Staraczki w 2015 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
alela trzymam kciuki:) No musi ktoś być z brzuszkiem w tym miesiącu do cholewki ...co to za przestój mamy;/ maskara
Ja mam lekkiego doła.....no więc kolejny cykl się nie udał...do 31.08 pracuje...cv złożone...czekam na telefony...jak nie to muszę iść na zasiłek;/...bardzo chcę dzidzi, nawet mogę zaciążyć na wejściu w nowej pracy, po prostu mam to gdzieś, nie będę odkładać, jak zaczęłam starania jadę z koksem:D!....Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2015, 16:16
agatkaa lubi tę wiadomość
mamo i tato czuwaj [**] straciłam Was, zyskałam Wasz cud!
Hsg sono- jajowody drożne
Było clo i letrozol....nic
..Szpital laparo,histo,elektrokaut..
4 lata starań CUD!!!
-
asiun wrote:Mam pytanie..
Czy w trakcie starań można pić melise ?? Jakaś taka poddenerwowana jestem, a wiadomo,że nerwy szkodzą i zastanawiam się co tu wziąć na uspokojenie, więc pomyślałam o melisie.
Myślę, że raz Ci nie zaszkodzi:) spokojnie, rób to co zawszę, żyj ciesz się, możesz się napić %:)nawet ! W większości kobiety po % wyluzowane zachodzą...mamo i tato czuwaj [**] straciłam Was, zyskałam Wasz cud!
Hsg sono- jajowody drożne
Było clo i letrozol....nic
..Szpital laparo,histo,elektrokaut..
4 lata starań CUD!!!
-
alela prawdopodobnie kobieta od razu czuję podświadomie,że jest w ciąży:) więc trzymam kciuki;) za ta betę!agatkaa lubi tę wiadomość
mamo i tato czuwaj [**] straciłam Was, zyskałam Wasz cud!
Hsg sono- jajowody drożne
Było clo i letrozol....nic
..Szpital laparo,histo,elektrokaut..
4 lata starań CUD!!!
-
Patus mam podobnie tyle ze ja pracuje do konca września,nie przejmuje się bo od nowego roku nawet umowy zlecenie mają być ozusowane wiec mozna iść na l4, no a kobiety bezrobotne które urodzą w 2016 będą dostawały 1000zl przez rok na dziecko,co ma być to będzie kasa zawsze się jakaś znajdzie, więc nie ma co patrzeć na to,ważne żeby udało się zajść
Patus_777 lubi tę wiadomość
Invicta Warszawa
07.07.2016 początek stymulacji,krótki protokół,3 mrożaczki
transfer 13.09 -biochemiczna.
19.10 histeroskopia
transfer 12.11- czekamy na cud -
nick nieaktualnyasiun wrote:Mam pytanie..
Czy w trakcie starań można pić melise ?? Jakaś taka poddenerwowana jestem, a wiadomo,że nerwy szkodzą i zastanawiam się co tu wziąć na uspokojenie, więc pomyślałam o melisie.
pewnie że można:) lepsza melisa niż jakiś psychotrop:)) ja ostatnio piłam bo miałam jakieś napady lęku w nocy... -
asiun wrote:Mam pytanie..
Czy w trakcie starań można pić melise ?? Jakaś taka poddenerwowana jestem, a wiadomo,że nerwy szkodzą i zastanawiam się co tu wziąć na uspokojenie, więc pomyślałam o melisie.
Mysle ze meliske spokojnie mozesz pic. Dzieciom nawet tez mozna bylo podawac jak byly niespokojne. Wiec w czasie staran nie ma to wplywu.
Ja sie martwilam bo zanim mi 2 krechy wyszly to mialam takie nerwy, ze az w aptece kupilam tabletki na uspokijenie z tych mocniejszych. A
E mysle ze to tez nie bedzie mialo zlego wplywa na małą.Patus_777 lubi tę wiadomość
-
aniabbb wrote:Patus mam podobnie tyle ze ja pracuje do konca września,nie przejmuje się bo od nowego roku nawet umowy zlecenie mają być ozusowane wiec mozna iść na l4, no a kobiety bezrobotne które urodzą w 2016 będą dostawały 1000zl przez rok na dziecko,co ma być to będzie kasa zawsze się jakaś znajdzie, więc nie ma co patrzeć na to,ważne żeby udało się zajść
WIEM:) KOCHANA dziękuję,że mnie podtrzymujesz na duchu:) jesteśmy razem :**** kurna jakoś to będzie..co nie ? patole dają radę chować dziecko, ja nie dam rady? na około będzie pomoc;) WAŻNA JEST MIŁOŚĆagatkaa lubi tę wiadomość
mamo i tato czuwaj [**] straciłam Was, zyskałam Wasz cud!
Hsg sono- jajowody drożne
Było clo i letrozol....nic
..Szpital laparo,histo,elektrokaut..
4 lata starań CUD!!!
-
Zamówiłam na allegro termometr owulacyjny, w aptece nigdzie nie mieli:D no to będę z Wami mierzyćjestem ciekawa jak ta krzywa mi się wymaluje;D hah
mamo i tato czuwaj [**] straciłam Was, zyskałam Wasz cud!
Hsg sono- jajowody drożne
Było clo i letrozol....nic
..Szpital laparo,histo,elektrokaut..
4 lata starań CUD!!!
-
Patus pewnie że damy radę byle by 2 kreskinsie pojawily a poźniej jakoś to będzie nie ma co odkładać czekać bo jak widać to nie tak hop-siup z ciążą.
Patus_777 lubi tę wiadomość
Invicta Warszawa
07.07.2016 początek stymulacji,krótki protokół,3 mrożaczki
transfer 13.09 -biochemiczna.
19.10 histeroskopia
transfer 12.11- czekamy na cud -
asiun wrote:Ok dzięki
No aż rozstrój żołądka mam z nerwów..
Jak to zrobić żeby nie myśleć tyle o staraniach itd,. ?? Ma ktoś jakiś złoty środek?
aleala trzymam kciuki !!!!
Modlić sięNowenna pompejańska
he na uspokojenie ...sario musisz sama wyczuć organizm, u mnie i pewnie na początku u dziewczyn było takie same szaleństwo...nerwy, testy takie srakie, nawet bety....a teraz mam już 6 cykl starań i spokój już...cierpliwość.... może jeszcze u mnie utrzyma się tak 2 cykle:D...jak się nie uda to pewno też zacznę wariować, mam się wtedy do gin zgłosić jak dupek nie podziała...no i pewne jak zobaczę wynik nasienia męża..to zwał będzie;D
mamo i tato czuwaj [**] straciłam Was, zyskałam Wasz cud!
Hsg sono- jajowody drożne
Było clo i letrozol....nic
..Szpital laparo,histo,elektrokaut..
4 lata starań CUD!!!
-
U mnie zaczął się 8 cykl starań ostatni przed laparoskopią poźniej lekarz mówi mi że mam sobie wyznaczyć czas pół roku max 10miesięcy i myśleć o in vitro i tak zamierzam zrobić.Invicta Warszawa
07.07.2016 początek stymulacji,krótki protokół,3 mrożaczki
transfer 13.09 -biochemiczna.
19.10 histeroskopia
transfer 12.11- czekamy na cud -
aniabbb wrote:Patus pewnie że damy radę byle by 2 kreskinsie pojawily a poźniej jakoś to będzie nie ma co odkładać czekać bo jak widać to nie tak hop-siup z ciążą.
No to chyba będzie dobrze:* DZIĘKI:) KOCHANA:) to jak by na rozmowach kwalifikacyjnych proponowali by tą zleceniówkę to biorahehe
mamo i tato czuwaj [**] straciłam Was, zyskałam Wasz cud!
Hsg sono- jajowody drożne
Było clo i letrozol....nic
..Szpital laparo,histo,elektrokaut..
4 lata starań CUD!!!
-
aniabbb wrote:U mnie zaczął się 8 cykl starań ostatni przed laparoskopią poźniej lekarz mówi mi że mam sobie wyznaczyć czas pół roku max 10miesięcy i myśleć o in vitro i tak zamierzam zrobić.
A ty już wszelkie hormony robiłaś?mamo i tato czuwaj [**] straciłam Was, zyskałam Wasz cud!
Hsg sono- jajowody drożne
Było clo i letrozol....nic
..Szpital laparo,histo,elektrokaut..
4 lata starań CUD!!!
-
Patus_777 wrote:Modlić się
Nowenna pompejańska
he na uspokojenie ...sario musisz sama wyczuć organizm, u mnie i pewnie na początku u dziewczyn było takie same szaleństwo...nerwy, testy takie srakie, nawet bety....a teraz mam już 6 cykl starań i spokój już...cierpliwość.... może jeszcze u mnie utrzyma się tak 2 cykle:D...jak się nie uda to pewno też zacznę wariować, mam się wtedy do gin zgłosić jak dupek nie podziała...no i pewne jak zobaczę wynik nasienia męża..to zwał będzie;D
Hmmm czytałam gdzieś o tej modlitwie :p
A mi dzisiaj rano też odbiło, mam drugi dzień okresu, ale coś sobie ubzdurałam i zrobiłam test ... Oczywiście negatyw, a potem sama sie zaczęłam śmiać z siebie.
Dałam sobie czas do nowego roku, a jak sie nie uda to idę zrobić jakieś dokładniejsze badania, choć nie wiem czy wytrzymam tyle!
Podziwiam dziewczyny, które starają sie dłużej niż pół roku, mnie po takim czasie to chyba w kaftan i do psychiatryka trzeba by było oddać, a razem ze mną męża, bo też zaczął wariować. -
tak wszystko gra,owulacja jest ,nasienie ok. Tylko ja jestem po pozamacicznej i pewnie z moimi jajowodami coś nie tak do tego 2 cykl miałam chyba owulację po prawej stronie a to ta z rozcinanym jajowodem, więc mniejsze prawdopodobieństwo na ciążę,ale może w tym cyklu lewa strona zacznie pracowaćInvicta Warszawa
07.07.2016 początek stymulacji,krótki protokół,3 mrożaczki
transfer 13.09 -biochemiczna.
19.10 histeroskopia
transfer 12.11- czekamy na cud -
po pół roku jest cały czas taka sama nadzieja jak po 2 czy 3 miesiącach,przynajmniej ja tak mam, po owulacji w każdym cyklu wmawiam sobie że się udało,W KOŃCU SIĘ UDA!!MUSI!!Ja jeszcze na poczatku mogłam słuchać że ktoś urodził czy jest w ciąży teraz łapie mnie straszny dół i zamykam się w sobie,przestałam o naszych staraniach mówić już komukolwiek nawet z mężem już o tym nie rozmawiam,wie że chce dziecko, on też ale mężczyźni przeżywają to inaczej,przynajmniej tak mi się wydaje obserwując mojego:)on nie bardzo rozumie jak mi kręcą się łzy w oczach jak widzę na ulicy maleństwoInvicta Warszawa
07.07.2016 początek stymulacji,krótki protokół,3 mrożaczki
transfer 13.09 -biochemiczna.
19.10 histeroskopia
transfer 12.11- czekamy na cud