Staraczki weteranki - ploteczki i wsparcie w długich staraniach o pierwsze dzieciątko.
-
WIADOMOŚĆ
-
Czasem zdarza mi się wpaść na dobry pomysł ale najczęściej jednak nie 😅
Ej muszę zarzucić trochę myśli typowej staraczki jak z wątku miesięcznego? (Nie ma tu ironii czy cynizmu).
Bolą mnie cycki od kilku dni, napierdzielają wręcz momentami, jaram się tym troszkę bo to chyba świadczy o dobrym progesteronie? Kojarzę taki ból sprzed dobrych kilku lat albo i dalej, a ostatnimi czasy ni ciut ciut więc jestem mega zdziwiona i mam nadzieję, że chociaż progesteron się ogarnia. Za późno na sprawdzenie, bo 7dpo chyba nie bolały jeszcze 🙈29 lat
30.12.21 - histeroskopowe usunięcie przegrody macicy
➖Trombofilia-niedobór białka S 38%
➖MTHFR hetero, PAI-1 hetero
➖Kir tylko 2DS2
➖ krótka faza lutealna
🎁Cykl z aromkiem+Ovitrelle; accofil+clexane+acard+luteina
17/06 hcg 14,26 🍀
30/06 (5+1) pęcherzyk ciążowy 5,2 mm 🍀
06/07 (6+0) 3mm z bijącym serduszkiem 💗
14/07 (7+1) 1,1 cm Fasolki 💓
27/07 (9+0) 2,3 cm Misia🧸,odklejenie trofoblastu
02/08 (9+6) 3,08 cm Dzidzi 😍
17/08 (12+0) 6,1 cm Malucha 💙
14/09 (16+0) będzie Marcelek 🎈
12/10 (20+0) Mały waży 337g 🥰
17-21/10 szpital- skurcze i skrócenie szyjki
02/11 (23+0) 535g Maluszka 🤗
15/11 (24+6) 700g ☺️
07/12 (28+0) 1150g Szczęścia 💜
21/12 (30+0) 1465g Szkraba ❤️
02/01 (31+5) 1865g Chłopczyka 💚
15-20/01 szpital-hipoglikemia
21/01 (34+3) 2400g 💪🏻
04/02 (36+3) 2936g 🤩
05-10/02 szpital
23/02/2023 na świat przyszedł nasz Marcelek 💙🎈🧸
planowana CC w 39+1 -
Kremówka wrote:Czasem zdarza mi się wpaść na dobry pomysł ale najczęściej jednak nie 😅
Ej muszę zarzucić trochę myśli typowej staraczki jak z wątku miesięcznego? (Nie ma tu ironii czy cynizmu).
Bolą mnie cycki od kilku dni, napierdzielają wręcz momentami, jaram się tym troszkę bo to chyba świadczy o dobrym progesteronie? Kojarzę taki ból sprzed dobrych kilku lat albo i dalej, a ostatnimi czasy ni ciut ciut więc jestem mega zdziwiona i mam nadzieję, że chociaż progesteron się ogarnia. Za późno na sprawdzenie, bo 7dpo chyba nie bolały jeszcze 🙈
ostatnio tu pisały dziewczyny, że to znaczy że jest duża różnica między progiem a estrogenami. ale nie umiem tego wytłumaczyć jak jest w ciąży, bo przecież też bolą, może bolą inaczej? nie wiem jeszcze 😛
ale narobiłaś mi smaka na Twoje testowanie świąteczne, aż się podjaralam 😃👰🏻M&M🤵🏻
"wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
Właśnie tej różnicy nie czaje totalnie, ból piersi wszystkie zawsze interpretowalysmy jako wysoki/dobry progesteron i jego objawy 🤔
Coooś Tyyyy u mnie żadnego świątecznego testowania nie będzie , czekam na okres lada dzień , przedwczoraj test robiłam żeby odstawić duphaston z czystym sumieniem i bielusienko 😫 swoją droga brałam duohaston raz dziennie a nie dwa jak zawsze, bo stwierdzilam, że to i tak bez sensu i już tylko biorę aby w miarę cykl mnie nie zaskoczył przed zabiegiem. Także ja co cykl sobie sikam już nawet bez emocji większych i o tym nie pisze.29 lat
30.12.21 - histeroskopowe usunięcie przegrody macicy
➖Trombofilia-niedobór białka S 38%
➖MTHFR hetero, PAI-1 hetero
➖Kir tylko 2DS2
➖ krótka faza lutealna
🎁Cykl z aromkiem+Ovitrelle; accofil+clexane+acard+luteina
17/06 hcg 14,26 🍀
30/06 (5+1) pęcherzyk ciążowy 5,2 mm 🍀
06/07 (6+0) 3mm z bijącym serduszkiem 💗
14/07 (7+1) 1,1 cm Fasolki 💓
27/07 (9+0) 2,3 cm Misia🧸,odklejenie trofoblastu
02/08 (9+6) 3,08 cm Dzidzi 😍
17/08 (12+0) 6,1 cm Malucha 💙
14/09 (16+0) będzie Marcelek 🎈
12/10 (20+0) Mały waży 337g 🥰
17-21/10 szpital- skurcze i skrócenie szyjki
02/11 (23+0) 535g Maluszka 🤗
15/11 (24+6) 700g ☺️
07/12 (28+0) 1150g Szczęścia 💜
21/12 (30+0) 1465g Szkraba ❤️
02/01 (31+5) 1865g Chłopczyka 💚
15-20/01 szpital-hipoglikemia
21/01 (34+3) 2400g 💪🏻
04/02 (36+3) 2936g 🤩
05-10/02 szpital
23/02/2023 na świat przyszedł nasz Marcelek 💙🎈🧸
planowana CC w 39+1 -
Cześć, ja mam tak ciężki tydzień za sobą, także łączę nie z Wami i emocjami które Wam towarzyszą. Gdybym chciała testować to wypada mi w Wigilię, cóż za niefart. Za 2 dni jedziemy w góry i tym mam nadzieję, od jutra będę żyła. A wy dziewczyny, wybieracie się gdzieś?🤰👱♂️🐕
-20 kg, 5 lat starań o 👶
02.04.2024 ⏸️
Szczęśliwy 63 cykl starań o pierwsze♥️
Cudzie trwaj 😭♥️
Igusia 🧚🩷
Szyjka pod obserwacją ⚠️
22.11.2024 wizyta
PTP 13.12.2024 piątek 😃
-
Kremówka wrote:Właśnie tej różnicy nie czaje totalnie, ból piersi wszystkie zawsze interpretowalysmy jako wysoki/dobry progesteron i jego objawy 🤔
Coooś Tyyyy u mnie żadnego świątecznego testowania nie będzie , czekam na okres lada dzień , przedwczoraj test robiłam żeby odstawić duphaston z czystym sumieniem i bielusienko 😫 swoją droga brałam duohaston raz dziennie a nie dwa jak zawsze, bo stwierdzilam, że to i tak bez sensu i już tylko biorę aby w miarę cykl mnie nie zaskoczył przed zabiegiem. Także ja co cykl sobie sikam już nawet bez emocji większych i o tym nie pisze.
Ehs. Szkoda.
Mnie cycki rzadko bolą, a jak bolą, to wiadomo że progesteron spada i idzie nowy cykl. za to mnie w cyklach z drożna strona mega ciągnie podbrzusze, mam bóle okresowe właściwie od 2dpo. teraz już się nie mecze, tylko mam magnez, bucospan i nospe pod ręką, kupiłam też bryophyllum, wszystkiego się chwytam jak głupia.
nawet chciałam zrobić ten test kurczliwości macicy, muszę o tym poczytać.
i ja też sobie sikam, w listopadzie to już zeza dostawałam jak szukałam nadziei pod światło 🙈👰🏻M&M🤵🏻
"wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
Zagadka919 wrote:Cześć, ja mam tak ciężki tydzień za sobą, także łączę nie z Wami i emocjami które Wam towarzyszą. Gdybym chciała testować to wypada mi w Wigilię, cóż za niefart. Za 2 dni jedziemy w góry i tym mam nadzieję, od jutra będę żyła. A wy dziewczyny, wybieracie się gdzieś?
my jedziemy do nieteściów i do rodziców, tradycyjnie. Święta świętami, dla mnie dramatem jest sylwester - nie było jeszcze takiego, który mi się udał. ostatnio już zostaje w domu, żeby się nikt nie mógł pobić, pokłócić albo coś ukraść, to raz złapałam wirusowke i rzygalam jak kot, rok temu mała awanti z moim M. w tym roku nie wiem co mnie spotka, ale już nic mnie chyba nie zaskoczy 🙈👰🏻M&M🤵🏻
"wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
Witajcie weteranki 😘 widzę że nie tylko u mnie mocny spadek psychiczny w tym tygodniu, ale podczytuję Was cały czas 🤗
Ja ostatnio byłam na wizycie u immunologa i bylam pewna że dostanę skierowanie na szczepienia (Allo 0%) a tu niespodzianka, lekarz nie zaleca. Kazał zrobić biopsję endometrium czy nie ma stanu zapalnego. Wybraliśmy się z mężem do nowego ginekologa, który też zaproponował zbadanie cd138, stwierdziliśmy że może jednak coś w tym jest i poszłam od razu na histeroskopie z drożnością. Na wyniki czekamy 3tyg (jeeny wieki), a rurki drożne, prawy jajowód gorszy, ale udrożniony, jednak lekarz mówi że może się przytkać znowu po jakimś czasie 🤷🏻♀️ mięśniaków, polipów żadnych nie ma więc dobre wieści.
Tak się zastanawiałam czy pisać tutaj o tym czy nie, bo głupio mi kiedy czytam że u Was wizyty przekładane, albo brak wyników.. przykro mi 😥29.07.2020 Aniołek 10tc ♂
24.08.2021 FET 5AA - cb
28.09.2021 FET 5CC - x
05.07.2022 II naturalna niespodzianka - cb
28.07.2022 FET 5AB - x
05.12.2022 start szczepienia limfocytami
03.05.2023 II naturalna niespodzianka (beta 1379, 3324, 8466)
17.12.2023 (36+4) Hania, 3.2kg, 54cm ♡
MTHFR 1298A>C homo & PAI-1 4G hetero | kir AA | Allo MLR 0% -> 84,6% | niedoczynność | AMH 1.03 | insulinooporność | cd138 ok | NK maciczne 103 (norma do 30) | prawy jajowód o ograniczonej drożności, lewy drożny | słabe nasienie
... okręt mój płynie dalej gdzieś tam....
-
luthienn wrote:Witajcie weteranki 😘 widzę że nie tylko u mnie mocny spadek psychiczny w tym tygodniu, ale podczytuję Was cały czas 🤗
Ja ostatnio byłam na wizycie u immunologa i bylam pewna że dostanę skierowanie na szczepienia (Allo 0%) a tu niespodzianka, lekarz nie zaleca. Kazał zrobić biopsję endometrium czy nie ma stanu zapalnego. Wybraliśmy się z mężem do nowego ginekologa, który też zaproponował zbadanie cd138, stwierdziliśmy że może jednak coś w tym jest i poszłam od razu na histeroskopie z drożnością. Na wyniki czekamy 3tyg (jeeny wieki), a rurki drożne, prawy jajowód gorszy, ale udrożniony, jednak lekarz mówi że może się przytkać znowu po jakimś czasie 🤷🏻♀️ mięśniaków, polipów żadnych nie ma więc dobre wieści.
Tak się zastanawiałam czy pisać tutaj o tym czy nie, bo głupio mi kiedy czytam że u Was wizyty przekładane, albo brak wyników.. przykro mi 😥
To nie Twoja wina że nfz działa jak działa czyli wcale mam znajomego lekarza który na nfz mówi narodowa fikcja zdrowia 😅 dobrze ze rurki drożne czekamy na biobsje i trzymamy kciuki ✊✊
Kremówka mnie po dupku okropnie bolały cycki dlatego zamieniłam na luteine. Jeśli chodzi o bol piersi to u mnie w cyklach nie ciążowych bolały pod pachami a w ciążowych bolały całe.
Celina ten bryophyllum to jest ten proszek o którym dziewczyny pisały na testowaniu?
Przytulam Was wszystkie kochane ciezki mamy ten grudzień 😔 ale w końcu musi być lepiej 🍀🙋♀️31 & 🙋♂️33
07.2020💔
07.2021💔
11.2021💔
🩷 01.01.2023 🌈
-
Ivanka93 wrote:Celina ten bryophyllum to jest ten proszek o którym dziewczyny pisały na testowaniu?
tak, to ten. leży na półce od listopada już, na razie nie używam, bo po co.👰🏻M&M🤵🏻
"wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
Kasio wrote:Sayena, masz dużo badań! Niektórych nigdy nie robiłam, chyba też powinnam.
Starałam się zrobić wszystko co możliwe żeby nie usłyszeć na tej wizycie, że potrzeba jeszcze tego i tamtego. Cały ten rok zmarnowałam na słabych lekarzy, badania nie wtedy co potrzeba albo słuchanie, że wszystko jest ok jak nie było. Chciałabym już coś usłyszeć, czegoś się dowiedzieć i dostać leki. Po prostu zrobić jakiś krok do przodu.
Chyba do tego stopnia jestem zdesperowana, że dzisiaj mi się śniła wizyta u nowego gina. Nic nie mówił, zbadał i tyle. Aż się kłóciłam z Paniami z recepcji, że ja chciałam diagnozę i leki 🤣
Ja mam nadzieję, że sylwestra spędzę w domu z mężem. Jakoś zawsze te imprezy średnio dla mnie udane. Oprócz tej jednej 10 lat temu, na której poznałam męża 🥳 Poza tym zawsze w jakiś losowo wybrany dzień na początku roku wymiotuję. Raz ma to związek z alkoholem a raz nie. I tak od bardzo dawna 🤷♀️Starania od 06.2020 - 06.2024 - jestem mamą 🥹
👰♀️ M. - 29 lat, 🤵♂️ P. - 32 lata
2022 i 2023
6 stymulacji (Aromek) - 5 x nic, 1 x cb 💔
🍀In vitro to HiT🍀
07.23 - start IVF, krótki protokół 🍍
Mamy ❄️❄️ 4AB i 3BB z piątej doby
09.23 - FET, 4AB 🍍
06.06.25, 5:03 - 3290 g cudownego Henia 😍
A po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój -
No cos Ty, jesteśmy tu dla siebie i dzielimy się tym złym i dobrym. Ja się bardzo cieszę , że miałaś histero i że jajowody drożne, to są bardzo dobre wieści.luthienn wrote:Witajcie weteranki 😘 widzę że nie tylko u mnie mocny spadek psychiczny w tym tygodniu, ale podczytuję Was cały czas 🤗
Ja ostatnio byłam na wizycie u immunologa i bylam pewna że dostanę skierowanie na szczepienia (Allo 0%) a tu niespodzianka, lekarz nie zaleca. Kazał zrobić biopsję endometrium czy nie ma stanu zapalnego. Wybraliśmy się z mężem do nowego ginekologa, który też zaproponował zbadanie cd138, stwierdziliśmy że może jednak coś w tym jest i poszłam od razu na histeroskopie z drożnością. Na wyniki czekamy 3tyg (jeeny wieki), a rurki drożne, prawy jajowód gorszy, ale udrożniony, jednak lekarz mówi że może się przytkać znowu po jakimś czasie 🤷🏻♀️ mięśniaków, polipów żadnych nie ma więc dobre wieści.
Tak się zastanawiałam czy pisać tutaj o tym czy nie, bo głupio mi kiedy czytam że u Was wizyty przekładane, albo brak wyników.. przykro mi 😥
A spadek mocy w tym tygodniu to naprawdę mamy chyba wszystkie 😭 ja czuję że to przez nadchodzące święta, że te życzenia i pytania mnie pokonają.
Celina z tym sylwestrem to naprawdę straszne przeżycia 😳😳 My w tym roku zostajemy w domu w piżamie i kapciach, opłakać stary rok z nadzieją że w 2022 spełni się cud ❤️🤰👱♂️🐕
-20 kg, 5 lat starań o 👶
02.04.2024 ⏸️
Szczęśliwy 63 cykl starań o pierwsze♥️
Cudzie trwaj 😭♥️
Igusia 🧚🩷
Szyjka pod obserwacją ⚠️
22.11.2024 wizyta
PTP 13.12.2024 piątek 😃
-
Byłam na wizycie prywatnej, dowiedziałam się tego, w co nie mogłam uwierzyć przez telefon - czyli że "wizyta nie równa się wynikom"...
badanie zostało wykonane, czekam na...opis. a opis będzie jak będzie, czasem jest po 4 tygodniach (czyli w sumie jutro), czasem po 6.
usłyszałam dziś, po raz kolejny, tym razem od bardzo bliskiej mi osoby, że uparłam się na tą ciążę na już. i że tak sądzi wiele osób, że sobie coś upieprzylam że muszę teraz zajść w ciążę.
to ze mną jest coś nie tak czy z nimi? ja faktycznie przesadzam, że chce się starać i to, że nie mogę mnie tak smuci? czy to oni czegoś nie rozumieją i ja nie umiem im tego wytłumaczyć?
czy ktoś może mi szczerze, brutalnie powiedzieć?👰🏻M&M🤵🏻
"wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
Na sylwestra planuje zostać w domu i nic nie robić może skuszę się na szampana ale boję się że wtedy emocje wezmą górę i skończy się na płaczu 😖.
Na razie to mam nadzieję jakoś przetrwać Wigilię i te spojrzenia że może akurat ktoś wypatrzy zaokrągloną brzuch 🤦♀️.
luthienn
Ja nigdy nie mialam problemu z tym że komuś udalo sie zrobic badania a tym bardziej gdy wynik jest prawidłowy 😊😉.
Sama też jestem zafiksowana na badaniach i zrobiła już masę przeróżnych a często dzięki dziewczynom dowiaduje się o takich o których nigdy nie słyszałam a warto zrobić.
Na przykład teraz cd138 😉a jak wyjdzie stan zapalny to co wtedy ? Jakie są zalecenia?
Może ja mam jakiś stan zapalny w endometrium 🤷♀️Starania od 2018
💔Aniołek25.11.18
[*]5/9tc
💔Aniołek13.11.19
[*]6/10tc
💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
💔Aniołek 31.03.21
[*]4/8tc
💔Aniołek17.06.21
[*]6/10tc
💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
Problemy immunologiczne 🤦♀️
-KIR AA 😔
-rozjechane cytokiny😏
-wysokie NK maciczne🥺
-Insulinooporość
-Niedoczynność tarczycy
04.09 .24 I procedura *Transfer zarodka 4AA ❌( wlew z accofilu, ivig)
11.2024 II procedura *Transferu nie będzie 😭zarodek 5AA nieprawidłowy 😩
,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo " -
Ladinola wrote:My z mężem, a barsziej mój mąż boi się o to jak zajdę w ciążę to co dalej. Głównie chodzi o moje zdrowie i sytuację w kraju. My już wiemy, że czeka mnie amniopunkcja, że może przyjść taki wynik, że będziemy musieli decydować się na aborcję mimo tego, że bardzo pragniemy dziecka, ale pragniemy szczęśliwego, zdrowego dziecka i nie mielibyśmy serca powołać na świat istnienia, które cierpi. Ale to co robi nasz chory kraj z prawami człowieka, prawami naszymi czyli kobiet to jest koszmar. Będziemy mieli konsultacje z psychoterapeutą, ja jestem jeszcze w stanie zaryzykować i próbować dalej ale mój mąż się boi a nie chce nic robić wbrew jego uczuciom, nie ma sensu namawiać bo to nie o to chodzi. To musi być nasza wspólna decyzja. Na szczęście to nie odbija się na naszym związku, przynajmniej na razie nic się nie dzieje.
Bardzo wam współczuję 😣szczerze mówiąc między innymi zrezygnowałam na jakiś czas ze starań właśnie przez strach że gdyby okazało się że dziecko ma poważne wad to miała bym problem żeby w naszym kraju samodzielnie zadecydować czy chce urodzić czy jednak zakończyć taka ciążę.
Przeraża mnie myśl że musiałabym przez wiele tygodni chodzić w ciąży, urodzić a potem urządzić pogrzeb 🤦♀️😣😫.
Mam wielką nadzieję że uda wam się przywitać na świecie zdrowe dzieckoStarania od 2018
💔Aniołek25.11.18
[*]5/9tc
💔Aniołek13.11.19
[*]6/10tc
💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
💔Aniołek 31.03.21
[*]4/8tc
💔Aniołek17.06.21
[*]6/10tc
💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
Problemy immunologiczne 🤦♀️
-KIR AA 😔
-rozjechane cytokiny😏
-wysokie NK maciczne🥺
-Insulinooporość
-Niedoczynność tarczycy
04.09 .24 I procedura *Transfer zarodka 4AA ❌( wlew z accofilu, ivig)
11.2024 II procedura *Transferu nie będzie 😭zarodek 5AA nieprawidłowy 😩
,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo " -
Właśnie koleżanka przysłała mi zdjęcie swojej córeczki która dziś kończy 2 miesiące , chyba świat chce mnie dziś dobić 😭Starania od 2018
💔Aniołek25.11.18
[*]5/9tc
💔Aniołek13.11.19
[*]6/10tc
💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
💔Aniołek 31.03.21
[*]4/8tc
💔Aniołek17.06.21
[*]6/10tc
💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
Problemy immunologiczne 🤦♀️
-KIR AA 😔
-rozjechane cytokiny😏
-wysokie NK maciczne🥺
-Insulinooporość
-Niedoczynność tarczycy
04.09 .24 I procedura *Transfer zarodka 4AA ❌( wlew z accofilu, ivig)
11.2024 II procedura *Transferu nie będzie 😭zarodek 5AA nieprawidłowy 😩
,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo " -
nick nieaktualnyMy właśnie też przez to chwilę mieliśmy przerwy. Zaczęłam sobie wmawiać, że dobra nie chce tak mocno dziecka, że można żyć i bez. No można, dobrze nam razem ale jednak człowiek czuje taka pustkę. I jakby ktoś zapytał dlaczego chcemy dziecko, tego nie da się wyjaśnić, po prostu tak samo dlaczego kocham partnera, dlaczego właśnie on tak samo dlatego chcemy zostać rodzicami. Mąż na początku razem ze mną przeżywał starania a teraz nie wiem czy on mówi, że w sumie to on nie wie, za chwilę mówi, że po prostu się boi o mnie. Nie twierdzę, że kłamie czy coś takiego ale po prostu widzę, że miota się podobnie jak ja z tą decyzja co dalej. Będziemy po świętach mieli konsultacje z psychoterapeutą i zobaczymy co na niej wyjdzie. Myślę, że rzeczywiście on może i dalej by chciał się starać ale ten strach go paraliżuje, bo nasza ciąża jak się uda ja utrzymać nie będzie łatwa, nawet jeśli badania wyjdą ok to będzie wieczny strach czy coś nie wyjdzie później.Ewelina26 wrote:Bardzo wam współczuję 😣szczerze mówiąc między innymi zrezygnowałam na jakiś czas ze starań właśnie przez strach że gdyby okazało się że dziecko ma poważne wad to miała bym problem żeby w naszym kraju samodzielnie zadecydować czy chce urodzić czy jednak zakończyć taka ciążę.
Przeraża mnie myśl że musiałabym przez wiele tygodni chodzić w ciąży, urodzić a potem urządzić pogrzeb 🤦♀️😣😫.
Mam wielką nadzieję że uda wam się przywitać na świecie zdrowe dziecko -
nick nieaktualnyJeśli ktoś nie wejdzie w nasze buty to nas nie zrozumie. Masz prawo robić że swoim życiem co chcesz, czy to intensywnie się badać bo chcesz zajść w ciążę, czy też starać się na luzaku ale nikt nie ma prawa mówić ci, że to co robisz jest złe, że przesadzasz. Przesadza to ta osoba, która chce Cie pouczać... Masz pragnienie teraz zajść to masz, nikomu nic do tego. Przykro mi jak my musimy się z takimi gadkami zmagać. Ale takim osobom nie przetłumaczysz swojego punktu widzenia bo i tak ta osoba tego nie zrozumie.celina550 wrote:Byłam na wizycie prywatnej, dowiedziałam się tego, w co nie mogłam uwierzyć przez telefon - czyli że "wizyta nie równa się wynikom"...
badanie zostało wykonane, czekam na...opis. a opis będzie jak będzie, czasem jest po 4 tygodniach (czyli w sumie jutro), czasem po 6.
usłyszałam dziś, po raz kolejny, tym razem od bardzo bliskiej mi osoby, że uparłam się na tą ciążę na już. i że tak sądzi wiele osób, że sobie coś upieprzylam że muszę teraz zajść w ciążę.
to ze mną jest coś nie tak czy z nimi? ja faktycznie przesadzam, że chce się starać i to, że nie mogę mnie tak smuci? czy to oni czegoś nie rozumieją i ja nie umiem im tego wytłumaczyć?
czy ktoś może mi szczerze, brutalnie powiedzieć? -
nick nieaktualny
-
Cześć Dziewczyny.
Wietrze głowę dlatego mnie tu mniej ale po tym co napisała Celina to po prostu muszę… jak można komuś tak powiedzieć? Nikt ale to NIKT, czy to bliski czy obcy nie ma prawa tak do nas mówić. To nie jest kupienie sobie czegoś co nam się ubzdurało, to jest nasze życie, nasze emocje, nasza przyszłość i nasze dziecko.
Niepłodność to straszna choroba, tak jak napisała Ladinola dopóki kogoś to nie dotyczy to nie zrozumie.
Dzisiaj na stories dr_strus jest o raporcie Komisji Europejskiej o diagnostyce i leczeniu niepłodności. Polska jest 36 krajem z 38 pozycji. Za nami jest tylko Albania i Armenia. Jest beznadziejnie.
Każda z nas walczy codziennie. Celina ja uważam, ze nikt nie ma prawa Ci tak mówić a Ty jesteś mega dzielna babka! Łatwo się daje rady i żyje cudzym życiem. Moze ktoś miał dobre intencje, może faktycznie nie rozumie przez co przechodzisz ale to nie jest usprawiedliwienie.
Ja jak słyszę, ze powinnismy się postarać, bo już czas albo żebym odpuściła to się uda to zaczynaja mi napływać mimowolnie łzy do oczu a kiedyś puszczam to mimo uszu…'92 👩
czekamy na pierwsze 👶🏻 🏳 🏳 🏳
"wszystko to co mam to ta nadzieja, że życie mnie poskleja..." -
U mnie też spadek formy.... rozpłakałam się na wizycie u trenerki napro, jakoś tak mnie te pytania o cykl, o relację dobiły, że wybuchłam płaczem... powoli zaczynam się znów izolować, Święta będą trudne bo dwójką małych dwumiesięcznych dzieci się pojawiło i jakoś mi tak ciężko... chyba przestaję wierzyć, że zostanę mamą, powoli zaczynam układać sobie w głowie życie bez dziecka, kupiliśmy większy domek, są tam trzy sypialnie i boję się że będzie stał pusty
[/url]
ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020
NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021
|| 15.01. 2022 (9dpo) 20cs !!!
17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
21.01. bHCG 672,42 (15 dpo)
26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym
16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm
16.03. 12t+2 - 5,84 cm dziecka prenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec !
13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok
08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g !
07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g
10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g
