Staraczki z Wrocławia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyF. Naprawdę obrósł w piórka...
Ja nie wiem co robić jestem rh (-) mąż plusowy. F. Odradza zastrzyk z immunoglobuliny że mu to komplikuje bo później już przeciwciał się nie bada bo po co itp , większość kobiet z tego co czytam jednak decyduje się na zastrzyk pomiędzy 28-30 tyg. Nie wiem co robić. -
nick nieaktualny
-
A moze skonsultuj z kims innym? Chyba to nie wielka zbrodnia? Mi Sliz nie wpisal nic w ksiazeczke wiec nie powiem F nawet o tej wizycie ;p
anecz_kaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJak mam zapłacić za kolejną wizytę u kogoś z 200 zł to już wolę dopłacić 100 i mieć te szczepionkę dla świętego spokoju... Sama nie wiem co robić. W zasadzie nie do końca rozumiem jej działania na tym etapie i bym musiała porozmawiać z naprawdę jakaś mądra głowa.
-
Ja bym zdecydowała się. Bo nawet potem może być utrudnione zajście w ciążę. Moja teściowa nie dostała tej szczepionki a mieli konflikt i przeżywała, że nie mogła mieć drugiego dziecka.
-
a ja mam kednak wizytę jitro a nie dziś. Dzwonili z potwierdzeniem i lekko się zdziwilam. No ale jak się nie garnia ktory dzosiaj mamy hah. Zakręt wrócić po urlopie do pracy w środku tygodnia;)
A ten M.Sliz to on jest w pakiecie luxmed czy tylko za odpłatną?Seli, futuremama lubią tę wiadomość
07.2018 i 10.2018 laparaskopowe usunięcie zrostow otrzewnej i uwolnieniu jajników i jajowodów.
hiperprolaktynemia oraz zaburzenia glikemii, zespół FAP, MTHFR 677C-T heterozygota, PAI-1 4G heterozygota, fibrynogen 489 mg/dl (norma 200-450) -
Pati88 wrote:a ja mam kednak wizytę jitro a nie dziś. Dzwonili z potwierdzeniem i lekko się zdziwilam. No ale jak się nie garnia ktory dzosiaj mamy hah. Zakręt wrócić po urlopie do pracy w środku tygodnia;)
A ten M.Sliz to on jest w pakiecie luxmed czy tylko za odpłatną?
nie mam pakietu to nie powiem -
Dostałam termin na kolposkopię na Borowską 20.06 i już się stresuję tymi tłumami studentów Któraś z Was może była na Borowskiej?Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Nigdy nie bylam w zadnym z Wroclawskich szpitali ;p
-
nick nieaktualnySeli wrote:Ja bym zdecydowała się. Bo nawet potem może być utrudnione zajście w ciążę. Moja teściowa nie dostała tej szczepionki a mieli konflikt i przeżywała, że nie mogła mieć drugiego dziecka.
-
Simons ja byłam na Borowskiej już 4 razy ale na gastrotenterologii heh. No pewnie lepiej niż na klinikach z tego co tu pisałyście ale nie wiem czy na każdym oddziale:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2018, 21:20
07.2018 i 10.2018 laparaskopowe usunięcie zrostow otrzewnej i uwolnieniu jajników i jajowodów.
hiperprolaktynemia oraz zaburzenia glikemii, zespół FAP, MTHFR 677C-T heterozygota, PAI-1 4G heterozygota, fibrynogen 489 mg/dl (norma 200-450) -
Seli wrote:Cóż... Dużo z Gineamediki pracuje w luxmedzie jak patrzyłam a sprzęt wydawał mi się dość dobry.
Daj spokoj, przeciez to jest kpina. Wiekszosc kobiet prowadzi ciaze na nfz majac 3 usg przez cala ciaze, ma tylko podstawowe badania, a F. bedzie z tego kpil. Zenada. Nie ma prawa oceniac tylko dlatego, ze pracuje w miejscu z telewizorem podłączony do usg
Ja nie mam konfliktu krwi wiec nie wiem. Moja ciocia nie dostala szczepionki po porodzie, niestety pozniej byla 3 razy w ciazy, ale cala trojka umierala pare dni po porodzie. Straszne przezycie.13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Ja byłam tylko na Klinikach na septycznym. Jest tam wspaniała pani Bożenka i tylko dzięki niej pobyt tam był znośny w tej sytuacji. Kobieta powinna dostać jakiś medal. Ona rządziła tym oddziałem Byłyśmy przyjęte z jedną dziewczyną w czwartek, dostałyśmy cytotec i łyżeczkowanie miałyśmy mieć najwcześniej o 22 albo nawet później. Pani Bożenka nam wszystko tłumaczyła co będą z nami robić, bo obie miałyśmy bardzo nikłe pojęcie i ogólnie byłyśmy przerażone. Nawyzywała na lekarzy, że nic pacjentkom nie tłumaczą, często przychodziła. Niestety w nocy były komplikacje z jakąś cesarką bardzo poważne i zabieg miałyśmy następnego dnia dopiero po interwencji pani Bożenki, która przyszła na swoją zmianę po południu i się wkurzyła, że my wciąż nie po zabiegu. Ja jechałam na salę koło 15. Przez ten czas od przyjęcia dnia poprzedniego nic nie jadłyśmy i nie piłyśmy. Jak przyszła anastezjolog to się przeraziła i od razu kazała podłączać kroplówkę, a pani Bożenka była tak bardzo wściekła. Także no... Mam nadzieję, że wszędzie gdzieś się znajdzie taka pani Bożenka Przyjemnie nie było. Kobiet dużo, miejsca brak. Byłam od rana, a łózko dostałam o 13... No, ale wtedy na Kamieńskiego oddział był chyba jeszcze zamknięty, więc to zrozumiałe, że gdzieś te kobiety musiały się rozlokować. No, ale mimo wszystko trochę niesmak A i tak się zastanawiam czy tam kiedyś kiedyś w przyszłości nie rodzić. Ale to chyba tylko z tego względu, że znam szpital Syndrom sztokholmskiCzarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
veritaserum wrote:Seli tylko że standardowo każda kobieta rh ujemna dostaje szczepionkę po porodzie. I to jest ochrona na ewentualnie kolejną ciążę a ta w 28 tyg jest napisane że jest do rozważenia. I gadanie że nie mogla mieć drugiego dziecka jest trochę na wyrost no ale rozumiem ja się zastanawiam tylko dlatego że nie ogarniam jej sensu w 28 tyg i chciałabym żeby ktoś mądry mi wytłumaczył tylko
A to moze chodzilo o ta po porodzie -
Paula_071 wrote:Daj spokoj, przeciez to jest kpina. Wiekszosc kobiet prowadzi ciaze na nfz majac 3 usg przez cala ciaze, ma tylko podstawowe badania, a F. bedzie z tego kpil. Zenada. Nie ma prawa oceniac tylko dlatego, ze pracuje w miejscu z telewizorem podłączony do usg
Ja nie mam konfliktu krwi wiec nie wiem. Moja ciocia nie dostala szczepionki po porodzie, niestety pozniej byla 3 razy w ciazy, ale cala trojka umierala pare dni po porodzie. Straszne przezycie.
Na nfz tez sa tv ;p i fajny sprzet bo chocby na grobli maja umowe jak i w tym DCG a on troche przesadza -
co do szczepionek to kumpela teraz, bo ma termin na 25 czerwca miała problem zeby ktos wogole jej ta szczepionke podał. Ostatecznie w przychodni ale z 2 tyg to trwalo, bo pielegniarki sie bały
a odnosnie umieralnosci dzieci po porodzie.... tez mam w rodzinie taki przypadek 1 dziecko przezylo a 3 pozostałych zmarło po porodzie, ale to były lata 50 wiec pewnie zadnej immunoglobuliny nie było podanej, tylko roznica wieku 8 czy 9 lat miedzy 1 porodem a kolejnym
-
Anecz_kaa, nie wątpię Ja jestem wyrozumiała i rozumiem, że mieli dużo na głowie wtedy, bo to też te strajki lekarzy były q beznadziejny okres po prostu trafiłam. No, ale pani Bożena super o bez problemu dali mojej mamie cała paczkę podkładów po zabiegu. Do tego nikogo nie wyrzucali z sali. Moja mama mogła siedzieć cały dzień. Wiadomo, że hałasu nie robiliśmy. Zresztą w sali były bardzo wyrozumiałe panie. Mama nawet o 5 rano bez problemu weszła a do jednej jakis kolega przyszedł po 23 nawet także pod tym względem było super. To że szpital stary to jakoś mnie nie rusza, choć wiadomo, że w nowym przyjemniej no ale może jakieś remonty będą robić, bo oni chyba się połączyli z borowska, więc może stopniowo zaczną.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2018, 08:05
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
nick nieaktualnyanecz_kaa wrote:co do szczepionek to kumpela teraz, bo ma termin na 25 czerwca miała problem zeby ktos wogole jej ta szczepionke podał. Ostatecznie w przychodni ale z 2 tyg to trwalo, bo pielegniarki sie bały
a odnosnie umieralnosci dzieci po porodzie.... tez mam w rodzinie taki przypadek 1 dziecko przezylo a 3 pozostałych zmarło po porodzie, ale to były lata 50 wiec pewnie zadnej immunoglobuliny nie było podanej, tylko roznica wieku 8 czy 9 lat miedzy 1 porodem a kolejnym
Z tymi szczepionkami dla mnie jest parodia totalna...Dowiedziałam się że tę w 28 tyg jakbym prowadziła na NFZ ciąże to bym miała refundowaną a w innych sytuacjach nie...Podobno działa ona max 10 tygodni czyli w ogóle nie rozumiem jej sensu w 1 ciąży. Chyba rezygnuje, po prostu po porodzie dopilnuje żebym na pewno dostała immunoglobuline i tyle.
W dzisiejszych czasach nawet w ryzyku konfliktu robi się już zabiegu w łonie matki. wiadomo nic przyjemnego, ale są już takie mozliwości.
Co do klinik też byłam 2 razy, raz na 3 dni raz tylko jednodniowo i zawsze było dobrzeWiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2018, 08:06
-
veritaserum wrote:Z tymi szczepionkami dla mnie jest parodia totalna...Dowiedziałam się że tę w 28 tyg jakbym prowadziła na NFZ ciąże to bym miała refundowaną a w innych sytuacjach nie...Podobno działa ona max 10 tygodni czyli w ogóle nie rozumiem jej sensu w 1 ciąży. Chyba rezygnuje, po prostu po porodzie dopilnuje żebym na pewno dostała immunoglobuline i tyle.
W dzisiejszych czasach nawet w ryzyku konfliktu robi się już zabiegu w łonie matki. wiadomo nic przyjemnego, ale są już takie mozliwości.
Co do klinik też byłam 2 razy, raz na 3 dni raz tylko jednodniowo i zawsze było dobrze
Hmm... tylko 10 tygodni? To też nie rozumiem...