Staraczki weteranki - ploteczki i wsparcie w długich staraniach o pierwsze dzieciątko.
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasiak trzymam kciuki za przyrosty ✊️✊️🍀
Kasiak89 lubi tę wiadomość
16 CS (wcześniej 3,5 roku)
A. 👱♀️ 28 . A 🧔♂️ 30
Brak owulacji ❌
Krótka Faza Lutealna ❌
Insulinoopornośc ❌
Hiperandrogenizm ❌
Mthfr homo, Pai Hetero ❌
AMH 2.14 (12.2022) -> 0.64 ❌️( 06.2024)
07.2024 Histerolaparoskopia-> Endometrioza I Stopnia ❌️ Jajowody Drożne ✅️
__________
Grudzień ? 🍀
2025 --> Procedura Invitro. 🍀 -
Kasiak ja również trzymam kciuki🍀
Witaj Johanna.
Przykro mi że macie za sobą tak długi czas starań. A co z badaniami? Robiliście , a jeśli tak to jakie?Kasiak89 lubi tę wiadomość
"Jako pierwsza pod sercem Cię noszę,
Ja o twe zdrowie najgoręcej proszę,
Jestem przy Tobie od pierwszego grama,
Ty cały mój świat, a ja.... Twoja mama"
Marta (36+5 tc) ur. 8.05.2024r, 2600 g i 48 cm.
39l
Hashimoto,
nadkrzepliwość (VR2, MTHFR, PAI)
brak kirów implantacyjnych,
nawracające polipy endometrialne,
niedrożny prawy jajowód.
07.2021 - puste jajo
06.2022 i 10.2022 - (7/8 tc) 💔💔👼🏻👼🏻
03.2023 - (7/8 tc) 💔👼🏻
09.2023 -> 🌈niespodzianka z niedrożnej strony -
Sol35 wrote:Kasiak ja również trzymam kciuki🍀
Witaj Johanna.
Przykro mi że macie za sobą tak długi czas starań. A co z badaniami? Robiliście , a jeśli tak to jakie?
Staramy sie od lat (tzn na poczatku to bylo tak bardziej na luzie, wycieczki do lekarzy zaczelismy jakos w 2022 po 2 latach bez pozytywnego wyniku testu), Od poczatku tego roku mamy skierowanie do kliniki na jedna refundowana procedure in vitro. Nie mieszkamy w Polsce, brakuje nam dostepu do lekarzy, a tutaj zwykly monitoring kosztuje krocie. Przez te lata wykonalam moze ze 3 testy ciazowe, bo miesiaczka jak w zegarku nie chce sie spozniac.( po prostu czuje, ze nic z tego i nie testuje)Oboje mamy po 33 lata, mąz ma obnizone parametry nasienia (ktorej to przyczyny dociekamy na wlasna reke) u mnie szwankuja hormony (wysoka prolaktyna, pcos, kortyzol - przewlekly stres). Termin na przystapienie do stymulacji mamy do konca stycznia 2025. Nie ma jednak miedzy mna i mezem jednomyslnosci w tym temacie, chyba oboje boimy sie po prostu, lekarze ostrzegaja mnie, przed duzym ryzykiem hiperstymulacji... nie ukrywam, ze mam tez wątpliwości natury moralnej i etycznej... jestem rozbita.. bo byc moze jest to nasza jedyna szansa, z drugiej mam jeszcze jakas cicha Nadzieję , ze w koncu uda sie naturalnie. Kliniki tutaj to nie sa klinki leczenia niepłodności, od razu proponuja in vitro, bez dociekania przyczyn slabych wynikow czy proby leczenia. W kolko slyszymy "potrzebny nam bedzie tylko jeden plemnik..." wydaje mi sie, ze w ciagu tych kilku lat zrobilismy juz tak wiele w naszych staraniach i wydalismy juz krocie na lekarzy, badania itp dieta, suplementy, psycholog, coach plodnosci i nic... zawsze bylam osobą nerwową i malo odporną na stres, a przedlużajace sie starania spowodowaly, ze wpadlam w jeszcze wieksze bledne kolo nerwow, stresu, uciekajacego czasu....
w tym tygodniu znowu czekam na miesiaczke, w przyszlym tyg mamy urlop, wiecej czasu razem bedziemy rozmawiac i podejmowac ostateczna decyzje, co dalej...? byc moze wrzesniowy to bedzie ostatni cykl staran naturalnych...
U meza 3x wykonane badania nasienia, w ostatnim morfologia spadla do 2%,
u mnie rozchwiane hormony, ostatni cykl bezowulacyjny za to z bolesnym pecherzykiem krwotocznym, podwyzszona prolaktyna (ale w normie, nie dostalam nic na obnizenie), zbyt niski progresteron. 10/2023 mialam droznosc jajowodow RTG / jajowody drozne.
podejrzenie endometriozy - brak jednoznacznej diagnozy
badania na mutacje - MTHFR i Pai - nieprawidlowe
witaminy - D za niska,
amh - 7.13
krzywa glukozowo/insulinowa - hipoglikemia reaktywna
usg tarczycy - ok, poziom hormonow tarczycy w normie
Oczywiscie do tego caly zestaw supli i witamin
Stany depresyjne z poddawaniem sie i rzucaniem wszystkiego i ostatecznym zakonczeniem badan i prob przezywam co jakis czas.
Najbardziej jednak przez te lata ucierpiala moja i tak niska samoocena i poczucie wartosci - bo co ze mnie za kobieta skoro nawet tego nie potrafie? Mialam kilka spotkan z psychologiem, probuje pracowac nad soba i swoim poczuciem zalu, bo wiem, ze takie przekonania nie sprzyjaja plodnosci...
-
Johanna, może warto jakiegoś endokrynologa poszukać? I/lub dietetyka? Często to się łączy...
Tak to jest niestety, że jak przez rok dwa trzy i dłużej nie wychodzi, to dołujące bardzo... Ważne, żeby nie zapomnieć o sobie, swoich pasjach, hobby.johanna lubi tę wiadomość
starania od I 2020
Adenomioza, któtka fl
reszta ok (hormony, poziomy wit i innych, drożność, biopsja, immuno, kariotypy...)
u niego - niskie parametry, ale w normie, fragmentacja ok
I FET VI 24 - X
IIFET VII 24 - cb
IIIFET X 24 - cb -
Beta dziś, 9dpt - 37,9. No nie jest to jakiś oszałamiający wynik... ale nadzieja jest!
Sol35, Zagadka919, luthienn lubią tę wiadomość
starania od I 2020
Adenomioza, któtka fl
reszta ok (hormony, poziomy wit i innych, drożność, biopsja, immuno, kariotypy...)
u niego - niskie parametry, ale w normie, fragmentacja ok
I FET VI 24 - X
IIFET VII 24 - cb
IIIFET X 24 - cb -
Johanna trudna droga za Wami😞
Też bym podpowiedziała żeby poszukać endokrynologa. Może nawet jakąś teleporade u polskiego lekarza?
A co do reszty... Immunologii nigdy nie badałaś? Kiry, allo mlr, cross match, cytokiny?"Jako pierwsza pod sercem Cię noszę,
Ja o twe zdrowie najgoręcej proszę,
Jestem przy Tobie od pierwszego grama,
Ty cały mój świat, a ja.... Twoja mama"
Marta (36+5 tc) ur. 8.05.2024r, 2600 g i 48 cm.
39l
Hashimoto,
nadkrzepliwość (VR2, MTHFR, PAI)
brak kirów implantacyjnych,
nawracające polipy endometrialne,
niedrożny prawy jajowód.
07.2021 - puste jajo
06.2022 i 10.2022 - (7/8 tc) 💔💔👼🏻👼🏻
03.2023 - (7/8 tc) 💔👼🏻
09.2023 -> 🌈niespodzianka z niedrożnej strony -
Kasiak89 wrote:Johanna, może warto jakiegoś endokrynologa poszukać? I/lub dietetyka? Często to się łączy...
Tak to jest niestety, że jak przez rok dwa trzy i dłużej nie wychodzi, to dołujące bardzo... Ważne, żeby nie zapomnieć o sobie, swoich pasjach, hobby.
czy mozesz polecic jakiegos dietetyka? -
Sol35 wrote:Johanna trudna droga za Wami😞
Też bym podpowiedziała żeby poszukać endokrynologa. Może nawet jakąś teleporade u polskiego lekarza?
A co do reszty... Immunologii nigdy nie badałaś? Kiry, allo mlr, cross match, cytokiny?
Wiem, ze tu na forum sa wieloletnie silaczki-staraczki. Podziwiam Was kobiety i Waszych mężczyzn, za taką sile i determinacje. I za to, ze pomimo swoich problemow, nadal jestescie dla innych, zeby wysluchac i doradzic. Dziękuję Wam :* -
johanna wrote:hej dzieki za odpowiedz, mam jadlospis od dietetyczki i nawet dzialalo to, kiedy sie stosowalam czulam sie lepiej i ladnie przytylam (bylam w lekkiej niedowadze) w zeszlym roku przeprowadzilismy sie i rozpoczelismy generalny remont domu, i wtedy oboje bardzo odpuscilsmy dbanie o diete ( kilka miesiecy mieszkalismy w prowizorycznych warunkach) i schudlam i mam graniczne BMI, teraz staram sie powrocic na zdrowsze tory zywieniowe. Niestety naleze do tej grupy ludzi, ktora w stresie traci apetyt i chudnie
czy mozesz polecic jakiegos dietetyka?
Chodziłam chwilę do dietetyczki, nie wiem czy jest dobra, na pewno trochę pomogła. Postaram się znaleźć kontakt.
Na początek możesz też spróbować te diety z Akademii Płodnościjohanna lubi tę wiadomość
starania od I 2020
Adenomioza, któtka fl
reszta ok (hormony, poziomy wit i innych, drożność, biopsja, immuno, kariotypy...)
u niego - niskie parametry, ale w normie, fragmentacja ok
I FET VI 24 - X
IIFET VII 24 - cb
IIIFET X 24 - cb -
Beta dziś 49.2, także to by było na tyle...starania od I 2020
Adenomioza, któtka fl
reszta ok (hormony, poziomy wit i innych, drożność, biopsja, immuno, kariotypy...)
u niego - niskie parametry, ale w normie, fragmentacja ok
I FET VI 24 - X
IIFET VII 24 - cb
IIIFET X 24 - cb -
Hejka!
Jestem na forum nowa, może podniesiecie mnie na duchu.
Jestem podczas 3go cyklu starań o dzidziusia.
W tym miesiącu już na poważnie, ze sprawdzaniem owulki.
Cykle mam od lat regularne (27-28d).
Ostatnia miesiączka 23.08.
29.08, 30.09, 1.09 i 4.09 było współżycie. 3.09 zobaczyłam „skrzep” śluzu na bieliźnie. Dość duży i gęsty. Więc pomyślałam że owulka się zbliża, dlatego 4.09 nie próżnowaliśmy.
5.09 były wszystkie objawy owulki; okropny ból podbrzusza, szyjki, kręgosłupa. Zrobiłam test i pik LH pozytywny (dużo ciemniejszy jak testowy). Dzień później 6.09 powtórzyłam test owu ale druga linia była już bardzo jasna, nie było też boli jak na owulke. Podejrzewam że owu była tego 5.09. A więc dzień po ostatnim zbliżeniu.
Co myślicie kiedy robić test?🧩 6cs naturalnych 🩸15.11 ⏸️x0
✅ 5cs monitorowany+badania 3dc, 7dpo, tsh, ft3, ft4, antyTPO, antyTg, witaminy
✅ szczęśliwa żona
💊 suplementacja: foliany, centrum complex, b6+b12, C1000, D4000, magnez, A+K. Od tego cyklu fertistim.
✅ Zdrowy styl życia i życiowy wyuczony optymizm!
⚠️ "W życiu nigdy nie jest za późno na trzy rzeczy: miłość, naukę i spełnianie marzeń" -
Kasiak89 wrote:Beta dziś 49.2, także to by było na tyle...
ech, weszłam tu sprawdzić co u Ciebie i nie tego się spodziewałam 😔😔😔😔😔😔😔
przykro mi bardzo. jak się czujesz?👰🏻M&M🤵🏻
"wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
Kasiak89 wrote:Beta dziś 49.2, także to by było na tyle...
-
nick nieaktualnyhej, jestem tu nowa i chciałam się przywitać
Od niecałego roku staramy się z mężem o dziecko, niestety bezskutecznie. Obecnie jesteśmy na etapie diagnozowania niepłodności. Moje badania są zasadniczo w normie i nie wskazują na nic niepokojącego, jedynie AMH (1,82) nie jest jakieś powalające. Mam co do zasady regularne cykle. Mąż w tym tygodniu będzie robił badanie nasienia, a ja w kolejnym cyklu będę wykonywac badanie drożności jajowodów.
Jak sobie radziłyście w tym trudnym okresie bezowocnych starań? Ja od jakiegoś czasu jestem dość podłamana psychicznie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września, 15:57
-
Marceleczka, amh wygląda ładnie. Ile masz lat?
Dobry krok z badaniem nasienia i drożnością. Ja też od tego zaczynałam.
Jak sobie radziłysmy? Ja odpowiem, że JAKOŚ. Sama nie wiem, poprostu żyłam nadzieją....marceleczka lubi tę wiadomość
4,5 roku starań
Endometrioza, adenomioza, PCOS
🔹06.21 1 ICSI - ❄️❄️❄️❄️ 1cb ❌
🔹02.2023 2 ICSI - ❄️❄️❄️❄️❄️❄️
_____________________________
🔹31.03.23 FET 4.2.1 cykl n.
4dpt ⏸️, 5dpt -9,3 👣,6dpt - 24,7👣, 8dpt - 101,4👣, 11dpt - 390,3👣, 12dpt 530👣, 13dpt 770👣, 17dpt 3566🍀🙏
🔹27.04 27dpt. Szok! Mamy dwa serduszka. 0,64cm♥️ 0,63cm♥️
🔸 28.05-4.06 3 krwotoki
🔹 14+4tc - 103g 👶 i 104g 👶
SANCO zdrowe chłopaki 💙💙
🔹19+2 - 261g i 309g 👶👶
🔹 27+2 - 1113g🐸 i 1122g🐸
🔹29+2 - 1318g🦔 i 1365g 🦔
🔹34+2 - 2460g🌞 i 2363g🌞
Witaj świecie! ✋
34+6
10.11.23 Leoś 2490g 💙, Filipuś 2120g💙
-
Kasiak, przykro mi. Będziecie próbować dalej?4,5 roku starań
Endometrioza, adenomioza, PCOS
🔹06.21 1 ICSI - ❄️❄️❄️❄️ 1cb ❌
🔹02.2023 2 ICSI - ❄️❄️❄️❄️❄️❄️
_____________________________
🔹31.03.23 FET 4.2.1 cykl n.
4dpt ⏸️, 5dpt -9,3 👣,6dpt - 24,7👣, 8dpt - 101,4👣, 11dpt - 390,3👣, 12dpt 530👣, 13dpt 770👣, 17dpt 3566🍀🙏
🔹27.04 27dpt. Szok! Mamy dwa serduszka. 0,64cm♥️ 0,63cm♥️
🔸 28.05-4.06 3 krwotoki
🔹 14+4tc - 103g 👶 i 104g 👶
SANCO zdrowe chłopaki 💙💙
🔹19+2 - 261g i 309g 👶👶
🔹 27+2 - 1113g🐸 i 1122g🐸
🔹29+2 - 1318g🦔 i 1365g 🦔
🔹34+2 - 2460g🌞 i 2363g🌞
Witaj świecie! ✋
34+6
10.11.23 Leoś 2490g 💙, Filipuś 2120g💙
-
Dzień dobry,
zwracam się z prośbą do Pań w wieku 15-49 lat o wypełnienie ankiety dotyczącej oceny wiedzy kobiet na temat diagnostyki i leczenia niepłodności kobiecej. Uzyskane wyniki posłużą do napisania pracy magisterskiej.
Z góry serdecznie dziękuję.
forms.gle/jm3hoa1Uk1AFrkf87 -
Hej
Dzięki za troskę dziewczyny.
Trochę mnie nie było, ale wracam.
Tak, będziemy jeszcze raz próbować. Jeden cykl odpuszczamy, w następnym. Teraz tylko dieta na 100%, bo chyba nic więcej nie mogę zrobić.
Jeśli tym razem się nie uda - to nie wiem. Będę myśleć jak się nie uda.
Przeraża mnie trochę, że do kolejnego transferu będę miała 2 prolutexy dziennie. Bo przy jednym i tak dostałam okresu. Nie wiem czy nie szkodliwe takie ilości progesteronu. No i finansowo słabo.
No ale czuję się trochę podłamana. Bo jeśli zarodek był taki super extra. To ze mną coś nie tak. Tylko nikt nie wie co. Jakaś niewielka adenomioza, z którą nic nie da się zrobić?starania od I 2020
Adenomioza, któtka fl
reszta ok (hormony, poziomy wit i innych, drożność, biopsja, immuno, kariotypy...)
u niego - niskie parametry, ale w normie, fragmentacja ok
I FET VI 24 - X
IIFET VII 24 - cb
IIIFET X 24 - cb -
Kasiak89 wrote:Hej
Dzięki za troskę dziewczyny.
Trochę mnie nie było, ale wracam.
Tak, będziemy jeszcze raz próbować. Jeden cykl odpuszczamy, w następnym. Teraz tylko dieta na 100%, bo chyba nic więcej nie mogę zrobić.
Jeśli tym razem się nie uda - to nie wiem. Będę myśleć jak się nie uda.
Przeraża mnie trochę, że do kolejnego transferu będę miała 2 prolutexy dziennie. Bo przy jednym i tak dostałam okresu. Nie wiem czy nie szkodliwe takie ilości progesteronu. No i finansowo słabo.
No ale czuję się trochę podłamana. Bo jeśli zarodek był taki super extra. To ze mną coś nie tak. Tylko nikt nie wie co. Jakaś niewielka adenomioza, z którą nic nie da się zrobić?4,5 roku starań
Endometrioza, adenomioza, PCOS
🔹06.21 1 ICSI - ❄️❄️❄️❄️ 1cb ❌
🔹02.2023 2 ICSI - ❄️❄️❄️❄️❄️❄️
_____________________________
🔹31.03.23 FET 4.2.1 cykl n.
4dpt ⏸️, 5dpt -9,3 👣,6dpt - 24,7👣, 8dpt - 101,4👣, 11dpt - 390,3👣, 12dpt 530👣, 13dpt 770👣, 17dpt 3566🍀🙏
🔹27.04 27dpt. Szok! Mamy dwa serduszka. 0,64cm♥️ 0,63cm♥️
🔸 28.05-4.06 3 krwotoki
🔹 14+4tc - 103g 👶 i 104g 👶
SANCO zdrowe chłopaki 💙💙
🔹19+2 - 261g i 309g 👶👶
🔹 27+2 - 1113g🐸 i 1122g🐸
🔹29+2 - 1318g🦔 i 1365g 🦔
🔹34+2 - 2460g🌞 i 2363g🌞
Witaj świecie! ✋
34+6
10.11.23 Leoś 2490g 💙, Filipuś 2120g💙