Staraczki z woj. świętokrzyskiego :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ania - moze go zacznij uwodzic nieco wczesniej zeby chlop nabral ochoty.
Bobo fajne masz, juz raczkujace jak widze.
A na serio to nasi panowie tez sie przejmuja.
Jak ze zmiana czasu? Mierzycie dalej wedlug starego czy nowego czasu?Ania_84 lubi tę wiadomość
-
Hee dobre pytanie ..
Jak my zaznaczymy godzine ..
Wiem - próbuje ale on po prostu się za bardzo spina.. jesli w tym cylku nic nie wyjdzie to musze z nim czy tak czy siak pogadac.. moze ma na cos innego ochote.. moze odpoczniemy jedne cykl i spedzimy go tylko tak dla siebie .. pomysle nad tym -
nick nieaktualnykurcze z tymi zwolnieniami i presją psychiczną to normalnie zmora w naszym zaścianku
Aniu no faceci niestety też wbrew pozorom bardzo emocjonalnie podchodzą do tych naszych starań. A ponieważ oni ogólnie mniej odporni psychicznie to niestety wychodzi jak wychodzi. My też mieliśmy/mamy ten problem, że to wszystko się takie mechaniczne stało. Jak człowiek wie, że musi to normalnie wszystkiego się odechciewa, nawet seksu tylko weź se tu człowieku wyluzuj i zgaś w te dni w głowie lampeczke "dni płodne". A później oboje czujemy się jak jakies cyborgi. Ja np. w tym miesiącu, który z góry zakładam, że nic z tego ZNOWU nie wyjdzie, przetrzymałam męża w celibacie aż do dni płodnych a nie jak wcześnie serduszkowanie zaraz jak się @ skończy. Nawet w jakims tam stopniu zdało to egzamin bo był bardziej stęskniony, a że to dni płodne to i tak doskonale wie (zresztą żywo śledzi ovufrienda) jego natomiast masakrycznie stresuje oddanie nasienia. Tam na prostej w wc to w ogole nie wchodzi w gre, z domu można niby dowieźć w ciągu 30 minut, my mamy godzinę drogi...
Ania_84 lubi tę wiadomość
-
Kochane staraczki jestem tu nowa na forum. Powiedzcie mi wiecie cos może na temat dr Wojnara? który lepszy Zemsta czy Wojnar?
Staramy się z mężem o maleństwo już parę dobrych miesięcy, 6 cykli z duphastonem i nic, w marcu byłam w szpitalu zrobili mi badania hormonalne kazali brać duphaston i do tej pory nic nie wyszło. na ostatniej wizycie gin dał mi skierowanie do poradni na prostej na konsultacje, mam zamiar w nwjbliższym czasie się tam udać, mam nadzieje że w końcu dowiem się czegoś konkretnego.Ania_84 lubi tę wiadomość
= -
nick nieaktualnyAnia_84 - to trzymam kciuki za wynki posiewu, też nas to czeka
Dora524 - w pełni zgadzam się z tym co Ania_84 napisała o dr Zemście, miałam dokładnie takie same odczucia, bo z mężem też do niego chodzimy. Wszystko tłumaczy, zapisuje itp.Ania_84 lubi tę wiadomość
-
kurczę przeraża mnie powoli to wszystko...dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Ja do gina poszlam w marcu br niby @ miałam ale cykle były dosyć długie więc położył mnie na 3 dni do szpitala na badania, zrobili mi badania hormonalne usg i okazało się że na obu jajnikach wiele niepękniętych pęcherzyków, dostałam duphaston na 3 cykle po nich miałam się zgłosić na kontrole, i tak też zrobiłam. poszłam i znowu przepisał mi duphaston na 3 cykle, na ostatniej wizycie stwierdził że podtrzymamy nadal leczenie lekami i dobrze by było zrobić monitoring cyklu czy w ogole jest owulacja i wtedy też dał mi skierowanie do poradni leczenia niepłodności na konsultację, wybieram się tam niebawem zobaczymy co tam mi wymyslą.
Ania_84 lubi tę wiadomość
= -
Ja badania miałam robione w szpitalu w Staszowie, teraz mam to skierowanie od swojego gina do poradni na prostej, i mam nadzieję zże do szpitala na prostej mi nie każą sie położyć, że wystarczą te badania które miałam, no ale to sire okaże niebawem
Ania_84 lubi tę wiadomość
= -
Co do monitoringu - to akurat tu na prostej jest on..hmmm ubogi ... bo sprawdzaja tylko w 10-12 dc czy pecherzyki sa..;/
Ale normalnie wyglada on tak ze masz usg traswaginalne właśnie gdzies w 10-12dc póżniej lekarz okreslea kiedy powinna byc owu - i przykładowo jesli okresli ze owu powinna byc w 15dc to np 16 masz usg albo 15czy doszło do owulacji a jesli nie to jakie juz sa pecherzyki.
ja sie przymierzam zeby prywatnie chodzic na monitoring cyklu taki z prawdziwego zdarzenia -
nick nieaktualny
-
U mnie ostatnio się działo... i to sporo .. zarówno emocjonalnie w zwiazku jak i w pracy
i chyba z tego wszystkiego moja owulka się na mnie obraziła.. więc póki co czekam
Po leczeniu wszystko powoli wraca do normy
Próbuje pracować ale jakoś jestem rozkojarzonacedr697 lubi tę wiadomość
-
Czesc Dora!
Ja tez niedawno bylam nowa.
Powiem wam co mi kiedys powiedziala moja wloska ginekolog - bo akurat bylam u niej przed owulacja wiec mnie szybko zbadala (a mialam tylko wyniki pokazac).
Okazalo sie ze jest piekny, duzy pecherzyk - ale powiedziala mi ze nie ma sensu robic monitoringu bo to kosztuje.
Rozgladam sie za innym lekarzem a do niej wroce jak bede juz w ciazy (powinnam powiedziec o ile bede w ciazy - bo to wcale nie jest takie pewne) bo podobno najlepsza w prowadzeniu ciazy.
Ale jak widze w staraniach to za bardzo nie pomaga.
Teraz czekam na przylot do Polski i wizyte u dr Zemsty.
Chce sobie zrobic hormony tarczycowe - nie wiecie ile sie na wyniki czeka w Diagnostyce?
A i AMH tez chyba. -
Tarczycowe na 100 % sa na drugi dzien ...AMH nie wiem ale mozliwe ze jutro bede niedaleko diagnostyki to sie zapytam
-
nick nieaktualny