Staraczki z rocznika '90 vol.2
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny
WKratke to wszystko jasne, bóle migrenowe mogą zepsuć wszystko, rozumiem Cię i współczuję, mam nadzieję, że szybko przejdzie. Ale wczoraj podzialaliscie, więc jest szansą głową do góry
Zuzi oglądałam pierwszy sezon Ozark, nie wiedziałam że jest już drugi. Skoro polecasz to może zobaczę
Rubii szkoda że minusik Ale nie tracimy nadziei bo jest jeszcze troszkę czasu
-
Hej dziewczyny.
Jedyne co dobrego mogę napisać po wczorajszej wizycie to to, że znalazłam świetnego lekarza. Kompetentny, wysłucha dokładnie, sprawdzi i przeanalizuje bez pośpiechu wyniki badań, zbadał mi wszystko łącznie z usg piersi, przezpochowe usg, standardowe badanie ginekologiczne, wymaz na cytologie. Wszystko powoli, dokładnie, w miłej atmosferze i rozmowa miła. Nawet ciha muzyczka i świeczki
"Dręczył" moje jajniki dobre 15-20min, żeby wszystko zobaczyć dokładnie.
Niestety rezultat jest jeden. Brak owulacji! I prawdopodobnie PCO.
Po wyniku hormonu LH (20,42 mlU/ml) też to można podejrzewać. Ale najbardziej widać właśnie, że jest zaburzenie owulacji. Bo po prostu trzeci cykl pod rząd nie pojawiła się owulacja.
Mimo 11 dnia cyklu, nie było widać żadnego dominującego pęcherzyka w jajnikach, który miałby sobie dojrzeć. Było kilka małych, poniżej 1cm (największy 8mm). Na podstawie tego obrazu nie dało się stwierdzić czy to PCO bo nie było - jak to książkowo się określa - "ponad 12 pęcherzyków prenatalnych o określonej wielkości". Po prostu żaden sobie nie dojrzewał
Ten cykl musimy znowu uznać za stracony.
W 5 dniu kolejnego cyklu mam brać CLOSTILBEGYT w dawce 0,05g na spowodowanie dojrzewania pęcherzyka i wystąpienie owulacji.
Zalecony monitoring w kolejnym cyklu, który bedzie robić moja przyjaciółka pracująca w Szpitalu - na szczęście bo bez tego czekałby mnie przeogromnie duży wydatek na monitoring czy pęcherzyk dojrzewa, czy endometrium się powiększa, czy była owulacji itp. Kilka wizyt u niego wykończyłoby skutecznie moją wypłatę.
ALE...
Jestem przerażona bo nie oznacza to sukcesu, że się uda. Wiem że nigdy, nikt nie może zagwarantować, ale chciałoby się ją mieć...
Może się uda (i tego staram się trzymać chociaż ciężko odgonić czarne myśli i perspektywe kilku miesięcy dalszych starań i liczenia, obserwacji, chodzenia z nadzieją że owulacja będzie lub była, że się może udało). Może przed nami jeszcze kilka miesięcy takiej udręki
A wczoraj, przed wizytą śnił mi się taki piękny sen, że Pan doktor zobaczył niespodziankę. Niestety był to tylko sen
W samej przychodni, z poczekalni słyszałam jak kobiecie przede mną - a właściwie jej dziecku - bije serduszko. Jak strasznie szybko, jak ptaszek w klatce. Co to był za piękny dźwięk!❤️Mikuś❤️ 17.01.2020
❤️Michaś❤️ 26.10.2021
❤️Nasz aniołek 🌈 [+] 8tc 02.01.2024❤️
❤️czekamy na nasz 4 cud❤️ -pęcherzyk 6,6mm (5w3d)
💉 Beta-hCG 18.06.2024 - 3157 mlU/ml
🔜 wizyta vol. 3 - 06.08.2024
🔜 badania prenatalne - 05.08.2024 -
Dziewczyny! głowa do góry TY masz dopiero 3 cs ? Wcześnie zaczełaś diagnozę i bardzo dobrze! za mną już 20 któryś cykl straciłam rachubę bo te liczby mnie przytłaczają! ale głowa do góry wiem wiem sama po sobie, że diagnoza to nie wszystko mimo że się wszystko ustabilizuje to się nie udaje. Ale nie wolno nam się poddać!Pokrótce:
Ona: niedoczynność tarczycy, endometrioza II stopnia, trombofilia wrodzona, brak KIR z DS allo po szczepieniach 23% co 2 mc doszczepienie
On: MSOME- 1% klasa II, 30mln plemników, Morfologia 1,61% RP 11%
I Procedura
II Transfer
9w1d 💔 CRL 24,1 Aniołku Kochamy Cię
II Procedura
Zaczynamy
❄️❄️❄️❄️❄️ 4x4AA/4BA
2 przebadane i zdrowe
Czas start III Procedura 06.2024
❄️❄️❄️❄️❄️ 3x4AA/2x4BA
22.07 beta 59,70 prog 69,91 (6dpt)
24.07 beta 163,80 prog 68,30 (8dpt)
26.07 beta 359,60 prog 59.55 (10dpt)
29.07 beta 1415,40 (13 dpt)
30.07 pęcherzyk ciążowy 0,43cm
31.07 beta 3050,40 (15 dpt)
09.08 CRL 0,51 cm ok 151/min (24dpt)
[/url] -
Martek bardzo dobrze, że zaczęłaś wcześniej diagnozę. W ogóle powinno się robić komplet badań jak człowiek zaczyna się starać. Szkoda, że lekarze nie uświadamiają tylko najlepiej powiedzieć "łeeee do roku to można się starać bez badań" Boże jak słyszę takie coś to aż mnie nosi....
Miałam takiego lekarza to od razu go zmieniałam. Kolejny kazał zrobić badania i właśnie jestem w trakcie zbijania prolaktyny. Teraz czekają nas badania nasienia. Zbadać się na zaszkodzi nikomu, a takie gadanie lekarze mogą sobie wsadzić w kieszeńMałaMi90, Marcowa2017.23 lubią tę wiadomość
-
zuzi_c wrote:Martek bardzo dobrze, że zaczęłaś wcześniej diagnozę. W ogóle powinno się robić komplet badań jak człowiek zaczyna się starać. Szkoda, że lekarze nie uświadamiają tylko najlepiej powiedzieć "łeeee do roku to można się starać bez badań" Boże jak słyszę takie coś to aż mnie nosi....
Miałam takiego lekarza to od razu go zmieniałam. Kolejny kazał zrobić badania i właśnie jestem w trakcie zbijania prolaktyny. Teraz czekają nas badania nasienia. Zbadać się na zaszkodzi nikomu, a takie gadanie lekarze mogą sobie wsadzić w kieszeń
Ja właśnie nie posłuchałam się lekarzy. Bo oczywiście dostałam takie wytyczne jak wszystcy czyli zaczynać diagnostykę po 1roku nieudanych starań
A ja czułam że coś nie tak jest! I wyszło co jest nie tak i można przynajmniej działać.
A tak zyjesz przez rok w nadzieji że w końcu się uda. Po roku robią diagnostykę i jakiekolwiek podejmowane kroki są. Często jest tak że leczenie trwa długo i to jest koszmar wtedy. A można wszytsko przyśpieszyć. Wystarczy badania zrobić - jak wszystko OK to starajcie się dalej a jak nie to przynajmniej mozna już leczyć.MałaMi90, zuzi_c lubią tę wiadomość
❤️Mikuś❤️ 17.01.2020
❤️Michaś❤️ 26.10.2021
❤️Nasz aniołek 🌈 [+] 8tc 02.01.2024❤️
❤️czekamy na nasz 4 cud❤️ -pęcherzyk 6,6mm (5w3d)
💉 Beta-hCG 18.06.2024 - 3157 mlU/ml
🔜 wizyta vol. 3 - 06.08.2024
🔜 badania prenatalne - 05.08.2024 -
Martek jak dobrze ze tak szybko trafiłaś na takiego dobrego lekarza, po Twoim opisie można stwierdzić, ze naprawdę dobrze się Tobą zajął super, bardzo się cieszę wiadomo ze chcemy słyszeć same dobre wieści, ale skoro mają byc gorsze to lepiej teraz niż jak dziewczyny piszą za rok. Powodzenia
-
Martek teraz będzie tylko lepiej ja mam klasyczne pco kilkanaście pęcherzyków na jajnikach, LH było też bardzo wysokie, CLO nie pomogło, jechałam już po gonadotropiny ale jeszcze lekarz chciał spróbować letrozol i jak na razie dwa cykle jajca rosną
-
Dziewczynki jadę dziś na miasto się zrelaksować i chciałam kupić mojemu jakiś suplement na chłopaków i nie wiem, jaki kupić do tej pory brał Androvit ale podobno są jakieś lepsze, MACA? Promen? Salfazin?....sama nie wiem... a jeśli kupujecie swojemu jakieś to jakiej firmy np: MACA ?
-
Martuś pierdziel aplikację.... Ja miałam mieć owulację w zeszłym tygodniu w piątek, a we wtorek robiłam testy i była ciemna krecha na owu miałam mnóstwo śluzu. 7 dpo poszłam na progesteron sprawdzić czy faktycznie była. I miałam prawie 15 ng więc była wtedy kiedy to czułam
To samo miałam w zeszłym cyklu a mierzyłam temperaturę to i tak mi przesunął o... 5 dni a robiłam progesteron więc miałam tak jak po prostu ją czułam.