Staraczki z Wrocławia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyA ja ugotowałam rosołek, czytam ksiaKe a mąż śpi ;p o 18 idziemy na spacer i na kolację a ja już myślę co sobie zamówię na deser ^^
Magda strasznie zazdroszczę wyjazdu !
Edit : właśnie szykuje się na kolację i jestem załamana..wszystkie buty z wyjątkiem tenisówek i japonek są za małe ! Baleriny czółenka za.male tragedia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2018, 16:58
-
Veri to miłej kolacji
My domowo, byłam z koleżanką na kawce i małych zakupach
Trochę w domu ogarniamy i... jutro ikea... Jestem załamana, że tam trzeba jechać
-
A to jutro czynne sklepy? Latalam dzisiaj jak poparzona za kapciami do przedszkola, a zapomnialam, ze jutro otwarte!
Verita, niestety czesto kobietom sie powiekszaja stopy w ciazy i potem zostaja juz troche wieksze.
Milej kolacji13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Paula jutro handlowa
Wolałabym sobie niedziele odpuścić no ale nie ma innego dnia ;/ -
nick nieaktualnyNo to mnie podlamalas z tymi stopami bo mam super buty niektore używane z 2 razy wiadomo na okazje typu wesela... Może po ciąży jak to tak zostanie to po prostu sprzedam na jakimś olx czy coś.
Wytrzymasz Paula do tego pazdziernika na spokojnie to tylko miesiąc
Mi już jest naprawdę ciężko ,w nocy to ja się obrócić na bok nie umiem już tak mnie bolą biodra, pachwiny. Brzuch mam wrażenie jeszcze się powiększył, ja mam ogromny apetyt ale nie wiem jak waga bo mi się popsula. Jak ja wczoraj dałam radę iść na spacer 1,5h to nie wiem ale trochę się zmuszam chociaż do takiej aktywności. Jeszcze trochę...Paula_071 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA jeśli chodzi o karmienie piersią to ja o Justynie Walczak słyszałam opinie ale negatywne niestety ( od dwóch niezależnych osób ).
Pozytywne słyszałam o lakta- med na kamiennej i Bożenie Waluskiewicz. Ona chyba to prowadzi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2018, 09:03
-
veritaserum wrote:A jeśli chodzi o karmienie piersią to ja o Justynie Walczak słyszałam opinie ale negatywne niestety ( od dwóch niezależnych osób ).
Pozytywne słyszałam o lakta- med na kamiennej i Bożenie Waluskiewicz. Ona chyba to prowadzi.
Boże drogi, nigdy w życiu ona! Miałam problem z piersią gdy młody miał 7 msc. Przyjechała do mnie z łaską, wzięła za 10 minut wizyty 220zł i powiedziała, że nie mam żadnego problemu (w sensie, że mnie nie boli, bo ona nic nie widzi) i żebym się do psychologa przeszła. To nic, że godzinę po jej wizycie dostałam gorączki 40 stopni i wylądowałam w szpitalu pod kroplówką z antybiotykiem. Zadzwoniłam do niej rano by jej o tym powiedzieć, to mi odpowiedziała, że tak sobie wmówiłam, że mnie boli, że dostałam gorączki i żebym nie dała się faszerować lekami...
Bardzo ok jest też jest Dorota Fortunko.
A co złego słyszałaś o Justynie?13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
nick nieaktualnyNo widzisz co opinia to inna..zglupiec można.
Z Justyna miała do czynienia moja znajoma, mówi że ma wrażenie że chciala koniecznie wysłać mała do neurologa oczywiście jakiegoś polecanego przez siebie. Znajoma mówi że zachowywała się jakby była lekarzem i wszystkie inne opinie podważała. Koleżanka poszła z córką dla świętego spokoju neurolog żadnych nieprawidłowości nie stwierdził. Na karmienie nie pomogła.
Od innej osoby ( ale to znajoma znajomej więc nie wiem jaka prawda) usłyszałam tylko tyle że ma strasznie wybujałe ego cokolwiek to znaczy
-
Pojechalismy dosc wczesnie, ludzie tu chyba na sniadania przyjezdzaja :p albo z daleka i dopiero jedza... Nie wiem ;p ale tragedii nie ma, moze przy kasie, zobaczymy. Ale wtedy zagadam o pierwszenstwo.
-
Verita - jeśli to są buty, w które warto zainwestować podobno można powiększyć u szewca o 0,5 - 1 rozmiar.
Dziewczyny tak sobie jeszcze myślę, skoro mam taki problem z uzyskaniem skierowania na badania hormonów od gin to może udać się do endokrynologa, przestawić mu sytuacje i liczyć na to, że on wypisze? Jest taka szansa?Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2018, 17:44
Starania od maja 2017.
Hiperprolaktynemia czynnościowa.
Mąż - aglutynacja 7%, IgA 20%, IgG 16%
MTHFR A1298C – heterozygotyczny
PAI I 4G/5G – homozygotyczny
09.2019 poronienie samoistne (6tc)
11.2019 poronienie samoistne (5tc)
12.2019
29dc beta 147, progesteron 33
31dc beta 314
33 dc beta 714, progesteron 32,4
43 dc ❤ -
mig00ttka wrote:Verita - jeśli to są buty, w które warto zainwestować podobno można powiększyć u szewca o 0,5 - 1 rozmiar.
Dziewczyny tak sobie jeszcze myślę, skoro mam taki problem z uzyskaniem skierowania na badania hormonów od gin to może udać się do endokrynologa, przestawić mu sytuacje i liczyć na to, że on wypisze? Jest taka szansa?
No jeśli uda Ci się dostać do endo na nfz, to tak💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Albo na LuxmedStarania od maja 2017.
Hiperprolaktynemia czynnościowa.
Mąż - aglutynacja 7%, IgA 20%, IgG 16%
MTHFR A1298C – heterozygotyczny
PAI I 4G/5G – homozygotyczny
09.2019 poronienie samoistne (6tc)
11.2019 poronienie samoistne (5tc)
12.2019
29dc beta 147, progesteron 33
31dc beta 314
33 dc beta 714, progesteron 32,4
43 dc ❤ -
Kurde czuję, że i w tym cyklu nic nie wyjdzie - planowany @ za dwa dni a już boli brzuch. Jeśli tak się stanie czeka mnie dwudniowa wizyta w szpitalu na HSC a co gorsza w końcu będę musiała o wszystkim powiedzieć najbliższym (póki co tylko mąż wie). Mam poczucie jakbym ich zawiodła. Wiem, że to głupie i nie mam na to wpływu, ale zarówno moi staruszkowie jak i mojego męża raczej nie mogą liczyć na wnuki ze strony naszych braci więc domyślam się, iż wiązali wielka nadzieję z nami. Nie mam siły ani chęci na taką rozmowę a tym bardziej późniejszą "litość".Starania od maja 2017.
Hiperprolaktynemia czynnościowa.
Mąż - aglutynacja 7%, IgA 20%, IgG 16%
MTHFR A1298C – heterozygotyczny
PAI I 4G/5G – homozygotyczny
09.2019 poronienie samoistne (6tc)
11.2019 poronienie samoistne (5tc)
12.2019
29dc beta 147, progesteron 33
31dc beta 314
33 dc beta 714, progesteron 32,4
43 dc ❤ -
mig00ttka wrote:Kurde czuję, że i w tym cyklu nic nie wyjdzie - planowany @ za dwa dni a już boli brzuch. Jeśli tak się stanie czeka mnie dwudniowa wizyta w szpitalu na HSC a co gorsza w końcu będę musiała o wszystkim powiedzieć najbliższym (póki co tylko mąż wie). Mam poczucie jakbym ich zawiodła. Wiem, że to głupie i nie mam na to wpływu, ale zarówno moi staruszkowie jak i mojego męża raczej nie mogą liczyć na wnuki ze strony naszych braci więc domyślam się, iż wiązali wielka nadzieję z nami. Nie mam siły ani chęci na taką rozmowę a tym bardziej późniejszą "litość".
Migotka, przepraszam za bezpośredniość, ale czy nie możesz zrobić tych wszystkich badań prywatnie i z wynikami iść do Fabijańskiego i zobaczyć co on Ci zaleci? Bo moim zdaniem z wiedza jaką masz od nas, to tylko marnujesz teraz cykle.
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Myślę podobnie jak Magda ja robiłam wszystko prywatnie, sama bo tak bym się w większości nie doczekała. Jedynie Fabijański zlecił mi konkretne badania... A tak bym sobie czekała i słuchała różnych głupot Niestety ale by się leczyć/ diagnozować trzeba mieć kasę...
-
nick nieaktualnyJa też wszystko robiłam prywatnie...niestety. rok ciągłych monitoringów leczenia wydoił nas z kasy totalnie. Co miesiąc ok 600 zł wydawałam na ginekologa. W ciąży niestety też prawie tyle wydaje a były miesiące co nawet po 800zl liczac wizyty leki witaminy, badania. Nie powinno to być standardem ale jest jak się chce być dobrze zdiagnozowanym.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2018, 08:51