Staraczki z Francji
-
WIADOMOŚĆ
-
Evli wrote:Dziewczyny zazdraszczam Wam tego południa 😍
Dziś nie masz co zazdrościć... Pada okropny drobny deszcz.. Brrr
(przynajmniej u mnie).
niepłodność idiopatyczna
2017 - 3x IUI
2019 - IVF
- 28.01 transfer - [*] 8 tydzień
- 25.06 crio - mamy serduszko! - > mamy synka!
2022 - nieudany transfer mrozaczka -
U nas dzis slonce i piekna wiosna
EllaDe lubi tę wiadomość
Starania o pierwsze dziecko od 05/2018
Obustronna niedrożność jajowodów. Nieudana laparoskopia. AMH 1,1.
✖️01/2020 I IVF - stymulacja przerwana - brak pęcherzyków
✖️07/2020 II IVF - 7 zarodków - wszystkie padły, brak transferu
✖️10/2020 III IVF IMSI - 2 zarodki - przetrwał jeden… transfer 3-dniówki - Beta <1
✖️03/2021 IV IVF IMSI - 5 zarodków - przetrwały 2… transfer 2x 3-dniówki - Beta <1
ZMIANA KLINIKI 🇨🇿
▪️05/2021 IVF z KD
▪️09/2021 mamy 3 blastki ❄️❄️❄️
▪️25/10/2021 transfer ❄️ 4AA - 14dpt Beta <2
Przerwa na odpoczynek i dodatkowe badania -
Hej po dłuższej przerwie
Cześć Susanne! Na żadnych badaniach w kierunku posiadania potomstwa się tutaj nie znam, ale życzę Ci z całego serca żeby droga do waszego szczęścia była jak najkrótsza
Evli, gratuluję prentalnych, dzidzia przykoksiła!
Oby krwiak się grzecznie wchłonął
Mimi, Louis bardzo ładne imię
Ja połówkowe mam 28.02, wczoraj mieliśmy taką zwykłą wizytę, ale znowu bez szybkiego usg się nie obeszło heh. Lekarka mówi, że tylko z nami takie numery, że w połowie ciąży ona nie może tętna dziecka znaleźć :OO Ale tym razem się nie denerwowaliśmy, była to dla nas proforma, wszak bobo tańcowało w brzuchu jak ta lala)
A zniknęłam na dłużej bo podjęłam spontaniczną decyzję, że lecę z Flo do Polski na tydzień przebadać go od stóp do głów bo diagnozy we Francji pod tytułem "rhinopharyngite" przestały mnie już bawić, baaaaaa, zaczęły mnie już konkretnie wku%#*wiać.
Dzieciak kaszlał mi w nocy tak, że się prawie dusił, a lekarz kazał mi robić w łazience saunę i z nim tam siedzieć żeby wdychał tę parę, no zajebiście ogólnie, ale można tak zrobić raz, jak dziecko zaczyna chorować, a nie jak jest zasmarkane, zaflegmione i kaszlące 11 miesięcy na 12. Była to jedna z lepszych decyzji w moim życiu heh. Kilka dni leczenia i nos jest czyściutki, kaszle dosłownie raz, dwa razy dziennie, noce spokojne, nawet niania w szoku, że nie musi latać za nim gila mu wiecznie wycierać i mówi, że na buzi jest bardziej wypoczęty i ma mniejsze wory pod oczami. Jak mąż poszedł za swoim katarem do tego lekarza i powiedział mu jakie badania zrobiłam Flo w Polsce to ten w szoku i że "w swojej 25 letniej karierze nie słyszał żeby takiemu małemu dziecku robiono takie badania". No fajnie, tylko o czym to świadczy? Zdaje się, że jest średnio zadowolony i chyba średnio wierzy bo powiedział, że chciałby zobaczyć przetłumaczone wyniki
No a jak ma być zadowolony skoro, tfu tfu jak wszystko dobrze pójdzie, nie będziemy już do niego chodzić co 2 tyg i bulić za wypisanie recepty na doliprane i pivalone
-
Nathalie ale ta córeczka Wam psikusy strzela, zawału można dostać 😳
Dobrze że wszystko w początku 😁
Niezle ukręciłaś nosa lekarzowi we Fr 😅 Co mu w Polsce znaleźli że przeszło?
Swoją droga to mam bratanka w Anglii i też tam miał jakieś problemy z brzuchem itp. Lekarz tylko paracetamol przypisywał. Przylecieli do Polski, porobili badania i się okazało że miał jakieś robaki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2020, 12:36
2019 👧🏼 [*]6mż
2020 👧🏼🌈
2022 👦 -
Evli, przerośnięty migdał, refluks potwierdzony badaniem (łagodny, ale cofa mu się aż do gardła), pneumokok w nosie (fajnie, że w Fr ktoś wpadł żeby mu zrobić wymaz z nosa i z gardła bo którymś z kolei już wpisie w jego carnet de sante, że niby "przeziębiony", alergia na pyłki dębu, brzozy, olszyny i leszczyny i pokarmowa na banany, jaja i wieprzowinę...
-
Susanne, też mnie to przeraża. Ten nasz lekarz prowadzący niby nie wykluczał refluksu, ale on żadnych leków nie da bez upewnienia się czy to aby na pewno to. No ok, rozumiem, zresztą tak powinno się postępować. A wiesz jakie badanie robią we Francji żeby potwierdzić lub wykluczyć refluks? Dodam, że synek ma prawie 2 lata. GASTROSKOPIA POD OGÓLNA NARKOZĄ. Taaaaaaaak, na pewno uśpię takie małe dziecko .... A w Polsce nie dość, że jest RTG (dużo mniej inwazyjne, ale nadal jednak jakieś tam dawki promieniowania) to w moim rodzinnym mieście (dużym, ale nie stolica) jest 2 specjalistów, którzy wykonują po prostu USG (a to już zerowa inwazyjność). Nie kumam, może on po prostu chciał mnie w ten sposób zbyć bo wiedział, że nie zrobię tego dziecku i zacierał rączki bo mały bez zdiagnozowanego refluksu dalej byłby ciągle chory i kaszlący i wtedy zgadzałoby mu się wszystko co trzeba w portfelu?
-
Jak dla mnie różnica jest gdzie indziej. W Pl na dobrych lekarzy musi cię być stać, idziesz prywatnie, płacisz za wizyty, badania. Prywatnym gabinetom zależy na pacjentach z dużym portfelem, więc dopieszczają pacjentów. Na NFZ sytuacja jest inna - kolejki do wszystkiego. We Fr, mimo że płacimy, to jednak większość wizyt i badań jest w pełni refundowana, a lekarze niestety sa rozliczani z ilości badań, które przepisują (jak wypisują za dużo, to muszą się z tego tłumaczyć, bo kasa państwowa na to idzie.) za to jak już jest dobra diagnoza postawiona, to dalsze leczenie we Fr jest łatwe. Pacjenta to niewiele kosztuje. Zauważyliście, że nie ma tu zbiórek na leczenie nowotworów u dzieci etc? W Pl jest to nagminne.
Osobiście po mojej drodze do ivf, muszę powiedzieć, że cieszę się, że byłam we Fr. Koszt żaden, jasne, często się zastanawiałam, czy nie mam za mało badań (w porównaniu do tego co robią łaski w Pl), ale ostatecznie liczy się efektywność c. I tu nie mam na co narzekać.
Susanne - jeśli twoje problemy z tarczyca zeczywiscie zaczęły się lata temu, to endokrynolog jest dobrym pomysłem. W moim przypadku, miałam wynik w górze normy, ale tylko przez pewien czas. W Pl pewnie przepisali by mi na to leki, bez szukania przyczyny. Może po prostu spadl mi poziom jodu w organizmie? Oglądałam ostatnio dokument na temat tarczycy i była tam przedstawiona teoria, że plaga problemów z tarczyca, może być spowodowaną pewnymi chemikaliami bardzo powszechnymi w naszych domach, które mają podobna budowę do związków jodu potrzebnych terczycy. Przez tę podobna budowę te chemikalia blokują przyswajanie jodu i mogą powodować problemy z tarczycą. To tylko teoria, ale bardziej do mnie przemawia, niż skutki Czarnobyla.
Neytiri, Evli, Susanne lubią tę wiadomość
niepłodność idiopatyczna
2017 - 3x IUI
2019 - IVF
- 28.01 transfer - [*] 8 tydzień
- 25.06 crio - mamy serduszko! - > mamy synka!
2022 - nieudany transfer mrozaczka -
Ja sie zgadzam w 100% z EllaDe. Roznice wynikaja z systemu, a nie z wiedzy samych lekarzy. W Polsce za wszystko trzeba bulic, a to co jest dostepne za darmo jest marnej jakosci, wiec nie dziwi mnie fakt, ze lekarze tak chetnie kieruja na badania dodatkowe czy przepisują drogie leki. Ja 100 razy bardziej wole sie leczyc tutaj, niz w PL. Jakbym miala placic za ivf to pewnie podeszlabym raz i na wiecej by mnie nie bylo stac. Osobiscie do tej pory trafialam na samych konkretnych lekarzy.
Evli, EllaDe, Susanne lubią tę wiadomość
Starania o pierwsze dziecko od 05/2018
Obustronna niedrożność jajowodów. Nieudana laparoskopia. AMH 1,1.
✖️01/2020 I IVF - stymulacja przerwana - brak pęcherzyków
✖️07/2020 II IVF - 7 zarodków - wszystkie padły, brak transferu
✖️10/2020 III IVF IMSI - 2 zarodki - przetrwał jeden… transfer 3-dniówki - Beta <1
✖️03/2021 IV IVF IMSI - 5 zarodków - przetrwały 2… transfer 2x 3-dniówki - Beta <1
ZMIANA KLINIKI 🇨🇿
▪️05/2021 IVF z KD
▪️09/2021 mamy 3 blastki ❄️❄️❄️
▪️25/10/2021 transfer ❄️ 4AA - 14dpt Beta <2
Przerwa na odpoczynek i dodatkowe badania -
Nathalie wspoółczuje przygód z małym dobrze że poleciałaś i mały jest teraz dobrze zdiagnozowany.
Zaraz połówkowe super bierzesz małego na usg czy on nie wykazuje zainteresowania?
Co do lekarzy we fr ja nie mam zadnego problemu naprawde , nie powiem zdazaja sie kwiatki ale jak tylko widze że nie ma reakcji na moje prośby odrazu zmieniam i tak mamy super pediatre dla małej z badaniami nawet jak to jest tylko "dmuchanie na zimne " wystawia skierowania. Robiłam testy na alergie tutaj i lekarz nie zbywał mnie ze to ciagłe przeziebienie tylko normalnie lepiej sprawdzić . Moim zdaniem w polsce tez sa różni specjaliści moja siostra z córka też sie nachodziła zanim trafiła na lekarza który ich dobrze pokierował także to zależy. -
EllaDe , mądrze mówisz, chyba rzeczywiście tak jest.
Neytiri, to masz super szczęście, też bym chciała woleć leczyć się tutaj, byłoby to na pewno dużo bardziej praktyczne, ale niestety mam zupełnie odmienne odczucia. Brrrr, aż mi słabo na ich wieczne "dziecko jest chore bo jest zima i wszystkie dzieci są chore a jak jest lato to jest chore bo musi swoje przechorować" albo "ma suchą skórę na łokciach, kolanach i tarkowate dłonie bo taka jego natura" szczerze to nie wiem czy mi słabo czy mam się śmiać... Ale ja w małej mieścinie mieszkam, może jeszcze nie trafiłam na dobrego specjalistę. Choć do pediatry z małym jeździmy do dużego miasta, a dla niej też alergia i refluks nie istnieją jako jednostki chorobowe )
-
No właśnie się zastanawiałam jak to jest
Czy jak nie pracujesz to nie masz już ubezpieczenia bo składek już nie płacisz czy nadal się go ma...
Mutuelle mam.
Nr mam stały od ponad 10 lat.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2020, 13:19
2019 👧🏼 [*]6mż
2020 👧🏼🌈
2022 👦
