Staraczki z rocznika 91
-
WIADOMOŚĆ
-
Letitbe wrote:key_b Pewnie! Widzę, że w podobnym czasie będziemy wyczekiwać
k91 i jak tam Twoje testowanie? -
Nie zrobiłam testu, bo w nocy wstawałam do łazienki 4 albo 5 razy i rano mi się po prostu nie chciało sikać Nie wiem czy przez to wstawanie ta moja temperatura tak nie skoczyła do góry. Poza tym czuję pęcherz- jak tam jest jakiś stan zapalny, to też mógł podnieść temp.65cs, 30 lat
-
k91 trzymaj się ale ja jakoś też straciłam nadzieje na ten cykl, chociaż jeszcze owulki nie było. Takie mam przeczucie.
A jak Twoje TSH? Zbija się niżej?'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'
My Ovulation Chart -
karakorum wrote:Ja natomiast przed chwilą odkryłam plamkę krwi na wkładce, dokładnie taką jakie zwiastują u mnie okres
A u Ciebie jak tam? Rozkręciło się, czy cisza?'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'
My Ovulation Chart -
Ah Letitbe, to była tylko kropelka, poza tym cisza... No nic. Za wczesnie na wyroki, na radosc i na smutek. Chociaz moja niezastąpiona kobieca intuicja mówi mi, że to chyba nie ten cykl...
K91, rozumiem, jak sie czujesz. Przytulam Cie mocno i nadal cicho dopinguję, by tempka skoczyla i pojawily sie dwie kreski. Mimo wszystko...
Letitbe, Wy jestescie dopiero przed robotą To cala nadzieja przyjdzie (i dwie kreski tez!).A. - 03.18 ❤️
V. - 05.19 💜
O. - 10.22 🩷 -
Letitbe wrote:k91 trzymaj się ale ja jakoś też straciłam nadzieje na ten cykl, chociaż jeszcze owulki nie było. Takie mam przeczucie.
A jak Twoje TSH? Zbija się niżej?
W tamtym miesiącu miałam wynik TSH 3,01. Dwa tygodnie temu powtarzałam i był 2,59. Euthyrox biorę dopero ok tydzień i to pół tabletki w najsłabszej dawce 25, więc myślę,że jeszcze nic się nie zmieniło.
Popsułam atmosferę na forum.
Moje Kochane głowy do góry i proszę mi się nie zasmucać przed owulacją, tylko brać się do roboty!!! Wszystko przed Wami. Kibicuję65cs, 30 lat -
oj dziewczyny na dniach się biorę do roboty mimo wszystko Cykam się trochę moim tsh. Co prawda ostatnie badanie miałam już jakiś czas temu ale tsh wynosiło 2,23. Niby nie najgorzej ale świetnie też nie jest. Jak czasu mi przybędzie to chyba zbadam na nowo.
karakorum trzymam kciuki, oby poszło w dobrą stronę
k91 miemy nadzieję, że już niedługo hormony Ci się unormują i zaskoczy'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'
My Ovulation Chart -
Hej wróciłam z pracy i nic mi się nie chce jutro wolne, święto mamy;)
A moja @ była dwa dni taka obfita ze masakra lało się ze nie nadazalam do łazienki chodzić, a dziś znikła ani kropla nie poleciała w nocy ani przez cały dzień, dziwne to ale przynajmniej będę mogła męża wykorzystać -
key_b trochę Ci zazdroszczę w takim razie u mnie się 3 dni rozkreca, 1 dzien z ogromnym bólem i "wylewem" a potem 2-3 dni plamien. Tragedia normalnie, ale mam nadzieję, że zarówno do Ciebie jak i do mnie przez jakiś czas @ się nie przypałęta
A skoro Ci się nic nie chce to chilluj się i zbieraj siły na najbliższe dni'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'
My Ovulation Chart -
A no tak robię, byliśmy na spacerku z psem odkryliśmy nowy park... Aż wstyd bo rok tu mieszkamy ale psa mamy dopiero od 3 miesięcy więc poznajemy w końcu okolice
-
Jagodowa91 hej, hej Powiedz jak tam u Ciebie ze staraniami
key_b no to się wprawiacie w opiece pewnie, co? Ja mam wokół siebie pola, lasy od kilku lat a i tak jeszcze czasem ktoś mnie zaskoczy jakąś miejscówką'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'
My Ovulation Chart -
nick nieaktualny"[k91]Plan masz dobry. Próbujcie przez kilka cykli, a jeśli trzeba będzie to za jakiś czas zacznij robić podstawowe badania.
Chociaż ja żałuję,że czekałam 6 miesięcy zanim uznałam,że mam problem. Mogłam też od razu iść do gina od niepłodności, zamiast do zwykłego, tak jak to zrobiłam"
Dokładnie tak! Ja też po przerwie idę do kliniki od razu, gdzie jest gin od niepłodności, bo w przychodni to nie dość że eksperymentują, to jeszcze czekanie na wszelkie efekty jest to bardzo czasochłonne. Przynajmniej u mnie zamiast zrobić kompleksowe badania, to co chwila badali coś innego i myśleli, że może to to jest problemem. Potem jak się okazało, że nie - robili badanie na coś innego i kolejne eksperymenty z lekami. I tak przez rok. W klinice badają wszystko na raz i jest się monitorowanym, tylko co prawda trzeba będzie na to wyłożyć dużo pieniędzy. Ale myślę, że to się i tak bardziej opłaca, niż eksperymentowanie na ciele
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLetitbe wrote:oj dziewczyny na dniach się biorę do roboty mimo wszystko Cykam się trochę moim tsh. Co prawda ostatnie badanie miałam już jakiś czas temu ale tsh wynosiło 2,23. Niby nie najgorzej ale świetnie też nie jest. Jak czasu mi przybędzie to chyba zbadam na nowo.
karakorum trzymam kciuki, oby poszło w dobrą stronę
k91 miemy nadzieję, że już niedługo hormony Ci się unormują i zaskoczy
Mi wczoraj lekarka gin-endo powiedziała, że ma właśnie przypadki dziewczyn, które zaszły w ciążę przy TSH 7. Oczywiście jest to niebezpieczne i łatwo poronić, ale jak widać nie jest niemożliwe zajście w ciążę przy wyższym TSH. -
madzioszka to mnie pocieszyłaś, jeżeli tylko się uda to zaraz polece tsh zbadać i na pierwszej wizycie obgadam z lekarzem co i jak. Z tymi badaniami to jest właśnie tak jak mówisz, najlepiej do specjalisty mimo wyższych kosztów i właściwie każda kobieta, której się długo nie udawało żałowała, że nie poszła od razu, ale jak przewidzieć taką konieczność wcześniej?
Poza tym ja bym chyba cały czas odczuwała lęk, że nawet jakbym poszła do zwykłego gina po 2-3 miesiącach to by mnie wyśmiał i kazał wrócić po roku. Mam daleką znajomą, która poroniła we wczesnej ciąży i lekarz jedynie kazał jej odczekać i przepisał później progesteron. Bez jakiegokolwiek choćby wywiadu, nie wspominając o badaniach.
PS za mężem dzisiaj latał bocian przesądni nie jesteśmy wcale a wcale, jednak bociek to bociek'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'
My Ovulation Chart -
nick nieaktualnyLetitbe wrote:madzioszka to mnie pocieszyłaś, jeżeli tylko się uda to zaraz polece tsh zbadać i na pierwszej wizycie obgadam z lekarzem co i jak. Z tymi badaniami to jest właśnie tak jak mówisz, najlepiej do specjalisty mimo wyższych kosztów i właściwie każda kobieta, której się długo nie udawało żałowała, że nie poszła od razu, ale jak przewidzieć taką konieczność wcześniej?
Poza tym ja bym chyba cały czas odczuwała lęk, że nawet jakbym poszła do zwykłego gina po 2-3 miesiącach to by mnie wyśmiał i kazał wrócić po roku. Mam daleką znajomą, która poroniła we wczesnej ciąży i lekarz jedynie kazał jej odczekać i przepisał później progesteron. Bez jakiegokolwiek choćby wywiadu, nie wspominając o badaniach.
PS za mężem dzisiaj latał bocian przesądni nie jesteśmy wcale a wcale, jednak bociek to bociek
A zgadza się, nie chcą nic robić przed upływem roku. No ale chyba żadna z nas nie wierzyła, że napotkamy jakiekolwiek problemy z zajściem w ciążę!
PS.
Oj oby ten bocian zwiastował dobre wieści!