Staraczki z rocznika '90 vol.2
-
WIADOMOŚĆ
-
wKratkę będzie dobrze zobaczysz!
wKratke lubi tę wiadomość
Pokrótce:
Ona: niedoczynność tarczycy, endometrioza II stopnia, trombofilia wrodzona, brak KIR z DS
On: leukocyty w nasieniu, MSOME- 1% klasa II,
I Procedura
II Transfer
9w1d 💔 CRL 24,1 Aniołku Kochamy Cię
II Procedura
Zaczynamy
❄️❄️❄️❄️❄️ 4x4AA/4BA
2 przebadane i zdrowe
Pozostało
❄️ 4BA
brak przebadanych -
wKratke super! Co za dobre wiesci
masz moze zdjecie testu z cieniem?
Trzymam mocno kciuki aby jutro juz byla piekna kreseczka
MalaMi za Ciebie tez jutro trzymam kciuki
Czekamy na dobre wiesciWiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2019, 11:59
MałaMi90, wKratke lubią tę wiadomość
Długo wyczekiwany cud
-
Hej dziewczęta!
Co to za wieści! Wkratkę trzymam kciuki czuję, że to będzie to!
U mnie bez zmian, dużo pracy jak zwykle ale mdłości mi przeszły. Troszkę mam ostatnio zawirowania, bardzo mi słabo i kręci mi się w głowie ale to ponoć normalne.
Teraz miesiąc czekania na kolejną wizytę
nie wiem jak dotrwam 
wKratke lubi tę wiadomość
-
Zuzi a do kiedy zamierzasz pracowac? Dopoki lekarz pozwoli czy masz jakiś graniczny tydzien?
Miesiac to strasznie dlugo ja teraz tez czekalam miesiac i wleko sie zazwyczaj mialan co 3 tyg wizyte. Chyba ze sytuacja tego wymagala to szybciej. A teraz z racji na urlop to caly miesiac czekania ale u mnie na szczescie wizyta juz w sobote wiec jakos dotrwam.
Długo wyczekiwany cud
-
wKratke jestem coraz bardziej zestresowana porodem. Nie moge sie doczekac malenstwa ale boje sie tego bolu. Mam niski poziom bolu i bede prosila o jakies mocniejsze znieczulenie. Tym bardziej ze mi sie sni ze urodzilam 2 tyg wczensiej a zostalo mi 9 tyg do konca i mam jeszcze wiekszego stresa. Plec dziecka tez wysnilam wiec zobaczymy jak bedzie z porodem. Juz powoli pakuję torbe do szpitala zeby byc gotowa wrazie cos. Ale fakt ten czas tak szybko zlecial. Na poczatku bardzo zie dluzylo bo ciagle cos bylo nie tak. A teraz to mi szybko bardzo leci.
A tutaj moj brzuszek zdjecie robione kilka dni temu:
https://zapodaj.net/339666ff86b54.jpg.html
Moze ktoras sie zarazi od patrzenia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2019, 12:35
zuzi_c lubi tę wiadomość
Długo wyczekiwany cud
-
Rubii piękny brzusio i nie taki duży moim zdaniem
Rubii lubi tę wiadomość
Pokrótce:
Ona: niedoczynność tarczycy, endometrioza II stopnia, trombofilia wrodzona, brak KIR z DS
On: leukocyty w nasieniu, MSOME- 1% klasa II,
I Procedura
II Transfer
9w1d 💔 CRL 24,1 Aniołku Kochamy Cię
II Procedura
Zaczynamy
❄️❄️❄️❄️❄️ 4x4AA/4BA
2 przebadane i zdrowe
Pozostało
❄️ 4BA
brak przebadanych -
oj jaka szczupluteńka!!!Rubii wrote:wKratke jestem coraz bardziej zestresowana porodem. Nie moge sie doczekac malenstwa ale boje sie tego bolu. Mam niski poziom bolu i bede prosila o jakies mocniejsze znieczulenie. Tym bardziej ze mi sie sni ze urodzilam 2 tyg wczensiej a zostalo mi 9 tyg do konca i mam jeszcze wiekszego stresa. Plec dziecka tez wysnilam wiec zobaczymy jak bedzie z porodem. Juz powoli pakuję torbe do szpitala zeby byc gotowa wrazie cos. Ale fakt ten czas tak szybko zlecial. Na poczatku bardzo zie dluzylo bo ciagle cos bylo nie tak. A teraz to mi szybko bardzo leci.
A tutaj moj brzuszek zdjecie robione kilka dni temu:
https://zapodaj.net/339666ff86b54.jpg.html
Moze ktoras sie zarazi od patrzenia
Wiesz co ja zamierzam pracować dopóki będę miała siłę Na razie w pracy czuję się rewelacyjnie, ale ze względu na to, że mam tą moją działalność no to wiadomo, że jednak zajmuje mi to czasu i czasem energii więcej..
-
Tez mi sie wydaje ze maly brzuch mam jak na ten etap ale synek na badaniach wazyl zawsze wiecej niz wychodzi z daty @ i lekarka mowi ze bedzie duzy chlopak ale jakos narazie po mnie nie widac. Maz mnie wczoraj pocieszyl bo mowi ze najwiecej sie tyje w ostatnim miesiacu co przede mna. A tak to narazie wszystko w brzuch mi poszlo.
Zuzi a u Ciebie juz cos widac brzuszek czy jeszcze nie?
Długo wyczekiwany cud
-
Rubii wrote:Tez mi sie wydaje ze maly brzuch mam jak na ten etap ale synek na badaniach wazyl zawsze wiecej niz wychodzi z daty @ i lekarka mowi ze bedzie duzy chlopak ale jakos narazie po mnie nie widac. Maz mnie wczoraj pocieszyl bo mowi ze najwiecej sie tyje w ostatnim miesiacu co przede mna. A tak to narazie wszystko w brzuch mi poszlo.
Zuzi a u Ciebie juz cos widac brzuszek czy jeszcze nie?
Ja też tak słyszałam że się tyje najwięcej w ostatnim miesiącu
Pokrótce:
Ona: niedoczynność tarczycy, endometrioza II stopnia, trombofilia wrodzona, brak KIR z DS
On: leukocyty w nasieniu, MSOME- 1% klasa II,
I Procedura
II Transfer
9w1d 💔 CRL 24,1 Aniołku Kochamy Cię
II Procedura
Zaczynamy
❄️❄️❄️❄️❄️ 4x4AA/4BA
2 przebadane i zdrowe
Pozostało
❄️ 4BA
brak przebadanych -
Co do tego zdjęcia to pamietam jak ja rano zrobilam test i bylo widac jakis cien narobilam pelno fotek jednego testu i przed praca szybko na bete pojechalam. Potem przez caly dzien w pracy zamiast pracowac to patrzylam czy faktycznie widac tam jakis cien czy mi sie zdawalo. I tak oto pracowałam tego dnia. Na niczym sie nie moglam skupic. To czekamy wieczorem na fotke testuwKratke wrote:Rubii wysle Wam fotke jak wroce do domu zrobilam w ogole jedna, zeby sprawdzic czy nie mam przywidzen, ale potem szybko skasowalam, zebym przypadkiem w pracy nie otworzyla galerii i sie nie zdradzila za szybko
Długo wyczekiwany cud
-
MałaMi90 wrote:Od środy czwartku miałam plamienie takie brązowe takie jak zwykle przed @ mówie uff przyjdzie w terminie (termin 25,08) ze 2 lub 3 razy pobolało mnie na @ tak mocniej, no i wczoraj byłam u mamy na urodzinach trochę popiłam i serduszkowaliśmy z mężem po już pokazała mi się krew mówię może przyjdzie skoro krew widać, dzisiaj rano już mam brązowe plamienie i trochę mniej... nie wiem co się dzieje ... dodam jeszcze że lewy jajnik mnie rwie ale nie boli już @
Nie że chcę Ci dawać jakąś fałszywą nadzieję kochana... ale moja mama przez pierwsze 4 miesiące ciąży miałam plamienia i lekuchne krwawienia dokładnie w terminie @ - to się zdarza i wcale nie jest takie rzadkie. Dopiero jak na 5 miesiąc (pewnie łożysko przejęło funkcję produckji progesteronu) to nie dostała plamień/kwrawień i się spostrzegła że jest w ciąży.
wszystko jest możliwe kochana. Oby nie była to biel tylko niespodzianka
MałaMi90 lubi tę wiadomość
❤️Mikuś❤️
❤️ -
wKratke wrote:Czesc Dziewczyny!
Ja zrobilam test kilka dni temu i ujrzalam biel. Dzisiaj sobie pomyslalam, ze sprawdze jeszcze raz dla pewnosci, a tam maly cien... Boje sie, ze to moze felerny test robilam taki zwykly test, ale mam jeszcze super czuly, wiec jutro zrobie poprawke i zobaczymy co tam sie dzieje to byl nasz pierwszy cykl z Letrozolem
trzymam kciuki żeby to było to !!! cóż za dobre wieści
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2019, 14:03
wKratke lubi tę wiadomość
❤️Mikuś❤️
❤️ -
Zdecydowanie weekend mija zbyt szybko szczególnie jak się coś załatwia to tu to tam. A mąż jeszcze miał zawody w Kościanie więc wyjazd był, posiedziałam nad jeziorkiem
My na razie idziemy równiuteńko z OM, a termin niezmiennie na 17.01.2020. Zobaczymy jak to będzie na połówkowych a one już całkiem niedługo bo 9.09.2019 (czyli za dwa tygodnie) - troszkę się obawiam, jak to kobieta, czy wszystko będzie dobrze - te wszystkie pomiary, obwody, przepływy i wogóle... zaczynam się delikatnie stresować...
Rubii piękny brzusio i faktycznie nie widać że to już 30tc... aż chylę się do porównania że mój z 20tc nie odbiega za dużo od twojego wieczorem podeślę fotkę :p
u mnie też szybko było widać zaokrąglenie a teraz to juz się nie da ukryć że jesteśmy w dwupaku zależy pewnie od indywidualnej fizjologi i budowy.
a dopiero niecałe 5kg na plusie.
PS. u nas wybiła połówka ciąży ależ to zleciało...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2019, 14:22
MałaMi90 lubi tę wiadomość
❤️Mikuś❤️
❤️ -
A u mnie to bardzo późno się brzuch pojawil. Bardzo dlugo nie bylo widac ze jestem w ciazy. Kolo 16 - 17 tyg dopiero zaczelo mnie wywalac.
A ja termin z @ mam na 30.10. Na polowkowych pokazywalo termin na 26.10 a ostatnio jak bylam na wizycie to z pomiarow wychodzi mi termin na 15.10. I wez sie tu nie stresuj. A maly juz dawno lezy glowka w dol a tu termin sie zbliza wielkimi krokami.
Martek czekamy na foto pozniej juz polowa ciazy. Bardzo szybko
Długo wyczekiwany cud
-
Ja bym na Twoim miejscu od razu jutro zrobiła. Okropnie nie lubię nie wiedzieć na czym stoję i wolę już zobaczyć biel niż dalej się zastanawiać i mieć fałszywą nadzieję. Ale trzymam kciuki bardzo!MałaMi90 wrote:chyba zrobię jutro będę przynajmiej wiedziała na czym stoję13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌
