X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staraczki z Niemiec
Odpowiedz

Staraczki z Niemiec

Oceń ten wątek:
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 26 marca 2018, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina zalezy od kliniki ;) ja musialam ostatecznie podac w dniu punkcji ile chce wziac

    Ewelina_90 lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Aleksa87 Autorytet
    Postów: 987 339

    Wysłany: 26 marca 2018, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina ja musialam podpisac umowe specjalna przed punkcja. Ile biore i czy jakies dodatkowy Leistung wybieramy. My wzielismy zamrozenie i Embryoskop.

    Ale ostatecznie do transferu mozemy jeszcze zmienic zdanie.
    Po punkcji w gabinecie podczas Termin u tez nas Dr. Pytala, czy cos sie zmienilo czy jeden bierzemy.

    Ale mysle ze tak jak jak Cccierpliwa napisala wszystko zalerzy öd zasad kliniki.

    Do mnie dzis rano dopiero dzwonili ze fransfer jutro na 10:30. Troche pozno bo musze byc na czczo...

    Nie denerwuj sie ani troche, tylko troche mysle o tym co lekarka mowila, ze Musik mi rozciagnac macice zeby ta droga sie wyprostowala... Ehh nie moge za duzo sobie wyobrazac. Jutro zasne i kiedy sie obudze bedzie juz po wszystkim.

    Ewelina_90 lubi tę wiadomość

    1) 16.01.18 crio ivf - 1 mrozaczek ;(,
    2) 27.03.18 transfer- 1 embrio ;(
    3) 18.05.18 Crio-transfer-2 mrozaczki 5-dni UDALO SIE!
    [*]14.02.19 Annabelle-Aniolek - cichy porod w 42tc
    4) 30.07.19 transfer- 1 embrio ;(
    5) 21.09.19 Crio-transfer- 1 embrio UDALO SIE!
    8599gov33b6h6gc5.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 26 marca 2018, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny chwalę się. Dziś o 5.20 urodziła się nasza córeczka. 3490g, 54 cm. Do środy włącznie kwitniemy w szpitalu. Załadowany dość mocno, że aż dostałam za darmo pokój jednoosobowy. Ogólnie czujemy się dobrze. Totalnie zapomniałam jak obsługuje się takiego malucha i notorycznie zapominam ustawić ją do odbicia itp

    Ewelina_90, IssaMelissa, akilegna♥ lubią tę wiadomość

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Ewelina_90 Autorytet
    Postów: 1502 430

    Wysłany: 26 marca 2018, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje Kinga ;*** <3

    Kinga. lubi tę wiadomość

    Starania od 2015
    ♡A <3 2019 (ivf)
    2020 start kolejnej procedury ivf - dzień przed wizytą poz. wynik testu (ciąża naturalna) 😮❤️

    atdci09kusoye8ux.png

    3i49df9h3dp9sviw.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 26 marca 2018, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksa dokladnie to zalezy w kazdej inaczej jak ze wszystkim... chociazby z obecnoscia meza itp...
    Ja ppdpisywalam przed rozpoczesciem procedury wszystko a przed punkcja pytala pani biolog czy cos sie znienilo itp...

    Kinga gratulacje!!! Niech mala zdrowo rosnie!

    A ja dzis dostalam karte ze jestem obciazona ryzykiem thrombose... taki kawalek plastiku jak karta z kk

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • IssaMelissa Autorytet
    Postów: 768 785

    Wysłany: 26 marca 2018, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga gratulacje ;* dużo zdrówka życzę. Dzielne z was dziewczyny

    Aleksa trzymam mocno kciuki &&& Szef mnie zje że mi praca nie wychodzi, ale cóż... siła wyższa... hihihi... ;)

    01.2019 udało się
    02.2019 serduszko bije jak dzwon♥️
    05.2019 będzie córeczka
    09.10.2019 Ola-nasz mały cud jest już z nami
  • Aleksa87 Autorytet
    Postów: 987 339

    Wysłany: 26 marca 2018, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga Gratulacje!!! :D wszystkiego dobrego dla Was <3
    Super ze przed swietami jeszcze wyjdziecie.
    Ale duza dziewczynka 54cm - bedzie modelka <3


    Issa xD, ja zajde w ciaze a ty zostaniesz bezrobotna haha. :D

    Nie nie, pracuj ladnie! :)
    Bo do konca zycia patrzac na dziecko bede Ciebie na sumieniu miala :O ;)

    Cccierpliwa jak dobrze ze to wyszlo bo to powazna sprawa. Nawet nie wiedzialam ze takie Karty czy zaswiadczenia istnieja.
    Bardzo rozsadne.

    Szefa musialam poinformowac, ze mnie teraz przez 3 dni do swiat mnie nie bedzie, powoedzialam ze mam maly zabieg.
    A on ze mam sie nie zastanawiac tylko od razu isc do domu haha ;) i po swietach zwolnienie przyniesc.
    Oczywiscie zostalam do konca. Haha :) ale mile z jego str.
    Tak sobie mysle, gdyby on wiedzial co ja mam w planie to by taki dobry dla mnie nie byl.

    Ewelina_90, Ewelina_90 lubią tę wiadomość

    1) 16.01.18 crio ivf - 1 mrozaczek ;(,
    2) 27.03.18 transfer- 1 embrio ;(
    3) 18.05.18 Crio-transfer-2 mrozaczki 5-dni UDALO SIE!
    [*]14.02.19 Annabelle-Aniolek - cichy porod w 42tc
    4) 30.07.19 transfer- 1 embrio ;(
    5) 21.09.19 Crio-transfer- 1 embrio UDALO SIE!
    8599gov33b6h6gc5.png
  • Ewelina_90 Autorytet
    Postów: 1502 430

    Wysłany: 26 marca 2018, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cierpliwa to poważna sprawa z tą thrombose, a ta kartę teraz musisz że sobą nosić ciągle żeby wiedzieli wszyscy o ryzyku ?

    Aleksa hehe dobre :)
    Gdyby szef wiedział co planujesz , nie był by taki milusi :/ hihi
    Ja się zastanawiam już teraz bo moja robota często gęsto ciężka jest , czy od punkcji aż do wyników badań krwi zwolnienia nie wziąść ale strach jednak trochę jest , najgorsze by było stracić pracę.. ;/

    Starania od 2015
    ♡A <3 2019 (ivf)
    2020 start kolejnej procedury ivf - dzień przed wizytą poz. wynik testu (ciąża naturalna) 😮❤️

    atdci09kusoye8ux.png

    3i49df9h3dp9sviw.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 26 marca 2018, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksa no cale szczsscie... tez nie wiedzialam i sie zdziwilam dzis jak cos przyszlo...

    Ewelina tak musze ja miec przy sobie tak jak krankenversicherungskarte ;) i w kazdym wypadku kiedy to wazne informowac...
    Karta jest wielkosci karty z kk i tez taka plastikowa... bialo czerwona i jest w czerwonym pasku z obu stron napisane Thrombosegefährdeter Patient i z jednej strony karty sa wszysfkie dane mojego hematologa (jaka praxis lekarz adres nr tel i fax) a z drugiej moje imie nazwisko data urodzenia i diagnoza zeby kazdy lekarz wiedzial o co dokladnie chodzi


    Aleksa jutro wielki dzien :D na ktora masz?

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • IssaMelissa Autorytet
    Postów: 768 785

    Wysłany: 27 marca 2018, 03:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksa, bez obaw, jak mi dziś robota niepowychodzi to nic się nie stanie, a kciuki za ciebie tak czy siak zaciskać będę ;)

    Cccierpliwa widzę że Mia to już rozmiarów dorodnego mango jest, jejku jak ona szybko rośnie <3

    A tak wogóle to jak się czują nasze "ciężarówki"? ;) Hihihi... I gdzie zaginęła Akilegna?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2018, 05:04

    01.2019 udało się
    02.2019 serduszko bije jak dzwon♥️
    05.2019 będzie córeczka
    09.10.2019 Ola-nasz mały cud jest już z nami
  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 27 marca 2018, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga ogromne gratulacje! Niech mała zdrowo rośnie! Jak znajdziesz chwilę wolnego, to opisz mi proszę wrażenia ze szpitala i przebiegu porodu, będę bardzo wdzięczna za Twoją opinię.

    Aleksa kciuki ogromne za dzisiejszy transfer.

    Ewelina ja ostatecznie zdecydowałam o ilości podawanych zarodków w dniu transferu. Wcześniej musiałam wpisać w formularzu ile chcę, ale to było tylko tak orientacyjnie. Cieszę się, że ta cholera cysta znikła. Teraz już będzie z górki ;)

    IssaMelissa ciesz się, że tak dobrze działa na Ciebie dhea. Ja brałam tylko 6 tygodni i praktycznie od razu miałam twarz w wypryskach i moje biedne włosy wiecznie przetłuszczone, zresztą do teraz tak mam ale to raczej już ciąża jest winna ;)

    U mnie dziś trochę stresu bo przede mną badania prenatalne. Trzymajcie kciuki, żeby z dzidzią było wszystko dobrze. No i chyba odwieczny problem ciężarnych; zatwardzenie :( jeszcze nigdy nie czułam takiego bólu, skorcze jelit jak do porodu normalnie. Piję magnez, wcinam owsianke z suszonymi śliwkami ale coś czuję, że czas na skorzystanie z asortymentu aptecznego :/
    Poza tym mdłości ustąpiły, jednak to tylko pojedynczy epizod i oby tak dalej

    Miłego dnia życzę :)

    Ewelina_90 lubi tę wiadomość

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • Ewelina_90 Autorytet
    Postów: 1502 430

    Wysłany: 27 marca 2018, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksa , Akilegna kciukiii &&&& <3

    akilegna♥ lubi tę wiadomość

    Starania od 2015
    ♡A <3 2019 (ivf)
    2020 start kolejnej procedury ivf - dzień przed wizytą poz. wynik testu (ciąża naturalna) 😮❤️

    atdci09kusoye8ux.png

    3i49df9h3dp9sviw.png
  • Ewelina_90 Autorytet
    Postów: 1502 430

    Wysłany: 27 marca 2018, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Akilegna teraz są w aptekach takie fajne herbatki różne, może pomogą?! :)

    Starania od 2015
    ♡A <3 2019 (ivf)
    2020 start kolejnej procedury ivf - dzień przed wizytą poz. wynik testu (ciąża naturalna) 😮❤️

    atdci09kusoye8ux.png

    3i49df9h3dp9sviw.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 27 marca 2018, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksa kciuki!!!

    Issa no rosnie rosnie... jeszcze 2 tyg i sobie ja podejrzymy :D

    Akilegna kciuki za dzis i czekam na relacje!
    A co do zatwardzen znam mega dobrze! Tyle ze u mnie dwa dni zatwardzenie a pozniej caly dzien az sie leje...
    Sliwki na mnie tez nie dzialaja chyba ze swieze to czasem mnie rusza ale suszone w zadnym wypadku... do re sa jeszcze jabłka... owsianka mnne ruszala zazwyczaj az za bardzo ale sa tez dni ze nie ruszy wcale... podobno kiwi bardzo pomaga... jeszcze nie testowalam bo ostatnio macica sie chyba nieco podniosla i problem jakby mniejszy... wrecz jeluta az za szybko pracowaly jakby sie wolnosci chcialy nalapac...
    Z aptecznych wiem ze probiotyki sa ok i np lactulosa...
    Ja kupuje proflora darm (to nawet w dm czy ross zakupisz) i pije co drugi dzien...

    Ewelina_90, IssaMelissa lubią tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • IssaMelissa Autorytet
    Postów: 768 785

    Wysłany: 27 marca 2018, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Akilegna kciukam &&&&&&

    Ciekawe co u Aleksy, oby się udało &&&&&&

    01.2019 udało się
    02.2019 serduszko bije jak dzwon♥️
    05.2019 będzie córeczka
    09.10.2019 Ola-nasz mały cud jest już z nami
  • Aleksa87 Autorytet
    Postów: 987 339

    Wysłany: 27 marca 2018, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :D
    Melduje sie!

    Bylo calkiem ok, pani Dr. Powiedziala ze mamy pieknego blastka, Pokazala mi go przed zabiegiem i jesli dobrze zapamietalam to mial 64 Komorek.

    Dostalam tylko jednego...
    Nawet nie chce o tym mowic bo mnie to tylko denerwuje. Ale jesli tym razem nie wyjdzie to na pewno Beda 2.

    Poza tym bardzo dobrze czulam sie ppo wybudzeniu. P. Dr. Przyszla do nas pozniej i powiedziala ze wszystko poszlo bezproblemowo i nie musiala naciagac macicy, byc moze dlatego ze bylam tak wyluzowana podczas narkozy.

    Po wszystkim bylam szczesliwa.

    Test ciazowy 5.04.

    Akilegna trzymam kciuki za badania polowkowe. <3

    Issa, Cccierpliwa, Ewelina und Kinga, Akilegna, Ola dziekuje ze o mnie myslalyscie kochane


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2018, 15:10

    1) 16.01.18 crio ivf - 1 mrozaczek ;(,
    2) 27.03.18 transfer- 1 embrio ;(
    3) 18.05.18 Crio-transfer-2 mrozaczki 5-dni UDALO SIE!
    [*]14.02.19 Annabelle-Aniolek - cichy porod w 42tc
    4) 30.07.19 transfer- 1 embrio ;(
    5) 21.09.19 Crio-transfer- 1 embrio UDALO SIE!
    8599gov33b6h6gc5.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 27 marca 2018, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    akilegna♥ wrote:
    Kinga ogromne gratulacje! Niech mała zdrowo rośnie! Jak znajdziesz chwilę wolnego, to opisz mi proszę wrażenia ze szpitala i przebiegu porodu, będę bardzo wdzięczna za Twoją opinię.


    Miłego dnia życzę :)
    Skurcze nieregularne miałam od nocy z soboty na niedzielę. Najpierw myślałam, że przegięłam z zakupami. W niedzielę były już trochę bolesne, ale nieregularne. Poza tym żadnych objawów porodowych. Czekałam więc na odejście wód lub chociaż czopa zwiastującego powiększające się rozwarcie. Niestety, nic z tego. W nocy skurcze coraz bardziej bolesne, ale nieregularne tzn 3-4 skurcze co 3-5 min i jeden 15-20 min i tak w kółko. Ani pójść spać ani jechać do szpitala. Im bliżej rana, tym bardziej się denerwowałam (bo nie byłam pewna czy wysyłać męża do pracy czy nie (bo bałam się że skoro to tyle trwa już to może się rozkręcić zbyt szybko. Koło 1 obudziłam męża by dzwonił do szpitala i pytał czy jest sens tam jechać. Położna b.mila mówi że skoro jestem niespokojna, to mamy jechać, bo kobieca intuicja jest dużo bardziej czuła od ctg. W aucie skurcze 3-5 min, ale jak przyjechaliśmy, to trochę zastopowały. Z 0,5 h siedziałam pod ctg,poznie lekarz i usg, rozwarcie na 4 palce no i standardowo im mniejszy skurcz na ctg, tym bardziej boli. Pytają czy chce lewatywę, sale obłożone, mam do wyboru czekać na miejsce na noworodkowym lub iść na spacer. Wybieram chodzenie po schodach. Mam chodzić ok godziny, po 15 min wracam, bo przerwy co raz krótsze i chcę spokojnie usiąść. Wracamy do pokoju z zapisów. Mówię położnej ze pojawiają się pojedyncze s.parte (to ważne), bo otwiera drzwi na porodówkę. Położna też pyta czy chcę znieczulenie (myślałam, że jeszcze słabe rozwarcie i zaraz wskoczę do wanny. Niestety zajęte. W sali do której trafiam chyba nawet nie ma wc. Dość szybko na porodówce pęka pęcherz, No i skurcze się wyciszają. Ja najchętniej poszłabym spać, ale położna stwierdza, że to dopiero po porodzie i mam przecjak tylko coś poczuję. Młoda dość duża, No więc szybko zrozumiałam, ze na 2 skurczach się nie skończy. Przerobiłam chyba wszystkie pozycje porodowe, poza łóżkiem. Jak się w końcu udało, to byłam mega obolała. Byłam pewna, że 4 litery to jeden wielki krater, i nie wiedziałam jaka przybrać pozycję do rodzenia łożyska... Jakie było moje zdziwienie że wszystko ok i nic nie trzeba szyć. Ale zakwasy zaczynały mi się pod żebrami. Nie mogłam zakaszlec czy wytrzeć nosa (został mi katar z przeziębienia), a i po porodzie wróciły jeszcze skurcze (takie jak w końcówce 1 fazy). Ogólnie przez pierwszą godzinę nie mogłam się ruszyć. Dla mnie totalny szok, bo po pierwszym mogłam biegać, skakać itp, normalnie chodziłam z dzieckiem na rękach. A tu do sali jechałam na łóżku, bo się bałam. Na szczęście na noworodkowym jak już wstałam okazało się ze już jest spoko i mogę bez asysty iść pod prysznic czy wc. Ponieważ mieli pełne obłożenie sal, dostałam za free pokój jednoosobowy (straszne nudy) ale dość duży. W pokoju łóżko, przewijak, szafa, szafka dla dziecka, szafka z tv stolik i 2 krzesła.
    Śniadania (bufet w pomieszczeniu socjalnym), można jeść w socjalnym lub przynieść do pokoju. Obiad i kolację przynoszą do sali (wybór z 5 gotowych zestawów, babka dzień przed chodzi i pyta co chcemy następnego dnia) Dla dziecka ciuchy, pampersy premium protection, chusteczki hipp, promiennik do ogrzewania dziecka. Personel b. miły i pomocny (od sprzątaczki po lekarzy) z tymi co miałam kontakt, w łazience toaleta, prysznic, na wyposażeniu majtki siatkowe, te duże podpaski i te foliowane podkłady poporodowe. Wkładek laktacyjnych brak, tak samo jednorazowych torebek na zużyte podkłady oraz chusteczek do dezynfekcji powierzchni ( na ścianie w pokoju jest tylko preparat do dezynfekcji skóry) brak. Tych rzeczy mi brakowało.
    Dla dziecka jest dostawka Babybay comfort i powinno się je w nim wozić (położne nie pozwalają na noszenie, ze wzg na możliwość omdlenia)


    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 27 marca 2018, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksa super ze juz po! Niech teraz pieknie sie wgryza!

    Nie bede w takim razie pytac czemu tylko jednego skoro chcialas dwa ale dla mnie to nie do pomyslenia ze ktos by decydowal za mnie (moze doradzic odradzic wypowiedziec sie lekarz zebym przemyslala no ale bez przesady zeby podwazal moja decyzje) na szczescie nie mialam tego problemu... lekarz na ten temat wypowiedzial sie raz na pierwszej rozmowie przed rozpoczesciem procedury a pozniej juz tylko pytali jaka decyzja ostatecznie i nie komentowali...

    Trzymamy z mango mocno kciuki!

    Aleksa87 lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 27 marca 2018, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W takim razie kciuk. I daj znać jak test.

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • niezapominajka2017 Autorytet
    Postów: 4487 2374

    Wysłany: 27 marca 2018, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksa87 wrote:
    Hej dziewczyny :D
    Melduje sie!

    Bylo calkiem ok, pani Dr. Powiedziala ze mamy pieknego blastka, Pokazala mi go przed zabiegiem i jesli dobrze zapamietalam to mial 64 Komorek.

    Dostalam tylko jednego...
    Nawet nie chce o tym mowic bo mnie to tylko denerwuje. Ale jesli tym razem nie wyjdzie to na pewno Beda 2.

    Poza tym bardzo dobrze czulam sie ppo wybudzeniu. P. Dr. Przyszla do nas pozniej i powiedziala ze wszystko poszlo bezproblemowo i nie musiala naciagac macicy, byc moze dlatego ze bylam tak wyluzowana podczas narkozy.

    Po wszystkim bylam szczesliwa.

    Test ciazowy 5.04.

    Akilegna trzymam kciuki za badania polowkowe. <3

    Issa, Cccierpliwa, Ewelina und Kinga, Akilegna, Ola dziekuje ze o mnie myslalyscie kochane

    Aleksa trzymam mocno kciuki!
    U mnie w klinice tez preferuja podawanie 1, ale mozna sobie zazyczyc 2 a nawet 3 ;)
    A co z pozostalymi 7 zarodkami? Wiesz ile jeszcze zamrozili?

    Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
    8.03.2017 IVF :( :( ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
    5.05.2017 ICSI :( 2.06.2017 crio :( 26.06.2017 crio :( :(
    28.07.2017 ICSI :( 26.09.2017 crio [*] 8tc :( :( 14.02.2018 crio [*] 6tc :( :(
    20.04.2018 ICSI :( brak mrozakow
    22.03.2019 IMSI :( 13.07.2019 :(
‹‹ 426 427 428 429 430 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ