X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staraczki z Niemiec
Odpowiedz

Staraczki z Niemiec

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hmmm... tak szczerze to ja sama nie wiem po co to haha
    dobra jestem :d :D
    z tego co wiem to mam problemy z owulacja i bralam clo na stymulacje pecherzyka ale mi nie pekal wiec potem w innym cyklu dala mi ten zastrzyk na pekniecie... teraz po laparoskopi postanowila to powtorzyc i dala mi jeszcze te dwa zastrzyki do domu brevactid 1500... z tego co wiem to jest on na zagniezdzenie.
    Tak szczerze to ja ide do lekarza i ona mowi robimy to i to a ja, dobrze.
    nie wnikam, a po co, a dlaczego. ufam lekarzom.
    w sumie to oni sa od tego i juz chyba wiedza co robia.
    jedynie mi sie nie spodobalo to malo badan krwi. i malo hormonami sie zajmuje

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2016, 15:44

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja tez tak czytam na tych forach, patrze na wykresy i kazda prawie ma tam mnostwo lekow witamin, ja gdziec doczytalam ze to tez nie dobrze za duzo. Ja tam biore tylko kwas foliowy ( musialam zrobic przrwe bo mialam za duzo) magnez czasem zelazo i selen. no i clo jak mi kaza.

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do witamin prawda za duzo jest tez zle...
    Ja brala folio forte i witaminy prenatalne co 3 dzien tabletke tak.mi gin.zalecil... no i dodatkowo tabletki tarczycowe bo ja tez mam problemy i moja tarczyce lecze...

    W klinice bylam caly czas na zastrzykach Gonal f i w pierwszym cyklu bralam na pekniecie brevactid a od drugiego juz co cykl ovitrelle no i od 2 dni po zastrzyku bralam albo utrogest (zamiennik famenita) 2x2 albo litinus 3x1

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa.... to tez masz sporo roznych. Kazdy lekarz inaczej leczy. :)
    Po Brevactid jak sie czulas?
    ja czuje sie okropnie... nie mam sily, ciagle chce mi sie strasznie spac i bolesci jajnikow, macicy, nawet lekkie skurcze w pochwie.
    Pierwszy raz tak mam.
    najchetniej bym przespala cale dnie.

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mootylkowa no ja mialam zastrzykaminowu wywolywana potem.na pekniecie a potem podtrzymanie...
    U mnie.w sumie po brevactid poza kluciami w jajnikach nic nie bylo czulam sie calkiem.normalnie... alemi bole jajnikow.normalne bo.w.koncu zastrzyka.na.pekniecie no i te obiawy o ktorych piszesz tez calkiem uzasadnione w koncu wstrzyknelas sobie hcg więc organizm.moze.reagowac ciazowymi objawami...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksa87 wrote:
    Kinga, serio mozesz ominac szczepienia u niemowlaka ?

    ja wlasnie mam ten problem ze w sumie jestem lekko przeciwna szczepieniom i sama nie chce sie szczepic ale chyba bede musiala.
    Jak to bylo u Ciebie?
    Mnie chca na pewno przeciw rozyczce szczepic. a ja bylam szczepiona i nawet chora na rozyczke wiec chyba nie potrzebuje... hmmm

    Czy musialas okazac u Ginekologa ksiazeczke szczepien z Polski ?
    W de szczepienia sa nieobowiazkowe. Nie chcesz nie szczepisz, tylko potem w niektorych przedszkolach robią problemy (w szkole nie bo jest obowiazkowa dla wszystkich). Co do dorosłych tym bardziej nie trzeba. Co do szczepienia przeciw rozyce, to starania po takiej szczepionce trzeba wstrzymać na. min 3 m-ce, bo jest ryzyko ze się zachoruje i dziecko moze się urodzic upośledzone. Własnie kiedys o szczepienia poklociłam sie z moją gin. bo nie mam ksiazeczki (tzn w pl gdzies lezy, ale szczepienia sa wpisane tylko te dzieciece, bo jak juz chodzilam do szkoly to nie nosilam ksiazeczki. Jak konczylam podstawowke, to dostalam plik tych kartek, ale przy którejs przeprowadzce na studiach to wywaliłam, bo w pl nikt mnie nigdy nie pytał o szczepienia. Inna sprawa jest to, że moj organizm po szczepieniu na rozyczke nigdy nie wytworzył przeciwciał... wiec nie widze podstaw by się znow szczepic...

    Sprawdzali ci przeciwciała przeciw rozyczce? Bo jesli bylas chora, to powinny byc na tyle wysokie, ze nie bedziesz musiala sie szczepic. Jesli sa za niskie po chorobie, to prawdopodobnie jestes w tych 5%, tak jak ja ktorych szczepienie nie chroni i za kazdym razem po kontakcie z wirusem mozesz zachorować (jesli akurat bedziesz miala słabą odporność)

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Aleksa87 Autorytet
    Postów: 987 339

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga nie nie mialam robionego badania na przeciwciala rozyczki. ale bylam chora jak juz pisalam, wiec mozliwe, ze ze mam odpornosc.

    poza tym postaram sie dostarczyc ta stara ksiazeczke zdrowia z Polski jak ja znajde jak nie to zadzwonie do przychodni. Ale u mnie tak jak i u Ciebie jak juz bylam starsza to nie robilam zadnych szczepien, bo nie bylo obowiazku.

    Poza tym chyba musze zrobic to badanie na wrogosc sluzu. Juz nie wiem co moze byc przyczyna ze tak dlugo nam nie wychodzi.

    No i mam pytanie czy mozna jakos poprawic jakosc spermy ? albo plemnikow? bo Eddy ma troche malo tych silnych. i nasza Lekarka powiedziala ze z tym nie da sie nic zrobic... :/

    1) 16.01.18 crio ivf - 1 mrozaczek ;(,
    2) 27.03.18 transfer- 1 embrio ;(
    3) 18.05.18 Crio-transfer-2 mrozaczki 5-dni UDALO SIE!
    [*]14.02.19 Annabelle-Aniolek - cichy porod w 42tc
    4) 30.07.19 transfer- 1 embrio ;(
    5) 21.09.19 Crio-transfer- 1 embrio UDALO SIE!
    8599gov33b6h6gc5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi sprawdzala czy mialam to szczepienie bo w ksiazeczce nie mogla sie doczytac... po badaniu krwi zobaczyla ze nie mialam wiec mi zrobila. ale to bylo na samym poczatku staran.
    Aleksa87 z tego co wiem to sa rozne diety na poprawe nasienie. Kiedys wyczytalam tez, jesli dobrze pamietan ze selen i cynk poprawia. Orzechy laskowe i wloskie, pestki z dyni. Lepiej bedzie chyba jak w google popatrzysz.
    na przyklad pierwsza strona jaka wychodzi.
    http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/zasady-zywienia/meska-plodnosc-co-jesc-poprawic-jakosc-nasienia_39065.html

  • Aleksa87 Autorytet
    Postów: 987 339

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mootylkoowa my to juz wiemy oczywiscie i on w sumie od zawsze bardzo duzo tych wszystkich orzechow i warzy czy owocow je ktore wspomagaja ale widocznie to nie pomaga w taki stopniu.

    nie wiem nasza Pani doktor powiedziala ze bedzie nam troche ciezej zaciazyc ale kiedys to nastapi.... wiec pocieszyla mnie maxymalnie.... hahah....


    Brave a co ty masz za wizyte jutro ? cos konkretnego?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2016, 10:39

    1) 16.01.18 crio ivf - 1 mrozaczek ;(,
    2) 27.03.18 transfer- 1 embrio ;(
    3) 18.05.18 Crio-transfer-2 mrozaczki 5-dni UDALO SIE!
    [*]14.02.19 Annabelle-Aniolek - cichy porod w 42tc
    4) 30.07.19 transfer- 1 embrio ;(
    5) 21.09.19 Crio-transfer- 1 embrio UDALO SIE!
    8599gov33b6h6gc5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam wszystkie po długiej nieobecności :)
    Ta już po wizycie,skierowanie na laparo dostałam.Tzn mam wpisane Primare Sterilitat,Kinderwunsch,zur Hysteroskopie,HCP,Pelviskopie.Jest to standardowe skierowanie?
    Doktorek powiedział,że jak na laparo wszystko ok wyjdzie to będzie nas dalej odsyłał.Stwierdził,że inne badania na razie nie mają sensu i że to wszystko za długo trwa...
    Byłam już w szpitalu,24go mam termin na rozmowę i wtedy ustalimy,kiedy zabieg.Ponoć to trzeba kilka dni po miesiączce robić? Jak tak to laparo będzie między 6 a 10 lipca.
    Więc powoli zaczynam przeszukiwać neta w kierunku Kiwu.W Essen jest ponoć dobra,ale jak pomyślę o tych korkach to raczej się skłaniam w stronę Gelsenkirchen.No ale zobaczymy.

    A 19.07 mamy dostać klucze do nowego mieszkanka :D 4,5 pokojowe i z okna sypialni będę widzieć przedszkole :D więc może wtedy się uda :D

  • Aleksa87 Autorytet
    Postów: 987 339

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brave no to super!
    Fajnie ze Twoj lekarz tak nad wszystkim panuje i doradza Ci co dobre a co niepotrzebne.
    Ja jestem troche malo doinformowana i wlasciwie nie wiem za bardzo w jakim celu jest to badanie.
    Poczytalam troche jak sie odbywa.

    1) 16.01.18 crio ivf - 1 mrozaczek ;(,
    2) 27.03.18 transfer- 1 embrio ;(
    3) 18.05.18 Crio-transfer-2 mrozaczki 5-dni UDALO SIE!
    [*]14.02.19 Annabelle-Aniolek - cichy porod w 42tc
    4) 30.07.19 transfer- 1 embrio ;(
    5) 21.09.19 Crio-transfer- 1 embrio UDALO SIE!
    8599gov33b6h6gc5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksa tak czytałam poprzednie strony.Clo i dużo innych tabletek czy zastrzyków dostaje się na wywołanie owulacjo,poxniej pęknięcie pęcherzyka i ewentualnie podtrzymanie ewentualnej ciąży. Ale u Ciebie owu występuje samoistnie prawda? Więc Clo nie dostaniesz. Masz na wykresie napisane,że lek na tarczycę bierzesz.Często to kontrolujesz? Nie wiem na co jesteś chora,ale w wielu przypadkach leki bardzo szybko pomagają.Może właśnie ta tarczyca jest przyczyną niepowodzeń?Pogoń doktorka,żeby się temu dokładnie przyjrzał.
    Niestety na poprawę jakości spermy nie ma tabletek,zostaje dieta,zdrowy tryb życia i tym podobne duperele.
    A laparo wykonuje się,kiedy teoretycznie wszystko jest ok a ciąży nie ma.Tak jak w naszym przypadku,sperma ok,ja miałam owu po Clo,endo w normie,hormony w normie a dalej w ciąży nie jestem.Dzięki laparo będę wiedziała czy mam drożne jajniki,jeżeli będą zrosty,to je od razu usuną,jeżeli mam endometriozę to też się dowiem.Może jak poszturchają jajniki to się do życia obudzą leniwce :P

    Aleksa87 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do Kiwu. Sprawdzałam dojazdy i godziny otwarcia i waham się między Gelsenkirchen i Recklinghausen. O Essen wiele dziewczyn pisze,że to fabryka no i te korki.Jak dla mnie odpada.
    Macie jakieś doświadczenia?

    Teraz jeszcze Dorsten wynalazłam,mam super dojazd i lekarze mają super opinie.No i za duży wybór :P teraz będę z dylematem walczyć

    Aleksa nie wiem czy ten mój doktorek taki dobry jest.Wręcz mam do niego mieszane uczucia.W sumie się cieszę,że go opuszczę.W KWZ machną mi wszystkie możliwe badania,bardzo bym chciała PCT zrobić,bo tak jak Ty się zastanawiam czy to śluz nie jest winny.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2016, 13:11

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brave super ze idziesz na laparo moze cos po tym ruszy...

    Co do clo i zastrzykow nie ma reguly czy ktos ma naturalna owu itp... moja kuzynka.zachodzila bez problemu kiedy tylko chciala ale.nie umiala utzymac ciazy i jak poszla do kiwu to miala.dokladnie cykl tak.prowadzony jak ja...

    Co do idealnych owu przy lekach i idealnych wynikow gdzie juz dawno powinnam byc w ciazy jednak nie bylam... ale.niestety w kowu nie sa tacy pierwsi do.robienia badan... u mnie najpierw 3 cykle tylko badania krwi nic wiecej..
    W czwartym hsg mialam a w piatym maz powtorne badanie nasienia...

    Co do dnia laparo to chyba jak przy hsg najlepiej kolo 6-8dc

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Aleksa87 Autorytet
    Postów: 987 339

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brave W takim razie trzymam kciuki za to badanie, oby cos pomoglo! oby sie ruszylo jak zajdziesz po tym w ciaze to moze tez sie zdecyduje :-)

    PCT mysle ze naprawde dla samej siebie zrobic bo czlowiek mysli i mysli a w taki sposob mozna nastepny dylemat wyeliminowac.

    Ja wiem po moim Badaniu na droznosc jajowodow ze doplyw do jajnikow u mnie jest i to bardzo dobry ale czy te plemniki maja sile zaplodnic to jajeczko... nie wiem...

    Brave co do wyboru miasta nie umiem Ci doradzic niestety ale poradz sie rowniez u lekarza bo oni czasami wiedza jac lekarze gdzie urzeduja i czy sa dobrzy.
    No i oczywiscie tak zeby Tobie pasowalo.

    ja teraz szukam rowniez nowej kliniki bo chcialabym uslyszec inna opinie

    1) 16.01.18 crio ivf - 1 mrozaczek ;(,
    2) 27.03.18 transfer- 1 embrio ;(
    3) 18.05.18 Crio-transfer-2 mrozaczki 5-dni UDALO SIE!
    [*]14.02.19 Annabelle-Aniolek - cichy porod w 42tc
    4) 30.07.19 transfer- 1 embrio ;(
    5) 21.09.19 Crio-transfer- 1 embrio UDALO SIE!
    8599gov33b6h6gc5.png
  • Aleksa87 Autorytet
    Postów: 987 339

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aaaa... jesli chodzi o moja tarczyce to faktycznie mam z tym problem bo jestem po operacji.

    Mialam guza dosc sporego (jak pileczka golfowa) i polowe tarczycy musieli usunac. Naszczescie wbrew podejrzeniom byl to guz neutralny i druga polowa pracuje normalnie dlatego biore tabletki zeby uzupelnic te hormony ktore powinna produkowac ta brakujaca polowa.

    Jestem pod stala kontrola i jak tylko cos jest nie tak Doktorka zmienia mi dawke ale raczej powioedziala ze nie jest to przyczyna problemow z zaciazeniem.

    1) 16.01.18 crio ivf - 1 mrozaczek ;(,
    2) 27.03.18 transfer- 1 embrio ;(
    3) 18.05.18 Crio-transfer-2 mrozaczki 5-dni UDALO SIE!
    [*]14.02.19 Annabelle-Aniolek - cichy porod w 42tc
    4) 30.07.19 transfer- 1 embrio ;(
    5) 21.09.19 Crio-transfer- 1 embrio UDALO SIE!
    8599gov33b6h6gc5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksa ja miałam stracha przed laparo i milion powodów wymyślałam,żeby tego skierowania nie dostać.Teraz sobie powoli w brodę zaczynam pluć,bo znowu cykl stracony.
    Jak dzisiaj doktorek nade mną ręce załamał,to jakaś energia we mnie wstąpiła,mam ochotę dać się kłuć i usypiać :P
    Nie poddam się i wyczaruję dziedzica,choćby milion doktorków mówiło mi,że nic dla mnie nie może zrobić :D :P

    PCT przynajmniej psychicznie pomoże,wyjdzie wszystko ok to super,nie wyjdzie to inseminacja i gotowe.

    Aleksa87, Kinga. lubią tę wiadomość

  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 07:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksa87 wrote:
    Kinga nie nie mialam robionego badania na przeciwciala rozyczki. ale bylam chora jak juz pisalam, wiec mozliwe, ze ze mam odpornosc.

    poza tym postaram sie dostarczyc ta stara ksiazeczke zdrowia z Polski jak ja znajde jak nie to zadzwonie do przychodni. Ale u mnie tak jak i u Ciebie jak juz bylam starsza to nie robilam zadnych szczepien, bo nie bylo obowiazku.

    Poza tym chyba musze zrobic to badanie na wrogosc sluzu. Juz nie wiem co moze byc przyczyna ze tak dlugo nam nie wychodzi.

    No i mam pytanie czy mozna jakos poprawic jakosc spermy ? albo plemnikow? bo Eddy ma troche malo tych silnych. i nasza Lekarka powiedziala ze z tym nie da sie nic zrobic... :/
    No to jak się niedoszczepiałas w między czasie, to trzeba bedzie cię szczepic dawkami przypominajacymi :) Szczepienia chronią max 10 lat

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Aleksa87 Autorytet
    Postów: 987 339

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga. wrote:
    No to jak się niedoszczepiałas w między czasie, to trzeba bedzie cię szczepic dawkami przypominajacymi :) Szczepienia chronią max 10 lat

    OMG hahaha xD ok no trudno...

    Dzis rano bylam dosc zaskoczona ze tempka nadal sie tak wysoko trzyma bo zazwyczaj mialam skoki raz wyzej raz nizej.
    Moze by taka niespodzianka sie stala...

    wczoraj poklocilam sie z E. bo chcial tak po prostu isc do USC i spytac o wolne terminy. a ja chcialam i myslalam ze oswiadczy mi sie najpierw i ze bedzie to niespodzianka i wtedy zaczniemy wszystko planowac... :-(
    pozniej sie pogodzilismy i beylo wszystko ok ale glupia sytuacja troche i smutno mi bylo...
    i powiedzialam mu tez ze jesli chodzi o budowe domu to rowniez wolalabym wszystko to zrobic po slubie...

    Moze mysle zbyt staromodnie i klasycznie ale tak wlasnie sobie to wyobrazalam...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2016, 10:15

    1) 16.01.18 crio ivf - 1 mrozaczek ;(,
    2) 27.03.18 transfer- 1 embrio ;(
    3) 18.05.18 Crio-transfer-2 mrozaczki 5-dni UDALO SIE!
    [*]14.02.19 Annabelle-Aniolek - cichy porod w 42tc
    4) 30.07.19 transfer- 1 embrio ;(
    5) 21.09.19 Crio-transfer- 1 embrio UDALO SIE!
    8599gov33b6h6gc5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2016, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co tu taka cisza?
    U mnie dzisiaj pada :)
    A jak u was? :) :)

‹‹ 206 207 208 209 210 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ