Staraczki w 2015 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
aneczka290388 wrote:kiedyś też robiłam te owulacyjne pokazywały mi przez 20 dni owulacje wiec się wkurzyłam i przestałam się w to bawić. Fiolet jesteś tydzień przed @ może spróbuj zrobić ciążowy. Ja już straciłam nadzieje. W poniedziałek beta potwierdzi że nie jestem
cóż nadzieja matką głupich. Ale tyle czasu opóznienia pewnie jakieś choróbsko.. płakać mi się chce
Jeszcze nic nie wiadomo -
Aleala, ale jaja!!! To niespodzianke zrobilas, ale po takich przejsciach naprawde zasluzylas!
Dziewczyny, teraz czas na nas:) Jak widac-na kazda z nas w koncu przyjdzie!!Patus_777 lubi tę wiadomość
Starania od 2014, PCO, niedoczynnosc tarczycy, NK 25%, ANA +, C677T A1298C MTHFR hetero, endometrioza, bialko C 89%, S 90%, ATG & ATPO ok, G20210A & Leiden ok, kariotypy ok, zespol antyfosfolipidowy ok.
GAMETA Gdynia od 01.2020
3x IUI 👎
ICSI: ❄❄❄❄❄❄
1. FET (bl 4.1.1): 15.09.20 💔👼 (10tc)
2. FET (bl 4.1.1): 18.03.21 👎 (CB)
3. FET (bl 4.1.1): 20.04.21 👎 (CB)
4. FET (bl 4.1.1): 07.07.21 👍 3.04.22 🌟👶
Naturalny cud: 💔 21tc 😭 (16.02.23)
5. FET (bl 4.2.1): 13.06.23 💔👼 (10tc) -
maggar wrote:Dokładnie, chyba właśnie o to tutaj chodzi, wrzucić na totalny luz
Tak jest to kolejny przypadek, serio:) najpierw dół..potem % i jest fasolu mnie u prawie każdej koleżanki tak było:) i każda mi to potwierdzała;)
Recepta;) to nie żadne testy owu, wariowanie i szukanie dziury w całym! :
"tylko miłość, sex i dobra zabawaa dzidzia jest murowana:D "
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2015, 18:50
mamo i tato czuwaj [**] straciłam Was, zyskałam Wasz cud!
Hsg sono- jajowody drożne
Było clo i letrozol....nic
..Szpital laparo,histo,elektrokaut..
4 lata starań CUD!!!
-
nick nieaktualnyaneczka nie wiem co Ci powiedziec, bo tak bym chciala,zebys zafasolkowala<3 nawet oddalabym Ci moja szanse gdyby tak sie dalo, bo ja dopiero pierwszy cykl, dam rade jeszcze poczekac:) ale i tak ten cykl traktuje jako wejscie w temat, nic powaznego , taka poczatkowa faze staran niekoniecznie udanych, nie wierze w cuda, nie udalo by mi sie zajsc w ciaze w pierwszym cyklu. moze byla jakas szansa przy czestotliwosci przytulanek co dwa dni przez caly cykl ale watpie w to. wiem,ze nie teraz to kiedys.
Nie martw sie, napewno bedzie dobrze cokolwiek by sie stalo.. ja np zaczelam sobie tlumaczyc,ze jesli chce zdrowa dzidzie to musze troche poczekac. wiem, glupie ale pomaga.
Szczegolnie,ze tracac juz nadzieje trzeba sobie przypmniec dlaczego wogole zaczynalismy:) ja w tym cyklu totalny luz, bardziej tak jak pisalam ciekawosc co do dni plodnych, owulacji itp bo dla mnie to nowosc, wczesniej sie tym nie interesowalam.
BEDZIE DOBRZE, NOS DO GORY! zrob sikanca jeszcze jutro albo czekaj do bety. Nic innego nie jest dane Ci na razie zrobic w tym temacie;/ -
aneczka290388 wrote:maggar w 45 dniu cyklu to już chyba najmniej czuły test powinien wykazać ciąże a u mnie jedna krecha nawet śladu cienia drugiej
Dlatego dobrze, że idziesz na bete, musisz koniecznie dać znać. Nie wolno się poddawać ani załamywać aneczka290388, na pewno się uda. Aleala po prostu Nas wszystkie tak zaskoczyła, że teraz wierzę, że każdej z nas się uda. -
dobrze że trafiłam do Was... potraficie podtrzymać na duchu
dzięki wielkie. Teraz konczę sałateczke na kolacje potem kąpiel dobry film i niech mąż otwiera winko.. jedna lampka mi nie zaszkodzi a na pewno pomoże
niech się dzieje co chce do poniedziałku dwa dni ... a potem albo będę skakać ze szczęścia albo pić z rozpaczy
aneczka
-
aneczka290388 wrote:maggar ponad 3 lata
wszystkie badania jakie już moglismy przeszlismy i wszystko ok... dajemy sobie czas do konca roku potem myślimy o in vitro
To u Was taka blokada emocjonalna bardziej...kurcze przynajmniej masz tą pewność że z Tobą i Twoim M wszystko ok, u mnie najprawdopodobniej policystyczne jajniki, ale to też się okaże po wizycie, bo dopiero zaczęliśmy się leczyć. -
aneczka290388 wrote:maggar ponad 3 lata
wszystkie badania jakie już moglismy przeszlismy i wszystko ok... dajemy sobie czas do konca roku potem myślimy o in vitro
Biedna 3 lata;/ w jakim wieku jesteś?, nie lepiej już się zapisać kochana wiesz jak ciężko się wpisać na listę o in vitro;/?mamo i tato czuwaj [**] straciłam Was, zyskałam Wasz cud!
Hsg sono- jajowody drożne
Było clo i letrozol....nic
..Szpital laparo,histo,elektrokaut..
4 lata starań CUD!!!
-
aneczka290388 wrote:maggar ponad 3 lata
wszystkie badania jakie już moglismy przeszlismy i wszystko ok... dajemy sobie czas do konca roku potem myślimy o in vitro
A byliście już u jakiś specjalistów? hormony też robiłaś?mamo i tato czuwaj [**] straciłam Was, zyskałam Wasz cud!
Hsg sono- jajowody drożne
Było clo i letrozol....nic
..Szpital laparo,histo,elektrokaut..
4 lata starań CUD!!!
-
maggar wrote:To u Was taka blokada emocjonalna bardziej...kurcze przynajmniej masz tą pewność że z Tobą i Twoim M wszystko ok, u mnie najprawdopodobniej policystyczne jajniki, ale to też się okaże po wizycie, bo dopiero zaczęliśmy się leczyć.
Ja tez jestem na drodze badan i okaze sie czy PCO czy nie ... , ale slyszalam ze juz nie jedna kobieta zaszła w ciaze z PCO , wiec glowa do gory!
-
aneczka290388 wrote:mam 27 lat mąż 29. My myśleliśmy o in vitro w prywatnej klinice bo państwowo to strasznie ciężko
a ginekolog nic ci do tej pory nie potwierdził? u M wszystko ok?
mamo i tato czuwaj [**] straciłam Was, zyskałam Wasz cud!
Hsg sono- jajowody drożne
Było clo i letrozol....nic
..Szpital laparo,histo,elektrokaut..
4 lata starań CUD!!!