Staraczki w 2015 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCzesc kobitki;)
Ja juz po prenatalnych dzis;) wszystko jest ok, nie mam wypisanych tych wartosci, ale lekarz mówił, ze dzieciaczki rosna prawidłowo, wszystkie narzady prawidłowe, za tydz. wyniki pappa.
Jestem szczesliwa bo wszystko ładnie wyglada;) a maluchy maja juz ponad 6 cm nie wiem po czym tak rosna;) mam nadzieje ze mi sie zmieszcza w brzuchu;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2015, 19:48
tysiaa93, emilanka, starająca się15, Smużka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnybacha8709 wrote:Witajcie,
Mam pytanie do naszych zafasolkowanych, jakie łykacie witaminki?
Pytałam mojego gin, czy mam coś brać oprócz folika, to powiedział, że nie.
Wystarczy jak będę się dobrze i zdrowo odżywiać, to znaczy jeść nabiał, owoce i warzywa. -
myshka84 wrote:Miśka, to rzeczywiście ciężką sytuację masz..
ale skoro postanowiłaś, że chcesz mieć dziecko, i masz (bo masz?) kogoś kto będzie Cię w tym wspierał, to dasz radę.
nie jestem w Twojej sytuacji, więc trudno mi udzielać rad, ale znając siebie mogę powiedzieć, że ja też bym próbowała, mimo wszystko.. chyba, że mąż by mi ten pomysł wyperswadował.
tak czy inaczej, musimy doczekać Twoich jutrzejszych wyników. o której mogą być?
nie martw się. to nic nie pomoże
uwierz, że będzie dobrze - czyli tak jak ma być, żeby było najlepiej dla Ciebie
Cieszę się, że chociaż mogę się tu wygadać, wiecie jak to jest czasami lepiej komuś obcemu, niż bliskiemu
Dzięki za te ciepłe słowa:) Mam partnera który mnie wspiera i mówi, że będziemy o tą ciąże bardzo dbać, ale nie musi być żebyśmy byli szczęśliwi, a jeśli ma wybierać to wiadomo, że chce zebym żyła jak najdłużej
Myshka a Ty jak tam? staranka ? Czy już jest to szczęście u Ciebie? -
nick nieaktualny
-
Kate pomieścisz
Mam nadzieję, że jutro będzie lepszy dzień. Ten miesiąc jest dla mnie horrorem!!! Jak w niedziele przyjdzie @ to już całkiem popadnę w jakąś czarną otchłań... Tracę wiarę, a to jest najgorsze
Kasandra ja swojego wysłałam na badania w terminie @. Tak nam było najłatwiej Oboje wtedy nie mamy chęci. Jeśli chcesz to możesz przeczekać do badań. Dacie radę! To nic strasznego Potem dopiero jest chęćKate4, tysiaa93 lubią tę wiadomość
-
miśka905 wrote:Cieszę się, że chociaż mogę się tu wygadać, wiecie jak to jest czasami lepiej komuś obcemu, niż bliskiemu
Dzięki za te ciepłe słowa:) Mam partnera który mnie wspiera i mówi, że będziemy o tą ciąże bardzo dbać, ale nie musi być żebyśmy byli szczęśliwi, a jeśli ma wybierać to wiadomo, że chce zebym żyła jak najdłużej
Myshka a Ty jak tam? staranka ? Czy już jest to szczęście u Ciebie?
teraz nie wiedzą że się staramy i tak jest chyba lepiej.
szczęścia nie ma tzn jest, ale inne na razie. musi mi wystarczyć mąż staramy się od listopada, na razie bez skutku.
Flp 4,6-7 -
myshka mam to samo z moim też już widzę, że czasami woli nie reagować bo u Nas już ponad rok starań i nic, ale wierzę że i nam się uda. I u Ciebie też kochana pojawi się ta upragniona fasolka najgorsze tylko to takie co miesiąc nastawienie na to, że może tym razem się udało i już nawet objawy się pojawiają a tu nic, bo to tylko psychika tak działa silnie.
Dokładnie.. ja też wolę nic nie mówić mojej rodzinie ani znajomym, dopiero jak się uda to powiem
Dam znać jutro jakie wyniki z bety, ale i tak coś jestem nastawiona na tą torbiel jednak:/ bo testy wychodzą pozytywnie niestety przy torbieli.
-
nick nieaktualny