Staraczki z Niemiec
-
WIADOMOŚĆ
-
Brave wrote:Camilla ja w pierwszym cyklu z Clo miałam monitor w 16 dc,wtedy lekarz zapytał czy uprawiałam seks,bo trochę za późno przyszłam... Po wizycie w ten sam dzień test owu wyszedł mi pozytywny,wiec pojęcia nie mam o co mu chodziło.Ale w 16 dc pęcherzyki urosły i były 2.
W tym cyklu mam monitor 12 dc,wydaje mim się,że to będzie za wcześnie,ale są święta.
Co do bólu,nie pocieszę Cię.Ja po Clo mam ból jajnika/jajników przez cały cykl.Ale mam nadzieję,że to jednak owu
Nie wiem,czy my mamy takiego pecha czy Ci lekarze niemieccy mają takie zasady z tym monitoringiem. Podczytałam trochę wątków i dziewczyny w Polsce,jak mają monitoring,to są u gina co 2 dni.Wtedy wiedzą czy coś się dzieję,czy pęka czy tworzy się cysta,a my tu jak takie sieroty wróżymy z jednego USG i to bez informacji o wielkości pęcherzyków czy endo. Masakra jakaś
Wg mnie jesli lekarz nie udziela informacji, to trzeba go zmienić. za to mu płacą. -
Hejka dziewczyny dziękuję że tak się martwilyscie o mnie. :* jak się wyprowadzilam do koleżanki to mój dostał szoku jak zobaczył że nie ma moich rzeczy to prosił żebym wrocila. Po zastosowaniu wróciłam ale następnego dnia. Zaczęłam od kilku dni nowy cykl. Święta będą pracowite. Od czwartku idę do pracy prawdopodobnie. Dziś będą dane papiery.
Witam nowe dziewczynyKinga., Aleksa87 lubią tę wiadomość
-
Werni dobrze ze sie odezwalas i ze juz u Ciebie lepiej
Ciesze sie ze sie pogodziliscie.
Facet musi czasami doznac szoku zeby pewne sprawy do niego dotarly.
ja bylam wczoraj u gina i dostalam moje wyniki.
z moimi hormonami jest wszystko w jak najlepszym porzadku.
na poczatku Kwietnia mam przyjsc po skierowanie do KWZ.
no wiec juz sama nie wiem co sie ze mna dzieje ze nie moge zaciazyc ze tyle to trwa...
werni lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny
Aleksa chyba mamy ten sam problem.Mam wyniki badań i wszystko jest w normie.
Dziewczyny zerkniecie na te wyniki?Może z waszego doświadczenia coś trzeba podnieść/zmniejszyć?Badanie w 19 dc cykl był 30 dniowy.
FSH 3 - 2-10 mlU/ml
LH 6 - <20 mlU
E2-Estradiol 144 - 33,6-250,9 pg/ml
Prolaktin 8 - 2-15 ng/ml
Progesteron 10,3 - 4-25 ng/ml
Testosteron 0,6 - 0,1- 1,2 ng/ml
SHBG 85- 15-120 ng/ml
DHEA-S 2,5 - 0,8-3,9 ng/ml
Androsteroidon 2,5 - bis 3,5 ng/ml
Wynik cytologii
Proliferationsgrad 3-4 Doederleinflora
Gruppe I
Raka też nie mam
Dzisiaj 12 dc dwa jajeczka 18 mm i 19 mm,mamy serduszkować.
W maju ew drożność i jak będzie ok to sama nie wiem.
Doradzcie jakie jeszcze badania na tym etapie staran? Może wrogość śluzu?
Cholera wszystko ok i przez tyle lat w ciąże nie zaszłam.Chyba wolałabym być na coś chora,wtedy bym wiedziała,że mam szanse się wyleczyć...
-
To sa moje wyniki
TSH 1,46 µlU/ml
FSH 4,9 mlE/ml
LH 7,2 mlU
E2-Estradiol 66,1 pg/ml
Prolaktin 13,2 ng/ml
Progesteron 10,3 - 4-25 ng/ml
Testosteron 0,34 ng/ml
DHEA-Sulfat 364,30 µg/ml
Androsteroidon 2,14 ng/ml
ja jz nic z tego nie wiem na mojej kacie nie ma wcale tego SHBG 85- 15-120 ng/ml
-
nick nieaktualnyAleksa coś takiego na necie znalazłam
Oznaczenie stężenia białka wiążącego hormony płciowe – SHBG (ang. sex hormone binding globulin) w surowicy krwi wykonywane jest w celu oceny biodostępnych androgenów (testosteronu). Ponieważ wahania stężenia białek wiążących, w tym SHBG, wpływają na poziom testosteronu w krążeniu, poziom SHBG określany jest również jako dodatkowa wielkość przy oznaczeniach TT i rzadziej innych hormonów np. estradiolu i testosteronu.
Obliczałam stosunel LH do FSH,wyszło mi 2 ,ale dziewczyny to liczą,jak robią badania w 2-4 dc a nie 19...u Ciebie stosunek 1,46 ale nie wiem w którym dc.Z tym ,że z tego co wiem na zachodzie odchodzi się od tego liczenia -
Brave wrote:
Obliczałam stosunel LH do FSH,wyszło mi 2 ,ale dziewczyny to liczą,jak robią badania w 2-4 dc a nie 19...u Ciebie stosunek 1,46 ale nie wiem w którym dc.Z tym ,że z tego co wiem na zachodzie odchodzi się od tego liczenia
1) U 75%kobiet z pcos występują zaburzenia miesiaczkowe (rzadkie lub wtórny brak@), 20% prawidłowo miesiaczkuje ale na ogół bez owulacji
2) objawy skórne
a)70% hirsutyzm
b)20% trądzik
c) 5% łysienie androgenowe
3) Hiperandrogenemia występuje u 60-80% (u pozostałych 20-40% testosteron i dehas sa w normie)
4) Około 50% kobiet z pcos jest otyłych, a insulinooporność i hiperinsulemia występuje nawet u 70% [nieprawidłowa tolerancja glukozy występuje ub31% otyłych z pcos i 10,3 szczupłych kobiet; cukrzyca typu 2 odpowiednio 7,5% i 1,5% kobiet z pcos
5)Nieprawidłowości gospodarki lipidowej (zmniejszone stężenie hdl i zwiększone ldl i trójglicerydy
Kryteria rozpoznania PCos
1) rzadkie owulacje lub ich brak
2) Kliniczne i/lub biochemiczne objawy hiperandrogenizmu
3)policystyczny obraz jajników na usg (powyżej 12 pęcherzyków o średnicy 2-9 mm. Kryterium ostatnie nie dotyczy kobiet stosujacych doustne środki antykoncepcyjne, bo zmieniają one metodologię jajników. ( Usg robi się w 2-5dc i jesli widać pecherzyk o sr. wiekszej niz 10 cm lub ciałko zółte nalezy powtórzyć usg w nastepnym cyklu.
Do stwierdzenia pcos wystarczy spełnic 2/3 warunkówBrave lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKinga dzięki za info,ale raczej się nie kwalifikuję. Waże 53 kg i od okresu dokrzewania moja waga się waha od 48-55 kg.Mogłabym się podczepić do nieowulacyjnych cykli,ale to są moje podejrzenia,bo temp nie mierzyłam.Zobaczę w cyklach bez Clo,pryszcze mam w normie,najczęściej przed okresem,a jajniki czyste,tzn koralikowych na pewno nie mam.Tak jak pisałam to chyba do obliczania stosunku LH do FSH trzeba robić badanie krwi na początku cyklu?To są wyniki z 19 dc.
-
Brave wrote:Kinga dzięki za info,ale raczej się nie kwalifikuję. Waże 53 kg i od okresu dokrzewania moja waga się waha od 48-55 kg.Mogłabym się podczepić do nieowulacyjnych cykli,ale to są moje podejrzenia,bo temp nie mierzyłam.Zobaczę w cyklach bez Clo,pryszcze mam w normie,najczęściej przed okresem,a jajniki czyste,tzn koralikowych na pewno nie mam.Tak jak pisałam to chyba do obliczania stosunku LH do FSH trzeba robić badanie krwi na początku cyklu?To są wyniki z 19 dc.
Moim zdaniem dobrze by było spr czy po owulacji pecherzyk ci pęka. Ponoć Luf zdarza się rzadko, ale jednak się zdarza...Brave lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJeszcze raz dziękuję Kinga.Pamiętasz jak pisałam,że mam pecha z tym monitoringiem,bo wiecznie coś.Może w ew przyszłym cyklu doktorek więcej USG zrobi.Chyba się bardziej przyłoży do roboty,bo jak go dzisiaj o kopię wyników poprosiłam,to miał taką głupią minę-coś w stylu:kurczę,dziewczyno idziesz do innego gina? :p
Właśnie o to mi chodziło,nie chcę się schizować i sobie chorób wyszukiwać.USG miałam też robione w 19 dc,więc by się te koraliki chyba pojawiły?
Tak myślę i małżon się zgadza,że plan do wakacji:
- HSG w maju
-jeżeli HSG w maju,to robimy miesiąc lub dwa "gumkowego seksu"
-męczymy doktorka o badanie na wrogość śluzu (stąd "gumkowy" seks,ponoć czasem miesiąc w kondomie pomaga...)
-od nast cyklu wiesiołek i siemię na poprawę śluzu
Zastanawiam się czy może śluzu nie mam za mało,nawet tego ukrytego.Od kiedy biorę Clo i suple widzę poprawę,ale mogło by być lepiej...
Mam pytanko polecicie wiesiołek i siemię w kapsułkach?Chodzi mi o dostępne na niemieckim rynku.Mam kilka stron na ebayu,ale wolałabym coś co ktoś stosował,wiecie o co chodzi
Może macie jakieś rady nt suplementów?Biorę B kompleks,mg,wapń,d3 i omega-3-6-9 i oczywiście kwas foliowy.
Tylko co do wit z grupy B,jakoś mnie nie przekonują te kosmiczne dawki,które biorą niektóre staraczki,ja mam taki zestaw,ze DDZ mam na poziomie od ponad 100% do ponad 300% i to chyba wystarczy.Jak czasem czytam,że niektóre wit B6 1500 mg jedzą,to mi włosy dęba stają...
Wiecie o co chodzi,niektóre wit i minerały trzeba uzupełnić,bo nasza dieta jest jaka jest i słońca brakuje,ale nie popadajmy w skrajności
No,jak zwykle się rozpisałam,mam nadzieję,że zrozumiecie o co mi chodzi hahaWiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2016, 21:09
Aleksa87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Brave wrote:Jeszcze raz dziękuję Kinga.Pamiętasz jak pisałam,że mam pecha z tym monitoringiem,bo wiecznie coś.Może w ew przyszłym cyklu doktorek więcej USG zrobi.Chyba się bardziej przyłoży do roboty,bo jak go dzisiaj o kopię wyników poprosiłam,to miał taką głupią minę-coś w stylu:kurczę,dziewczyno idziesz do innego gina? :p
Właśnie o to mi chodziło,nie chcę się schizować i sobie chorób wyszukiwać.USG miałam też robione w 19 dc,więc by się te koraliki chyba pojawiły?
Tak myślę i małżon się zgadza,że plan do wakacji:
- HSG w maju
-jeżeli HSG w maju,to robimy miesiąc lub dwa "gumkowego seksu"
-męczymy doktorka o badanie na wrogość śluzu (stąd "gumkowy" seks,ponoć czasem miesiąc w kondomie pomaga...)
-od nast cyklu wiesiołek i siemię na poprawę śluzu
Zastanawiam się czy może śluzu nie mam za mało,nawet tego ukrytego.Od kiedy biorę Clo i suple widzę poprawę,ale mogło by być lepiej...
Mam pytanko polecicie wiesiołek i siemię w kapsułkach?Chodzi mi o dostępne na niemieckim rynku.Mam kilka stron na ebayu,ale wolałabym coś co ktoś stosował,wiecie o co chodzi
Może macie jakieś rady nt suplementów?Biorę B kompleks,mg,wapń,d3 i omega-3-6-9 i oczywiście kwas foliowy.
Tylko co do wit z grupy B,jakoś mnie nie przekonują te kosmiczne dawki,które biorą niektóre staraczki,ja mam taki zestaw,ze DDZ mam na poziomie od ponad 100% do ponad 300% i to chyba wystarczy.Jak czasem czytam,że niektóre wit B6 1500 mg jedzą,to mi włosy dęba stają...
Wiecie o co chodzi,niektóre wit i minerały trzeba uzupełnić,bo nasza dieta jest jaka jest i słońca brakuje,ale nie popadajmy w skrajności
No,jak zwykle się rozpisałam,mam nadzieję,że zrozumiecie o co mi chodzi haha
Co do wit. z grupy b polecam drożdże piwne, bo wzglednie naturalne (tabletki). Czy jestes wegetarianką, bo jesli tak to spr jeszcze poziom wit b12 i ją ewentualnie suplementuj (nie wiem czemu, ale tylko ją kazała mi spr. lekarka. Do tego zaleciłam mi jeszcze kwasy Epa/dha (tu była końska dawka bo tylko kilka preparatów miało takie stężenie (ale w sumie nie zdazyłam ich kupić Mowa była jeszcze o wit. d (ale ją muszę suplementować z innego powodu, więc ona została bez zmian)
Przeziebienie i pecherz oraz infekcja intymna opanowane. Infekcja pępka ciągnie się w najlepsze. Co dziwniejsze myslałam, ze od lekarza dostanę antybiotyk, a tu same ziołówki... Mam nadzieję, ze to pomoże,bo na razie wyglada gorzej niz po przekłuciu ;( W sumie nim dotarłam do lekarza, to prztrzepałam wszystkie masci dermatologiczne jakie miałam w domu no i zadna nie nadawała się dla ciężarnej, wiec może lepiej ze to ziolowki -
Brave ja wlasnie w tym temacie jestem zupelnie poczatkujaca. Lekarz nigdy nic mi nie zapisal zadnych wspomagaczy.Brave wrote:Biorę B kompleks,mg,wapń,d3 i omega-3-6-9 i oczywiście kwas foliowy.
o wlasnie taki zestawik bylby mi potrzebny.
Chyba sie w takie witaminki zaopatrze.
Ten wisiolek tez by mi sie przydal.
Kinga oby ten twoj pepek szybko sie zagoil!
zostal Ci miesiac do porodu... miewasz juz jakies sny ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2016, 01:38
Brave lubi tę wiadomość
-
Aleksa87 wrote:
Kinga oby ten twoj pepek szybko sie zagoil!
zostal Ci miesiac do porodu... miewasz juz jakies sny ? -
nick nieaktualnyAleksa mnie też nic nie zalecił,ba nawet o kwasie foliowym nie wspomniał...Ten mój zestawik drogą poszukiwań skomponowałam.Po prostu czytałam i zastanawiałam się, których witamin może w mojej diecie brakować.bo np czegoś nie lubię/jem rzadko.No i uzupełnianie witamin rozpuszczalnych w wodzie niesie za sobą mniejsze ryzyko,bo ewentualny nadmiar usunie się z moczem.
Kinga drożdże przed ślubem piłam,nie wiem czy mam na nie znowu ochotę w moim B komplex (Aleksa firma Abtei-kupiłam w Kauflandzie za grosze 50 tabl) mam:
B1- 1 tabl 382%
B2-1 tabl 343%
B6-429%
B12- 120%
Kwas foliowy-200%
B3 czyli niacyna lub inaczej PP-225%
B5-300%
Więc jedna tabl pokrywa aż nadto dzienne zapotrzebowanie.
Kinga mała ma jeszcze miesiąc żeby podrosną i przytyć,a nawet jak będzie miała 3 kg,to i tak niezła waga będzie dobrze.