Staraczki z Wrocławia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzieki dziewczyny walcze by rozkrecic laktacje, i tak po 1ml, 2ml zanosze
Wypoczelam w miare, czuje sie dobrze.
Mam nadzieje, ze Gabrys bedzie przybieral ladnie na wadze i nas wypuszcza.Magda - mbc lubi tę wiadomość
-
F. nawet chyba cos kiedys mowil, ze tam najtaniej ;p
-
Magda - mbc wrote:A dzwoniłam właśnie do dialabu, czyli tam gdzie zwykle chodzę na pobrania krwi i PAPPA plus wolna beta na kryptorze - 204zł. Także jutro idę zrobić.
Mi mówili, że można robić dopiero od skończonego 10 tygodnia? Jak masz wizytę za 2 tygodnie to gdzie Ci się śpieszy?13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
nick nieaktualny
-
Paula_071 wrote:Mi mówili, że można robić dopiero od skończonego 10 tygodnia? Jak masz wizytę za 2 tygodnie to gdzie Ci się śpieszy?
F. powiedział na wizycie, że można od skończonego 8tc.
Ja nie lubię pobierania krwi, im szybciej z głowy, tym dla mnie lepiej💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Zmienilismy jakis czas temu na Gabrysia i chyba tez bardziej mu pasuje
veritaserum, futuremama lubią tę wiadomość
-
Seli gratulacje dla Was!! i jaka ładna nózia na avatarku:)
Seli lubi tę wiadomość
07.2018 i 10.2018 laparaskopowe usunięcie zrostow otrzewnej i uwolnieniu jajników i jajowodów.
hiperprolaktynemia oraz zaburzenia glikemii, zespół FAP, MTHFR 677C-T heterozygota, PAI-1 4G heterozygota, fibrynogen 489 mg/dl (norma 200-450) -
Magda - mbc wrote:F. powiedział na wizycie, że można od skończonego 8tc.
Ja nie lubię pobierania krwi, im szybciej z głowy, tym dla mnie lepiej
Ciekawe, w Diagnistyce nie ma norm dla tak wczesnego tygodnia nawet. Dopytaj się w swoim labolatorium. U mnie jest tak:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/84802ae934ed.pngDomi_tur lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
No wlasnie nie mam zadnych wynikow... A i nie wiem co z malym, licze, ze zaraz sie czegos dowiem. Juz obiecala mi pediatra... bo go nie zbadali nawet i nie moglam popatrzec. Tylko mleko zanosilam jedynie.
-
Seli wrote:No wlasnie nie mam zadnych wynikow... A i nie wiem co z malym, licze, ze zaraz sie czegos dowiem. Juz obiecala mi pediatra... bo go nie zbadali nawet i nie moglam popatrzec. Tylko mleko zanosilam jedynie.
Poważnie? Ja bym koczowała przy inkubatorze i siłą by mnie nie zabrali. Jeśli dają go pod lampy pilnuj, żeby okularki mu nie spadły. Sprawdź czy dzisiaj ma dyżur jakaś położna laktacyjna, najlepiej np. Małgosia.
edit. wydawało mi się, że zawsze rano (w tygodniu) jest obchód i badanie niemowląt.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2018, 14:26
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
nick nieaktualnyHehe z tym obchodem to jak ja byłam to raz był raz nie ;p ale noworodki były zabierane codziennie na jakieś badania. Byłam w szoku bo raz jestem na sali i polozna z noworodków zadzwoniła do mnie że mam przywieźć Anię na badanie heh. W sensie tym telefonem byłam zdziwiona ;p
Śmiać mi się chciało bo wiecznie powtarzali że nie wychodzić z sali bo obchód będzie i tak przez 3h a na końcu nic nie było
Seli dasz radę to takie standardowe postępowanie bo ja też leżałam z dziewczynami co miały wczesniaki też mleczko zanosiły i wiecznie nikt nic nie wiedział. -
No masakra... Dorwalam pediatre to malo co mi powiedziala. Nie jest pod lampami... hm. Wejsc moglam teraz na dluzej, widzialam jak karmia, moze pozwola dotknac przy kolejnym karmieniu. Ogolnie ma zmniejszone wspomaganie oddychania bo sobie swietnie radzi. Mozliwe, ze to niedlugo odlacza, ale co, ile.. jak... jutro ma miec badania i nawet nie wiem jakie totalnie nie wiem co z nim robia. Wierze, ze wiedza co i jak i na pewno krzywda mu sie nie dzieje ale fajnie by bylo wiedziec...
-
Seli wrote:No masakra... Dorwalam pediatre to malo co mi powiedziala. Nie jest pod lampami... hm. Wejsc moglam teraz na dluzej, widzialam jak karmia, moze pozwola dotknac przy kolejnym karmieniu. Ogolnie ma zmniejszone wspomaganie oddychania bo sobie swietnie radzi. Mozliwe, ze to niedlugo odlacza, ale co, ile.. jak... jutro ma miec badania i nawet nie wiem jakie totalnie nie wiem co z nim robia. Wierze, ze wiedza co i jak i na pewno krzywda mu sie nie dzieje ale fajnie by bylo wiedziec...
chyba bym zeszła na zawał. Kurcze weź tam stań pod pokojem lekarzy i się domagaj informacji:/ nie wiem ale jakoś tak slabo na tych klinikach z przepływem informacji. Sama jak byłam na laparo to gdyby nie F. to mało bym wiedziała..07.2018 i 10.2018 laparaskopowe usunięcie zrostow otrzewnej i uwolnieniu jajników i jajowodów.
hiperprolaktynemia oraz zaburzenia glikemii, zespół FAP, MTHFR 677C-T heterozygota, PAI-1 4G heterozygota, fibrynogen 489 mg/dl (norma 200-450) -
nick nieaktualnyU mnie też laktacyjnych nie było. Niby na urlopie ale każda położna co innego mówiła o braku ich obecności co innego ;p ja prawie pokarmu nie miałam a i tak jakoś poszło. Dopiero chyba w 5 dobie miałam. Ale w zasadzie nie wiem bo mała wisiała non stop to może coś tam piła
-
Akurat pani od laktacji do mnie przyszla i pomogla, idzie mi coraz lepiej. Na razie kroplami ale wiecie, rozbudzam
Z tym staniem to nie tak latwo. Co chwila maja akcje z jakims bąblem. Ale jak juz zlapiesz to i tak niewiele co powiedza... zaraz zmiana jest to moze cos wiecej od innej sie dowiem ;p a i jutro Szewczuk jest na dyzurze to tez mi cos powie co ze mna :pPati88, futuremama lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySeli no tak to niestety jest tam. Ilu osobowa masz sale ? Dajesz radę ?
Nie martw się laktacja bo dla Gabrysia to pewnie kropelka wystarczy przecież to malutki zoladek a wszystko się rozchula. Ja się caly czas martwiłam czy będę karmić piersią bo mam małe piersi teraz raptem rozmiar C i daje radę niby wiedziałam że rozmiar nie ma znaczenia ale wiecie jak to jest