Staraczki z Niemiec
-
WIADOMOŚĆ
-
-
kubecek wrote:no tak skleroza nie boli zapomniała odpisac:(
ja mieszkam w Krefeld mamy tu cicho . jezioro nie to co w Pl tam 50 m od domku zaczyna sie jeden las taki mały a do takiego normalego mamy jakies 400 m
Cześć dziewczyny,
ja też od kwietnia w Krefeld osiądę przeprowadzka z Dusseldorfu, tutaj trochę za drogo dla nas. W centrum Krefeld znaleźliśmy dwa pokoje 62m2 w kamienicy z poczatku wieku w cenie, którą jesteśmy w stanie zapłacić strasznie się cieszę, jedyny minus jest jednak taki, że teraz musimy trochę zainwestować: kupić meble kuchenne, kanapę i jakieś sprzęty. Staramy się o dziecko, a do tej pory mieszkaliśmy w kawalerce (zresztą w podobnej cenie) więc zależało nam na większym mieszkaniu.
Co do lekarzy ginekologów, to moje poszukiwania rozpocząłam w październiku:
1 lekarz - chce Pani mieć dziecko?To świetnie, oby tak dalej. To było wszystko co miał do powiedzenia. Wyprosiłam go, żeby mi zrobił chociaż badanie na różyczkę i toxo (oczywiście płatne) - polski lekarz
2 lekarz - wydawał się ok,(poza tym, że przy każdej wizycie pytał jakie biorę pigułki) do czasu kiedy moje wyniki mammografii nie były do końca prawidłowe, wtedy olał sprawę i pzrestał być dostępny. Po drodze zaliczył jeszcze jedną wpadkę w pomyleniu pacjentów i zapisaniu mojemu mężowi leku na dżumę i kiłe (koński antybiotyk)...
3 kolejny lekarz z polecenia - również Polak. Jako pierwszy zrobił mi Usg, żeby sprawdzić czy jajeczkowanie w ogóle występuje. Konkretny i miły, chociaz boję się tego, że wszyscy się tacy wydają dopóki nie stanie się coś, co odbiega od normy. Powiedział, że jeżeli za pół roku nie zajdę w ciążę, należy zrobić badania (jakieś dalsze). Pozostali dwaj twierdzili, że jestem jeszcze bardzo młoda i mam czas - rocznik 87
Myślę, że warto szukać do skutku. W związku z moimi perturbacjami zdrowotnnymi - zaczęliśmy starania dopiero miesiąc temu. Teraz spóźnia mi się okres, choć czuję się jakbym go miała (ból jajników), piersi bolą już od tygodnia przed spodziewanym okresem, a test wyszedł negatywny...
-
Malaslonjia fajn ie ze do Krefeld sie przeprowadz\acie fajne miasto ja do centrum mam tramwajem jakies 20 minut ten mój gin tu w Krefeld no coż nie mam wyjscia do niego chodzic musze bo z językiem jeszcze sobie az tak nie radze zeby isc do niemieckiego gin
-
Cześć dziewczyny ja również mieszkam w Niemczech w Meersburgu nad Jeziorem Bodeńskim staramy sie 4 cykl w środę wybieram się do ginekologa bo dokucza mi ostatnio ból jajników wole sprawdzić czy wszystko jest w porządku. Kupowałyście może testy owulacyjne w niemczech? jak to wygląda cenowo i czy można je dostać w dużych drogeriach takich jak muller ? ja widziałam tam tylko te na ślinę (drogie coś ok 30 euro).
Pozdrawiam i życzę powodzenia ! -
Hejka niestety nie kupowalam testów owulacyjnych. Może je kupie w pl bo w sobotę wyjezdzam. Porobie badania i tez sprawdze co z owulka.
-
vvviola wrote:Cześć dziewczyny ja również mieszkam w Niemczech w Meersburgu nad Jeziorem Bodeńskim staramy sie 4 cykl w środę wybieram się do ginekologa bo dokucza mi ostatnio ból jajników wole sprawdzić czy wszystko jest w porządku. Kupowałyście może testy owulacyjne w niemczech? jak to wygląda cenowo i czy można je dostać w dużych drogeriach takich jak muller ? ja widziałam tam tylko te na ślinę (drogie coś ok 30 euro).
Pozdrawiam i życzę powodzenia ! -
Na pewno sa w realu , rzucily mi sie w oczy gdy bralam test ciazowy. Sa w podobnych cenach co testy ciazowe. Tzn probowalam wziasc bo w weekend po karnawale byly pustki na polkach! Chyba karnawal byl udany i przez nch musialam isc do apteki i za test o czulosci 25 musialam zaplacic 14 euro. Oj bolało
-
WITAJCIE !
Jestem tutaj nowa i tez z D. W sierpniu ubieglego roku poronilam w 6 tyg.;( Zaszlam odraz po wyciagnieciu spirali. W trakcie noszenia spirali mialam straszne bole w dole brzucha i sluz niczym katar z nosa mi sie ciagle lal. Moze pobudzilo to do pracy moje leniwe jajniki. Do teraz nie moge zajsc w ciaze biore juz 4 cykl CLOMID, Hormeel (krople) i pije siemie lniane. Sluz ni jaki, prawie zaden. Cztalam o wiesiolku i zamierzam zaczac brac. Dzisiaj jest 14 DC, niby owulacja. Czy wiesiolek moge zaczac brac odrazu czy lepiej odczekac?
Pozdrawiam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2015, 02:05