Staraczki w 2015 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
cześć Dziewczęta
u mnie pracowity dzień dziś - do 14 w pracy, potem na działce przerzucaliśmy gałęzie po wycince drzew. zmachałam się, że hej.. ale też jestem szczęśliwa bardzo, bo byłam dużo na dworze, a pogoda piękna. aż mi szkoda, że w tygodniu jestem codziennie w pracy do 18..
zostają weekendy.
coraz częściej się zastanawiam, czy może jednak się udało. ale wciąż jeszcze sobie tłumaczę (na razie skutecznie), że być może nie i to też nic złego.. w tym cyklu jako radość z przyjścia @ wymyśliłam sobie, że lepiej jak dzieciaczek nie będzie z grudnia, bo wtedy mój mąż ma urodziny, imieniny, święta są, to lepiej nie wszystko razem. wiem, że naciągane tłumaczenie, ale mi pomaga
został tydzień oczekiwania.
radosnego oczekiwania
co do żeli, ja nie używam żadnego więc się nie wypowiem.
ps. czy są jakieś przeciwwskazania co do przytulanek w pierwszych dniach/tygodniach ewentualnej ciąży?
Flp 4,6-7 -
My używaliśmy żeli jak się zabezpieczaliśmy, odkąd nie używamy gumek problem się rozwiązał sam Po pierwsze nie potrzebujemy a po drugie nie miewam żadnych infekcji które wcześniej były normą...
Myshka84 różne są zdania na ten temat, w większości bierze górę zmniejszone libido kobiety.IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Wybaczcie moją frustrację, ale to jakaś złośliwość losu !! Od dwóch dni kiedy mój detektor oświadcza, że ma dni płodne kochamy się z Mężem i nie kończy się nasz stosunek wytryskiem wiem, że czasami i bez tego można zajść w ciąże ale pewniejsze uczucie jest jak jest koniec odpowiedni !! Normalnie złośliwość losu, kolejny cykl z rzędu... Wybaczcie ale nie chcę tych emocji wyładowywać na Mężu...
-
A skąd ten problem Starająca się? Może mąż zbyt stresuje się tym wszystkim?IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
No to mówię Tobie że może się stresować właśnie tą sytuacją... Wie że masz dni płodne?
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Może się podświadomie stresować, niby silna płeć a jednak wrażliwi są... Wiesz co to dla faceta znaczy nie dojść, jakie to upokarzające. Tylko możemy sobie wyobrażać jak to ich frustruje, bo nie czują się prawdziwymi facetami ;/ Tak jak dla nas media kreują obraz super laski tak dla nich obraz macho który jest zawsze gotów do akcjiIG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Cześć dziewczynki.
Przykro mi ze @ do Was przylazly.
A z tym dochodzeniem to może być stres albo zwyczajny brak ochoty na przytulanki.
Nie wiem jaki Twój na temperament ale może trochę mu odpuść. Może co 2 dni to za często dla niego. A od którego dnia cyklu zaczynacie maraton staraczkowy? Może za wcześnie ? I jak dochodzicie do płodnych to juz weny nie ma ?
A u mnie nic ciekawego. Dzis zaczynam 7tc -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2019, 20:59
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Mąż ✅
Ja :
Niepłodność idiopatyczna
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
IVF :
I transfer - 5t.💔
2 zarodki ❄️❄️
II transfer - 19.11.2024
testowanie - 27.11(15dpo zastrzyku,8dpo transferze) -
Starającasie15 a zawsze tak kochaliscie się co dwa dni przed planowaniem ciąży?? Bo jak nie to po prostu dla twojego faceta to za dużo już.. On napewno Zaczyna czuć ciśnienie ale duma jego nie pozwoli przyznać się. Ja bym na twoim miejscu za minimum 2 tygodnie poszła na betę. Żeby tak na 100% być pewnym co i jak:-)
-
Doti87, przed planowaniem ciąży kochaliśmy się różnie, jak nam się chciało raz codziennie a innym razem raz w tygodniu. Odkąd podjęliśmy decyzję o dziecku kochamy się co drugi dzień, tak mi doradził lekarz. Tylko, że tak jak pisałam wcześniej decyzję o dziecku podjęliśmy w październiku, zaczęliśmy się niby regularnie starać, ale w praktyce wychodziło to różnie... Od marca tego roku faktycznie kochamy się co drugi dzień.
Chyba oszaleje przez te dwa tygodnie muszę sobie znaleźć dużo zajęć, żeby ten czas zleciał i pójdę na bete oby wcześniej nie przyszła @ ....Ola_45 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU mnie też 7 tydzień i coraz gorzej się czuje jest mi strasznie nie dobrze na wymioty mi się zbiera ale jakoś się powstrzymuje ale masakra jest.nie wiem co mam jesc jadla bym tylko ostre produkty
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2015, 10:46