Staraczki z Wrocławia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Byłam. Wyniki w porządku. Co ciekawe pierwszy raz miałam uchwyconą owulację z lewego jajnika Może będzie szczęśliwe jajko Teraz czekamy co się wydarzy. Za 5 dni zacznę brać duphaston. I mam zrobić jeszcze wymazy, ale to muszę poczekać do przyszłego tygodnia, bo nie ma co się teraz pakować, śluz płodny jeszcze jest, a jutro wyjeżdżam, także tego.
Jak się nie uda w tym cyklu to mąż idzie się zbadać, a ja będę mieć monitoring, żeby podejrzeć co tam się z tymi pęcherzykami dzieje.
Czy widziałyście gdzieś wymaz w kierunku ureaplasmy do zakupu osobno? Bo gdzie patrzyłam to jest w pakiecie albo z chlamydią albo z mycoplasmą, a ja te dwa mogę mieć z ubezpieczenia firmowego.
I wymaz w kierunku HPV co najmniej 16 typów? Bo widziałam chyba 12 w dwóch miejscach i w Dolmedzie, ale 35 i się zastanawiam. Ogólnie chyba tam zrobię jak się nie uda zdobyć samej tej ureaplasmy, bo wydaje mi się, że wychodzi najkorzystniej z ceną. Chyba, że możecie polecić jeszcze jakieś inne labo?
I mam jeszcze napisany wymaz z tarczy szyjki ogólny mikrobiologiczny i muszę dopytać o co chodzi, bo na infolinii ubezpieczenia nie do końca wiedzieli. Oni mają tylko czystość pochwy
Ogólnie wyszłam baaardzo zadowolona.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2018, 15:03
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Magda - mbc wrote:no coś Ty, frenchie for life
Ja jestem team jajnik hahahaCzarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Simons_cat - dlaczego duphaston dopiero za 5 dni? Jak Twoje wyniki na krzepliwość?
Możesz tu zrobić badanie:
https://www.alablaboratoria.pl/badanie/26298/wykrywanie_dna_ureaplasma_parvum_ureaplasma_urealyticum_metoda_real_time_-_pcr_jakosciowo13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Byłam u tej pani - godzina rozmowy i jestem lżejsza 150zł. Takie gadki szmatki, pani się bardzo wczuwa, a ja nie mam problemów "z głową", daję sobie radę z tym, że nie jestem w ciąży. Mam problem z bólem. Powiedziała, że ona mi nie zrobi żadnego masażu blizny, bo jak mnie boli to mogę mieć np. stan zapalny i wtedy zrobi mi więcej krzywdy niż pożytku. Powiedziała parę rzeczy, których nie usłyszałam od F. np, że zrosty mogą być w samym jajowodzie jak i obok niego. Że jeśli jest obok, to wyjdzie na rezonansie, ale jeśli jest w środku to tylko laparo. Jej zdaniem trzeba zajrzeć do środka. No nic, umówię się jeszcze do dr Anny Gryboś, skonsultuję się z nią, bo bez sensu F. każe mi przychodzić na monitoring, gdy mnie boli, mając nadzieję, że zajdę w ciążę i ból minie. Tylko moim zdaniem póki boli nie będzie dziecka, bo już pół roku się o nie staramy.13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Paula no ja wlasnie tak mam. Miałam zrosty w jajowodzie i mi usunął w laparo i mam zrost jelit z macicą czyli wewnątrz otrzewnej i mam mieć drugą laparo w tej Łodzi:) męcz go o to laparo. Bo już się pogubiłam więc nie miej mi za złe ale może to jelita? uchyłki lub j.drażliwe? Moja mama ma uchyłki i boryka sie z takimi bólami07.2018 i 10.2018 laparaskopowe usunięcie zrostow otrzewnej i uwolnieniu jajników i jajowodów.
hiperprolaktynemia oraz zaburzenia glikemii, zespół FAP, MTHFR 677C-T heterozygota, PAI-1 4G heterozygota, fibrynogen 489 mg/dl (norma 200-450) -
Pati88 wrote:Paula no ja wlasnie tak mam. Miałam zrosty w jajowodzie i mi usunął w laparo i mam zrost jelit z macicą czyli wewnątrz otrzewnej i mam mieć drugą laparo w tej Łodzi:) męcz go o to laparo. Bo już się pogubiłam więc nie miej mi za złe ale może to jelita? uchyłki lub j.drażliwe? Moja mama ma uchyłki i boryka sie z takimi bólami
Udało się na jutro umówić do dr Gryboś, akurat przed moim telefonem zadzwoniła kobieta że urodziła i odwołała wizytę
Ja dokładnie czuję, że to jest jajnik/jajowód. To jest miejsce które boli mnie podczas owulacji, tylko teraz boli mnie cały czas. Nie boli mnie przy wypróżnianiu, rodzaj jedzenia nie ma wpływu na ból, to nie są jelita.13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Byłam u dr Gryboś. Wg niej jajniki i macica IDEALNA, była wręcz zachwycona jak super wszystko w środku wygląda. Mocno mnie podotykała (F. nigdy tak porządnie tego nie zrobił), wszystko sprawdziła. Gdyby nie to, że mnie boli (dwa, że nie zachodzę w ciążę) to nie miałaby się do czego przyczepić. Też przypisała mi czopki Distreptaza, więc skoro drugi lekarz to mi zaleca to już wzięłam. Dostałam do niej też przeciwbólowe czopki. Od owulacji mam brać Clexane, bo przy trombofilii jej zdaniem nie ma co czekać aż do pozytywnych dwóch kresek. Jeśli mimo tych leków nie zajdę w ciążę w ciągu 3 msc to proponuje mi badanie drożności jajowodów metodą Hycosy, które nie jest bolesne jak zwykła histeroskopia (której jej nie Klinikach nie robią, nie mają sprzętu). Poczekamy zobaczymy. Już nie mogę się doczekać stanu, aż przestanie mnie boleć.
futuremama, Pati88 lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Magda - mbc wrote:No to wizytę można chyba zaliczyć do udanych. Super!
A co to jest ta metoda Hycosy i czy robią ją gdzieś we Wrocławiu?
Masz teraz jeszcze jakąś wizytę u F., czy na razie koniec z wizytami?
Idę do F. na monitoring w tym cyklu. Dla potwierdzenia, że owu będzie znowu z prawego jajnika.
Hycosy to mniej inwazyjne, nowocześniejsze i bezbolesne pratycznie badanie drożności jajowodów, nawet dr Gryboś robi to w Ginmedice za jedyne 850zł
A Ty masz wyniki z MTHFR? Kontaktowałaś się z endokrynologiem w sprawie wyników, które już masz?
Seli, a Ty gdzie się podziewasz?13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Ja zaglądam, ale się nie udzielam, bo nawet nie wiem co mogłabym napisać Nic mądrego nie doradzę, nie powiem
-
Magda - mbc wrote:No weź Seli, mogłabyś napisać co słychać!
Nic ciekawego dalej urlop, ciąża jak ciąża - mogłabym tylko narzekać czekam na wyjazd nad morze za niecałe dwa tygodnie
Muszę się wybrać na zakupy, nie mam w ogóle stroju kąpielowego... -
Magda - mbc wrote:No faktycznie, narzekanie to masz niezłe
Wymioty nie ustępują, są lżejsze i rzadsze ale mimo to. Szybko bardzo się męczę. Zazdroszczę każdej co ciąże lekko przechodzi i śmiga, robi wiele rzeczy, ja w większosci leze bo wystarczy iść do sklepu, zrobić obiad a muszę odleżeć... Słabo. Mam nadzieję, że chociaż trochę sobie na plaży posiedzę, albo pozwiedzamy, nie chce leżeć w hotelu przez większość dnia... -
Magda - mbc wrote:Mam wynik wit. D
26.9 przy optymalnym 30-50, pewnie będę suplementować
najlepiej opalaniemPaula_071 lubi tę wiadomość
-
Magda - mbc wrote:Mam wynik wit. D
26.9 przy optymalnym 30-50, pewnie będę suplementować
Dramatu nie ma, najlepiej wyjdz na slonce po 15 minut dziennie (bez kremu i koszulki;) )
A jak nie to polecam Vigantol, w dni kiedy nie wychodze na dwor biore 5 kropki.13.08.2015 r.
11.05.2019 r.