X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staraczki z Francji
Odpowiedz

Staraczki z Francji

Oceń ten wątek:
  • olcia77 Autorytet
    Postów: 510 312

    Wysłany: 15 marca 2019, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli nie mam pojecia :(
    Mierza tylko brzuch ktory jest wiekszy i wiekszy z kazdym dniem.. Polozna wczoraj zmierzyla i powiedziala ze duzy jest. A ja ledwo sie juz tocze z tym brzuchem, zmuszam sie od tygodnia do lazenia gdzie sie da a juz ciezko jest. Schody w domu sa takze kursuje gora, dol. Nastepna i chyba juz ostatnia wizyte mam w szpitalu u ginekologa 22 marca. Zobaczymy moze cos ruszy ta moja szyjka, ale nie moge tego pojac.. skracala mi sie. A teraz? Ona ledwo ze tak powiem dosiegla na sam koniec i krecila glowa ze nawet glowki malego nie czuje i mowila ze mam chodzic, chodzic, chodzic. Tak jak sie zalezalam tyle miesiecy bo balam sie ze urodze tak teraz bede wszedzie lazila heheh.
    Dziekuje dziewczyny za pocieszenie.. Moj tez mnie pociesza kazdego dnia bo widzi jaka chodze przybita, mysle o tym ciagle i mam najgorsze scenariusze w glowie.
    On tez chodzi do pracy, zdenerwowany czeka tylko na telefon...
    Evli jak Twoje samopoczucie?? Tez sie bidulka wyczekasz.
    EllaDe zazdroszcze ze ominely Cie wymioty. Ja do 17 tyg myslalam ze umre.

    niedoczynnosc tarczycy

    4.04.2018- [*] moj aniolek 5 tydz.

    28.03.2019- Kordian❤️
    10.05.2021- Dawid❤️
  • Evli Autorytet
    Postów: 3808 2516

    Wysłany: 15 marca 2019, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No jak się należałaś prawie cała ciąże to teraz ciężko cały czas chodzić, zwłaszcza że już brzuszek przeszkadza ;) heh zawsze wszystko na odwrót musi być :(
    Ja czuje się nie najgorzej, mam napady płaczu, dziś rano otworzyłam oczy i w płacz.. a później mi przechodzi staram się myśleć pozytywnie a później znów robi się smutno i tak w kółko ;)
    Boli mnie trochę to nakłucie po amio. Mała tak wariuje że aż wysiedzieć na kanapie nie mogę, nie wiem co ona tam wyprawia ;D

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • olcia77 Autorytet
    Postów: 510 312

    Wysłany: 15 marca 2019, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli nie dziwie Ci sie.. ta cala sytuacja plus hormony.
    Ja tez tak chodze i placze napadowo. Kurcze widzisz jaka waleczna mimo brak wod ona i tak sie tam bawi w najlepsze. Jest jeszcze szansa, 3 tygodnie jeszcze. No plus te badania mam nadzieje ze przyjda niebawem. Kciuki trzymam caly czas, tez ciezka sytuacja bo badania wszystkie dobre i niewiadomo skad sie to wzielo..
    Tez mnie czekaja teraz najdluzsze 19 dni( do terminu wg. ich obliczen). Wg moich obliczen i kazdej aplikacji nawet wg dnia zaplodnienia bo wiem dokladnie kiedy do tego doszlo plus minus dwa dni wychodzi 12 dni. Po 3 marca bede sie juz bardzo martwila. Oby chcial wczesniej wyjsc.

    niedoczynnosc tarczycy

    4.04.2018- [*] moj aniolek 5 tydz.

    28.03.2019- Kordian❤️
    10.05.2021- Dawid❤️
  • eM80 Autorytet
    Postów: 568 451

    Wysłany: 15 marca 2019, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Okropne jest to czekanie , ale moze mala potrzebuje wlasnie po prostu czasu zeby nadrobic , jak lekarz mowil ze malo wod wystarczy zeby pluca sie rozwninely to juz cos, jestem zielona w temacie , ale tez gdzies czytalam ze podaja cos (sterydy? - nie wiem) na plucka zeby dobrze sie rozwinely.
    Z napadami placzu mam to samo, siedze a lzy mi same leca , czasem to juz wychodze sobie poplakac do lazienki , bo nie chce "wciagac" meza (on w sumie lepiej sobie jakos radzi, tak mi sie zdaje) , myslalam zeby pogadac z psychologiem ( bo poza mezem i wami tu na forum nie rozmawiam o temecie z nikim - jakos moja rodzina nie potrafi ze mna rozmawiac na ten temat a moze to ja nie wiem jak z nimi gadac) , Tobie tez proponowali widzialam rozmowe , moze warto po prostu pogadac ...

    38 lat, starania od 2013
    2016 - amh 0.97, miesniaki , hashimoto
    2017, 4x IUI nieudane, amh 0.76
    2018, kumulacja komórek x2
    2018.07, amh 1.13, wrzesien 1 ICSI :(
  • EllaDe Autorytet
    Postów: 728 564

    Wysłany: 15 marca 2019, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eM80, jak chcesz pogadać przy kawie, to zapraszam :) wsadź psa w samóchód i przyjedź :)
    Moja rodzina nie jest jeszcze o niczym poinformowana, za to rodzina męża wie, że mieliśmy podejście ivf i że coś jest na rzeczy.

    Olcia - w Anglii jest `przesąd`, że na wywołanie trzeba jeść curry - ja tam w to nie wierzę, ale jeśli nachodzą cię jakieś egzotyczne smaki, to czemu nie?

    Po mojej dzisiejszej wizycie, niczego nowego się nie dowiedziałam - wypytała mnie o samopoczucie, sprawdziła wyniki - mam się jeszcze nie martwić żelazem, bo hemoglobina jest wysoka, więc to kompensuje. Wypytała o plany na usg pierwszego trymestru - mam w planach dwa w 11 i 12 tyg jedno w gabinecie radio/echo, a drugie w gabinecie gine specjalizującym się w ciężkich przypadkach etc. a co tam, niech przyjrzą się tam porządnie :) dostałam na to recepty, kartę ryzyka zespołu downa etc.

    muszę teraz dom ogarnąć przed wyjazdem :)

    eM80 lubi tę wiadomość

    niepłodność idiopatyczna
    2017 - 3x IUI :(
    2019 - IVF
    - 28.01 transfer - [*] 8 tydzień
    - 25.06 crio - mamy serduszko! - > mamy synka!
    2022 - nieudany transfer mrozaczka
  • Evli Autorytet
    Postów: 3808 2516

    Wysłany: 15 marca 2019, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olcia w sumie masz jeszcze te prawie 2 tyg a to sporo czasu :) Mały czeka żeby zrobić Ci psikusa na prima aprilis :D Trzymaj się, jeszcze chwila :)

    eM80 szkoda że nie masz z kim pogadać :( Ja w sumie też za bardzo nie mam, ale do psychologa jakoś nie mogę się przekonać ;)

    EllaDe podziwiam że tak wytrzymujesz bez usg! Ja latałam jak głupia. Ale wiem że następnym razem już jak latać nie będę, za nadgorliwa byłam ;D udanego wyjazdu :)

    Ja mam takie pytanie, nie wiem czy mi coś poradzicie..
    Jak zaczęło się wszystko sypać z ciąża to siedziałam oczywiście na internecie i czytałam dużo co by tu poradzić. No i wyczytałam w wujku google na polskich i francuskich stronach że branie acardu jest wskazane przy hipotrofii, zahamowaniu wzrostu, że on rozrzedza krew i przepływy są lepsze...Do tego moje białko pappa było skrajnie niskie co może sugerować o szybkiej niewydolności łożyska wiec acard wspomoże jego ukrwienie...Wiec.. kupiłam aspirynke dla noworodków bo to to samo i sobie brałam .. Tyle ze tak, na ostatnim usg przepływy mam bardzo dobre, mimo jednej tętnicy. Wiec branie leku nie ma uzasadnienia..ale z drugiej strony boje się że jak przestane to przepływy się pogorszą.. a czego się boje najbardziej to tego że jakby doszło do najgorszego scenariusza to rozrzedzenie krwi przed porodem to nie jest dobry pomysł.. Chciałam porozmawiać o tym z lekarzem ale jak się okazało że to nie jest przyczyna „krwionośna” i do tego miałam amio ( chyba nie powinnam brać przed zabiegiem) to bałam się że mnie zje....

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • eM80 Autorytet
    Postów: 568 451

    Wysłany: 15 marca 2019, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli , ja biore aspiryne (ta dla dzieci tj 100 mg dziennie) , mam od hematologa , bo niestety mam jeszcze problemy ze szpikiem , i tak jak mialam biopsje szpiku kazala mi babka odstawic na tydzien przed badaniem , jak mialam punkcje to 3 dni przed ( ale to sama odstawilam bo oni mi mowili zebym tylko tego samego dnia nie brala) tak samo histeroskopie i wycinanie polipa - odstawialam na 3 dni przed . Takze jak jest duzy zabieg to conajmniej tydzien trzeba bez byc , lekarka mi powiedziala ze zawsze musze mowic innym lekarza ze biore i to oni beda decydowac kiedy odstawic.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2019, 13:07

    38 lat, starania od 2013
    2016 - amh 0.97, miesniaki , hashimoto
    2017, 4x IUI nieudane, amh 0.76
    2018, kumulacja komórek x2
    2018.07, amh 1.13, wrzesien 1 ICSI :(
  • olcia77 Autorytet
    Postów: 510 312

    Wysłany: 15 marca 2019, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli ciezko powiedziec. Ja odstawilabym stopniowo raczej pare dni przed ta glowna wizyta i usg. Ja tak mialam tylko z lekami na prolaktyne. Bralam na wlasna reke i odstawilam stopniowo na wlasna reke, nawet sie nie przyznalam ze biore bo by mnie zjedli...
    EllaDe mam chyba w domu ale kurkume.. tez zolta, dodaje do kurczaka i ryzu- bardzo lubie. A curry to chyba cos podobnego tylko ostre bardziej? Bo ta kurkuma nie jest ostra.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2019, 13:46

    niedoczynnosc tarczycy

    4.04.2018- [*] moj aniolek 5 tydz.

    28.03.2019- Kordian❤️
    10.05.2021- Dawid❤️
  • EllaDe Autorytet
    Postów: 728 564

    Wysłany: 15 marca 2019, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olcia, jak masz ochotę spróbować curry, to raczej kup już gotowy sos, gdzie tylko kurczaka sie dodaje. Można je kupić w większych supermarketach w dziale `angielskim` albo kuchnie świata. Tak na ogół curry jest lekko lub mocno ostre (nie ma reguły), ale przypraw do tych sosów idzie przynajmniej 6-10 rodzajów (kurkuma jest jedną z nich). Polecam gotowe sosy tikka masala, korma (na bazie kokosu i migdałow, słodkawe, nie ostre), rogan josh, tandoori. Ale przyspieszonego porodu nie gwarantuję! ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2019, 14:12

    olcia77 lubi tę wiadomość

    niepłodność idiopatyczna
    2017 - 3x IUI :(
    2019 - IVF
    - 28.01 transfer - [*] 8 tydzień
    - 25.06 crio - mamy serduszko! - > mamy synka!
    2022 - nieudany transfer mrozaczka
  • eM80 Autorytet
    Postów: 568 451

    Wysłany: 15 marca 2019, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EllaDe zazdroszcze ci wakacji :) , zwlaszcza ze u nas taka okropna pogoda brrr , no gorzej jak zima :p , udanego urlopu :)

    EllaDe lubi tę wiadomość

    38 lat, starania od 2013
    2016 - amh 0.97, miesniaki , hashimoto
    2017, 4x IUI nieudane, amh 0.76
    2018, kumulacja komórek x2
    2018.07, amh 1.13, wrzesien 1 ICSI :(
  • olcia77 Autorytet
    Postów: 510 312

    Wysłany: 16 marca 2019, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EllaDe dziekuje bede szukac w sklepie, a napewno mi posmakuje bo lubie takie klimaty:) niestety zadna z metod nie gwarantuje mi przyspieszonego porodu, ale nie zaszkodzi sprobowac. Jeszcze mam troszke czasu, ale mnie lekarze nastraszyli ze nie wroza mi szybkiego porodu. Mam nadzieje ze sie myla... bede sie martwila po 3 kwietnia :/

    niedoczynnosc tarczycy

    4.04.2018- [*] moj aniolek 5 tydz.

    28.03.2019- Kordian❤️
    10.05.2021- Dawid❤️
  • Evli Autorytet
    Postów: 3808 2516

    Wysłany: 16 marca 2019, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olcia lekarze lubią straszyć .. ;) To końca miesiąca jeszcze trochę czasu :) znalazłaś te liście i wiesiołek?

    olcia77 lubi tę wiadomość

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • olcia77 Autorytet
    Postów: 510 312

    Wysłany: 16 marca 2019, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wlasnie moze mnie niepotrzebnie tak nastraszyli. Staram sie odgonic zle mysli, bo zglupieje do konca miesiaca a stres mi w niczym nie pomoze ani malemu.
    Olej z wiesiolka nabylam :) a ta herbatke musze do wiekszego miasteczka jechac bo u mnie nie ma czegos takiego nigdzie.. moze tez mniej bym sie martwila gdyby zrobili mi usg.. od 2 miesiecy nie mialam, dla mnie to paranoja. Niewiem ile dziecko wazy, czy tam wszystko jest wporzadku. Mam nadzieje ze tak.

    niedoczynnosc tarczycy

    4.04.2018- [*] moj aniolek 5 tydz.

    28.03.2019- Kordian❤️
    10.05.2021- Dawid❤️
  • Evli Autorytet
    Postów: 3808 2516

    Wysłany: 16 marca 2019, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olcia zawsze jak się martwisz to możesz podejść do Twojego gina. To że szpital Cię przejął nie znaczy że nie możesz iść do kogoś innego :)
    Ale na pewno jest wszystko ok!!! Kordianek czeka na wiosnę :)

    olcia77 lubi tę wiadomość

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • olcia77 Autorytet
    Postów: 510 312

    Wysłany: 16 marca 2019, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli wlasnie ze nie przyjmuje juz jak przejmuje mnie szpital. Tak to bym dawno poleciala. Tyle dobrze ze ktg mialam teraz ostatnio i polozna powiedziala ze wszystko super. Noo wlasnie moze czeka na przyszly tydzien? 😁 taka piekna pogoda ma byc... :) a jak tam Twoje samopoczucie dzisiaj??

    niedoczynnosc tarczycy

    4.04.2018- [*] moj aniolek 5 tydz.

    28.03.2019- Kordian❤️
    10.05.2021- Dawid❤️
  • Evli Autorytet
    Postów: 3808 2516

    Wysłany: 16 marca 2019, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to bez sensu trochę :( Dziwne że nie można iść sobie gdzie indziej na usg ;)
    Samopoczucie ok. Ja mam totalne złamanie po wizytach szpitalnych, pozniej żyje nadzieja ;)
    A Ty jak tam?

    Ams pisz nam tu co u Ciebie i Szarlotki, już całkiem dużą pannę masz ♥️

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • olcia77 Autorytet
    Postów: 510 312

    Wysłany: 17 marca 2019, 01:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli tez mam ciagle nadzieje ze sie wszystko u Ciebie poprawi. A ja spania cos nie mam dzisiaj.. a tak to staram sie zajmowac czym kolwiek w ciagu dnia zeby tylko nie myslec i nie zastanawiac sie kiedy urodze.. Bardzo sie ciesze ze nie musze lezec, ze moge posprzatac i pojsc na dluzszy spacer :)
    Basia co slychac?? Urodzilas juz czy nadal w dwupaku?
    Ams co u Was?

    niedoczynnosc tarczycy

    4.04.2018- [*] moj aniolek 5 tydz.

    28.03.2019- Kordian❤️
    10.05.2021- Dawid❤️
  • Basia92 Autorytet
    Postów: 432 257

    Wysłany: 18 marca 2019, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :) my zaczynamy własnie 9 miesiąc ...;o nie wiem kiedy to zleciało .... juz coraz cięzej jest malutka jest taka aktywna że hoho od czasu do czasu mam skurcze przepowiadające które jak to się mowi zwalają z nog dosłownie!! miałam super długi weekend mąż miał wolne od czwartku do niedzieli także ogarnął generalnie mieszkanko hehe smiał się że chyba się mu włączyło wicie gniazda ahhaha szafki szafe nawet odsuwał hehehe zostały jeszzce okna firanki no ale czekamy na słoneczko i pogode bo ostatnimi dniami pogoda tak fatalna że człowiek tylko by spał....

    Olcia to dobrze że leżec nie musisz spacerki najlepsze tylko zadyszka szybko łapie przynajmniej nas hehehe :) trzymamy kciuki żeby szybko poszlo :)

    Evli lubi tę wiadomość

    3jgx3e3kp6bjpxg3.png
  • ams Autorytet
    Postów: 744 570

    Wysłany: 18 marca 2019, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olcia, masz jeszcze troche czasu :) nie martw sie na zapas :) wiesz, ze to wszystko moze pojsc bardzo szybko :)

    Czekaj spokojnie :)

    Basia tak samo, jeszcze chwilka i czeka Cie piekne spotkanie :)

    Zycze Wam dziewczyny szybkiego porodu, zebysie sie tak nie musialy meczyc jak ja haha :D

    Evli, bardzo Ci wspolczuje tego czekania... MAm nadzieje, ze koniec koncow wszystko sie ulozy i bedziecie mogli sie cieszyc ze zdrowej coreczki.... trzymam kciuki !!!!


    My dzisiaj z Szarlotka bylysmy u pediatry - bilans pieciomiesieczniaka haha 5440g i 63 cm :D Wszystko w normie, aczkolwiek moja dzidzia to miniaturka (sama jestem niska i szczupla pewnie dlatego :) ), chociaz jak dla mnie to juz jest ogromna i ciezka ! Dzisiaj miala szczepienie i teraz sobie spi :)

    Ostatnio Szarlotka lepiej spi w nocy, takze zaczynam powoli odpoczywac :)

    Evli, Neytiri lubią tę wiadomość

    Od 22.10.2018 o 2H10 szczesliwa Mamusia malutkiej Charlotte <3
  • Basia92 Autorytet
    Postów: 432 257

    Wysłany: 19 marca 2019, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ams to faktycznie córeczka malutka :) hehe:) niech rośnie zdrowo :)

    3jgx3e3kp6bjpxg3.png
‹‹ 85 86 87 88 89 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ