X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staraczki z Niemiec
Odpowiedz

Staraczki z Niemiec

Oceń ten wątek:
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 29 marca 2018, 01:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola diety nie zmienialam wrecz jadlam co mi weszlo bo od wielu rzeczy mnie odrzucilo wiec jadlam to na ci mialam ochote zeby zjesc...
    Ja mialam przed ciaza i leczeniem problemy hormonalne pozniej przez caly okres leczenia wszystkich stymulacji itp spiro przytylam i podobno moze byc tak ze w ciazy hormony zaczely mi sie normowac i waga spadac bo ok 18kg mojej wagi to efekt lekow ktore bralam ..
    Mam nadzieje ze po porodzie waga sid unormuje na ta calkiem stara...

    Przez to ze dzis od 6:30 nie spalam kolo 17 padlam i obudzilam sie przed 20... i teraz zasnac nie moge

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • IssaMelissa Autorytet
    Postów: 768 785

    Wysłany: 29 marca 2018, 03:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny ;* Ja narazie na etapie domowym, ale jak tak was podczytuję to myślę sobie, że jestem totalnym laikiem w tych całych procedurach. Dodatkowo od wczoraj mam meeega doła, chcieliśmy z małżem krankenkasse zmienić, to posłaliśmy kundigung. On dostał potwierdzenie już w zeszłym tygodniu, a ja do wczoraj nic. Dzwonię, a kobietka mi mówi, że muszę u nich zostać do końca października, bo rok temu bezrobotna byłam i miałam sperre od Afa. Nawet nie miałam pojęcia, że to tak działa. Liczyłam, że jeśli za 3-4 cykle nic się nie uda to zrobimy termin w kiwu, a tak to meeega dooopka. Powoli tracę nadzieję, tyle lat i nic. Fakt, wcześniej było bez spiny, ale ten czas już też za mną. Od ciąży, którą straciłam jakoś wszystko się pozmieniało... :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2018, 04:04

    01.2019 udało się
    02.2019 serduszko bije jak dzwon♥️
    05.2019 będzie córeczka
    09.10.2019 Ola-nasz mały cud jest już z nami
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 29 marca 2018, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Issa ale.wizyte w kiwu mozesz zaliczyc w starej kk... jesli nie bedzie jakis konkretnych przeslanek do ivf czy iui odrazu to w pierwszej kolejnosci rozpoczna po badaniach od stymulacji monitoringu i staran w domu a to pokryje ci kazda kk ;)

    IssaMelissa lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Aleksa87 Autorytet
    Postów: 987 339

    Wysłany: 29 marca 2018, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    IssaMelissa glowa do gory ! widocznie tak mialo byc. Szkoda troche ze sami daliscie wypowiedzenie. Mogliscie najpierw isc do wybranej nowej KK i oni by najpierw wszystko sprawdzili i pozniej wykonaliby za was cala papierkowa robote.

    Ale uwazam ze ten czas nie jest czasen straconym to ok pol roku dacie rade. Moze jedzcie na jakis fajny urlop i cieszcze sie soba, albo zrealizuj cos co juz dawno planowalas i zawsze brakowalo na to czasu. U mnie tez ciagle cos wypadalo i sie procedura caly czas przeciagala, a to wzielam zle leki, a to hormony mialam za wysokie itd. ciagle bylam zalamana a teraz i tak nic nie jest ode mnie zalezne i tak na prawde na sile nic nie przyspieszymy. Swoje trzeba odczekac. :)

    Ja sie zastanawiam czasami czy bycie matka jest mi w ogole pisane... :)

    Cccierpliwa przestan mi tu z otyloscia hahah i waga ciezka. :D
    Ja bym powiedziala ze to normalna waga. Zdrowa Waga :)
    Ale popatrz ze na poczatku tak Ci ubylo, ja ostatnio wlasnie o tym czytalam. N poczatku przez zmiane smakow, lub mdlosci naturalnie traci sie na wadze ale kobiety ktore maja zasob tluszczyku czerpia w pierwszej linii z tych zasobow, i traca na wadze. Dopiero w nastepnych miesiacach zaczyna sie lekko przybierac bo dziecko tez rosnie :)

    Ola, wiesz ze nie musze czekac tym razem 2 tygodni. Transfer mialam w 5 dniu, na dzien dzisiejszy zostalo mi jeszcze 7 dni do testu ciazowego.
    Ale powoli trace nadzieje.
    Dzis rano nie mam juz tak mocno wrazliwzch sutkow, na razie nie czuje brzucha...
    zobeczymy co bedzie dalej ale boje sie ze bedzie tak jak ostatnio.
    Ale musze powiedziec, ze piekne wyniki mialas jesli chodzi o blastocysty.
    U mnie jakos sie ledwo ledwo udalo, kto by pomyslala ze z 8 Embrionow tylko jeden zostanie...

    Ja jestem raczej osoba szczupla, ale tak jak ty Ola pisalas od momentu stymulacji wywalilo mi brzuchol jakbym byla na etapie 3 miesiaca ciazy ;D
    No moze lekko przesasdzam ale jest spora roznica.

    Rowniez jak niektore z was uwielbiam slodycze ( Cierpliwa zazdroszcze Ci ze nie masz tego problemu)
    Kinder Bueno to jes moja milosc <3 :D
    A jak kupie w PL ptasie mleczko to musze sama chowac zeby mnie nie kusilo bo na 2 kosteczkach sie nie konczy... ;))

    Niezapominajko nie odpowiedzialam jeszcze na jedno Twoje pytanie. Chodzilo o te 6 komorek ktore zostaly zamrozone po pobraniu.
    Najpierw zostaly zaplodnione i w podstawowym stadium zamrozone.


    Ale najlepsze jest to ze jestem teraz na zwolnieniu lekarskim po transferze i wiecie co :D
    Wczoraj dzwoni tel. To byl moj szef. ( on jeszcze nigdy do mnie nie zadzwonil mimo ze pracuje tam juz od roku)
    Spytal jak sie czuje bo powiedzialam mu wczesniej ze bede miala mala OP.
    A pozniej powiedzial ze nie w tym celu dzwoni tylko chcial mi przekazac jeszcze przed swietami dobra wiadomosc.
    Sa bardzo zadowoleni z mojej pracy i dostalam awans.
    Do tej pory pracowalam na pol etatu a terz chca mnie na caly etat za podwojne wynagrodzenie.

    Bylam tak zaskoczona ze sama nie moglam w to uwierzyc.
    Powiedzial ze od 1.06. mialabym zaczac.

    Gdyby on tylko wiedzial co ja mam w planie 0_o! haha :D
    Ciesze sie bardzo, ale troche sie boje...

    IssaMelissa lubi tę wiadomość

    1) 16.01.18 crio ivf - 1 mrozaczek ;(,
    2) 27.03.18 transfer- 1 embrio ;(
    3) 18.05.18 Crio-transfer-2 mrozaczki 5-dni UDALO SIE!
    [*]14.02.19 Annabelle-Aniolek - cichy porod w 42tc
    4) 30.07.19 transfer- 1 embrio ;(
    5) 21.09.19 Crio-transfer- 1 embrio UDALO SIE!
    8599gov33b6h6gc5.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 29 marca 2018, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksa z tym chudnieciem to mdlosci raz ale dwa ze jak ktos wlasnie bral tyle czasu (ja bylam w kiwu od poczatku do wizyty serduszkowej z malymi przerwami 3 lata ;) ) to nawet to ze zaczyna sie wszystko wyrownywac juz duzo daje...
    Ja mdlosci mialam ale nie wymiotowalam ani razu jesc tez jadlam i to mozna powiedziec ze gorsze rzeczy bo na poczatku tylko bulki pszenne dawaly rade np z pieczywa a inne bylo fuj... tak samo obiad... mieso ryba itp fuj wiec nadrabialam ziemniakami czy makaronem a i tak waga leciala... albo moje slynne tosty z miodem hehe... no i owoce w hurtowych ilosciach a za duzo fruktozy tez chudnieciem nie dziala...
    Fakt tez taki ze dziecko od poczatku jakies witaminy i wartosci odzywcze ciagnie wiec jakbym sie lekko dzielila z kims zjedzonymi rzeczami... no i mialam kilja dni ze metaliczny posmak w ustach byl tak silny (ale zazwyczaj byl w miare znosny) ze wtedy faktycznie wmuszalam bo nawet cokolwiek do picia bylo wstretne...

    Co do slodyczy ja z nimi nigdy nie mialam problemu a nawet cukru malo uzywam... jak kupimy z 5kg zeby bylo na zapas to dopiero po kilku miesiacach znow nam trzeba kupic hehe... herbat (procz czarnej) nie slodzilam kawe albo lyzeczke albo wcale w zaleznosci od rodzaju kawy (jak np latte machiatto to zawsze bez cukru) a jak cos pieklam moze ze dwa razy do roku to redukowalam ilosc cukru podana w przepisie bo mi bylo za slodkie inaczej...
    A teraz od jakiegos miesiaca sama siebie nie poznaje bo przynajmniej co drugi dzien jakis pasek czekolady batonik kinderek czy ciasteczko no cokolwiek byle slodkie hehe... dobrze ze jedno kinder bueno czy maly ptys mnie zaspokajaja i wiecej nie chce hehe... ale sam fakt ze mnie ciagnie to nic typowego dla mnie hehe...
    A znow np pieczarki ktore uwielbialam sa fuj i patrzec nie moge...
    Byle po ciazy tak mi nie zostalo hehe bo fajnie bylo nie miec piciagu do slodkiego... chociaz nie wiem czy gorsze to czy moje uwielbienie od zawsze do wszelkiego rodzaju ziemniakow i makaronow...

    Gratuluje mozliwosci awansu!!! Super wiesci!

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Ewelina_90 Autorytet
    Postów: 1502 430

    Wysłany: 29 marca 2018, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Och ja to jestem taka cukrzyca , jak ostatnio widziałam, że waga się popsuła :P i pokazała 3 kg więcej sobie od tak , zdenerwowałam się i odłożyłam słodkie, udało mi się 1.5 tygodnia do wczoraj jak mąż przyniósł paczkę na święta z pracy :/ ehh :/:/ bo to racja jak nie kupię do domu , to nie jem , szukam wszelkich innych sposobów od owoców po miód, ale czekolady nie jem , ale jak mam kryzys to kuchnia moja, faworki, racuchy albo jakieś ciasto bo piec uwielbiam .. I to mój minus :(
    Ale mąż większy łasuch, mówię wczoraj schowaj to prawie 2 tyg nie jem słodyczy to dla mnie sukces- gdzie tam ! Jemy mówi!
    A mi dwa razy mówić nie trzeba :O

    Aleksa to zamroziliscie jakieś embrionki jakby co ? Czy nic nie zostało?

    Issa życzę ci żebyś nie musiała zmagać się jak my .. niech ten domowy sposób poskutkuje!! ;** <3

    Starania od 2015
    ♡A <3 2019 (ivf)
    2020 start kolejnej procedury ivf - dzień przed wizytą poz. wynik testu (ciąża naturalna) 😮❤️

    atdci09kusoye8ux.png

    3i49df9h3dp9sviw.png
  • Ola929 Ekspertka
    Postów: 244 83

    Wysłany: 29 marca 2018, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To prawda, Issa. My też zmieniliśmy Krankenkasse tuż przed samą stymulacją. Poprzednie badania i konsultacje prowadziliśmy jeszcze w TK. Więc można nadrobić trochę czasu w ten sposób.

    Cierpliwa ja wczoraj też nie mogłam długo zasnąć bo wcześniej strzeliłam sobie długą drzemkę popołudniową. Witaj w klubie
    No przez hormony waga wariuje... I to zazwyczaj do przodu, hehe. Zazdroszczę braku ochoty na słodkie. Oby po ciąży ten stan powrócił :-D
    Mnie w ciąży zaczęło z kolei odrzucać na ryby wędzone, które wcześniej jadłam chętnie. Teraz na samą myśl mi nie dobrze... Mdłości też już się pojawiły - od ok. 1,5 tygodnia. Pora dnia nieważna, hehe :-) Taki urok ciąży :-D

    oar8dqk37dz4afff.png
    Endometrioza - usuwana laparoskopowo XII 2016
    Miesniaki na macicy / starania o dzidzię od 3 lat
    Punkcja: 16 II 2018 / udany transfer: 21 II 2018
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 29 marca 2018, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina ja piec tez lubie ale co mi po tym jak z nas takie lasuchy na slodkie ze jak upieke ciasto to zjemy po kawalku no i w sumie po ochocie i ciasto lezy i trzeba wmuszac w siebie bo zjesc trzeba... no wiec nie pieke chyba ze mamy miec gosci...

    Ola no u mnie na plus szalaly podczas staran w ciazy szalaly na minus...
    Ja nawet nie mowie od ilu rzeczy nie na poczatku odrzucilo bo miejaca braknie hehe... w sumie byl czas ze jadlam tylko bulki z maslem i pomidorem calymi dniami...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • IssaMelissa Autorytet
    Postów: 768 785

    Wysłany: 29 marca 2018, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeju Cccierpliwa ale mnie uspokoiłaś, bo już zaczęłam sie dołować na maksa. Jeśli faktycznie nie zajdę w ciążę w przeciągu tych 3-4 miesięcy to wybierzemy się tam po pomoc. Sama stymulacja też zajmie ewentualnie parę miesięcy, więc akurat może doczekam do zmiany KK. Oby nie ;)

    Aleksa masz rację, spróbuję sie czymś zająć żeby nie myśleć (o ile się tak wogóle da). Może najpierw zacznę od odchudzenia tyłka do wakacji hihihi ;) bo baleronik sobie wyhodowalam hihihi

    01.2019 udało się
    02.2019 serduszko bije jak dzwon♥️
    05.2019 będzie córeczka
    09.10.2019 Ola-nasz mały cud jest już z nami
  • IssaMelissa Autorytet
    Postów: 768 785

    Wysłany: 29 marca 2018, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina dzięki :* oby sie spełniło

    Ola to jest sposób, żeby bezczynnie nie czekać na przejście do kolejnej kk. Na razie chcemy też spróbować bez kiwu bo wszystkie hormony wróciły do normy oprócz prolaktyny, którą zbiłam i dheas, które aktualnie staram się obniżyć. Jak już wszystko bedzie w normie to może zaskoczy bez żadnej pomocy. Ola oby ci te mdłości przeszły tak szybko jak się pojawiły.

    01.2019 udało się
    02.2019 serduszko bije jak dzwon♥️
    05.2019 będzie córeczka
    09.10.2019 Ola-nasz mały cud jest już z nami
  • Ola929 Ekspertka
    Postów: 244 83

    Wysłany: 29 marca 2018, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksa bądź dobrej myśli. I pamiętaj, że masz jeszcze mrozaczki w razie czego. Jest amunicja :-) Nie musisz znów przechodzić stymulki.

    A co do piersi / sutków - ja do tej pory ich nie czuję, żadnej wrażliwości, bólu czy wzrostu. Niektóre kobiety nie mają żadnych objawów. Głowa do góry. Uda się, czy to od razu, czy w przeciągu następnych miesięcy. Kwestia nieodległego czasu.

    Szybko masz testy. Fajnie. Ja też miałam podane blastki, a czekałam 15 dni

    To, że moje wszystkie zarodki dotrwały, to nie jest częste. Mój lekarz sam się dziwił. W klinice mi mówiono, że zazwyczaj dużo nie utrzymuje się do 5 dnia. Czasem wręcz żadne. Twój przypadek jest normalny. Na szczęście jest u was jedna, ale mocna :-)

    oar8dqk37dz4afff.png
    Endometrioza - usuwana laparoskopowo XII 2016
    Miesniaki na macicy / starania o dzidzię od 3 lat
    Punkcja: 16 II 2018 / udany transfer: 21 II 2018
  • Ewelina_90 Autorytet
    Postów: 1502 430

    Wysłany: 29 marca 2018, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola929 wrote:
    Aleksa bądź dobrej myśli. I pamiętaj, że masz jeszcze mrozaczki w razie czego. Jest amunicja :-) Nie musisz znów przechodzić stymulki.

    To ja nie ogarniam już, Aleksa pisała, że z 8 embrionow tylko jeden się utrzymał i tego właśnie jej podali??
    A mrozila komórki tylko chyba ?! Albo ja jestem nie w temacie ?

    Starania od 2015
    ♡A <3 2019 (ivf)
    2020 start kolejnej procedury ivf - dzień przed wizytą poz. wynik testu (ciąża naturalna) 😮❤️

    atdci09kusoye8ux.png

    3i49df9h3dp9sviw.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 29 marca 2018, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina Aleksa miala zaplodnionych 14 komorek... 6 zamrozili zaraz po wykazaniu cech zaplodnienia a pozostale 8 trzymali do piatej doby rozwoju i z tych tylko jedna sie rozwinela ;)

    Aleksa87, Ola929 lubią tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 29 marca 2018, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anetolek ja wszystko zalatwialam szybko... zlozylam kündigung do starej dla nas a pozniej w nowej internetowo zlozylam deklaracje ze chce u nich byc i od kiedy i zalaczylam przy okazji to pismo co dostalam ze starej do kiedy jestem i zdjecie karty dostalam zanim jeszcze bylam ubezpieczona ;)

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Ewelina_90 Autorytet
    Postów: 1502 430

    Wysłany: 29 marca 2018, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaaa ok ok
    Sory , nie ogarniam jeszcze tak tematu :/ teraz już rozumiem :)

    Starania od 2015
    ♡A <3 2019 (ivf)
    2020 start kolejnej procedury ivf - dzień przed wizytą poz. wynik testu (ciąża naturalna) 😮❤️

    atdci09kusoye8ux.png

    3i49df9h3dp9sviw.png
  • Aleksa87 Autorytet
    Postów: 987 339

    Wysłany: 29 marca 2018, 23:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina, jest dokladnie tak, jak Cccierpliwa napisala.

    Dziewczyny dziekuje za wsparcie staram sie myslec pozytywnie, co bedzie to bedzie. :)

    Co do slodkiego, to zjadlam dzis 2 nalesniki z lodami i wisniami, a w domu poprawilam lodami ben & jerry's, a teraz zaluje bo moj brzuch rosnie. Aaaa!!!

    nie wiem gdzie jest moja waga od jakiegos czasu zniknela z lazienki i nie moge jej znalezc, maz tez nie wie, hahah :D
    Pytynie brzmi tylko, czy to lepiej czy gorzej :P

    ostatnio kiedy sie wazylam bylo 58kg ale mysle ze teraz przez te chormony i slodycze dobilam na pewno do 60kg
    Jeszcze nigdy nie mialam takiej wagi.
    Ale trudno 31 lat na karku na swoje prawa hihi! ;)
    raz sie zyje!

    1) 16.01.18 crio ivf - 1 mrozaczek ;(,
    2) 27.03.18 transfer- 1 embrio ;(
    3) 18.05.18 Crio-transfer-2 mrozaczki 5-dni UDALO SIE!
    [*]14.02.19 Annabelle-Aniolek - cichy porod w 42tc
    4) 30.07.19 transfer- 1 embrio ;(
    5) 21.09.19 Crio-transfer- 1 embrio UDALO SIE!
    8599gov33b6h6gc5.png
  • Ola929 Ekspertka
    Postów: 244 83

    Wysłany: 30 marca 2018, 00:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Ewelina Aleksa miala zaplodnionych 14 komorek... 6 zamrozili zaraz po wykazaniu cech zaplodnienia a pozostale 8 trzymali do piatej doby rozwoju i z tych tylko jedna sie rozwinela ;)

    Dokładnie. Lekarz pobiera podczas punkcji komórki, które są później zapladniane (choć nie wszystkie w efekcie się zapładniają).
    Część z tych zaplodnionych (akurat w mojej klinice max 6) poddaje się obserwacji, czy dotrwają do 3-5 dnia. Jednak jeśli ogólnie zostało zapłodnionych więcej, można je zamrozić za dodatkową opłatą. To samo dotyczy tych 3-5 dniowych: Jeśli do tego etapu dotrwało więcej niż chcesz, aby ci podano podczas transferu (zazwyczaj wybieramy 1-2 sztuki, max 3 - np. w przypadku starszych pań), możemy je również zamrozić. W efekcie można mieć mrozaczki świeżo zapłodnione + te 3-5 dniowe, o ile takie mamy.
    Często bywa tak, że zapladnia się z wielu komórek tylko jedna lub dwie sztuki... A czasem żadna... I trzeba powtórzyć całą stymulację.

    Ewelina_90 lubi tę wiadomość

    oar8dqk37dz4afff.png
    Endometrioza - usuwana laparoskopowo XII 2016
    Miesniaki na macicy / starania o dzidzię od 3 lat
    Punkcja: 16 II 2018 / udany transfer: 21 II 2018
  • Ola929 Ekspertka
    Postów: 244 83

    Wysłany: 30 marca 2018, 00:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze tylko dodam... jeśli nie zdecydujemy się na zamrożenie tych dodatkowych zapłodnionych komórek, zostają one wyrzucone. Dlatego tu bardzo ważny jest jeden z dokumentów, który w międzyczasie podpisujemy. Trzeba w nim zakreślić ile embrionów chcemy aby nam podano, czy ewentualna reszta ma zostać zamrożona, czy wybieramy embrioskop, itp.

    P.S. Za mrożenie czy embrioskop płacimy zawsze sami. Żadna KK nie pokrywa tych kosztów.

    oar8dqk37dz4afff.png
    Endometrioza - usuwana laparoskopowo XII 2016
    Miesniaki na macicy / starania o dzidzię od 3 lat
    Punkcja: 16 II 2018 / udany transfer: 21 II 2018
  • Ola929 Ekspertka
    Postów: 244 83

    Wysłany: 30 marca 2018, 00:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksa, brzuch teraz będzie ci rósł niezależnie od tego co będziesz jeść :-D Mój po transferze spuchł jeszcze bardziej, :-) choć uważałam na dietę. Lekarz mówił, że to normalne :-)
    ...........................

    Co do zmiany KK - u nas okres wypowiedzenia umowy i przejścia do innej trwał 3 miesiące.
    Jeśli chcemy, aby nowa ubezpieczalnia zwrócila nam koszty za procedurę in vitro, jeden z warunków jest taki, że nie można było korzystać z tych ulg finansowych w poprzedniej KK. O to będą na pewno pytać.

    Aleksa87 lubi tę wiadomość

    oar8dqk37dz4afff.png
    Endometrioza - usuwana laparoskopowo XII 2016
    Miesniaki na macicy / starania o dzidzię od 3 lat
    Punkcja: 16 II 2018 / udany transfer: 21 II 2018
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 30 marca 2018, 00:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie tylko umowe podpisywalam czy wszystkie zarodki jakie nie zostana podane chce mrozic... nic nie bylo o tym jaka ilosc zamrazac... ale u mnie za zamrozenie i przechowywanie byla jedna cena bez wzgledu na to ile zarodkow mielibysmy zamrozonych...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
‹‹ 428 429 430 431 432 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ