd do Pragi - który już w przyszłym tygodniu, a po powrocie zabieramy się za planowanie wakacji
-
Myshka - na małe to ja sobie pozwalam ale lista grzechów jest długa: pierogi, kluski śląskie, kopytka, spotkania % ze znajomymi, ciasto z truskawkami, ciasto z rabarbarem... i wiele wiele innych
Bacha - ja już się nie mogę doczekać wakacji z mężem i dni odliczamIG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...