Staraczki z rocznika 91
-
WIADOMOŚĆ
-
malutka_mycha wrote:Dziewczyny umieram. Mam 38,5 stopni Celsjusza. Wszystko mnie boli
Do umierania to jeszcze tak z 2,5-3 stopnie Weź dziewczyno coś na gorączkę - ibuprofen, paracetamol albo aspirynę i jutro marsz do lekarza. Jakiś teraz chorowity okres jest, wszyscy dookoła chorują ja z resztą też.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2018, 00:09
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
To prawda. Każdy w moim otoczeniu chorowal ostatnio albo właśnie choruje.
Mycha koniecznie opatul sie ubraniami. Do tego stopnia az będziesz chciała je zdjąć z siebie z przegrzania. To pomaga utrzymać organizmowi temperature potrzebna do wybicia intruzow,wtedy sam organizm juz tak bie gorączkuje, bo niw musi i szybko stajesz na nogi. Ja rok temu miałam taka grype, ze myslalam ze padne. Ciągnęło sie masakrycznie a jedna noc pod podwójna koldra, w najgrubszych skarpetach, zimowej bluzie i legginsach i wstałam już tylko lekko podziebiona'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'
My Ovulation Chart -
U mnie 11 osób z najbliższego otoczenia jest chorych.... Ja się jeszcze trzymam ciekawe jak długo..
28.04.2019 Helenka przywitała świat 2800g, 53cm
1.04 - 2260g
4.03 - 1600g
19.12 - 320g
03.09.18 - pozytywny test!
Beta 05.09.18: 462
14 cykli starań
Hashimoto - euthyrox 100 -
No już mi lepiej. Ja cały dzień chodziłam w potrójnej warstwie ubrań, w nocy to samo i dziś już temperatura w normie.
Tym_janek chodziło mi raczej o subiektywne odczucia a nie faktyczne umieranie.
U nas w przedszkolu jedna grupa liczyła jedno dziecko, inna ósemke więc wiem skąd to złapałam. -
malutka_mycha wrote:Tym_janek chodziło mi raczej o subiektywne odczucia a nie faktyczne umieranie.
To oczywiste Mój komentarz z temperaturą to jest przykład mojego poczucia humoru Chociaż byłoby to bardzo poetyckie jakbyś na łożu śmierci myślała o tym aby do nas pisać
A gdyby ktoś chciał mój poprzedni komentarz potraktować na poważnie to w ramach sprostowania-przy 41,5 stopnia też się jeszcze dosłownie nie umiera, ale delikwenta już należy wtedy zdecydowanie chłodzić a nie grzać
malutka_mycha lubi tę wiadomość
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
Dziewczyny a macie też tak że jak piszecie na forum przez komórkę to nie możecie dodawać emotikony bo cała wiadomość się kasuje? Ja często czytam Was spoza domu i wtedy nie mogę wyrazić siebie. Bo wiadomość wychodzi na całkowicie inna bez uśmiechu itp.
-
Styczeń to nie jest jednak dobry miesiąc Same przykre wiadomości, przez co nastrój i chęci spadają
Frelcia, trzymaj się! Super, że masz takiego lekarza, który dość sprawnie wykrył problem.
Poczekalnia, odpocznij od tego wszystkiego, masz rację, może tego Ci trzeba? Będę mocno trzymała kciuki za Was obie :*
Dobrze, że styczeń zaraz się kończy i oby luty był chociaż trochę lepszy w wiadomości i nastroje.. -
Poczekalnia, polecam książki! Mnie w weekend wciągnął "Prokurator" Pauliny Świst, bo zalegał na półkach od jakiegoś czasu już, a że po Remigiuszu Mrozie podoba mi się fabuła związana ze środowiskiem prawniczym to stwierdziłam, że co mi szkoda.. I pochłonęłam ją w jeden sobotni wieczór! Haha, co rzadko mi się zdarza naprawdę Co prawda specyficzna i jakaś aż super nie jest, ale pomogło odciągnąć się od codziennych problemów i też stwierdziłam - zwłaszcza, że teraz jestem w tym najgorszym okresie cyklu , że co tam, ale poczytam coś podobnego i utknęło na książkach Christiny Lauren. Wczoraj zaczęłam pierwszą "Piękny drań", również aż takiego szału nie ma, ale pozwala odciągnąć myśli A Twój tytuł również zapisuje w telefonie i jak te skończę to zabiorę się
-
A mi nie jest w sumie przykro. Na betę poszłam żeby iść do gina po coś na wywołanie. A chciałam mieć 100 % pewności. A tak przynajmniej wszystko się wyjaśniło i mogę znowu się starać. Mam już zioła ojca sroki które tylko czekały na 1dc.
Tylko zaczęło się znowu od brązowych plamien co mnie wpieprza. Muszę iść na ten progesteron
Ja aktualnie czytam cykl Millennium Larssona. Bardzo fajnie się czytaWiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2018, 21:11
-
malutka_mycha wrote:Dziewczyny a macie też tak że jak piszecie na forum przez komórkę to nie możecie dodawać emotikony bo cała wiadomość się kasuje? Ja często czytam Was spoza domu i wtedy nie mogę wyrazić siebie. Bo wiadomość wychodzi na całkowicie inna bez uśmiechu itp.
Dlatego ja dodaje emotki sama tzn dwukropek i uśmiech, dwukropek i P itd bo jak dodam gotowa emotke to sie usuwa wszystko co jest za nia'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'
My Ovulation Chart -
Frelcia masz świetnego lekarza! Trzymaj się i widzimy Cię tu w marcu z pozytywem :*
W ogole nigdy nie zaglębiałam się w procedury in vitro, ale zawsze myślałam że są one dłuuuższe... super że idziecie za ciosem
ja w czwartek w końcu usg ufffff, zaczynam się stresować, pierwszy raz zobaczę moje maleństwo....i nachodzą mnie jakieś czarne scenariusze...... Czyli tak już do końca życia będziemy się martwić od samego poczęcia
Malutka mycha zdrowia!
malutka_mycha lubi tę wiadomość
Czekam na nasz cud... 13cs szczęśliwy!
Czekamy na naszą królewnę
-
nick nieaktualny
-
Lolla kciuki za wizytę! Na pewno wszystko będzie dobrze
Frelcia za Ciebie też jutro kciuki podtrzymam. Nie bój się, staraj się myśleć pozytywnie.
A ja siknęłam dzisiaj na test owu i coś tam się już pojawia. Ma nadzieję że nie będzie owulacji w weekend. Mam cały zaplanowany i nie wiem czy znajdę czas ja seks .
Przed chwilą zaczęłam robić sobie hybrydy i mi prąd wyłączyli... -
Moja dziewczyna chciała za Was potrzymać kciuki, ale troche jej nie wyszło
Ciagle siedzi na tylku, jutro mam termin na cesarke...
Ja mam ostatnio faze na malowanie paznokci i w ogole pielegnacje paznokietek. Czasami babram sie z nimi po kilka godzin.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2018, 17:54
Marta..a, Letitbe, PLPaulina, rosamare, madzi2506, tym_janek lubią tę wiadomość
A. - 03.18 ❤️
V. - 05.19 💜
O. - 10.22 🩷