Staraczki z Niemiec
-
WIADOMOŚĆ
-
Brave dziękuję :*
Pracuje w Altenheim dla psychicznie chorych.Mycie przebieranie obracanie i dźwiganie na porządku dziennym. Są też u nas zakaźnie chorzy i do nich ubieramy się od stóp do głowy.
Postaram się myśleć pozytywnie do tego 6-7 tygodnia.
BV wszystkie kobiety dostają u nas, ale pewnie tak jak piszesz musi być prawnie w porządku czyli udokumentowane bijące serduszko.
Pozdrawiam cieplutko.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2017, 06:42
-
To zależy każdy ma inaczej mi np: zrobiła wszystkie badania i dopiero jak przyszły wink zbadali mnie znów i jak mutterpass był gotowy dostałam go do teki a byłam już w 8 tygodniuPysia89 wrote:wtedy pewnie wyrobi mi mutterpass?
Jeśli rozeszło by się może mogliby mnie zwolnić?
A najlepsze że wciąż umowy nie dostałam jeszcze...
Tt
Córka 2003 Córka 2007 Syn 05.02.2018 -
Tak to prawda o l4 ciężko ja ciągnie już 3 tydzień ale tylko dlatego że mam niskie ciśnienie i mdleje
a lekarze jeszcze nie doszli dlaczego tak się dzieje bo przed ciąża okaz zdrowia byłam... Myślę że pociągnie do 3.09 chorobowe a potem zabieram się za mój Ausbildung i żeby się wali i paliło do rozwiązania muszę być w szkole i mam nadzieję że te omdlenia i niskie ciśnienie powoli się poprawia... Wszystko zależy od wykonywania pracy jeśli jest ona zagrożeniem dla ciąży owszem dadzą l4 i AV AE jak mówię tylko przy zagrożeniu ciąży jeśli będzie wszystko ok trzeba pracować albo można dogadać się z pracodawcą żeby zmienił ci stanowisko jesteś pod ochroną zwolnić cię nie może aż do skończenia 3 roku życia dziecka[ bo tyle przysługuje Eltern Zeit do wykorzystania do 8 roku życia dziecka] wiedz może pójdzie ci na rękę warto rozmawiać.
Tt
Córka 2003 Córka 2007 Syn 05.02.2018 -
Podam Ci dla przykładu ja muszę zarobić przerwę jak urodze dziecko przymusowo elterzeit już miałam problem z lekarzem i gin i rodzinnym żeby zacząć Ausbildung bo jako Erzieherin nie mogę wykonywać tego zawodu w ciąży i po urodzeniu dziecka że względu na choroby jakie przenoszą dzieci. Udało mi się załatwić wszystko tylko dlatego że do rozwiązania będę w szkole a praktyki wypadają mi dopiero w 2 semestrze wiedz muszę iść na Mutterschutz i na elterzeit minimum rok czasu zanim będę mogła wrócić do zawodu i naukiTt
Córka 2003 Córka 2007 Syn 05.02.2018 -
Bozka- chcesz być przedszkolanką?
dziś zapisałam się na pierwszą wizytę na 1 września. Niestety ale do mojej obecnej gin. Zobaczymy co mi kobiecina powie...
Wiesz dziecko najwazniesze, a pracę zawsze znajde w tym fachu w De. Tylko ze ciężko będzie nam finansowo jeśli zostane z niczym. A nie lubię i nie chce chodzic do fundacji o pomoc. Nie mowię ze to zle,ale zawsze dawaliśmy sobie sami radę.eh mam nadzieję ze mnie nie zwolnią...i wreszcie dostane te umowę.
-
Pysia ja juz ci kiedys pisalam duzo zalezy od pracodawcy i od tego jak podejdzie do zmienionych przepisow
Pracuje w takim samym miejscu jak ty a kolezanka z ktorej ciaza wszystko prawidlowo przebiegalomusiala do 5 miesiaca pracowac tyle ze zajmowac sie mogla tylko tymi "lzejszymi" przypadkami... i mogla wybrac albo to albo przeniesliby ja do kuchni na jakas lekka funkcje...
Teraz w obecnym AH byla dziewczyna pracujaca do samego Mutterschutz bo nie byla przy pflege a robila altagsbegleitung wiec miala z mieszkancami tak jak my do czynienia z tym ze nikogo nie dzwigala nie myla nie obracala... zabierala ich poprostu na beschäftigungsangeboty, jezdzila do lekarza, karmila itp...
W naszym zawodzie naprawde jak pracodawca nie chce odrazu na BV wyslac lub boi sie w razie kontroli zarzutu ze dlaczego tak szybko zwlaszcza teraz jak od marca jakos tego roku przepisy sie zaostrzyly ze najpierw musi wykorzystac opcje z lzejszymi stanowiskami nim na BV wysle jesli ciaza przebiega super i lekarz w to nie wtraci swojego zdania to znajdzie rozwiazanie zeby popracowac choc do 3 miesiaca na spokojnie...
Zycze ci oczywiscie zeby twoj pracodawca byl z tych drugich ktorzy wysylaja od razu a dla urzedow wymysla cos dobrego i zebys poszla jak najszybciej...
Bozka ausbildung to inna bajka no i przedszkole tez bo tam masz choroby niekontrolowane dziecko przyniesie ospe rozyczke itp nim sie okaze ze ma zdazy wszystkich pozarazac... u nas w pracy choroby sa oczywiste i wiadomo zawsze u kogo z jaka bakteria/wirusem ma sie do czynienia...
No i na ausbildung oni inaczej tez patrza my ciagle slyszymy chociazby przy ukladaniu Dienstplanu ze nie mozemy wykorzystywac auszubildner ze nie moze tyle rego tyle tamtego itp... tak samo jak my jako pracownicy mamy 6 dni roboczych w tygodniu i tak tez urlop liczony a auszubildner 5 dni roboczych i tez tak urlop liczony no a dni urlopu ma tyle samo czyli automatycznie my mamy 6 tygidni urlopu a ci na ausbildungu 7 tygodni...
Juz od dawna zauwazylam ze w wielu miejscach pracy na ucznia inaczej patrza
no i jak miwie u ciebie nie beda ryzykowac ze dziecko ospe przyniesie czy cos a u nas juz nikt nie przyniesie...
Musze szczerze przyznac ze to co myslalam na poczatku a z czym sie w praktyce w mojej branzy spotkalam odnosnie BV mnie sama zaskoczylo bo uwazalam ze sie nalezy w takiej pracy z automatu a jak widac nie zawsze i nie wszedzie...
Tym bardziej sie ciesze ze ja jestem w sytuacji ze od pozytywnego testu do swojej pracy juz nie wroce i nie musze sie zastanawiac czy bede musiala ryzykowac itp...
Co do poloznych ktos napisal zeby przyszla te pare razy i spokoj... zalezy od poloznej tez pewnie czy przyjdzie powazy i tyle czy bedzie dawala tysiace zlotych rad...
U kuzynki meza wlasnie tak bylo i jeszcze jak ja slyszalam te rady to mi sie cos przewracalo...
Tak samo mi sie przewrocilo jak maly caly czas plakal ewidentnie nie dojadal bo caly czas chcial ciumkac cycka i to czasem jakby rok nie jadl z wagi spadal jak szalony nic nie przybral od szpitala i mowie jej zeby sprobowala dokarmiac mm jak bardzo placze a dwa cycki oproznil ja bym juz dawno wyprobowala butle... a ona mi na to ze polozna powiedziala zeby jeszcze dwa wazenia odczekala (to bylo jakos miesiac po porodzie w ktorym maly nic nie przybral) i jak bedzie spadal dalej z wagi to mm... no myslalam ze sie przewroce... skonczylo sie oczywiscie na tym ze karmila glownie piersią ale musiala mm dokarmiac i dopiero po obu cyckach i butelce sypial spokojnie i zaczal przybierac... i po co bylo tak dziecko i siebie meczyc...
Wiem ze kazda matka powinna miec swoj rozum ale sa takie wystraszone pierworodki ktore slepo wierza ze to co powie polozna to swietosc... a ja znam swoj charakter i wiem ze majac podobny przypadek kobiecina by sie dowiedziala co o jej madrosciach mysle i po co mi to... lepiej nie miec poloznej...
Mi naprawde jedyne kwestie co do ktorych potrzebowalabym jakis informacji/rad to porod i szpital nic poza tym...
Bozka juz nie spie naskrobalam masz co czytac
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualnyPysia to musisz zaczekac kilka tyg na serduszko i skoro wszystkie ciężarne u was maja BV to i Ty dostaniesz.Nie martw się,krzywdy dziecku nie zrobisz :* Trzymam kciuki
Bożka torbę już dawno spakowałam,od miesiąca ją tylko przepakowuję Wszystko gotowe,czekam jak głupia na poniedziłek,przez te nerwy mam coraz silniejsze przepowiadacze i się męczę zamiast odpoczywać w te ostatnie dni 
jakoś dalej do mnie nie dociera,że będę trzymać w ramionach MOJE dziecko,no ale ja często w ciążę też nie dowierzałam mimo brzucha
-
A Pysia wlasnie w kwetii twojej umowy... nie masz jej wiec tez cue nie zwolnia bo niczego z nimi nie podpisywalas wiesz czego sie nie ma w rece to nie istnieje jakby byli wredni zameldowaliby dalej mini job na ten miesiac i tyle... wiec ja bym juz od dawna chodzila co drugi dzien i pytala du skotku a zwlaszcza teraz bo polowa muesiaca juz ci minela a ty nic nie masz
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
cierpliwa- bardzo Ci dziękuję za to co napisałaś:*
Ide dzisiaj na popołudnie i jak nie będzie umowy w mojej szawce to w poniedziałek zadzwonię do kadr i spytam.Hmmm czy to tylko nie zbyt podejrzane?
Pracować mogłabym gdybym tylko nie musiała przy tych ciężkich przypadkach, dźwiganiu...
Moja szefowa jest w porządku wiec mam nadzieję że nie zawiodę się.
Brave-dziękuję Ci:* będę sobie w myślach powtarzać że nic nie będzie dzidzi.
Tak jakby zastanowić się...kobiety kiedyś ciężko pracowały w polach itp. będąc w ciąży, więc chyba nic mojej dzidzi nie stanie się...
-
Brave korzystajac ze jeszcze u nas jestes i nie pochlonela cie coreczka mam pytanie... czym bylas stymulowana do ICSI jakie byly efekty stymulacji? A i w jakiej dobie mroziliscie zarodki?
A co do poniedzialku to ja dopiero sie teraz zorientowalam ze to juz! Caly czas jakos zyje tym ze dopiero poczatek sierpnia i jak o 21 napusalas to poczatkowo pomyslalam ze jeszcze chwile masz i dopiero dzis przemyslalam ze faktycznie juz 16 i twoj porod tuz tuz!
Pysia moim zdaniem podejrzen kompletnie nie wzbudzisz i nie czekalabym do poniedzialku powiedz ze cgcesz zapytac co z twoja umowa bo zwyczajnie sie martwisz bo juz polowa miesiaca.minela a ty nie masz zadnych wiesci... mysle ze to normalne... ja mona w obecnej pracy dostalam 3 tyg przed rozpoczeciem pracy a dzwonilam i pytalam jak nie dochodziła i wprost mowilam ze dalam wypowiedzenie bez posiadania nowej umowy zeby dotrzymac terminu i wierze na slowo ze mnie zatrudnia ale czulabym sie spokojniej majac ja w rece... mysle ze kazdy to zrozumie
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualnyCierpliwa brałam 10 dni Puregon 100,5x Orgalutran i 1xPredalon.Jak widzisz nie za wiele,ale u mnie nigdy nie było problemów ze stymulacją,po Clo też miałam sporo jajek.dokładnej liczby jajek nie pamiętam,było chyba 11 z czego na pewno sporo poniżej 10 zapładniali,nie mroziliśmy zarodkow,wiec w tym temacie nie pomoge
-
Dzieki Brave :* no jednak cos troche bralas... Ja wiem ze bede zaczynac od Gonalu 150/175 a pozniej sie okaze czy cos do tego czy wieksza dawka itp...
Brave lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Ja dziś byłam u siebie w przedszkolu na kawce szefowa mi już zapisała dziecko w kalendarz żeby miejsce było hehehe w Berlinie trzeba z 2 latka czekać czasem 3 na miejsce wiedz mam tylko szczescie że robię w tej branży
Tt
Córka 2003 Córka 2007 Syn 05.02.2018 -
Ale zastanawiam się czy nie zostawić potem z mężem na trochę i popytać jeszcze o te mniejsze gdzie mamy w domach się zajmują z 4 dzieci Max może to moje 3 ale nie widzi mi się tak szybko je oddawać w obce ręce
Tt
Córka 2003 Córka 2007 Syn 05.02.2018 -
Bożka gdybyś zechciala swoje maleństwo urodzić dzień wcześniej to powiem Ci , że będzie na prawdę super fajna data dla fajnych ludzi
Mój luby jest z 16 lutego hehe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2017, 22:07
Starania od 2015
♡A 2019 (ivf)
2020 start kolejnej procedury ivf - dzień przed wizytą poz. wynik testu (ciąża naturalna) 😮❤️
-
Bozka ja hym powiedziala zebys 9 dni wczesniej urodzila bedzie dla ciotki Cierpliwej cudny prezent
Swoja droga sama w poronionej ciazy mialam termin na 20 lutego...Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2017, 22:10
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
To zależy. Pierwszy Mutterpass miałam bardzo późno założony (w 10 lub 11 tyg). Teraz mam od 5. Wydaje mi się, że to zależy od lekarza prowadzącego ciążę (No i chyba zmieniły się książeczki, bo założył mi zupełnie nowy)Bozka wrote:To zależy każdy ma inaczej mi np: zrobiła wszystkie badania i dopiero jak przyszły wink zbadali mnie znów i jak mutterpass był gotowy dostałam go do teki a byłam już w 8 tygodniu
Trzymajcie kciuki, bo cholernie się boję. Progesteron mi leci w dół mimo suplementacji (a nawet zwiększonej dawki) Chyba coś jest nie tak. Teraz jestem w pl, kolejna wizyta planowana jest na koniec sierpnia. Normalnie boję się wracać do de i tylu godzin w aucie.
