Staraczki z Wrocławia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
mi prof. Malinowski kazał dokladnie ten co Seli kupić ---> hyalobarrier-gel-endo07.2018 i 10.2018 laparaskopowe usunięcie zrostow otrzewnej i uwolnieniu jajników i jajowodów.
hiperprolaktynemia oraz zaburzenia glikemii, zespół FAP, MTHFR 677C-T heterozygota, PAI-1 4G heterozygota, fibrynogen 489 mg/dl (norma 200-450) -
Paula_071 wrote:Mąż jak to mój mąż (pochwalę się, habilitację zrobił oficjalnie tydzień temu) oczywiście temat przeanalizował, przeczytał wyniki badań klinicznych i inne opracowania medyczne i to jest ok. Nie będę kombinować z innym, bo może być inna aplikacja, ale wolałabym, żeby F. nie skaszanił podania żelu za takie pieniądze.
Pati, ile przed laparo trzeba przestać jeść?
Podawanie nie jest trudne, chyba żadnego bo to strzykawka i polewasz w środku no ale kto wie jak tam F. by się miał do tego -
Paula_071 wrote:Mąż jak to mój mąż (pochwalę się, habilitację zrobił oficjalnie tydzień temu) oczywiście temat przeanalizował, przeczytał wyniki badań klinicznych i inne opracowania medyczne i to jest ok. Nie będę kombinować z innym, bo może być inna aplikacja, ale wolałabym, żeby F. nie skaszanił podania żelu za takie pieniądze.
Pati, ile przed laparo trzeba przestać jeść?
Nie trzeba:) Przychidzisz do szpitala i w sunie to może pozwolą Ci zjeść tą zupinę a potem post. Wieczorem lewatywka i tyle:) Najgirsze te zastrzyki przeciw zakrzepowe w brzuch fuu. Rano jest meksyk bo nikt nie wie o której leci na sale. Aż pojawia się pielęgniara z piżamką (jak masz ze sznureczkami to extra) i chwile przed wyjazdem z sali dają Ci głupiego jasia oraz uwaaaaga 2tabletki apapu hehe. Po co on to nie mam pojęcia:) a potem już sala- przejscie na lożko ginekologiczne-wenflon i strzał w żyłe:)07.2018 i 10.2018 laparaskopowe usunięcie zrostow otrzewnej i uwolnieniu jajników i jajowodów.
hiperprolaktynemia oraz zaburzenia glikemii, zespół FAP, MTHFR 677C-T heterozygota, PAI-1 4G heterozygota, fibrynogen 489 mg/dl (norma 200-450) -
jak masz porobione badania do laparo to myśle ze moszesz spokojnie zjeść śniadanie. Ja byłam na czczo bo myslam ze cos bedą jeszcze badać.. A dziewczyny od F. jadły bo F. im powoedzial że można:)07.2018 i 10.2018 laparaskopowe usunięcie zrostow otrzewnej i uwolnieniu jajników i jajowodów.
hiperprolaktynemia oraz zaburzenia glikemii, zespół FAP, MTHFR 677C-T heterozygota, PAI-1 4G heterozygota, fibrynogen 489 mg/dl (norma 200-450) -
A jak dziewczyny sytuacja u Was ogólnie? Magda, Pati? Ja jakoś nie ogarniam, która jest w jakiej części cyklu itp.
Ogarniam jedynie, że Veritaserum pewnie cycem wojuje
ja wczoraj i dziś dużo na laptopie siedzę i piszę. Ciężko mi tak siedzieć, zaraz zrobię przerwę i pójdę na zakupy do sklepu. Chcę zrobić ciasto "ferrero". Jutro mam gości. Z badań to muszę na krzywą iść i pójdę pewnie w piątek
A i Paula gratulacje dla męża
Paula_071 lubi tę wiadomość
-
U mnie krótko:
-4dc
-w pt lecę zrobić badania od reumatologa
-w sb wizyta u hematologa (jeśli nie przełoży)
-w ciągu 2 tyg. wizyta w szpitalu ze skierowaniem i rozmowa nt. przyjęcia na oddział reumatologiczny
-1.10 wizyta u F. (robimy monitoring i zobaczymy czy ma jeszcze jakieś pomysły)
-na początku listopada kontrola u reumatologa.
Generalnie te 3 ostatnie miesiące wrzucam na luz, niech się dzieje co chce. Żadnych owu testów, diet i innych cudów. Mam trochę dosyć, potrzebuję się zatrzymać na chwilę.
Jak się nic nie wydarzy, to w styczniu klinika. 25.10 mam dzwonić do Ivimedu zaklepać wizytę u Gizlera.
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Pati88 wrote:Nie trzeba:) Przychidzisz do szpitala i w sunie to może pozwolą Ci zjeść tą zupinę a potem post. Wieczorem lewatywka i tyle:) Najgirsze te zastrzyki przeciw zakrzepowe w brzuch fuu. Rano jest meksyk bo nikt nie wie o której leci na sale. Aż pojawia się pielęgniara z piżamką (jak masz ze sznureczkami to extra) i chwile przed wyjazdem z sali dają Ci głupiego jasia oraz uwaaaaga 2tabletki apapu hehe. Po co on to nie mam pojęcia:) a potem już sala- przejscie na lożko ginekologiczne-wenflon i strzał w żyłe:)
Zawsze jest tak, że pacjentowi należy się tylko zupa w dniu przyjęcia (wytyczne NFZ). Ale ja umrę z głodu chyba, więc zabiorę ze sobą kanapki Bez jaj! A kiedy można później jeść? Długo jest dieta? Boże, moje życie kręci się w okół jedzenia aaaaa.13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Paula ja nie jadłam od obiadu. Kolejnego dnia rano laparo i potem calą dobe nie jesz tylko kroplówka za kroplowką... rano nie dostałam śniadania bo niby nie było nam jeszcze wolno a po pionizacji około 9 i ogarnięciu zostałam poproszona na oględziny i o 12 miałam już wypis. Zupy na wyjście nie dostałam bo pani miała napisane że nie mogę haha. A taki starszy prof do nas mówił że możemy zostać do obiadku na spokojnie haha07.2018 i 10.2018 laparaskopowe usunięcie zrostow otrzewnej i uwolnieniu jajników i jajowodów.
hiperprolaktynemia oraz zaburzenia glikemii, zespół FAP, MTHFR 677C-T heterozygota, PAI-1 4G heterozygota, fibrynogen 489 mg/dl (norma 200-450) -
a wogóle to ja zawsze po takich operacyjkach cokam nimm 2 haha. Jak sie jednej poloznej zapytalam czy moge to mnie opkerdzieliła że nie kategorycznie a druga ze spoko ale nie za dużo:)07.2018 i 10.2018 laparaskopowe usunięcie zrostow otrzewnej i uwolnieniu jajników i jajowodów.
hiperprolaktynemia oraz zaburzenia glikemii, zespół FAP, MTHFR 677C-T heterozygota, PAI-1 4G heterozygota, fibrynogen 489 mg/dl (norma 200-450) -
nick nieaktualnyJa po laparo jak wróciłam do domu jadłam od razu wszystko to co wcześniej. Nie miałam diety mimo że na wypisie było że dieta lekkostrawna.
My dziś kryzys mamy jakiś. Cycki zmiękły tak jakby mniej pokarmu , Ania cała noc niespokojna, jadła ale po tym i tak szukała non stop cycka językiem. Wykończona jestem . Nie wiem czy pokarm zanikl czy co. Teraz jakoś opróżniła dwid piersi i cjdem zasnęła na brzuchu u tatusia. Aż się boję co to dziś będzie w nocy. Stresuje mnie to. -
Zapytam sie anestezjologa, odnosnie jedzenia powinien byc najbardziej kompetentny.
Verita, spokojnie, normalnie pokarm sie pojawi. Napij sie Bawarii czy Inki, slod dobrze robi na laktacje. I pij duzo wody, to z niej powstaje mleko.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2018, 17:44
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Magda masz rację, trzeba odpocząć po prostu. Sporo u Ciebie się tego nałożyło i wcale się nie dziwię, że masz dosyć. Co do Gizlera to podobno jest świetny, moja koleżanka zna go prywatnie i miałam się z nim też konsultować. Byłam na warsztatach jego o niepłodności, wydawał się bardzo sensowny
Veri też słyszałam o piwku bezalkoholowym, albo wodzie chmielonej
Otworzyłam Bavarię jabłkową a co.
Co do zabiegu... Ja miałam laparotomię to inaczej... Ja nie mogłam nawet wody się napic przez pięć dni! Same kroplówki i tylko zwilżanie ust wodą... A jak dostałam kleik jako pierwszy to wylizałam łyżkę a do mamy dzwoniłam i prosiłam by mi przyniosła jeszcze jedzenie bo w końcu można było -
Dziewczyny, dzisiaj powinnam dostać okres, nie przyszedł. Zrobiłam godzinę temu test a tu dwie kreski! Wracam z bety, do północy powinien być wynik. Nie czuję się ciążowo ani na okres. Jestem w szoku!
futuremama lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Łuhuhu!!! Czyli nie będzie laparo !! ale zaskok Gratuluje i cieszę się bardzo Masz dużo fajniejszy prezent urodzinowy
Paula_071 lubi tę wiadomość
-
Paula_071 wrote:Beta 88:)
Paula !! Super!! Czyli wrzucenie na taki prawdziwy luz podziałało!! Gratulacje mega ode mnie i trzymam kciuki:)07.2018 i 10.2018 laparaskopowe usunięcie zrostow otrzewnej i uwolnieniu jajników i jajowodów.
hiperprolaktynemia oraz zaburzenia glikemii, zespół FAP, MTHFR 677C-T heterozygota, PAI-1 4G heterozygota, fibrynogen 489 mg/dl (norma 200-450) -
Trzymam kciuki A jak z tymi bólami?
Paula_071 lubi tę wiadomość