STARACZKI Z 2017 r., które dalej się starają
-
WIADOMOŚĆ
-
Jaka miałaś betę? Bardzo rzadko wchodzę na forum i takie wieści mnie zastaly.... my juz całkowicie po za 2 dzieckiem choc się śmieje ze jak wpadniemy to pokocham jak swoje hahaha 🙊🙊🙊 teraz jestem w trakcie leczenia kolejnej przypadłości z autoimunologii....... dopadł mnie liszaj warg sromiwych pol roku się bujałam nim mnie zdiagnozowano a wystarczyła maść za 25 zł i po kłopocie....
A jak po powrocie do pracy? Ja myślę nad swoją działalnością....Akceptacja! -
Betę miałam 56 proga pod 30.
Nigdy bym nie przypuszczała, że taką wpadkę mogę zaliczyć, biorąc pod uwagę starania o pierwsze.
Po powrocie fajnie, właśnie tak wszystko jakoś zaczęło się dobrze układać, a tu znowu powtórka z rozrywki.Multiwitamina lubi tę wiadomość
-
Kal to dobrze że udało Ci się znaleźć rozwiązanie, domyślam się że taka przypadłość to nic przyjemnego.
Magda . Rosnijcie zdrowo i bez przeszkód. O ile pamiętam Ty już miałaś leki od owulacji więc tym bardziej taką niespodzianka cieszy . Ja do lekarza z 2ga ciąża trafiłam dopiero na serduszko . Teraz się zastanawiam czy nie jest wcześniejsza. 😅 -
Multiwitamina wrote:Ja do lekarza z 2ga ciąża trafiłam dopiero na serduszko . Teraz się zastanawiam czy nie jest wcześniejsza. 😅
Multi u Ciebie tez 2 ciąża bez planu?
Magda bierzesz heparyne i akard?
Powiem Wam ze ja jak bym wpadła to pierwszy tydzień złość a później to bym się cieszyłalos by za mnie zdecydowal 🤣
Akceptacja! -
U mnie ciąża była planowana, mieliśmy za jakiś czas iść do lekarza na podgląd. Więc szczerze jakoś psychicznie jestem w miarę gotowa . Ciąża przebiegała ok do tej pory. W 5 miesiącu musiałam więcej leżeć, bo była nisko . Teraz na końcówce dużo mi się chce spać w dzień. Młody nie przesypia całej nocy , może temu mi brakuje . Na szczęście mąż ogarnia. Z reszta już nie jest źle , oprócz marudzenia da się zorganizować .
Cykle już mi się zaczęły rozjeżdżać wczesniejszy był coś 60dni , zakonczony skompym krwawieniem. Następny nie przyszedł. -
Madzia gratuluję. Po suwaczku mniemam, że zaakceptowałaś swój stan. Tak minimalnie zazdroszczam, poniekąd może bym chciała taką wpadkę zaliczyć.... rośnicie zdrowo i życzę małej Kajusi bo Kaje są zajebiste 😎😎
Zdradziłaś już komuś rąbek tej tajmnicy?Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia, 01:52
Akceptacja! -
Hej
natknęłam na ten wątek i widzę znajome nicki
Jestem ciekawa co u Was. Jakie plany w kwestii starań?
PozdrowieniaLaparoskopia- torbiel okołojajnikowa, jajowody drożne
HSG - oba drożne :-)2018
PCOS - długie cykle, problem z owłosieniem, owulacja jest!
wczesne dojrzewanie
Moje wyniki -ok
Wyniki nasienia -ok 2018, 2020
ovarin,
Stymulacja clo trzecie podejście, metformina -