Staraczki z Niemiec
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyRoxa przykro mi...Mam nadzieje,że sobie wszystko poukładasz.
Camilla faktycznie to norma.Ja w tym cyklu tez do 1 tabl schodzę.Ja będę szła 24 na USG.Oczywiście znowu mam pecha i w okolicach 13-16 dc mamy co?Wielkanoc...
No krew mnie zalewa,w zeszłym cyklu urlop praxis,teraz święta
@ oczywiście przyszła,ba nawet przyleciała 2 dni prędzej ale mam wino w lodówce i będę pić puki mogę -
Witam sie po weekendzie. ja mam dzis jeszcze jeden dzien urlopu wiec myje okna i piore i sprzatam haha piekny urlop.
poza tym skonczyla mi sie @ i dziwnie sie czuje tak jakos pobolewa mnie brzuch jakbym miala znowu ja dostac. Lewy jajmik jakos tez mnie od czasu do czasu boli….
Zawsze mam bole w pierwszym i 3 dniu miesiaczki ale teraz ciagnie sie to i ciagnie… juz zastanawiam sie czy isc do lekarza… nie bez sensu.
wlasnie dzwonilam do gina i powiedzieli mi ze pierwsze wyniki hormonow mam bardzo dobre te drugie jeszcze nie dotarly. (jutro mam sie zglosic.
Lekaz zrobil mi jeszcze wymaz i podobno jest jako to ta kobitka powiedziala wunderbar wiec nie wiem juz sama co myslec.
Jesli drugie wyniki hormonow beda rowniez dobre.. to znaczy ze….
jestem zdrowa.
no bardzo dobrze ale dlaczego nie moge zaciazyc. ?
ehhh…
Werni odezwij sie !!!!!!
mam nadzieje ze sytuacja sie poprawila i nie musialas sie wyprowadzac.
Brave, werni lubią tę wiadomość
-
Cześć u mnie też 1 wyniki bardzo dobre.
I czekam na 2. Mój gin opowiadał mi, że kobiety które bardzo chcą zajść w ciążę produkują za dużo / lub mało przeróżnych hormonów itd itp, oczy mi wyszły. Gamoń musi 2 raz nasienie zbadać. Wtedy miał bardzo stresowa pracę a poza tym mój gin stwierdził, że te badania nie były konkretne, czaicie? I bardzo się zdziwił bo to taki dobry lekarz robił... Boże nikt tu nie bierze na poważnie 26 latków, którzy chcą mieć dziecko. Egal, wtedy też bardzo chciałam a jednak się cieszyłam, że się troszkę "opóźnia". Co ma być to będzie.
Werni co tam słychać? !?!?!?!??!!??!werni lubi tę wiadomość
-
To mogę się pochwalić, że oficjalnie zmniejszam systematycznie dawkę progesteronu. Do 38tc mam byc na zero. Nawet nie wiecie jak się cieszę.
Obawiam się że Werni nie zaglada teraz na of.
Roxa a jak tam u ciebie? Udało ci się sprawy poukładać? Są u was szanse na happy end czy raczej nie?alinsien, Aleksa87, werni lubią tę wiadomość
-
alinsien wrote:Boże nikt tu nie bierze na poważnie 26 latków, którzy chcą mieć dziecko.
Pomyśl sobie że ja od 3 lat byłam zbywana u lekarz, dopiero teraz Ktoś postanowił się mną zająć na serio.. :p
Brave to masz rzeczywiście pecha. Jaką nie urok to.... Ja korzystam dziś z ruhatag I wzięłam ostatnio raz clo.. za dwa dni kontrola pęcherzyków.. mam nadzieję że są tam hihi -
nick nieaktualnyAlexa,Alinsien super,że chociaż badania w porządku
Alexa wiesz jak,na pewno nie jedno forum przeszukiwałaś,niestety nawet zdrowe pary mają problemy,czy to przez stres,czy środowisko czy złośliwość losu...
Eh starania to ciężki temat,nic mądrego człowiek nie napisze.Tylko nadzieja na zielone zakończenie nam została.
Kinga,my ciocie forumowe,już wyczekujemy na maluszka-jeszcze miesiąc i tydzień
A Werni chyba zagląda na of,bo zaczęła wykres uzupełniać i chyba pamiętnik,więc i nas odwiedzi jak się wszystko ułoży
Camila no dokładnie jak nie urok to :p Kurcze muszę jutro Clo wykupić,dobrze,że na forum weszłam.Jesteśmy w trakcie kupna auta i mam na głowie papierki i rozmowy z konsultantami
Alinsien ja też mam 26 lat,powiem Ci mój lekarz mnie zlewa,ale nie ze względu na wiek,tylko ze względu na to,że mi się taki dupek trafił.Rozglądam się za kimś nowym i Tobie też bym to radziła.Zawsze warto się skonsultować,no i chyba na tyle dorosłe jesteśmy,że powinni nas normalnie traktowaćalinsien, werni lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziękuję :-*
Mam nadzieję że pęcherzyki będą piękne chociaż nie czuje żeby coś tam się działo, a podobno czuć jak rosną... hmm...
Wcale bym się nie obraziła jakby udało się w tym cyklu
Ale znajdując moje (nie)szczęście to tak szybko to nie pójdzie. -
Witam
Na ty forum jestem nowa. Ale czy któraż z dziewczyn leczy sie w Berlinie. Ja mieszkam tu od niedawna. Mam mieć laparoskopie, ale że nie znam jeszcze niemieckiego troche sie boję. Dziewczyny możecie mi coś opowiedzieć w tej sprawie. Czy któraś była w podobnej sytuacji i da sie to jakoś obejść, przeskoczyć. Proszę o rady. czy jeszcze poczekać i poduczyć sie trochę tego dojcza.
pozdrawiam
-
witaj Kuba12
ja rowniez mieszkam w Belinie i moge Ci dac namiar do Ginekologa ktory jest Polakiem.
Ja bylam tam tylko raz (na samym poczatku mojego pobytu w Niemczech) i ten lekarz nie przypadl mi do gustu pozniej chodzilam tylko do niemieckich lekarzy, ale wszystkie moje kolezanki Polki chodza do niego i sa zadowolone wiec sama musisz sie przekonac. :- )
-
Dziękuję Aleksa. Jak możesz to poproszę o jego nazwisko. Będę wdzięczna.
Ja już byłam u jednego Polaka. On chce mnie skierować na laparo. Czeka tylko na moją decyzję co do terminu.
i bardziej chodzi mi o doświadczenia szpitalne. Czy bez języka dam radę to ogarnąć.czy lepiej sie jeszcze wstrzymać.
-
To Dr Jakubek.
A jesli chodzi o szpital to musialabys z kims isc zeby Ci tlumaczyl.
Sa tez szpitale w ktorych pracuja Polki wlasnie spytalam moja kolezanke ktora powinna cos wiedziec. Jak bede miala info to dam Ci znac -
Hej dziewczyny:) czyzby wiosna`???
Ja bylam na laparoskopii w Berlinie, moge Ci polecic fantastycznego lekarza. A ja panikara jestem, a on byl cudowny- niemiec niestety, ale moze ktos moze z toba podejsc?
Ja tey super po niemiecku nie mowie, nauczylam sie slowek z danej dziedziny i jakos leciala. Ogolnie wiecej strachu przed narokoza mialam, niz to bylo warte.
Najpierw ze skierowaniem do kasz, czy zaplaca. pozniej na wizyte i lekarz tlumaczy co bedzie robil i mozliwe powiklania. pozniej do tego centrum gdzie robi zabieg i wizyta z anestezjologiem. a pozniej juz zabieg- bzlam przed 8 rano, tabletki, fartuszek i na sale. Spalo mi sie bardzo dobrze, a przed 10 obudzili mnie pytaniem czy chce kawe. o 11 wyszlam do domu. 24h po musisz miec opieke i czywiscie ktos musi cie odebrac. dostalam tabletki przeciwbolowe, ale zadnej nie bralam. u mnie nic nie znaleziono, nie robiono nawet 3 dziurki. dzien po znow do doktorka i pokazuje plyte z nagraniem i mowi co i jak. Po zabiegu tez u mnie na chwilke byl. Jak masz pytania daj znac!
Ja sie przenioslam do pl. nie ufam tu juz mojej doktor i calej klinice, wiec nikogo nie moge polecic. dostalam liste badan do wykonania, czesc juz zrobilam , a z reszat musze do 3 dnia cyklu czekac. i jak na zlosc i jak mi sie nie zdazalo- okres mi sie spoznia 3 dzien. magia jakas. to chyba przez mega stres jaki mam z praca.
-
Kuba12 wrote:Dziękuję Aleksa. Jak możesz to poproszę o jego nazwisko. Będę wdzięczna.
Ja już byłam u jednego Polaka. On chce mnie skierować na laparo. Czeka tylko na moją decyzję co do terminu.
i bardziej chodzi mi o doświadczenia szpitalne. Czy bez języka dam radę to ogarnąć.czy lepiej sie jeszcze wstrzymać. -
kuba jesli chodzi o przygotowanie to musisz isc z tlumaczem, powinnas byc swiadomo co podpisujesz, jakie sa zagrozenie, tam trzeba tez wypelnic czy masz alergie i choroby.
A pozniej w sam dzien zabiegu to ogarniesz gdzie masz sie polozyc i czy kawa z mlekiem czy z cukrem;)