Staraczki z Wrocławia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
jak tak patrze na badania od doc. Paśnika to widzę, że nasze doktoryzowanie się na forum ma sens. Ponad połowę badań mam zrobione, leki zaordynowałam sobie wyśmienicie. Nic tylko iść na medycynę 😅
bertha, Seli lubią tę wiadomość
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Kim.ang wrote:Hej, mam pytanie orientacyjne:) ile was mniej więcej wynosi prowadzenie prywatnie ciąży? Fajnie jakbyście też napisały do kogo chodzicie:) jak wiecie z NFZ i normalnymi lekarzami to ciężko we Wrocławiu....
to wszystko zależy czy ciąża będzie bez komplikacji. Ja miałam komplikacje to w miesiącu nawet ok 1000zł💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Magda - mbc wrote:jak tak patrze na badania od doc. Paśnika to widzę, że nasze doktoryzowanie się na forum ma sens. Ponad połowę badań mam zrobione, leki zaordynowałam sobie wyśmienicie. Nic tylko iść na medycynę 😅
Wlasnie ja czuje po sobie, ze co zrobie i sobie dobiore to jest lepiej niz po jakiejs wizycie 😂🤣
W sumie... Nie pisalam, ale miesiac temu bylam u dr Nabzdyk i mocno sie zawiodlam. Tyle opinii, ze jest mila, ze pomaga... No usmiechala sie i w ogole ale milo mi powiedziala, ze skoro zaszlam w ciaze a mam takie bole od endo to moge z tym zyc. Wizyta 300 zl... i powiedziala, ze jakbym chciala monitoring to pierwsza wizyta 250 a kolejne usg 50.
Moze komus sie przyda ta informacja skoro nowe osoby zagladaja :p
-
Seli wrote:Wlasnie ja czuje po sobie, ze co zrobie i sobie dobiore to jest lepiej niz po jakiejs wizycie 😂🤣
W sumie... Nie pisalam, ale miesiac temu bylam u dr Nabzdyk i mocno sie zawiodlam. Tyle opinii, ze jest mila, ze pomaga... No usmiechala sie i w ogole ale milo mi powiedziala, ze skoro zaszlam w ciaze a mam takie bole od endo to moge z tym zyc. Wizyta 300 zl... i powiedziala, ze jakbym chciala monitoring to pierwsza wizyta 250 a kolejne usg 50.
Moze komus sie przyda ta informacja skoro nowe osoby zagladaja :p
Co za kobieta. Nie wiem co Cię boli ani jak, ale ja miałam takie bóle przed ciążą, że płakałam. Podczas CC nic nie znaleźli, żadnych torbieli, zrostów, wszystko wg dr. Sz. wyglądało elegancko (jeśli można mu ufać, bo blizny eleganckiej nie mam;) ). Odpukac nie boli mnie póki co. I oby tak zostało. Życzę Ci, żebyś znalazła kogoś, kto Ci pomoże. A myślałaś może o dr Pomorskim?13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Paula_071 wrote:Co za kobieta. Nie wiem co Cię boli ani jak, ale ja miałam takie bóle przed ciążą, że płakałam. Podczas CC nic nie znaleźli, żadnych torbieli, zrostów, wszystko wg dr. Sz. wyglądało elegancko (jeśli można mu ufać, bo blizny eleganckiej nie mam;) ). Odpukac nie boli mnie póki co. I oby tak zostało. Życzę Ci, żebyś znalazła kogoś, kto Ci pomoże. A myślałaś może o dr Pomorskim?
Nie, a on tez ginekolog?
Ja mam zrosty... Mam nieruchoma macice z jajnikiem zrosnieta. A nie chce isc do Rubisza czy Karmowskiego na operacje bo zaraz bedzie to samo albo gorzej 🤷♀️ a u nich 30 tysiecy laparo. Ogolnie boli mnie tak jak przed ciaza. Pisalysmy kiedys o tym bo pamietam, ze ten bol mialas podobny i umiejscowiony podobnie do mojego, ale po ciazy wrocilo nasilone na jajnik itp.
Myslalam o jakims leczeniu hormonalnym bo diete i cwiczenia ile moge to stosuje ;p
Ogolnie "zalatwilam" sobie hormony i od kolejnego cyklu bede brac - wiec u mnie koniec staran o drugie. Ja zbyt bardzo sie mecze ze soba... -
nick nieaktualnyI u nas gorsze czasy . Tzn w żłobku jest super, Ania już zostawała na 8 h ale dzisiaj obudziła się z takim zatkanym nosem i zaropialymi oczami że szok. Na szczęście gorączki nie ma. Nie wiem czy te oczy od kataru czy coś gorszego. Od cycka w nocy się nie odkleja.
A ja mam chyba drugi biochem dzisiaj mi wyszła blada kreska jak na 12 dpo owulacji zdecydowanie za blada i zaczęło mi się lekkie plamienie. Tzn sama już nie wiem wcOra było a dzisiaj w zasadzie nie. Nie mam czasu ani chęci isc na betę. Co będzie to będzie.
Zdrówka Paula ! Z butla nie pomogę bo moja Ania to samo nam wyprawiała.
Seli co za kobieta... Pomorski jest lekarzem na Borowskiej. Ale chyba też wizyty strasznie drogie.
Spotkałam ostatnio F. Milo mi było bo się odezwał i zamieniliśmy kilka słów
Simons trzymam kciuki . Czytałam kilka wątków i Pasnik pomógł wielu wielu kobietom. Podoobno mega czllwiek i lekarz i w ogóle tylko ochy i achy. Wierzę że Wam pomoże !Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2019, 19:39
Simons_cat lubi tę wiadomość
-
Moze bez goraczki to nic takiego? Jutro zobaczysz jak sie rozwinie... Przy zlobku, przedszkolu czy w ogole szkole niestety sie lapie. Sama sie zastanawiam jak ja wroce 🤔 pierwszy rok pracy w zawodzie to byla co tydzien jelitowa i wszystko lapalam 😅
W ogole sie nie chwalilam ale wracam 3.02 a 10.02 sa ferie wiec bede miala od razu 2 tygodnie wolnego (tyle, ze duzo papierkowej roboty na start. Musze w styczniu juz pojechac, posiedziec i poogarniac).
Ja juz sama nie wiem do kogo isc... Czuje sie jakims dziwnym przypadkiem bo do kogo nie pojde jest lipa 😅 i odechciewa mi sie... Na dluzszy czas odpuszcze. No chyba, ze na tych hormonach bedzie zle to bede dalej szukac.
Ja tez mialam dwa biochemy... i bo nich mega bolesne i obfite okresy, ledwo chodzilam. I odpuszczam bo progesteron na poziomie 6 w 7dpo, te moje bole, bez sensu. Nic na sile i nie chce organizmu tak przeciazac. Moze jeszcze sie sprobuje za pare miesiecy ale nic pewnego. Na razie jestesmy mega szczesliwi i zakochani w naszym Gabrysiu 😍 -
Dziewczyny jeśli Wasi Panowie łykają jakieś suple na staranka, to w chwili obecnej w Aptece Słonecznej na Dobrzyńskiej wyprzedzają Androvit Plus za 7,99 za opakowanie (data przydatnosci do marca 2020)... Tylko uwaga na ogromne kolejki, polecam tą apteke odwiedzać tylko wieczorem. Z tego co pamiętam to chyba w tygodniu do 20 czynna.
Mój dostał właśnie zapas na 4 miesiącePaula_30 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
I Verita, i jak okaże się, że jesteś w ciąży to wrócisz do pracy czy jak?
Seli, a brałaś już kiedyś hormony? Nie bolało Cię wtedy?
Mikołaj od pewnego czasu budzi się co 45 minut. W dzień też śpi 3 razy po 45 minut. To jest masakra, ja jestem chora a on się budzi milion razy. Teraz mąż dyżuruje do 1 i do niego wstaje, ale niestety w środę wyjeżdża na parę dni i zostaję sama z dwójką i już wiem, że będzie dramat...13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
nick nieaktualnyJak się będę dobrze czuła to wrócę do pracy i popracuje ile wlezie chociaż sporo rzeczy nie będę mogła robić. Muszę do stycznia teoretycznie być w pracy żeby mi naliczyli wyższy macierzyński później jakby się okazało. Zobaczymy. Myślę że nic z tego nie będzie bo dziś mam 33 dzień cyklu a wczoraj mi taki bladzioch wyszedł ze raczej nic z tego.
Moja Ania wczoraj w dzień spala uwaga.... 25 minut. To dziecko to terminator jak Boga kocham.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2019, 10:39
-
Paula_071 wrote:I Verita, i jak okaże się, że jesteś w ciąży to wrócisz do pracy czy jak?
Seli, a brałaś już kiedyś hormony? Nie bolało Cię wtedy?
Mikołaj od pewnego czasu budzi się co 45 minut. W dzień też śpi 3 razy po 45 minut. To jest masakra, ja jestem chora a on się budzi milion razy. Teraz mąż dyżuruje do 1 i do niego wstaje, ale niestety w środę wyjeżdża na parę dni i zostaję sama z dwójką i już wiem, że będzie dramat...
Tak, biore od 18 r.z rozne z roznymi przerwami. Na torbiele dzialaly i bole byly mniejsze, rzadsze, duzo lzej bylo
Dlatego my spimy razem bo jak ten ciagle sie budzi to przytulam do cyca i spie 😅
Veri to szybko, czas zlecial. Ja myslalam, ze wroce w pierwszym tygodniu stycznia a tu tyle mi obliczyli 😂 nie bede narzekac. Od polowy gdzies grudnia mlody pojdzie do zloba i bedzie sporo czasu na zaklimatyzowanie sie. -
Jak Ania ma ropę w oczach to ja bym się przeszła do lekarza, mogą być potrzebne krople na receptę. Zdrowia życzę.
Ile Ania śpi w nocy? Mikołaj śpi teraz 3 razy po ok. 30-45 minut, w nocy 20-7 z milionem pobudek.
Seli, a do kiedy macie rehabilitację? Nie ma jakiegoś zwolnienia na dziecko rehabilitowane czy coś takiego?
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Paula, a może on ma jakiś skok?
Chociaż Jurek ma jedną drzemkę długą, a reszta taka po 45 minut/godzina.
W nocy budzi się albo o 1 i 5 i pośpi do 6:30 albo po 3 i wtedy to do 7 potrafi pospać.
On ma tak, ze na kazde 2h aktywnosci godzina drzemki💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Chyba nie ma... My konczymy rehabilitacje, fizjo mowi, ze nam w ogole nie potrzebna bo on robi wiecej niz dzieci w jego wieku o czasie urodzone. I do konca pazdziernika chodzimy. Dobierzemy buty do chodzenia jeszcze.
To mojemu sie pozmienialo. Jak mial 1-2 drzemki po 15-30 min tak teraz ma 3 i jedna 1.5h, druga 2.5 h i trzecia 0.5-1 g 😂🤣 w nocy tak 2-3 razy od 20 sie budzi do 6.30-7.
Ma rozne noce, bywaja takie, ze co pare minut... -
Ja przegladalam do pozna internety i pije mocna kawe 😂 rozgladamy sie za jakas szeregowka albo blizniakiem. Moze Dobrzykowice albo cos...
Maja puscic tam kolej.