Staraczki z Niemiec
-
WIADOMOŚĆ
-
To nawet nie chodzi o to, ze mam ciekawsze rzeczy do roboty. Nasze forum jest tez ciekawe dla mnie. Musimy tylko wejsc w rytm codzienny. Narazie to dopiero w sumie xrugi dzien w domu jestesmy i wszystkiego sie jeszcse uczymy.
Milego dnia 🤩Aleksa87 lubi tę wiadomość
-
Hej Dziewczyny milo Was poczytac po pracy
Dziekuje, ze napisalyscie o sobie pare zdan. Moze uda mi sie Was dzieki temu szybciej zapamietac.
Ewelina - Adi jest cudowny. Ma sliczna buzke i ten usmiech...!
JustBelieve - czyli za Wami tez wiele staran... Juz niedlugo termin, trzymam mocno kciuki!
Aleksa - strasznie mi przykro pewnie juz o tym tu pisalas a ja jakos nie mam smialosci wypytywac na tym etapie o szczegoly...
Ja stracilam ciaze na przelomie 4 i 5 miesiaca, zanim zaszlam w 2 ciaze minal ponad rok. Zaszlam w ciaze z Wojtusiem z pomoca lekarza, ale wtedy nie przez invitro tylko wlasnymi silami. Najpierw przechodzilam jednak leczenie ze stanu przednowotworowego.
Iza - dzień dobry Sasiadko! 🤗 Szczere gratulacje ! Mysle, ze kesli trybuny beda przez Ciebie "ochrzczone" bedzie to oznaczac nie wiecej nie mniej, jak znak, ze moze jednak bedzie dziewczynka 🤭😉
Kuba12 - nie kesyem na biezaca ale z Twojego suwaczka i Twojej wypowiedzi wynika, ze urodzilas juz dzieciatko czy sie myle? Jesli tak, to gratuluje!!!
Mamaxa - bede pytac, bede. Chce sie wbic poki co w Wasz rytm 😊 Zazdroszcze snu.. Ja sypiam po 2 max 4 h w ciagu doby 🙈
Ppruszylyscie ciekawy watek, watek powrotu do kraju i z jakimi emocjami sie on dla Was wiaze jak i mysli zwiazane z oddzieleniem dziecka czy nastolatka od jego srodowiska. Temat mi bloski, poniewaz ja tak oddzielilam Wojtusia w styczniu zeszlego roku. Byla to dla niego prawdziwa trauma. Nie chcialabym heneralizowac ale wydaje mi sie, ze latwiej z niemiec do polski niz odwrotnie. Tu nie dosc, ze odseparowany od znajomego srodowiska, to na dodatego bariera jezykowa bo przyjechaliamy tu bez zadnych podataw jezykowych
My bylismy 1 raz w tym roku w wakacje w Polsce (wczeaniej wyjechaliamy do PL tylko raz , na 4 dni). Prawde powiedziawszy wyjechalismy tu do Niemiec z zamiarem powrotu do Polaki. W przeciagu niespelna pierwszego polrocza pobytu tu, podjelismy decyzje ,ze do PL nie chcemy wracac. Ciagnie nas tam rodzina, kilku wartosciowych innych ludzi ale wracac na stale tam nie chcemy. Tu jest nasze miejsce.
Mam nadzieje, ze zadnej z Was nie pominelam a jesli tak, to ogromnie przepraszam! Troche krazy nade mna widmo wyjscia zaraz z domu a podczas pisania tej wiadomosci przez przypadek 3x ja sobie skasowalam 🙈🙈🙈🙈🙈 tak...
dziewczyny milego popoludnia!!Aleksa87, Ewelina_90 lubią tę wiadomość
-
Ewelina:*
U mnie to juz nerwica natrectw, bo zawsze mi sie w oczy zapiecie rzuca🙈
Zdałam sobie z tego sprawe jak mi sie zdjecie powrotne ze szpitala wasze przypomnialo😂
Kuba, najwazniejsze, ze w domku, teraz z gorki juz:*
A jak mlody na siostre?Ewelina_90 lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Ela, tak, mała ma tydzien. Pisalam na poprzedniej stronie☺️
Cierpliwa, młody super na siostre. Rano biegnie do niej przed szkola, chce choc chwile poprzytulac. A razem z mezem ciagle o nia walcza ktory trraz z nia bedzie czy wezmie na rece. Maz tez sie jeszcze nia nie nawierzyl bo dopiero 3 dni w domu jestesmy.
-
Kuba zazdroszczę Wam trochę ze już jesteście wszyscy razem w domu 😊 i super ze syn tak reaguje na siostrę ☺️
Ja od paru dni prawie codziennie mam popołudniowe drzemki, czuje się jak w pierwszym trymestrze 😅
Teraz siedzę i zastanawiam się czy napewno wszystko mamy przygotowane przed przyjściem małego na świat. Jakoś ciagle czuje ze zapomnieliśmy o czymś, wiadomo ze można wszystko dokupić w razie czego w momencie ale jednak wolałabym być przygotowana.
Nie mam jeszcze torby do wózka, nic mi się nie podoba, byłam ostatnio w baby-walz i co jedna torba to brzydsza.. czy to jest konieczne żeby mieć?😂 znaczy chodzi mi konkretnie o to czy nie może być jakaś inna torba, nie koniecznie taka co ma w nazwie „do wózka” 🤔Synek 1.11.2019 ❤️
53 cm i 3210g -
Kuba super 😍
JustBelieve, a nie mialas do wozka dodanej? (Nie pamietam jaki masz)
Dla mnie torba do wozka to absolutne must have...
Do dzis uzywamy... nasza sprzedalam razem z wozkiem bo byla do kompletu, to odrazu szukalam nowej i nadal w uzyciu
Nie musi byc czyms co jest do wozka, no ale taka raz, ze latwiej zamontowac do wozka, a dwa sa w srodku duzo praktyczniejsze, ocztwiscue nie wszystkie, ale wiekszosc auler w srodku dostosowane...
No i niestety zazwyczaj piekielnoe drogie
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
JustBelieve wrote:Właśnie nie miałam do wózka dołączonej a te w sklepie wydają mi się tak wielkie i nie poręczne ze już miałam brać któraś i odłożyłam na półkę bo zastanawiam się czy mi jest aż tak duża torba potrzebna 😳
Jak Mia byla malutka to zawsze w torbie mialam ubranka na zmiane na wszelki wypadek, pieluszki tetrowe, pamperki, chusteczki, podklad do przewijania, jak gdzies dalej sie wybieralam i nie wiedzialam jakie beda warunki do kp to na wszelki wypadek mialam w termoopakowaniu moje mleko odciagniete, albo jak nie mialam swiezo odciagnietego (zeby mialo jeszcze jakas w miare temperature) to termos z goraca woda, butelke, mm i butelke z zimna jakby goraca byla jeszcze za ciepla... nie zawsze wykorzystywalam, ale jednak czasem sie przydawalo...
Jak podrosla troche to doszly jakies gryzaki, czy inne zabawki, pozniej bidon, tubki owocowe, jakies chrupki itp...
Teraz juz odszedl termos i butelka, mamy tylko butelke sportowa z woda dla malej i bidon, ale doszly przekaski, jakies buleczki itp jak gdzies sie na dluzszy spacer albo wyjazd wybieramy, ze ze 3h nas nie ma lub dluzej... czasem jakies zabawki...
Takze torba jest zawsze u nas pelna
Byl taki czas, ze serio ta co mialam do wozka ledwo sie dopinala i juz mi sie wieksza marzylaWiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2019, 18:37
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualnyJa też uważam, że torba do wózka jest przydatna i te typowe do wózka są o tyle praktyczne, że właśnie można je w łatwy sposób zaczepic na rączce od wózka. Ja też nie miałam przy wózku i kupiłam w internecie taka, która mi się podobała... Wydałam na nią chyba z 50€ i za moment się zepsuła... Nie chciało mi się w reklamację bawić i kupiłam potem w dm w kolorze pasującym do wózka chyba za 10€ i do dzisiaj nic jej nie jest 😁😂 używam jej nadal na wyjazdy, pakuję do niej rzeczy potrzebne na drogę by były pod ręką
-
nick nieaktualnyA na później miałam ten organizer na wózek, ale to już na spacerówke i gdy dziecko większe tak na krótki wypad na spacer czy plac zabaw gdy nie trzeba już tyle z sobą nosić a tylko coś do picia, przegryzienia, jakieś chusteczki i jeden pampers 😁
-
JustBelieve, ja mam wlasnie teraz ta Lassig i jestem mega zadowolona... fakt, ze musialam kupic czarna zeby do wozka pasowala i widac jak sie jakies kocury do niej czepia, ale poza tym to jest ekstra!
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Mamaxa, my teraz tez mamy w wozku tak jakby w tyle budki taka torbe gfzie jakies chusteczki i hervatniczki wrzucam jak idziemy gdzies niedaleko domu czy na krotszy spacer...
A na dluzsze mety to biore zazwyczaj torbe...
Ale juz wlasnie myslalam tez o tym organizerze, nawet jest dedykowany do mojego wozka, bo zawsze sobie jakas kawke czy cos zabrac bym mogla, bo sa miejaca na kubek
JustBelieve, ja mam dokladnie ta, tylko mam czarna, bo i woz calutki czarny i jestem mega zadowolona
https://www.amazon.de/L%C3%A4ssig-1101022232-Wickeltasche-Zubeh%C3%B6r-Friisa-grau/dp/B07843KN4Y/ref=mp_s_a_1_17?keywords=wickeltasche+l%C3%A4ssig&qid=1568747132&sprefix=wickeltasche+&sr=8-17Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2019, 21:09
JustBelieve lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualny
-
Tez właśnie patrzyłam za czarna bo mamy czarny wózek z brązowymi skórzanymi wstawkami np na rączce 😉 dziś może podjade do jakiegoś dziecięcego sklepu i popatrzę na torby, ta Twoja mi się podoba. Zastanawiałam się jeszcze nam plecakiem ale one to już tak ogromne się wydają 🙈 i nie wiem czy takie praktyczne jak torby żeby coś potem w niej znaleźćSynek 1.11.2019 ❤️
53 cm i 3210g -
Just, ta moja jest taka, ze mozesz jak torebke nosic, jako plecak, lub przez ramie na dlugim pasku
Jest bardzo duza ale to dla mnie tylko jej plus olbrzymi, za to ma tyle kieszonek i orzegrodek, ze wszystko mozna w środku tak fajnie rozplanowac, ze niczego nie szukam, bo wszystko na widoku i podzielone w konkretnych miejscach...
To ta moja idealna dla was kolorystycznie😂
Mamaxa😂 najlepsze, ze w poprzednim wozku mialam uchwyt na kubek w zestawie, a ani razu go nie uzylam, no chyba, ze na chusteczke mokra, zeby pozniej wyrzucic😂
Kawki tez chyba na spacerze nigdy nie pilam... ale zawsze ppmysle co by sie przydalo na kawke w wozku😂JustBelieve lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualnyCccierpliwa wrote:Mamaxa😂 najlepsze, ze w poprzednim wozku mialam uchwyt na kubek w zestawie, a ani razu go nie uzylam, no chyba, ze na chusteczke mokra, zeby pozniej wyrzucic😂
Kawki tez chyba na spacerze nigdy nie pilam... ale zawsze ppmysle co by sie przydalo na kawke w wozku😂
A to ja z kolei odwrotnie. Gdy Maxik byl malutki, taki lezacy noworodek to ja duzo czasu z nim nad jeziorem lub w parku spedzalam. Bralam koc, po drodze w piekarni kupowalam kawe i szlam nad jezioro, rozkladalam koc, kladlam jego, do reki kawa i ksiazka i tak uplywaly nam godziny. Uwielbialam. A ze mieszkalismy praktycznie nad jeziorem to grzechem byloby nie korzystacAleksa87 lubi tę wiadomość
-
Mamaxa, to my tez mieszkamy niemalze nad jeziorem czesto tam spacerujemy... tez jeszcze korzystalismy bo w zeszlym roku wrzesien a nawet pazdziernik jeszcze super cieple były i bardzo duzo na swiezym powietrzu... tylko ze mnie taki kawosz jest😂 zawsze patrze pod katem kawki, ktorej pozniej nie wypijam... czasem w domu sobie zrobie, zrobie kilka lyczkow i po 3h mi sie przypomina, ze kawa 😂🙈
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualnyNo to ze mnie podobny kawosz, zawsze pije wrecz zimna bo stoi i stoi. W domu robie malutkie Cappuccino i to dosyc wypijam ale tez zawsze maz sie czepia, ze zostawiam. Co innego w towarzystwie, wtedy zazwyczaj dopijam.
Ale wlasnie na spacerach wypijam, pomalutku sie delektuje. Zwlaszcza ze w tamtej piekarni pyszna kawa byla, bo to tez duzo zalezy gdzie sie kupi.