Staraczki z Niemiec
-
WIADOMOŚĆ
-
Cccierpliwa na pewno dam znac.
Zastanawiam sie tylko dlaczego..., czy ten problem u mnie lezy, czy ten profesorek zchrzanil sprawe przez to ze bez podgladu robil. Wystapily komplikacje podczas transferu. Pytalam lekarke przez tel. CZ przeczytala protokol.
No trudno...
Nie plakalam.jakos sie trzymam bo czulam ze nie jesten w ciazy inaczej byloby gdybym stracila ciaze tak mysle.
Cccierpliwa, Akilegna ogromne szczescie, ze u Was za pierwszym razem sie udalo.
Niezapominajko.a co powiedzial Twoj lekarz po nieudanej probie?
Mozna öd dazu zaczynac nowa stymulacje?
Czy hormony.musza sie wyrownac?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2018, 14:02
-
Aleksa tego sie juz nie dowiesz teraz czemu tak a nie inaczej... Jak nie bedziesz czegos pewna pytaj wiecej nawwr nas tutaj czytaj w necie przygotuj sie jak najlepiej zebys wiedziala o czym lekarka z toba rozmawia i juz jakas wiedze na ten temat zebys miala wtedy czasem.pytanie podczas rozmowy same wpadaja do glowy... ja zawsze tak robilam nawet przed pierwsza wizyta w kiwu kiedy moj niemiecki byl sredni przestudiowalam wszystkie mozliwosci fachowe slowa itp cala wiedze jaka mialam probowalam ogarnac w niemieckim jezyku i wyszukac jak najwiecej słów zeby moc porozmawiac konkretnie z lekarzem...
U Akilegny udalo sie za drugim razem
A co do stymulacji to mozesz podchodzic odrazu tym bardziej ze teraz mislas crio a wczesniej przerwe
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Akilegna nie wiem dlaczego wbilam sobie do glowy ze ty tez poerwszy raz..
Cccierpliwa my sie tazem z mezem przygotowalismy mamy spisane pytania.
Ja nie mam problemu z jezykim lub pojeciami.
Probuje tylko zadac jej dobre pytania.
Chcemy wymusic zeby przy nastepnej probie byla asysta USG.
Dla mnie ten moj transfer to byl czysty Chaos.
Facet nie mogl sobie poradzic, nie chcial podgladu. Wpychal.., wyciagal znowu probowal. W koncu nie wiedzialam czy ten embrio zyl czy on w ogole go przepchnal i czy ten Punkt na monitorze ktory mi pokazal to faktycznie ten embrion.
Zobaczymy öd czego lekarka zacznie.
Pozniej bedziemy pytac.
Jestem strasznie bojowo nastawiona. Nie jestem smutna, AZ mnie to dziwi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2018, 22:55
-
Cccierpliwa ty mnie kiedys pytalas czy biore omege 3 i DHEA. DHEA poznalam dopiero teraz czytajac ta ksiazke wczesnie j nikt mi o tym nie wspominal.
Mam zamiar jutro spytac lekarke czy nie powinnam tego uzupelnic. -
Aleksa ja teraz tez nie mialam juz przed ivf problemow z jezykiem... z tym jezykiem i takimi fachowymi słowami musialam sie lepiej zapoznac przeszlo 3 lata temu jak jechalam na pierwsza wizyte...
Teraz pochlonelam cala mase wiedzy jesli chodzi o ivf o przygotowanie o to jak przebiega jak powinno sie co odbywac co moze zwiekszyc szanse jakie suplementy sa ok ogarnelam co i jak jesli o hiperke chodzi wiec wiedzialam odrazu kiedy jechac do szpitala kiedy sie zaczelo lekarz na wizycie przed ivf jeszcze raz wszystko o wszystkim opowiedzial wiele rzeczy przedstawil na monitorze do papierow ktore mialam w domu przejrzec i podpisac dolaczyl dodatkowe broszury o akupunkturze itp... no i pozniej w czasie miedzy ta wizyta a zmiana kk dalej czytalam zaglebialam sie w temat zeby wiedziec o co pytac w czasie monitoringiw w razie watpliwosci itp...
Omege3 caly czas warto brac... ja bralam omege 3-6-9 a DHEA powinnas miec raczej zbadane... ja nie bralam bo mialam wysoko o (0,1 chyba ponizej najwyzszej granicy normy)
To co bralam to ubichinol na poprawe jakosci komorek ale zbyt pozno zaczelam wiec i tak na nic on nie wplynal... no i bralam metylowana (aktywna) forme kwasu foliowego i wiramin z grupy b a do tego caly czas wit.d3 a i tak w ostatnich badaniach nadal mialam ponizej normy razem z d3 brakam wit k2mk7 na poprawe jej wchlaniania no i jak mi sie przypominalo to pilam inofem ale to raczej w kratke...
Po punkcji odstawilam ubichinol a po transferze procz lekow z kliniki dodalam nospe max i Bryophyllum
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
akilegna♥ wrote:Aleksa przykro mi bardzo
Mo też się za pierwszym razem nie udało. Ja sobie zrobiłam miesiąc przerwy między pierwszą a drugą procedurą. Ale ty nie musisz bo miałaś crio.
Akilegna o co z tym chodzi ? Ze Aleksa może bez przerwy już w następnym cyklu próbować?
To crio to są zamrożone zarodki ? -
akilegna♥ wrote:Cholercia od wczoraj mam takie mocniejsze bóle jak na okres oraz krzyża i zaczynam się martwić, czy wszystko jest w porządku A do poniedziałku jeszcze tak daleko
A co to za dziwne bóle?
Nie czekaj do pon. jeśli będę silne ?! -
Ewelina_90 wrote:Akilegna o co z tym chodzi ? Ze Aleksa może bez przerwy już w następnym cyklu próbować?
To crio to są zamrożone zarodki ?
Tak. Tu chodzi o stymulację. Bo stymulacja wymaga od jajników ogromnej pracy i jeżeli świeży transfer się nie uda, to niektórzy twierdzą, żeby dać jajnikom odpocząć przed kolejną stymulacją, jeżeli brak zamrozonych zarodków (ja sobie zrobiłam miesiąc przerwy)
Transfer z mrożaczków można robić zaraz w następnym cyklu. Aleksa miała stymulację bodajże w listopadzie / grudniu więc spokojnie z kolejnym cyklem może zacząć stymulację. W sumie moja klinika chciała działać zaraz po nieudanym transferze ale ja nie czułam się gotowa -
Ewelina_90 wrote:A co to za dziwne bóle?
Nie czekaj do pon. jeśli będę silne ?!
Jak się te bóle nasilą, to znów zmusze klinikę na powtórkę bety i proga. Usg nie ma co robić, bo i tak nic nie będzie widać
Ewelina wiesz już mniej więcej kiedy zaczynasz? -
Akilegna jesli cie niepokoja te bole to skonsultuj... ja tez mialam bole takie jak na wyjatkowo wredna @ a czasem dodatkiem ciagniecie w pachwinach bylo dosc odczuwalne ale podobno to na poczatku normalne bo macica sie rozciaga i wszystko tam na dole a ze jest duzo mocniej ukrwiona to wszystko sie bardziej odczuwa... ja przy takich mocniejszych bralam nospe i bryophyllum... a takie lzejsze malpowate cmienie do teraz sie zdarza no i takie raz lekkie raz dosc mocne ciagniecie po bokach brzucha i w pachwinach...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Aleksa bardzo mi przykro U mnie tez w pierwszej procedurze podano 2 2-dniowe zarodki, a pozostale 3 nie przetrwaly rozmrazania, nie mowiac o tym, ze mialam wtedy najmniej jajeczek pobranych, wiec klinika sie nie za bardzo postarala.
Dhea koniecznie trzeba zbadac zanim zaczniesz suplementowac. Ja mam akurat ponizej normy i przy ostatniej stymulacji wlaczylam i efekt mialam 9 jajeczek.
Ubichinol mozesz brac spokojnie, ale 200mg bo inaczej tez nic nie przyniesie.
Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
8.03.2017 IVF ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
5.05.2017 ICSI 2.06.2017 crio 26.06.2017 crio
28.07.2017 ICSI 26.09.2017 crio [*] 8tc 14.02.2018 crio [*] 6tc
20.04.2018 ICSI brak mrozakow
22.03.2019 IMSI 13.07.2019 -
Akilegna wierze ze te bole przepowiadaja tylko cos pozytywnego, tak jak Cccierpliwa napisala. Ale na konsultacje bym tez poszla jesli masz obawy.
Wiem ze bedzie dobrze!!!
Ja juz po wizycie.
Bylismy tam prawie godzine.
Moj Maz przrmaglowal nasza pania Dr. Ale bardzo bylismy zadowoleni z przebiegu rozmowy. Bylam przygotowana i pytalam o kilka waznych aspektow ktore mnie interesowaly. Nawet mi przyznala Racje w pewnych sprawach.
Ogolnie zalozylismy ze @/przyjedzie w czwartek za 2 dni. Wtedy nasz Termin wypadlby na 19.02 na pobrqnie krwi i zaczynamy stymulacje.
Tym razem nie tym sprayem do nosa bo on podniosl mi Progesteron w pierwszej stymulacji. Zamiast tego sprayu do nosa bede miala dodatkowe zastrzyki ale nie powiedziala jak sie nazywa. Do tego gonal ale 137,5 jednostek z zeszlej proby zwiekszamy teraz na 150 zeby bylo wiecej jajeczek.
Planowana punkcja 12-14.03.
Jesli chodzi o to problematyczne zwezenie w przejsciu do macicy to spytala czy podczas punkcji, kiedy bede pod narkoza moze zrobic stymulacje transferu zeby zobaczyc gdzie lezy Problem i jak go pokonac podczas prawdziwego transferu.
Pozniej (widzac nasze zaangazowanie i powage) zaproponowala ze transfer moze zrobic rowniez pod narkoza bo na pewno bedzie to dla nas obu lepsze rozwiazanie ( ona bedzie spokojniejsza i ja bede rozluzniona i mojego meza nie bedzie)
Powiedziqlam ze to przemysle. Ale mam mieszane uczucia z jednej str. Ja rozumiem ale z drugiej to wyprostowanie i naciagniecie macicy nie bylo AZ tak bolesne. Dalabym rade znowu to przezyc.
Niezapominajko wlasnie rozmawialam tez o tym ze moznaby bylo przetrzymac zarodki kilka dni dluzej niz tak jak ostatnio ze po jednym dniu je zamrozili. No wiec powiedzial a ze taki mamy teraz plan ze kiedy bedzie wiecej pobranych jajeczek to mozna bedzie je zostawic na dluzej.
W tamtym cyklu pobrali mi tylko 8, z czego tylko 3 sie zaplodnily i 2 przezyly i nie chcieli ryzykowac.
DHEA nie potrzebuje bylam juz badana i rowniez Anti-Müller-Hormon mam OK i mam wystarczajaca ilosc jajeczek jak na swoj wiek.
Na razie nic wiecej nie potrzebuje.
Ogolnie poskarzylam sie na tego profesora ze byl taki gruboskorny i ze dla mnie brzebieg transferu byl chaotyczny i ze w przejsciu z poczekalni do Sali zabiegowej na pytanie co z drugim zarodkiem odpowiedzia "ach ten drugi umarl". A lekarka na to ze stara Sie nas zrozumiec ale bylismy w najlepszych rekach jesli chodzi o specjalistow w tej klinice.
(Co dla mnie o niczym nie swiadczy jesli ma sie takie podejscie do pacjenta.)
...i jeszcze ze moze cos go tozdraznilo przed zabiegiem... Ehhh bronila go jak wlasneho ojca..
-
akilegna♥ wrote:Jak się te bóle nasilą, to znów zmusze klinikę na powtórkę bety i proga. Usg nie ma co robić, bo i tak nic nie będzie widać
Ewelina wiesz już mniej więcej kiedy zaczynasz?
Akilegna my ogólnie za chwilę chcemy iść się starać o kredyt bo niestety nie mamy wystarczającej kasy , a później jak będzie kasą id razu robię termin do kiwu bo szczepionke dostałam 25.01 i może ten miesiąc, który trzeba czekać oni na ten protokół poświęca.. więc ogólnie kasą nas trzyma na razie niestety -
Ewelina mam nadzieje ze uda Wam sie z tymi finansami. Trzymam kciuki zeby udalo Wam sie bezproblemowo wszystko zalatwic.
Akilegna jak sie czujesz bylas u lekarza?
Cierpliwa a jak ty sie czujesz?
Masz mdlosci?
Jestem bardzo ciekawa.
Ja wreszcie mam poczatek Nowego cyklu. @ przyszla dzis tak porzadnie.
W poniedzialek mam badanie krwi i lecimy z tematem öd nowa.
Ewelina_90 lubi tę wiadomość
-
Ewelina kciuki!
Aleksa u mnie raz lepiej raz gorzej zalezy od dnia... jednego mdlosci zero tylko lekko niedobry posmak w ustach i da sie zyc i jesc a innego straszny posmak w ustach ze nic mi nie smakuje bo wszystko jest kwasne albo gorzkie cokolwiek bym nie jadla i nie pila i wtedy tez mdlosci troche... na szczescie teraz juz mniej dni z mdlosciami jak wczesniej wiec moze wycbodze na prosta a z drugiej strony nawet jesli nie to przezyje byle z maluszkiem wszystko dobrze i do konca...
Najgorsze mdlosci mialam w grudniu zaczely sie 3 dni przed swietami i tak do poczatku stycznia no dramat to byl na wigilie zjadlam jednego pieroga poskubalam lososia i zjadlam kilka lyzek barszczu ktory smakowal ochydnie (oczywiscie tylko dla mnie bo wszyscy sie nim zajadali)
Trzymam kciuki za twoje wyniki! Dawaj znac co i jak!
Akilegna wizyra coraz blizej❤Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2018, 14:16
Ewelina_90, Aleksa87 lubią tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1